Skocz do zawartości

Eye.G

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1107 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Eye.G

Kot

Kot (1/23)

5

Reputacja

  1. Piszę ponownie. Ta sama dziewczyna znowu mnie zaczęła niewinnie dotykać, aczkolwiek było to już bardzo częste. Gdy siedziałem, ona obok praktycznie cały czas miała kolana skierowane do mnie i się one stykały. Kiedy stałem, dotykała mnie ramieniem (co chwilę). Nawet się na mnie położyła obok, gdy byłem na poduszce do leżenia. Cały czas śmieje się z moich żartów. Po tym jak wyszedłem z matrixa, nie umiem poprowadzić jakiejkolwiek relacji dalej. Kiedyś się starałem, teraz nie widzę jakoś sensu. Cały czas czuję, że większość kobiet prędzej czy później i tak mnie wykorzysta. Potrafię gadać z kobietą, ale odrzuciłem całkowicie pisanie online. Tak bardzo olałem te pierwsze kroki, że wcale ich nie robię. Na dłuższą metę, mogę nie mieć nikogo. Nawet na krótki związek, bo nic nie robię w tym kierunku. "kuć żelazo, póki gorące" - mógłbym, aczkolwiek nie wiem już jak. Zagadywanie nie sprawia mi problemu, rozmowy też nie. Odbijanie shit-testów sprawia mi nawet przyjemność. Ja już żadnego kroku nie potrafię zrobić. Takie przeświadczenie o klęsce. Mam atencję kobiet (fajnie!) ale ciekawie by było jednak kogoś przez chwilę chociaż mieć. "niećwiczony mięsień zanika" nie przełamuję już tych lodów, które kiedyś potrafiłem pokonać z łatwością. Żadna skrajność nie jest dobra.
  2. Obrót spraw. Sama do mnie napisała
  3. A ja się zastanawiam, czemu ona nie odpowiada...
  4. Śmieszki... To mam czekać bezczynnie, aż znowu je spotkam?
  5. Jedna 7/10 druga 6/10. Różnicy dużej między nimi nie ma, są dosyć podobne do siebie. Dla innego nawet ta 6/10 będzie ładniejsza od drugiej, to kwestia gustu.
  6. To fakt. Jakiś czas temu tak zrobiłem i jej koleżanki same inicjowały kontakt. Teraz się zastanawiam, czy rozegrać to przez portal społecznościowy? Dodać i napisać do tej mniej urodziwej?
  7. Faktycznie, powinienem był poświęcać uwagę głównie tej drugiej. Zmieniam taktykę, póki jeszcze nie jest za późno @Pytonga@zuckerfrei Zwracam honor.
  8. Zauważyłem, ale zwracałem tylko podświadomie.
  9. Akurat z tą mniej urodziwą miałem więcej tematów i lepiej się bawiłem, a ta bardziej słuchała i nie bardzo nas kumała.
  10. Witajcie bracia. Mam pewien dylemat. Ostatnio na pewnych zajęciach były dwie dziewczyny. Nie widziałem ich wcześniej, lecz one mnie na innych zajęciach już tak. Są spokrewnione, mam trochę informacji o nich. Najważniejsze, że są z innego miasta. Zagadywałem je obie i dobrze się bawiły (spędzały większość czasu ze mną). Jedna jest oczywiście ładniejsza (na nią zwracałem głównie uwagę), ale druga bardziej towarzyska. Znalazłem je na serwisie społecznościowym. Tylko teraz pytanie, jak to rozegrać?
  11. Zrobię sprostowanie. Dla mnie był to synonim, ale widocznie nietrafiony. Jestem w ostatniej klasie szkoły średniej. A zajęcia są dodatkowe.
  12. Nie traktuję dziewczyn na uczelni poważnie. Wszystkie te relacje w tym wieku są zazwyczaj kruche i nic z nich nie wynika. Podskakuje mi bardzo ego, gdy kobieta robi coś dla mnie, a jest to ostatnim czasy bardzo częste. Cały czas jestem marchewką i bycie wyzwaniem daje mi jakąś uciechę. Nie czuję potrzeby wiązania się z kimś, pociupciania, ani zabijania sobie głowy jakąś kobietą. Jeśli chodzi o tą dziewczynę, jest na prawdę ładna na tle innych. Fajnie by było gdybym mógł ją bliżej poznać, ale zawsze jest jakaś obawa. Przytoczę taki cytat "nie bierz dziewczyny ze swojej drużyny" Najważniejsza w tym momencie dla mnie jest nauka i udana przyszłość.
  13. Chciała go wziąć ta co mi je otworzyła, ale ja odmówiłem Potem ją w kolejnych przepuściłem, jako wzajemność.
  14. Witajcie Bracia. Zwracam się do was z zapytaniem. Ostatnio miałem taką sytuację na mojej uczelni, że koleżanka ze wspólnych zajęć otworzyła mi drzwi(na zajęciach jestem prawie jako jedyny samiec wśród wielu samiczek). Było obok sporo też innych koleżanek. Jedna z nich się spytała jej: "dlaczego mu otwierasz, skoro to faceci przepuszczają w drzwiach?" Nie było by tu nic dziwnego(niosłem coś ciężkiego) lecz krótko przed tym, odbiłem jej kilka shit-testów(paru koleżankom jej też, większość z nich ma jakieś do mnie zaloty). Na uczelni często się uśmiecha i daje wiele IOI(częsty niewinny dotyk, sama się odzywa). Jak myślicie, takie zachowanie powinno mieć miejsce? Co może oznaczać? Pozdrawiam
  15. Czytałem wszystkie te posty akurat w tym samym momencie, gdy była próba generalna do występu. Czytając je, spoważniałem i zacząłem trzeźwiej myśleć. Jej widok nie robił na mnie już takiego wrażenia. Aczkolwiek po dłuższym czasie ignorowania, umysł sam jej zaczął szukać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.