Skocz do zawartości

Gwyn

Samice
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Gwyn

  1. 23 minuty temu, Tomko napisał:

    @Gwyn Jesteś w zdecydowanej mniejszości. Wiesz, że wchodząc do sklepu Games Workshop musisz mieć założone dżinsy antygwałty?

    Myślę, że dla większości obecnych bywalców Games Worksop mogłabym być za stara ?

     

    Też grywalam w Kryształy. Jedyny polski system chyba. Od Młotka zaczynałam przygodę z papierówkami i mam do niego ogromny sentyment. Później jako, że fanka Lovecrafta jestem, na długo upodobałam sobie Zew Cthulhu. Niezwykle shizoidalna byla. Gacie czasem pełne?

    W lesie też grywałam. Takie psedo larpy sobie mała grupka robiliśmy. Jednego razu w sezonie grzybowym, poprzebierani, dzieciaki niechcacy wystraszyliśmy. Wyleciały z zagajnika drąc sie w nieboglosy: "maaamoooo świry". 

    W Krakowie natomiast przy sporym larpie cyberpunkowym zatrzymała nas policja za zakłócanie porzadku.

    Z karcianek grałam króciutko jedynie w Kult. Niezwykle mroczne, ciekawe uniwersu. Klimatem lepsze nawet od Cthulhu.

    Dungeon Keeper to byla miodność nad miodnościami ❤

     

  2. Hippie  Lalka

    ?❤

    TES lubie całe uniwersum. Bardzo. Skyrim tukłam godzinami. Nawet fanfiki piszę do tej pory ? Identycznie mam z Dragon Age.

    Skyrim swego czasu to był przełom. Open world itd - pomijajac te same moby - draugry w każdej lokacji i ich identyczność.  Do czasu Wieśka ? 

    Ekonomiczne i strategie tez lubiłam. Zwlaszcza te stareńki typu Zeus Pan Olimpu. No i niesmiertelne GTA, choć jeździć nie lubię, ale klimatyczne bardzo.

    No i w MMO grałam. Cale sześc lat spędziłem w WoW - ie. Głównie pvp - taki wentylek bezpieczeństwa ? 

     

  3. Pytanie do Pań, czy są takowe na forum?

     

    Jako, że za smarka czas spędzałam głównie w meskim towarzystwie, grałam. Odkąd pamietam. Najpierw w "papierowe" rpg - turlaj mistrzu, turalaj - potem na pecie i ps. Nie będę urywać ten gatunek jest mi najbliższy. 

    Najpierw ukochałam Baldurs Gate - generalnie Black Isle wydało wtedy też w izometrycznym, niezły Icewind Dale - potem wsiakłam w Newerwinter, ale serce oddałam Wieśkowi. Po tym, co CD Project zrobiło na silniku aurory z jedynką, byłam dla panów redów pełna podziwu i obgryzałam paznokcie w oczekiwaniu na więcej. Dziki Gon to mistrzostwo swiata. I fabularnie i wizualnie. Dałabym sporo, żeby ktoś wyczyścił mi pamieć i dał możliwość po raz kolejny rozdziwiczyć Wieśka ? 

    Liczę i trzymam kciuki że po mimo kłopotów kadrowych, finansowych i ogromnego opóźnienia wydadzą Cyberpunka. Bo na razie cicho. Pomijajac jeden podstarzały trailer.

    A wy drogie Panie w coś pykacie?

     

    Żeby nie było, że dyskryminacja, Panowie też są bardzo mile widziani, zwłaszcza amatorzy "papierowek", bo sentyment mam do nich okrutny.

  4. @Mr.Meursault

    Eksperyment Colhouna wprowadził mnie w lekki dysonans poznawczy nad natura rzeczywistości, bo takie myszy nie znając zagadnień marksistowskiej szkoły frankfurckiej zachowały się jak wzorowi jej adepci, co by znaczyło, że dla ziemskich gatunkow ratunku nie ma. Bo cos zewnętrznie (teoria pola morfogenetycznego Scheldraka się kłania(?)) sprawia, że i bez prania umysłów szkołami itd, jako gatunek dążymy do samozaglady. A czym nam lepiej i łatwiej żyć, tym bardziej. Hedonizm bywa jednak zgubny ?

    P.S 

    Ładny Mads z Death Stranding w aviku ?

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.