Skocz do zawartości

Baca1980

Starszy Użytkownik
  • Postów

    6331
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47
  • Donations

    350.00 PLN 

Treść opublikowana przez Baca1980

  1. Bo wszyscy myślą że dostaną laserowe dzidy i działka dezintegracyjne. A tu zonk. Co do Leopardów. To albo nasi rządzący to idioci i pacynki. Lub przez następną dekadę nic nam nie grozi.
  2. Tak że zapraszam wszystkich "cywili" na szkolenie rezerwy. Sami zobaczycie co dostaniecie na ew, czas "W". Bo na każde szkolenie na które byłem powoływany. Brałem własne buty, środki czystości oraz bieliznę termoaktywną :). Oraz plecak bo zawsze dostawałem ten przeklęty "worek":), No i jeszcze skarpety:).
  3. Fota z 2012. https://polska-zbrojna.pl/home/articleshow/5664 A tu z 2022. https://superportal24.pl/wku-wzywaja-na-cwiczenia-powolanie-otrzyma-nawet-200-tys-rezerwistow-7753 Modernizacja pełną gębą :).
  4. https://pl.wikipedia.org/wiki/309th_Aerospace_Maintenance_and_Regeneration_Group :). Rezerwista to ew. dostanie "Beryla" lub AKMS ". Do tego czapka blaszka czyli hełm wz. 67 i taktyczną Lubawę lub "szelki dusicielki"") oraz worek wz 89:).Od c.huja tego leży w magazynach na czas "W Nikt nie będzie marnował sił i środków dla kmiotów po weekendowym szkoleniu. W sumie u Ukraińców byłoby podobnie gdyby nie to że mają kroplówkę z zachodu. W pierwszych miesiącach wojny ciężko było kupić głupią czołówkę. Która nadal nie jest na etatowym wyposażeniu WP. Tacy jesteśmy nowocześni:).
  5. Nie to był typowy rajd. Lekkie jednostki powietrznodesantowe plus specnaz. Zaopatrzenie na 72h. Zajęcie punktu i czekanie na siły zmechanizowane które miały się tam przebić za każdą cenę. Operacja na zasadzie wejdzie/nie wejdzie. Podobnie było z operacją Market-Garden.
  6. Dlatego najpierw przy pomocy precyzyjnych środków rażenia niszczysz OPL przeciwnika. No i z drugiej strony po upadku ZSRR. Rosja prawie że zlikwidowała swoje lotnictwo strategiczne. Do tego ich zimno wojenna doktryna opierała się na tym że zamiast tego będą używać taktycznej broni atomowej. Natomiast Amerykanie do tej pory jeszcze chomikują B-52 które to mogą przenosić do 30 ton głupich bomb.
  7. Dlatego nie jest prowadzona na pełnej kurtyzanie. Punktowe niszczenie np. węzłów kolejowych, stacji transformatorowych nie daje takiego efektu jak zgruzowanie nietkniętego Lwowa i śmierci np, kilku tyś mieszkańców. Zresztą sami o tym przekonali się Amerykanie w czasie II bitwy o Faludżę którą po prostu zgruzowali. Broń precyzyjna jest dobra na początku konfliktu. Gdy punktowe zniszczenie infrastruktury krytycznej może powalić przeciwnika. Jeśli to nie zadziała to wracamy do starych metod czyli nawała artyleryjska i swobodnie spadające bomby :). Są szybsze i tańsze w produkcji oraz można do nich wepchnąć więcej trotylu:).
  8. To miasta frontowe więc wiadome że zostaną zniszczone. Chodzi mi o np, Kijów lub Lwów które są nietknięte. Bombardując je niszczysz nie tylko siłę żywą ale także morale. I tak na marginesie Rosjanie nawet nie przeprowadzili na Ukrainie operacji na skalę np. https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Rolling_Thunder Podczas masowej kampanii zrzucono 864 tys. ton bomb na terytorium Wietnamu Północnego, i łącznie 1,6 mln ton bomb na terytorium całego Wietnamu (Północnego i Południowego), więcej niż całkowity tonaż bomb zrzucony przez lotnictwo amerykańskie podczas II wojny światowej (1,5 mln ton)
  9. Ukraina od początku wojny dostaje informację w czasie realnym ze strony NATO. W czasie wojny informacja jest dużo ważniejsza niż uzbrojenie. Dlatego Rosja nie prowadzi tak naprawdę wojny na pełnej kurtyzanie. Nie znamy wyników rozmów zakulisowych. Może Putin dostał zielone światło ale na działanie w określonym zasięgu. Bo inaczej zachodnia technika w postaci LGM-30G Minuteman III wyląduję na placu czerwonym. Lub przez rok prowadzić wojnę pozycyjną w międzyczasie szkolić rekrutów oraz uzupełniać braki sprzętowe. Tak się prowadzi wojnę na pełnej kurtyzanie.
