Skocz do zawartości

TPakal1

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6
  • Donations

    450.00 PLN 

Treść opublikowana przez TPakal1

  1. Tak, to tak jak w piłce. Dziesięciu zapierd..a, a promowany wszędzie jest tylko napastnik, który przystawił nogę do piłki i ona wpadła do bramki. Na świecie jest wiele kapel, w który na ogół pamięta się wokalistów, a nie twórców tych zespołów, komponujących muzykę i robiących teksty.
  2. Masz na myśli Marka Jackowskiego? On był jej pierwszym mężem, drugim Kamil Sipowicz. Chyba tak czy coś mi umknęło Poważnie miała dziecko z sąsiadem? Zgadzam się. Uważam, że Maanam to "dziecko" Marka Jackowskiego, naprawdę utalentowanego kompozytora, ale mającego duży problem z alko. Kora skorzystała jako to się mówi z "koniunktury". To dowodzi, że w mojej ocenie najlepsze płyty Maanamu to płyty z udziałem Śp. Marka. Ale dla jej talentu scenicznego pełne uznanie.
  3. Piszę się. Oba terminy mi odpowiadają. Dostosuję swoje plany. D Do Miłego Zobaczenia!
  4. @Machinadobrze nawija. PO co wchodzisz w mentalną relację i psychiczną konfrontację z systemem. Chcesz mieć żonę i dzieci, zawsze chętną kobietę znajdziesz i możesz narobić dzieci. Kuźwa zrozum, że każdy z nas ma dylematy związane z uczestnictwem w tym systemie. Właśnie na tym polega męskość, żeby się określić i przy tym trwać pomimo wątpliwości. Nie pękaj stary jesteśmy za Tobą.
  5. Pomysł dobry. To brzmi jak zjazd regionu BS. Ruszam z tematem. Proponuję w najbliższą niedzielą, po południu., Warszawka, reszta. na priv. Chętnych zapraszam.
  6. Jesteśmy w pewnym sensie w grupie wirtualnej, ale grupie, która nas zbliża pod względem poglądów. Lajkujemy swoje wpisy, odczuwamy pewną solidarność. Czemu by się nie spotkać, kułła jak biali ludzie, uścisnąć sobie łapę. Na pewno byłoby to miłe, fajne spotkanie.
  7. Chłopaki, przecież prawdziwi BraciaSamcy nie mogą być anonimowi, muszą być pewnym stowarzyszeniem. Muszą być w grupie, być zjednoczeni.
  8. Patrzcie Panowie, nam, którzy mają tak dużo wspólnego w zakresie rozumienia tego świata i tej jebanej rzeczywistości brakuje woli aby się spotkać. Trochę to smutne. Patrzcie baby, jak potrafią się zjednoczyć i walczyć o jakieś z dupy wzięte problemy. Całe zgromadzenie tępych dzid. Ale jak trzeba się zjednoczyć pod hasłem walki o waginę, to wyjdą na ulicę. My mężczyźni mamy ten nieszczęsny pęd do konkurencji. Zawsze jeden od drugiego musi być w czymś lepszy. Przecież to bez bez sensu. To jest dla nas podstawowy problem, który nas wyniszcza, bo SAMI jako jednostki nie mamy żadnej szansy walki z tym gównianym systemem rządzonym przez kobiety. Adi poprzesz mnie czy nie. :))
  9. Z Tobą i takimi jak Ty prawdziwymi samcami to zawsze i wszędzie. Łączy nas tak dużo. Akurat obaj jesteśmy z jednej branży. Resztę pomijam. A teraz jak jestem sam to chętnie się jebnę na Pomorze.
  10. Gorzej jak baby. A to mają kułła być samcy. Sam bym bym chętnie pojechał, tylko gdzie i po co. Uważam, że wodzu powinien pierdolnąć ręką w stół. Zobaczcie ku..a takie spotkania są naprawdę ważne. To potwierdziło by sens tego forum. Scementowało by je. Nie chodzi mi o szukanie kumpli. Tylko chciałbym spotkać spotkać prawdziwych, normalnych, ogarniętych ludzi. Zawsze każdy ruch społeczny organizuje zloty lub spotkania. Uważąm panowie, że takie spotkanie powinno mieć miejsce.
  11. Hans Zimmer to największy twórca muzyki filmowej. Przynajmniej dla mnie
