Skocz do zawartości

Falka Elen

Samice
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Falka Elen

  1. 1. Nie obchodzi mnie Twój cykl snu. 2. Nie wkładaj mi w usta słów, których nie wypowiadam. 3. Kobieta nie jest dodatkiem, tylko oddzielnym organizmem. Masz poważne problemy socjalne i psychiczne. 4. Jeżeli bycie feministką jest dla kogoś dumą to powinien dobrowolnie oddać się do najbliższego zakładu pod opiekę specjalisty. 5. Płci nie mogą być równe. Są zbyt różne od siebie żeby móc je porównywać. Biologia i psychologia się kłaniają. 6. Nikt o zdrowych zmysłach nie uważa że kobiety nie nadają się do polityki etc. Bo się nadają np. Pani Margaret Thatcher, ale nie wszystkie. 7. Kobiety są traktowane jak zabaweczki, idiotki czy co tam jeszcze, jeśli faktycznie tym są. Każdy człowiek musi sobie zasłużyć na szacunek i dobre traktowanie, sam chromosom nie może dawać przywilejów, uświadom to sobie sobie. 8. Stawiając te dwie orientacje na równi tez nie dajesz świadectwa inteligencji. Bo za sam fakt bycia homo nie będę czuła do kogoś równego szacunku co do hetero, jeśli będzie łajzą i np. ukradnie komuś książkę. 9. I myślisz ze powinna walczyć o prawo do puszczalstwa dla kobiet, czy bardziej o to by ludzie byli sobie wierni bez wzgledu na płeć? Bo jeżeli chodziło Ci o seks bez związków to chyba spoznilas się o jakies 30 lat, bo to juz nie dziwi nikogo bez wzgledu na płeć. 10. To Wy same sobie zapracowalyscie na takie traktowanie tą roszczeniową ppstawą wobec facetów. Nigdy nic nie dając w zamian, nauczone tylko brać i klepane po plecach przez pokolenia bo przecież księżniczkom się nie odmawia 11. Na zakończenie przypomnę Ci że nic nie zmienisz. Walcz, próbuj, krzycz i pisz te swoje wypociny. Zmarnuj życie na walkę z rzeczywistością, logiką i naturą. Następnie obudź się na jesień swego życia i zdaj sobie sprawę jak bezużyteczna bylas dla świata i ludzi. To będzie moja nawieksza satysfakcja.
  2. Na początku chcę tylko wyrazić swoje niewyobrażalne oburzenie że jakieś pół roku temu, gdy trafiłam na to forum, ktokolwiek oskarżył mnie o bycie multikontem tej Pani. A teraz ad personam. @Fit Daria - jesteś najgłupszą osobą jakiej wypowiedzi przyszło mi przez moje ćwierć wieku czytać. I żeby nie było, przeczytałam wszystkie Twoje posty w tym temacie od początku do końca aby nie rzucać słów na wiatr. Jesteś, nie dość że złodziejką, to w dodatku niedojrzałą, zarozumiałą, prostacką i niedouczoną osobą. Twoje przeintelektualizowane wypowiedzi budziły we mnie, linijka po linijce, coraz większe zazenowanie. Jestem szczerze przerażona, że osoba w podobnym wieku do mojego (wkrótce ponoć 2 rok studiów, wiec nawet chyba młodsza) ma na tyle odwagę aby publicznie ogłaszać światu, że po 1 kradnie a po 2 jest feministką. Brzydzę się feministkami, powtarzam to na okrągło w swoim kręgu bliskich i znajomych, bo są dokładnie takie jak Ty: wierzą w uciśnienie kobiet w XXI wiecznej Polsce. Specjalnie piszę "wierzą" bo wiara nigdy nie jest poparta logiką. Jak możesz z premedytacją napisać, że kobieta jest piętnowania i uciśniona w TYM KRAJU? Bądź facetem, wyjdź na ulicę i przypie*dol swojej kobiecie na ulicy, albo chociaz ja zwyzywaj a następnie zrób to samo z facetem będąc kobietą. Sprobuj zawalczyc w sadzie o dziecko jako ojciec, bądź bezrobotnym mężem którego utrzymuje żona, albo idź na policje i zgłoś gwałt jako facet przez swoja kobietę. Jak możesz wypisywać totalne bzdety o polityce, o wyższości racji Pana Biedronia nad jakiekolwiek prawicowe postulaty, która w kazdej konfrontacji jest "orana" racjonalnoscia i często także w ogóle prawem bytu. Czytając Twoje myśli typu usunięcie heteroseksualizmu jako podstawowej orientacji