Skocz do zawartości

Ignac

Starszy Użytkownik
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ignac

  1. No litości. Fajna fantazja. Zróbcie to w pracy po godzinach albo w hotelu. Rozpoczęcie w windzie albo na korytarzu dodatkowe emocje. Zameldój się sam i powiedz w recepcji że koleżanka wpadnie na chwilę. Po bzykaniu odeślij ją i ofprowadz do taksówki o 3 nad ranem. Nieco potarganą by pani z recepcji widziała. Rano jej uśmiech bezcenny.
  2. Spoko. Biurowy outfit. Kobieta przy ścianie i zdarte majtki spod czarnej spódnicy. Miałem na żywo fajnie. Jeśli nie macie gdzie można tak zrobić w delegacji to róbcie.
  3. Węgierki są bardzo ładne. I zawsze opalone. Ponoć to teraz stolica porno biznesu Białoruś to miód. Szczerze polecam. Piękne kobiety
  4. Dziękuję za wspomnienie. W moim guście są drobne kobiety. Wspomniałem o szwedkach poniewaz ich lekkość w kontaktach i delikatność mnie urzekła. Korea fantastyczny kraj i ludzie wydają się bardzo przyjaźni
  5. Kiedyś miałem też focus na drobne brunetki. Ale fajne blondynki to zmieniły. Dziewczyny 170 zgrabne to ogień. Są super potwierdzam
  6. Hej. Prowokująco zaczynam temat. Zwiedziłem wiele krajów. I jestem ciekaw opinii innych. W którym kraju kobiety was urzekły. Ja powiem szczerze Szwecja. Śliczne zgrabne na ogół wysokie 170+ blondynki. Delikatne bardzo kobiece zawsze rozmowne, uśmiechniete i kontaktowe spotkałem też kilka lesbijek tam - na ogół niskie grube brunetki. A jak u Was?
  7. Widocznie nie spotkałem romantycznych kobiet. Większość sikała po nogach jak je się szmaciło w łóżku i od dziwek i kurew wyzywało. Dość popularną zachcianką kobiet jest żeby im pluć na twarz i bić - oczywiście z wyczuciem - po twarzy. Jakoś wyznania miłosne w takich okolicznościach mi nie pasują. No chyba że coś w stylu kocham cię moja kurwo.
  8. Facet pomylił zakochanie, a właściwie zauroczenie z miłością. Mówienie takich słów podczas bzykania to nie jest dobry wyznacznik i ja bym w to nie wierzył. Owszem, wypowiedziane w nocy podczas usypiania razem po długim dniu ma sens i brzmi wiarygodnie. A podczas ruchania to kobieta wolała by usłyszeć że jest zajebista albo że mam świetne cycki czy super tyłek z soczystym klapsem do tego -poświntuszyć - a nie słuchać wyznań miłości. Jakoś zbiera mnie na śmiech jak wyobrażam sobie scenę jak np. facet ostro posuwa laskę w tyłek od tyłu i do tego czułym głosem mówi - KOCHAM CIĘ. No komedia.
  9. Potwierdzam mam takie same doświadczenia. Samotne matki z sexu nie robią problemu. A im mają mniejsze dziecko to tym szybciej i same mają parcie - wiadomo dlaczego. Ale nic, trzeba korzystać. Ja przezstałem mieć już skrupuły patrząc jak kobiety się zachowują. Robie dokładnie to samo. Jak już pisałem lubię zapraszać do siebie do domu na randke - herbatkę. Zdarza się że po paru dniach pisania, rozmów telefonicznych laska się pruje na pierwszej randce. Niektóre dla przyzwoitości odczekują do 3 spotkania z tym że jak się laskę poznało w np. sobotę a ruchasz ją już we wtorek to umówmy sie - raczej szybko idą sprawy. Co do dzieci takich kobiet, to fajnie jak ma odchowane taka 36-38 latka bez problemy ma dziecko 18-20 letnie i raczej brak chęci do powrotu do pieluch - więc sytuacja całkiem dobra. A kobieta po 40 może już mieszkać sama i mieć ochotę na korzystanie z życia i chętnie się zwiąże z facetem któy już też ma ogarnięte dzieci. I to są fajne układy/związki. Miałem raz sytauacje w której poczułem się niekomfortowo, zostałem zaproszony przez laskę do domu. Niby wiedziałem ze ma 2 nieletnich jeden 3 lata drugi 8. Jak się później okazało każdy z innym ojcem. Dopiero jak zobaczyłem na żywo 3 latka latającego z pieluchą i ledwo mówiącego - stwierdziłem że to już nie dla mnie. A utwierdziło mnie w przekonaniu jak gdy usiadłem na kanapie, starszy chłpak usiadł koło mnie i zaczął się po prostu przytulać. Jakoś się poczułem niekomfortowo. I zdałem sobie sprawę że już nie chce być znowu ojcem, nawet przyszywanym. Kobieta z którą się kiedyś spotykałem dłuższy czas. Złapała wiatr w żagle i zaczęła ostro randkować (wykryłem że robi bokami i skończyłem sprawę), z tego co wiem to w przeciągu roku wypróbowała 5-6 bolców. Których sprowadzała do domu. Myślę że jej nastoletnia córka nie czuła się fajnie jak co 2-3 miesiące pojawiał się nowy fagas z kwiatkami i paczką gumek.
  10. Trzeba przyznać że wiedzieli w jaki temt uderzyć aby zyskać na popularności swojego fanpage'a 1,4 tys. like'ów 240 komentaży
  11. To jest pierwsze co chciałem napisać pod tym postem na FB, ale olałem to - wolę pooglądać ten festiwal spierdolenia i miny szczęśliwych tatusiów co nie musieli się męczć aby zrobić dziecko.
  12. Boli ją głowa https://filmiki.tv/kura-udaje-trupa-zeby-kogut-dal-jej-spokoj-czyli-bol-glowy-u-kobiety-w-kurzej-odmianie_740?fbclid=IwAR0r_sH9XtdDkCl5bbVZBmOgpI9PrPLY5Mm_vaaAZ1iyR6Ce5tcDUrTTlGU
  13. Oraz jak stać się prawdziwym mężczyzną dowiecie się z komentarzy pod tym wpisem na fb. Zacząłem czytać ale mnie zaczęło mdlić. Może ktoś będzie bardziej wytrwały i wyłuska co ciekawsze smaczki raczki.
  14. Popieram 500+ tylko dla pracujących matek/ojców mających dzieci w wieku przedszkolnym. W tym przypadku matce kopa w dupę i do roboty. Jakiś kompletny nieogar z tej matki. Dziecko 8 lat - toż to samodzielny mały człowiek - 3 klasa podstawówki. Składa do sądu sprawę o alimenty z rachunkami i wydatkami na dziecko za ostatnie kilka miesięcy. Skoro ma dziecko 8 lat to miała czas się do tego przygotować. Sąd orzeka alimenty - koleś nie płaci - kieruje sprawę do komornika - komornik licytuje kolesiowi samochód telewizor czy co tam ma. Nie ma co licytować fundusz alimentacyjny w wysokości max. 500zł, reszta jeżeli były zasądzone wyższe wchodzi w dług alimentacyjny. Z tego co pamiętam jak strona nie płaci przez kilka miesięcy to ląduje w więzieniu i dług mu dalej rośnie.
  15. Fajny pomysł. Co więcej taką listę potem można uzupełniać. Pamiętam sam jak dzieci były małe przy każdych odwiedzinach rodziny dostawały prezenty. Cały pokój zawalony zabawkammi że na strych wnosiłem bo nie dało się przejść. A niektóre tak irytujące (wszystkie dźwiękowe) że można było zgłupieć. W końcu zabroniłem rodzinie przywożenia zabawek czy słodyczy. A z listą fajna sprawa - pakujesz całą wyprawkę jak w Twoim przypadku (pominął bym jakieś totalnie drobne rzeczy bo to faktycznie wstyd), a jak np. wolimy żeby dziecko jeździło na rowerku zamiast na rolkach to pakujemy w listę i rodzinka wie co na urodziny malucha kupić.
  16. Panna umie w romanse. Jak żonaty to można szantażować i urządzać border jazdy bez konsekwencji - zdaje się że już wyćwiczona w kurestwo. Ale skoro jak lubi czarnych jak pisze, to w końcu trafi na jakiegoś co ją ładnie potraktuje tak jak piszesz.
  17. Na Tinderze pełno takich propozycji. MI tam po prostu nie chce się bawić w jakieś podchody ukradkowe randki. Jest tyle samotnych kobiet, które chcą się bzykać że nie ma z tym problemu. Ja na Tinderze poznałem wiele fajnych kobiet z którymi utrzymuję kontakt ot tak bo się lubimy i mamy podobne zainteresowania. Pierwsze z brzegu propozycja sprzed paru dni na jaką trafiłem. Nie wiem czy zarzutka, nie chciało mi się sprawdzać przesunąlem w lewo.
  18. Ignac

