Skocz do zawartości

Samiec00sex

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Samiec00sex

  1. Cytując naszego guru: "związki są nie po to, żeby dać szczęście, tylko po to żeby wychować potomstwo". Nic Ci nie da argumentowanie sobie, że bez dzieci też będzie dobrze i facet zrozumie i zaakceptuje. To tak, jakbyś sobie mówiła że nie musisz się wyleczyć. Musisz się wyleczyć, a następnie wziąć się za rodzenie Nigdy tego celu nie odpuszczaj - w najgorszym wypadku masz jeszcze drugi jajnik. Takie zabiegi nie są skomplikowane, jak się wszystko wygoi, jajnik wróci do normy - moja szwagierka miała taki zabieg. A poza tym, pewnie do tej pory było jakieś leczenie farmakologiczne, może hormonalne, co mogło zaburzać pracę jajników. Po zabiegu i jak przestaną Cię faszerować zapewne wrócisz do zdrowia.
  2. Sorry, widzę już. Ile zapłaciłeś, że tak nie wyszło? Może wybrałeś zbyt tanią divę? Skoro nie poszło jak chciałeś musisz poszukać dziewczyny tzw. GFE (girlfriend experience - jak z dziewczyną, kochanką, itp.). Są takie, bardziej otwarte na kontakt z facetem który przychodzi (bo większość udostępnia tylko swoje ciało i jest kompletnie wyłączona). Z taką GFE'ką pogadasz, zrobi Ci kawę, będą pieszczoty, dobry francuz i seks w kilku pozycjach... 300zł trzeba dać, ale coś za coś.
  3. Jeszcze nie byłeś? Przez 2 miesiące wolisz ciągnąć ten temat: czy iść czy nie, bla bla bla... Znajdź młodą, z potwierdzonymi zdjęciami na roksa.pl i idź!!! Przez telefon zadaj jakieś dwa pytania nt czy zrobi Ci to co lubisz. Więcej gadania każdą poirytuje.
  4. Glikogen jest wytwarzany z węglowodanów. Tak, jak napisano wyżej: na ketozie (czyli bardzo mało węgli) i przy dodatnim bilansie kalorycznym z tłuszczów i białek, nie będziesz nabity. Musi być glikogen z węgli.
  5. A może tak: nie wszystko jest dla każdego, wódka nie jest dla każdego, szybkie samochody nie są dla każdego, no i smartfony nie są dla każdego. Takie stwierdzenie mogłoby w linii prostej prowadzić do zakazu... tylko kto będzie oceniał komu wolno, a komu nie?! Po prostu nic nie robić z tym problemem, tzw. społecznym. Zapewne za niedługo będą dodatkowe czujniki w smartfonach które poinformują idiotę o tym że z boku nadjeżdża samochód lub tramwaj - czyli problem zostanie rozwiązany przez postęp technologiczny.
  6. Jaką masz budowę? Możesz się opisać? Myślę, musisz budować siłę, nie ma rady - dobierz odpowiednio ciężar, żeby zrobić trening 5 serii po 5 powtórzeń w tych kilku podstawowych ćwiczeniach które wymienił @Pytonga w drugim poście. Np. ławeczka. Jeżeli zrobisz 10 razy ciężarem 30kg to Twój max to około 40kg, wg kalkulatora tutaj: https://potreningu.pl/calculators/lift Rozgrzewaj się gryfem - max ilość powtórzeń, 2 serie Ciężarem około 35kg rób trening 5 serii po 5 powtórzeń - zobacz czy dasz radę 5 serii. Przerwy około 2 min. No i suplementy: bierz kreatynę!
  7. Myślę, że tak jak każdy początkujący nie masz jeszcze wprawy w technice wykonywania ćwiczeń i problem w tym, że umiesz zrobić max 10 powtórzeń dobrze, ale ciężar pewnie większy też dasz radę. Spróbuj robić 8 powtórzeń: weź sam gryf który waży 20 kg (P.S. w jakim ćwiczeniu miałeś na myśli te 10kg?) i zrób 8 razy, dołóż 5kg i zrób 8 razy, dołóż kolejne 5 kg i zrób 8 razy, itp. W ten sposób sprawdzisz swoje max przy ilości powtórzeń 8. Bo zrobić 20 razy ale z mniejszym ciężarem może być po prostu dla Ciebie trudniejsze technicznie (nie że cięższe).
  8. A ile kalorii zjadasz wg swojego liczenia? Poza tym 12 kg w pół roku to dużo, zwłaszcza że jak Ci żebra nadal widać to znaczy że większość to masa mięśniowa a nie tłuszcz. Ile masy tracisz po pół roku nie ćwiczenia? W sumie utrzymywać masę czy szczupłą sylwetkę jest łatwiej niż robić postępy, więc przy niedużym nakładzie sił (treningów) powinno to nie schodzić.
  9. Dawka dzienna to 0,2g na kg masy ciała teoretycznej przy 15% tłuszczu, czyli przyjmijmy 85 kg = 17 mg dziennie i najlepiej podzielić na 3-4 dawki bo maksymalne stężenie jest po 3 godzinach. Zgon byłby przy dawce 4-5g czyli około 1000 tabletek po 5 mg, a dawka neurotoksyczna zaczyna się od 200mg, czyli 40 tabletek 5 mg na raz. Johimbina blokuje receptory α2, dzięki którym organizm broni się przed spalaniem tłuszczu. Dzięki johimbinie wydziela się więcej noradrenaliny i adrenaliny, które pomagają spalić tkankę tłuszczową. Wiekszość innych supli na odchudzanie (synefryna, Garcinia Cambogia, itp.) działa tylko termogenicznie - podnosi ciśnienie, żeby procesy metaboliczne zachodziły szybciej i z tym wiąże się wzrost temperatury ciała. Po johimbinie nie zauważyłem wzrostu ciśnienia. Kalistenikę nie polecałbym osobie z nadwagą, no bo ile podciągnięć na drążku zrobi?! Trzeba robić ćwiczenia złożone: m. in. przysiady bo nogi to duże partie mięśniowe które spalą dużo kalorii oraz intesywność ćwiczenia jest duża (puls serca około 120-130 uderzeń na min. - no wiadomo można też robić mniej intensywnie).
  10. Samiec00sex

    Przywitanie

    Cześć Wszystkim Samcom i Samicom!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.