to nic innego jak dążenie do zagłady. I nie mowie, i nie mowilam, ze homosex jest fuj, bo występuje naturalnie w każdym gatunku, ale stawianie go na piedestał to skrajnosc taka sama jak Twoje brednie o równości płci. I tu zahaczam o wisienkę na forcie... Kto Ci nawtykał do Twojego roztopionego od lewackiej propagandy mózgu, że płci są równe? Nawet mi się nie chce tego Tobie tlumaczyc. Jak juz zauwazylam nie ma sensu czegokolwiek Ci tłumaczyć bo odbijasz logikę lepiej niż lustro światło wiec napisze wprost: Płci nigdy nie będą równe, możesz się starać ale tego nie zmienisz, tak jak każda inna feministka. Kobieta zawsze będzie miała mniejszy wpływ na świat niż mężczyzna bo taka jej natura. Są kobiety odkrywcy, naukowcy, politycy, mają swe niekiedy wielkie zasługi w różnych dziedzinach, nie odbieram im tych zasług tym co piszę, lecz baby takie jak Ty i Twoje koleżanki walczące z niewidzialnym uciskiem nie osiągnięcie nic poza pogardą i współczuciem, bo na prawdę żal patrzeć na to, że zamiast odkrywać, badać, tworzyć i działać na rzecz dobra ogółu Wy wolicie latać po ulicach nago i palić stosy stanikow jakby Waszym jedynym celem było cofnięcie się w rozwoju. Gardzę taką postawą i to właśnie przez takie jak Ty to forum powstało. Przez takie jak Ty ten świat jest tak przesiąknięty pogardą i nieufnością. Bo Wam nie wolno ufać- jesteście nieobliczalne w swej nienawiści, a nieobliczalny ch ludzi trzeba izolować. Zdenerwowałaś mnie, nie mogę Ciebie czytać.
  3. Co do seksu, to zaznaczyłam "inne". Nie lubię gry wstępnej, może dla mnie nie istnieć, chyba że mój samiec chce, ale póki co się nigdy nie zdarzyło ? W publicznych miejscach kiedyś próbowałam, ale nie lubię, bo wolę skupić się na partnerze niż na tym czy ktoś mnie zobaczy. A co do tego czy na ostro czy na słodko, to w sumie mi bez różnicy Dla mnie największym zapalnikiem jest zawsze świadomość i widok satysfakcji partnera, tempo mnie nie pobudza tylko kolejne efekty zbliżenia, z tego tytułu też praktycznie zawsze dochodzę druga i bardzo szczęśliwa Zaczepię jeszcze temat Greya, który był wcześniej poruszany. Kobity często oglądają porno brutalne, bardzo często gangbangi, BDSM i się do tego brandzlują ale 90% z nich w prawdziwym życiu by tego nie zrobiła. Ze strachu, próbie okłamania samej siebie czy też innych powodów, ale jednak by nie zrobiła. To dla nich pewna fantazja której nigdy nie spełnią i dlatego Grey zyskał taką popularność dołączvie do tego historię miłosną z happy endem i kupą kasy w tle i macie rozwiązanie.
  4. Sam fakt ze kobieta w tym wieku szuka sobie faceta w ten sposób świadczy, że coś z nią nie tak (Według mnie).
  5. Bez nawet lekkiego makijażu wyglądam jakbym była chora. Mam cienkie i prawie białe brwi i rzęsy i z odległości metra wyglądam jakbym ich nie miała. Ot, taki psikus od natury. Gdy poznałam mojego samca miałam pełną tapetę na gębie, bo akurat byłam na spotkaniu z moją przyjaciółką, przypadkiem go poznałam. Natomiast na drugie spotkanie, już sam na sam, przyszłam kompletnie bez makijażu i sportowym ubraniu, na szczęście mnie w ogóle poznał ;). Został na stałe, więc raczej nie poczuł się rozgoryczony. Jeżeli facet spotyka się/ jest w związku z kobietą i jej nigdy nie widzial bez makijażu, to osobiscie uwazam ze cos jest mocno nie tak. Moze to swiadczyc o kompleksach, albo o czymś gorszym, bo kompleksy bardzo często są niepoparte logiką, a tutaj mozna ukrywać coś faktycznego. Niektórzy uważają to za puste, natomiast ja sama wolałabym, żeby mój przyszły mąż nie chodził przy mnie ciągle w masce, nawet jeśli by mi się podobała. Piszę "ciągle", bo nie stronię od makijażu, czasem potrafię porządnie chlapnąć na twarz kawał farby.