    Prezerwatywa

    Haha, a myślałem że tylko ja tak robie. Ręka / palce głęboko i szukam charakterystycznych żyłek. Zresztą Wackiem też da się wyczuć.
  19. Ignac

    Prezerwatywa

    Mam podobne doświadczenia. Raz dawno temu mi pękł durex. Ale obyło się bez konsewencji bo się zorientowałem. Sprawdzanie stanu gumki podczas bzykanie dobrym zwyczajem. Raz pamiętam że mi się ześlizgnęła całkowicie i ją benkiem wepchałem do środka. A widok takiej która się ześlizgnęła i została w środku i częściowo na zewnątrz przekomiczny. Ktoś tutaj poruszał markę SKYN - polecam fajne gumki używałem długi czas. Potem przez kilka lat wogóle - panna miała spirale. Ostatnio kupiłem większe ilości Durex Real Feel bez lateksu oraz Fetherlite UltraThin - spoko polecam. Dla mnie gmki przede wszystkim wygodne. I łątwe w urzyciu i to Ty zabezpieczasz siebie i nad tym panujesz a nie tabletki przyjmowane przez partnerkę. No i wg. mnie ważna sprawa. Jak masz kontat z świeżą panną to zawiązujesz pakujesz do kieszeni i zabierasz swój materiał genetyczny ze sobą. Po co? A np. by się ustrzeć takich hstori. https://www.kozaczek.pl/boris-becker-zaplodnil-angele-jermakova-przez-usta/ tak mi sie przypomniało
  20. To nie rozwód, nawet nie unieważnienie a stwierdzenie nieważności małżeństwa. To 2 różne sprawy. Rozwód cywilny orzekany jest gdy nastąpił trwały i nieodwracalny rozpad małżeństwa oraz więzi uczuciowej, fizycznej gospodarczej. A kościelne postępowanie to dla mnie zupełna beka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.