  10. Na Ukrainę towary wożą prywatni przewoźnicy. Głównie firmy z Polski. Uwierz mi że spalenie już kilkunastu ciężarówek wraz z towarem i kierowcą. Od razu by spowodowało brak chętnych
  11. Osobiście nie widzę problemu. Hajs się zgadza. Dzieciaki już odchowane. Żonie odjebało przed menopauzą. One dobrze wiedzą że to dla nich już ostateczny dzwonek na przeżycie przygody życia. Moja rada rozwód bo tu już nie ma czego ratować. Tak że od razu możesz jej zakomunikować.
  12. Może skala nie ta za to sposób myślenia podobny co było widać na początku konfliktu czyli nieudany rajd na Kijów. Gdzie Rosja straciła jak by na to nie patrzyć większość swoich elitarnych jednostek. Gdyby poszli na pełnej kurtyzanie czyli nawała artyleryjska plus zagony pancerne. Do tego lotnictwo strategiczne równa ziemią Kijów czy Lwów. To wojna mogłaby się potoczyć inaczej. Nie wiemy jakie były rozmowy zakulisowe oraz na co mógł sobie pozwolić Putin bez ostrej reakcji ze strony USA. Przecież kranik z pomocą można szybko zamknąć bo wystarczy zbombardować przejście graniczne w Medyce po stronie Ukrainy lub zbombardować kilka konwojów z pomocą humanitarną. Braknie po prostu chętnych aby tam jeździć. A na ww. zdjęciu padł pluton. W skali takiego konfliktu to jest nic. Widać że dostali się pod ostrzał artyleryjski i zamiast się rozproszyć to zaczęli się grupować i ginęli razem. Pewnie nieopierzone rekruci,
  13. Ajwaj. https://pl.wikipedia.org/wiki/Junior_(film)
  14. Z drugiej strony. Rosjanie w czasie pierwszej wojny czeczeńskiej też dostawiali bęcki i to od miejscowych górali. Którzy nie byli tak hojnie wspierani jak dzisiejsza Ukraina. Z tamtej wojny dość szybko wyciągnęli wnioski i za drugim razem już poszło dużo lepiej. Więc może być podobnie bo obie strony mają swoje problemy. Rosja sprzętowe natomiast Ukraina demograficzne.
  15. Jak by nie patrzeć jest to wojna Rosja vs NATO/USA. A Ukraina to tylko teren zastępczy. Więc wychodzi na to że przez lata nie było się czego bać tego że Rus ruszy przez przesmyk suwalski na zachód. Bo w teorii przy tej skali zaangażowania to lotnictwo NATO działające na pełnej kurtyzanie zmiotło by ich w pył.
  16. Może nie wiesz ale właśnie za pieniądze z KPO. Którego podobno nie potrzebujemy (a teraz Ajwaj budżet się nie spina). Sprzedajemy resztki swojej suwerenności. Aby było tak jak myślisz. To trzeba by było wyjść z UE i w całości zblatować się z USA.
  17. Jeszcze rok temu rząd twierdził że KPO nie jest nam w sumie do niczego potrzebne:). A jak teraz wygląda sytuacja? Nie ma w polityce większego kłamstwa niż oficjalne stanowisko i nota dyplomatyczna :).
  18. To jest pewne jak amen w pacierzu. Po pierwsze sprzęt jest brany na kredyt a raczej leasing:). Po drugie w każdym amerykańskim sprzęcie jest tzw. złota śrubka lub złoty guzik. W pierwszym przypadku jest to pozornie mało istotna część bez której sprzęt nie będzie działać. W drugim przypadku bug w oprogramowania. Czołg nie pojedzie a samolot nie poleci bez odpowiedniej autoryzacji. Do tego u nas nawet nie ma ludzi do obsługi tego sprzętu nie mówiąc nawet o jego szkoleniu. Dlatego właśnie rząd kupuję też sprzęt koreański. Bo Abramsy i Himarsy a nawet F-35 wylądują na Ukraine. Kursywą Szefie, kursywą :). Tylko co nam z tego sprzętu jak się zużyję na Ukrainie? Trzeba będzie kupić nowy i znowu na kredyt :),
  19. Ty to się już kompletnie z c.hujem na łby pozamieniałeś. Wyż Syberyjski to norma o tej porze roku. Naszych rolników czy pszczelarzy bardziej martwi ta ciepła pogoda w styczniu. Uprawy ozime oraz drzewa owocowe rozhartowują się. Przyjdą ew. przymrozki i na przednówku nic z upraw nie zostanie. Na głupie ziemniaki będziesz czekał do września idioto.
  20. Najgorsze jest to że p(l)andemia jak i wojna na Ukrainie jest na rękę wszystkim rządom. Można nie tylko ukryć swoje niekompetencją ale i bezkarnie strzyc podatnika. W innym przypadku covidowi podżegacze by mieli co rusz jakiś wypadek, zawał lub wylew.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.