  6. Mój sen z ostatniej nocy. Śniło mi się ze bylam sobą w wieku ok 10 lat, lezalam z moją mamą na łózku, przebrana w piżamkę i skubałam kawałek żółtego sera o którym swoją drogą rozmawiałyśmy. W pomieszczeniu paliło się górne światło, w tle sączył się dźwięk włączonego telewizora. W pewnej chwili dotarł do nas nieprzerwany, niezbyt głośny dźwięk. Moja pierwsza myśl: syrena alarmowa, taka jak rozbrzmiewają na ulicach podczas świąt Państwowych, tylko nie tak głośna. Moja mama natomiast zachowywała się jakby wiedziała co się święci, znała ten dźwięk. Przestraszona w pośpiechu zaczęła nakrywać siebie i mnie kołdrą, jednocześnie nerwowo, po cichu prosząc: "Teraz cichutko, tylko nic nie mów i nie ruszaj się". Ułożyłyśmy się na łyżeczkę. Podczas tej szamotaniny z kołdrą, wsłuchując się w to wycie zorientowałam się, że nie jest to dźwięk syreny, tylko kobiecy głos. Długi, przerażający i przeszywający rejestr, na tyle długi, że sama niekończąca się długość przyprawiała o gęsią skórkę. Głos był coraz głośniejszy. Wiedziałam że zbliża się w naszą stronę. Mama leżała wtulona we mnie jak zamurowana. Zaczęłam czuć ogromny strach przez nieświadomość co nas czeka, wiele myśli przechodziło przez moją głowę aż zobaczyłam pilota przy mojej głowie. Zaniepokojona faktem, że w pokoju nie jest całkowicie cicho, wyszeptałam do mamy: "Powinnyśmy wyłączyć telewizor". Dźwięk ucichł. Jedyne co słyszałam to stukot niewiarygodnie, wręcz nadnaturalnie szybko uderzających stóp o podłogę, wprost w kierunku naszego łóżka. W tym momencie obudziłam się z zaliczonym zawałem serca.
  7. 13 lat temu ten Pan kandydował na prezydenta mojego miasta. 13 lat a ja dalej nie mogę wyjść z podziwu że w wynikach wyborów nie był ostatni.
  8. Jak Feniks z popiołu Falka rodzi się na nowo. Zostałam przywołana, zatem jestem! Na temat jakże ciekawy o duchowości się nie wypowiem, bo jest mi całkiem obcy a przynajmniej mam takie wrażenie. Jednak jestem za wolnością słowa i wszelką wiedzą jaką posiadam na temat Słowian chętnie się podzielę. Jako że jest 4:00 w mojej ciepłej i pieknej JuKej pozwolę sobie zrobić to nieco później, najpewniej popołudniu.
  9. Rzadko, na prawdę rzadko w ogóle się maluję. Najwyżej tusz do rzęs, ale czasem przychodzi taki moment że pomaluję się bardziej, ale wtedy to już kompletny Szatan ze mnie wychodzi. Tak jak dziś ?
  10. Moj partner ma 175cm wzrostu i mi pasuje idealnie. Ja za to mam 163cm a moj ojciec jest dla mnie do ramienia. Mama jest od niego wyższa o jakies pół glowy. Przez 26 lat małżeństwa żadnemu z nich to nie przeszkadzało nie ma co sie zastanawiać nad tym, trzeba po prostu trafić na odpowiednią osobę.
  11. Czterech i w sumie cieszę się że tylko tylu i aż tylu. I zawsze z partnerami, nic bez zobowiązań. Ale to przez mój brzydki ryj.
  12. Panowie, spokojnie Wszystko wróciło do porządku dziennego, a ja nie chcę żeby mi zamknięto znowu temat. Po prostu wypowiedzmy się o duchach w końcu @SzatanKrieger dziękuję za wszelką pomoc w tej materii, ale obiecałeś że wypowiesz się na temat jak będzie juz uprzątnięty burdel czekam z niecierpliwością
  13. Czy jaramy? Nie wiem, może ktoś tak. Osobiście lubię ciekawe zagadki, ta od wieków pozostaje nierozwiązana, z tego względu ciekawszej chyba nie ma A dopóki nie ma naukowego potwierdzenia nie istnienia tych wszystkich bytów, warto szukać i dociekać bo to szukanie ma sens.
  14. Nie wiem czy jest, poniewaz nie ma dowodów naukowych, że Poltergeisty istnieją naprawdę. Pseudonauka zwana Parapsychologią oraz spirytyzm nazywają ten zespół zjawisk Poltergeistami. Nie możesz, patrząc na ten filmik, stwierdzić ze to nie Poltergeist, ani ze nim jest, gdyż nie ma naukowych badań wskazujacych jednoznacznie ze takie duchy istnieją, ani nawet ze nie istnieją. W tym temacie obracamy sie wokół tych pojęć mając to na uwadze i nie szukamy dowodów na prawdziwość owych materiałów, gdyż byłoby to bezcelowe. Ani ja, ani Ty nie dowiedziemy prawdziwości tego filmu. Czy teraz rozumiesz?
