Skocz do zawartości

Obliteraror

Starszy Użytkownik
  • Postów

    10900
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    78
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Obliteraror

  1. Godzinę temu, Martius777 napisał(a):

    Oczywiście nie naprawili gry przez wiele lat,

    Moim zdaniem nadal jej nie naprawili (przynajmniej tak było z dwa lata temu, jak ostatnio przechodziłem). Ilość fixów, jaką musiałem do niej wgrywać, jest spora ;) Chyba że coś ostatnio się zmieniło. No, ale scena GTA ma potężną społeczność, da się załatać to co olali dawno temu twórcy.

     

    Ostatnio wróciłem do Manhunta, tym razem drugiego ;)

     

     

    • Like 2
  2. Godzinę temu, Stary_Niedzwiedz napisał(a):

    Zamykasz drzwi na klucz? Zamykasz samochód? Przecież wiesz - UCZCIWOŚĆ

    Stoi sobie auto pod niedziałającą latarnią.

    Wokoło żywej duszy, ale drzwi uchylone, kluczyki w stacyjce, dokumenty w schowku.

     

    Wsiadasz? ;)

     

    Nie tylko dlatego, że:

     

    Godzinę temu, zychu napisał(a):

     

    Bycie zasadniczym nie ma nic wspólnego z byciem miłym. Często jest wręcz przeciwnie. 

     

    To że świat się skurwił nie znaczy, że też z automatu musimy.

    • Like 7
    • Dzięki 1
  3. Ale ten Napierała pierdoli, aż ręce opadają ;)

     

    Sandiniści w Nikaragui? A kto wsadził na stołek dyktatora Anastasio Somozę, którego obalił Daniel Ortega? Marsjanie? Do czego odwoływał się (w nazwie) ruch sandinistów? Do postaci Augusta Sandino, ichniego bohatera narodowego z lat 20 i 30-tych XX wieku, walczącego z okupacją amerykańską i zamordowanego (ciekawostka) na polecenie ówczesnego ambasadora USA.

     

    Kto usadowił na Kubie Fulgencio Batistę? xD Kto zamienił ówczesną Kubę w karaibski burdel, kasyno i centrum handlu narkotykami, kontrolowany przez mafię?

    • Like 4
    • Dzięki 3
  4. Nie wiem, czy to dobra rada jak realnie radzić sobie z upływającym czasem ;), ale mocno otrzeźwia każdego pracoholika.

     

    Mnie też otrzeźwiła w swoim czasie :)

     

    Canto - Andrzej Kotański

     

    Człowiek nie powinien spędzać życia w pracy
    bo to grzech
    Bóg dał nam Paryż, Wenecję
    architekturę secesyjną, zegarki
    i zegary Art deco
    dał nam poziomki
    zamglone świty za oknem kawiarni
    sklepy
    dał nam Tomasza Manna oraz Prousta
    a także wrzosowiska Irlandii
    oraz wymyślił bilard i nastolatki
    i tysiąc innych rzeczy
    jak wodospady, Boską Komedię,
    fajki, wiersze Rilkego,
    ulice wysadzane plantami
    na południu, amerykańskie
    samochody z lat czterdziestych,
    pióra Mont Blanc, przewodnik
    po Grenadzie oraz
    Koniaki, Giny, Whisky I Bordeaux
    na pewno nie w tym celu
    żebym siedział
    przez osiem godzin dziennie
    w pracy
    jak jakiś chuj.

    • Like 2
  5. 21 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

    W sumie jakby nie mieli rafinerii, to nie będą na tym korzystać, więc argument o Bidenie wydaje się bardziej prawdopodobny. 

     

    Jednak nad wyraz boleśnie cyniczny, nie sądzisz? :) "Brońcie się, ale tak nie za bardzo, bo nam się politycznie to zupełnie nie będzie spinać. Bo wiecie, mamy was realnie tam, gdzie słońce nie dochodzi, ale osłabiacie Rosję i może uda nam się ją finalnie antychińsko spivotować" ;) 

     

    Swoją drogą ciekawe, kiedy to do nich w pełni dotrze.

     

    GJQkJ6AW0AAF9wX?format=jpg&name=large

  6. 3 godziny temu, Strusprawa1 napisał(a):

    Jest to proste.

    W manichejskiej wizji świata to bardzo proste, zgadzam się ;)

    "FT": USA wezwały Ukrainę, by zaprzestała ataków na rafinerie w Rosji

    USA wezwały Ukrainę, by zaprzestała ataków na rafinerie w Rosji, bo mogą one spowodować wzrost cen surowców - donosi "Financial Times".

    Ostrzeżenia ze strony Stanów Zjednoczonych miały trafić m.in. do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i do wywiadu wojskowego, które w ostatnich miesiącach odpowiadały za nasilające się ataki na rosyjskie rafinerie. 

    "Biały Dom jest sfrustrowany atakami dronów na rosyjskie rafinerie, składy paliw i ropy". Mogą one, według Amerykanów, przyczynić się do zmniejszenia zdolności wydobywczych Rosji i doprowadzić do wzrostu cen surowców, co z kolei może zagrozić szansom reelekcji prezydenta USA Joe'a Bidena.

    🤡🤡

    • Like 1
    • Haha 7
  7. 12 godzin temu, Kespert napisał(a):

    Projekty Sykulskiego et consortes opierają się na kupowaniu bezpieczeństwa - ustępstwami na rzecz silniejszego.

    Na rozzuchwalaniu agresora, skutkującym dalszą eskalacją żądań.