  12. A tak mi przyszło na myśl. Rozpoczynam batalię rozwodową, sąd zasądza alimenty dla żony, niezależnie od przyczyny rozwodu, którym jest zdradzanie mnie przez małżonkę. Powiedzmy, że sprawę wygrywam i uzyskuję rozwód z orzeczeniem winy żonusi. Sąd zasądzi zwrot wpłaconej kwoty alimentów? Sam sobie odpowiem. Nie. Bo pieniążki są dla dziecka, nad którym opiekę przejęła żonusia. Jak się nie obrócisz zawsze dupa z tyłu. Czyli co nie zrobi mężczyzna w małżeństwie to wszystko i tak zasądzą na jego szkodę. Dziwię się facetom, że w ogóle się żenią i płodzą dzieci. No chyba, że są nieświadomi. Ale w tych czasach to już tylko i wyłącznie ich wina.
  13. To rozszerzenie polityki prorodzinnej rządu. Jest 500 plus, alimenty ścigane już po trzymiesięcznym niepłaceniu. Teraz to. Dla systemu mężczyzna - ojciec jest tylko dawcą spermy i dostarczycielem dóbr. Nikogo nie obchodzi co czuje, czy był winien rozpadowi związku, czy to w ogóle jest jego dziecko. Bezwzględna machina miażdżąca każdego faceta, który się nawinie. I kolejny oręż dla naszych operatywnych pań. Teraz jakikolwiek kontakt z kobietą, to jak zabawa dziecka naładowanym rewolwerem.
  14. Chief, myślałem, że jebnę ze śmiechu. zaproponuj parytety w generalicji służb mundurowych w naszej RP. To co wiem jest tylko jedna. A generałów u nas w tym kraju będącym potęgą militarną jest od ch..a. Dzięki.
  15. Zgaduję, że amstaf jest tak niezależny jak jego pańcia, sam chodzi na spacery i płaci za siebie. ?
  16. Uważam, że już w niedalekiej przyszłości dojdzie do takiego przesilenia i stanu absurdu, że mnóstwo ludzi (ludzi, wiadomo mężczyzn) zrozumie, że tak dalej ten stan rzeczy trwać nie może. I wtedy jak pierdo..nie to zostanie wielka czarna dziura. A tą pustkę wypełnią ci, co już są w krajach zachodu. Czciciele Koranu. Cała nadzieja w MGTOW, Red Pill i tym podobnych ruchach.
  17. Sądy zasądzają absurdalne rozstrzygnięcia prawie zawsze na korzyść pań. A panie skrupulatnie to wykorzystują. Szybko się uczą. Coraz częściej słyszy się o zgłoszonych przypadkach molestowania wspólnych dzieci przez męża. Panie w tych sprawach nie przebierają w środkach. A cel uświęca środki. Chcą jak najwięcej ugrać, a przy tym zemścić się na facetach. Za swoje winy. ? To co wiem u nas w RP to jeszcze nie jest tak źle. Ponoć na Wyspach absurd w wydawanych wyrokach rozwodowych sięga zenitu. Może coś Wam się obiło o uszy.
  18. Sąd zapewne uznał, że jak z księdzem to się nie liczy.
  19. Witajcie Bracia w ten niedzielny poranek. W trakcie przeglądu dzisiejszej "prasy" trafiłem na artykuł. Niestety smutny, ale jakże prawdziwy. https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/pozwol-mi-byc-tata/mbfsk9h Nie mogę oprzeć się, aby wtrącić fragment: Cytat: ...."Już w trakcie rozwodu zdecydowałem się, by sąd orzekł o jej winie. To ja zostałem zdradzony. I to z księdzem. Trudno w takiej sytuacji godzić się na obopólną winę. No i za to była małżonka postanowiła mnie chyba ukarać. Rozwodziliśmy się trzy lata. Strasznie długo, ale tyle trwało przesłuchiwanie świadków, zbieranie opinii. Nawet ksiądz był w sądzie, przyznał się do ojcostwa. No, ale w końcu mam rozwód... Sąd uznał, że wina była obopólna. Moją winą jest to, że za mało się interesowałem małżonką. Chyba."
  20. Każda z Pań okazała swoją wielką indywidualność. Proponuję całą czwórkę przeznaczyć na załogę obsługującą czołg Leopard. Pierwsza oczywiście na dowódcę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.