    Zawsze się trochę kupuje, trawestując klasyka ;)

     

    A bardziej poważnie:

    Polska przecież kupuje bezpieczeństwo (lub jego iluzję, kwestia dyskusyjna) od Stanów Zjednoczonych, w tym m.in pożyczając od nich pieniądze, które spożytkowane zostaną na zakupy w amerykańskich koncernach zbrojeniowych. Idealna sytuacja - z punktu widzenia sprzedawcy.

     

    Ja mówię o planowym odbudowaniu polskiej dyplomacji i budowania bilateralnych relacji na odcinku wschodnim - rosyjskim i białoruskim. Polska (z uwagi na swoje położenie strategiczne) moim zdaniem nie powinna jak ta małpa wisieć jedynie na jednej "gałęzi" (sojuszniczo - relacyjno - wiernopoddańczej /niepotrzebne skreślić).

     

    Już kiedyś użyłem tego porównania, ale Polska dyplomacja powinna zachowywać się jak Stacy ;) , albo jak moja znajoma robiąca "casting" na przyszłego męża (o czym kiedyś pisałem). To idiotyczne na pozór porównanie ma jednak głęboki sens.

     

    Reasumując - prowadzić politykę i zachowywać się bez większych sentymentów. - ot, dyplomacja to "ta" dyplomacja, czyli "pani dyplomacja" ;) więc podążać powinna zimną babską logiką w poszukiwaniu providera/ów.

     

    Taki mały przykład, może lekko dygresyjny - co to za dyplomacja, która w przestrzeń publiczną wrzuca androny w rodzaju "Polska zawsze będzie wspierać Ukrainę". "Polska nigdy nie opuści Ukrainy"? I odmiany tego serwilizmu w n-przykładach. W sumie gdyby wrzucać tego typu brewerie w przestrzeń publiczną jedynie na polski i zagraniczny użytek propagandowy, to jeszcze pół biedy.

     

    Ale to się realnie dzieje, a nie jest "fugazi" xD Oni rzeczywiście (jak zakładam), tak myślą i w to realnie wierzą. I co gorsza, tak działają.

     

    @cst9191, Drabiński moim zdaniem ma pojęcie, o czym pisze. Więc jest jeszcze gorzej, niż zakładałem. O wiele.

    • Like 4
  8. 11 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

    Sykulski czy Piskorski nie mają żadnego poważnego ani ciekawego planu/strategii wobec Polski inne niż służenie Rosji i bycie drugą Białorusią. 

    To jest jedynie Twoja projekcja - moim zdaniem ;)

     

    Nie wiem poza tym, co w obecnej sytuacji Polski jest złego w projekcie Sykulskiego - zero wrogów wśród sąsiadów. Gdy odsączę medialną propagandę, nie widzę naprawdę żadnego powodu, by ex-ante upatrywać w tej polityce jakąkolwiek "filię" (w tym rusofilię) czy zdradę polskich interesów.

     

    Prawda jest taka, że realne zaangażowanie Polski w przegraną już wojnę na Ukrainie zrujnuje (w pełni, lub częściowo), plany i marzenia - przede wszystkim Twojego pokolenia.

     

    Minimum na jedną generację. Cała ta stabilizacja ostatnich dekad, gonienie Zachodu, bogacenie się Polaków, firmy, inwestycje, dorobek, wszystko to, co widzisz wokół siebie - po prostu zniknie. Na czas nieokreślony.

     

    • Like 6
    • Dzięki 1
  9. Janku, ja jestem wierzącym protestantem, ale nie religijnym fanatykiem z pędem do nawracania innych ;) Średnio bym się czuł w tej roli, nie lubię neofitów, niezależnie do "branży" ;)

     

    Co do czasu, co "zapierdala jak Forest". No, prawda to. Tego nie zmienisz, Możesz jedynie uprzyjemnić sobie całą otoczkę. Nie wiem, co Ci miałbym konkretnego poradzić. Sam wiesz najlepiej, co Ci sprawia radość.

     

    No i współczuję straty szwagra.

    • Like 7
  10. 12 godzin temu, jerry napisał(a):

    Pytanie do Braci w wieku około 50stki czy mając jakaś tam  wartość w postaci zasobów, wiedzy etc w takim wieku można jeszcze zarywać do lasek powiedzmy w wieku 30-35 lat?

    Wiele lat temu jeden z moich pierwszych szefów, gdy analizowaliśmy jedną dosyć trudną (dla mnie i mojego wtedy mizernego doświadczenia) sprawę z wieloma potencjalnymi ryzykami powiedział mi coś, co do dziś pamiętam ;)

     

    Wiesz, gdybym ja się cały czas czegoś obawiał, to nigdy nie znalazłbym się w miejscu, w którym jestem teraz.

    • Like 9
    • Dzięki 4
    • Haha 1
  11. Ogólnie ta robota moim zdaniem może robić ludziom mocno do głowy, niekoniecznie tylko pod względem promiskuityzmu ;) Nic nie jest tu przesadzone. 

     

    Ot, jeden mój dobry kolega z tej "firmy" pasjami wysylał mi w dawno temu zdjęcia ludzkich zwłok, głównie samobójców z różnych swoich interwencji. Po co to robił (gdy zaprotestowałem, bo nie chciałem takich materiałów w tel), nie był w stanie mi odpowiedzieć.

     

    Taka "pasja". xD

    Zrobiło mu się to już w służbie, wcześniej był w pełni normalny. Wg mnie oczywiście ;)

     

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.