  15. Powtarzam po raz n-ty. To wideo to nie jest dowód. W pierwszym poście powtarzałam jak mantrę, że to wszystko są teorie i pseudonauka właśnie po to, żeby nie wypisywać takich bzdur jak powyższa. To wideo ma być przykładem jak zachowuja sie Poltergeisty. Czy ja piszę zbyt zawilym albo jakims niedoedukowanym językiem, ze po raz któryś sie powtarzam a Ty dalej nie rozumiesz?
  16. Masz rację, głupia pomyłka, źle napisałam. Chodzilo mi o XIX- XX wiek. Robię za duzo rzeczy na raz.
  17. @zuckerfreiJak mozna wykorzystać takie zdjęcia do wzbudzenia sensacji, skoro były one na porządku dziennym?
  18. @zuckerfrei epoka wiktoriańska i zdjęcia zmarłych to tak zwane fotografie Post Mortem, to jest coś innego niż to o czym mówimy w tym wątku. To nie miało być sensacyjne, tylko to były pamiątki po zmarłych, gdyż wtedy fotografia to była turbo droga usługa i ludzie zostawiali to albo na ostatni moment, albo w przypadku nagłej śmierci nie mieli wyboru jeśli chcieli mieć pamiątkę w postaci zdjęcia. Druga sprawa, przykładowy film nie miał być dowodem na istnienie duchów tylko zobrazowanie jak zachowują sie poltergeisty. Nie miało być widowiskowo, miało być rzetelnie.
  19. A to potrzebny jest regulamin, żeby nie zachowywać się jak małpa?
  20. Te fotografie są sprzed prawie stu lat, dlatego są kiepskiej jakości przypadek Eleonore jest z 1923 roku, zaś fotografie pana Hope są z przełomu XVIII i XIX wieku. A przykładowy film starałam się wybrać jak najlepszej jakości. Z przestrzenią, kontrastem, niezbyt długi i pokazujący typowe zachowanie Poltergeista. Jest to kamera monitoringu, wiec nie ma w niej dźwięku, ale zachowanie kobiety na zdjeciu ewidentnie wskazuje, ze na początku słyszy dźwięki i rozgladajac sie szuka jego źródła. @SzatanKrieger juz nawet mnie samej nie chce się tu wypowiadać przez takie akcje pojawiają się one często tam, gdzie sie wypowiadam
  21. Cześć, Dzięki kilku prośbom, rozpoczynam naszą podróż po tym tajemniczym świecie od, chyba, jednego z najciekawszych tematów i mam nadzieję, że przedstawię go dość klarownie i będzie dobrze przyjęty. Pragnę też zaznaczyć, że informacje zawarte w tym tekście są głównie hipotezami postawionymi na bazie obserwacji i analiz dziedzin pseudonaukowych i niezmiennie od wieków są poddawane spekulacjom. Bardzo proszę o branie tego pod uwagę podczas wypowiadania się w tym wątku Opierać się będę głównie na wiedzy z zakresu religii Chrześcijańskiej i Judaistycznej. Zaczynamy od podstaw: Będziemy obracać sę wokół teorii z doktryny SPIRYRTYZMU. Zgodnie z ogólną definicją, duch to ludzka istota, żyjąca po śmierci fizycznej ciała człowieka, bytująca w świecie pozamaterialnym. Spirytyzm głosi, że duch jest w stanie komunikować się ze światem materialnym samodzielnie, bądź za pomocą odpowiednio przystosowanego do tego człowieka, tzw. medium. Manifestacja ducha może objawiać się poprzez zmysły (dźwięki, dotyk, hałasy, zapach, ruszanie przedmiotów, a nawet częściową materializację dzięki której jest widoczny) a także poprzez działanie wewnętrznie na ludzki organizm (słysznie 'głosów w głowie', siniaki, krwawienie, łzawienie itp.) Dobrym przykładem jest przypadek Eleonore Zugun, rumuńskiej dziewczynki, która w wieku 12 lat zaczęła doświadczać manifestacji. Na jej ciele pojawiały się pręgi jak od bicza i ślady po ugryzieniach, kiedy, jak to sama określiła, "Dracu był zły". Jej historia często jest tłumaczona jej siłą podświadomości, gdyż do tych zjawisk zaczęło dochodzić dzień po tym, gdy Eleonore znalazła na ulicy pieniądze, za które kupiła cukierki. Gdy powiedziała o tym swojej babci, ta skrzyczała dziewczynkę i rzekła, że monety podrzucił jej sam diabeł i połknęła razem z cukierkami złego ducha. W taki sposób można również tłmaczyć większość sytuacji związanych z duchami. Siła podświadomości człowieka, jego umysł mają potężne możliwości i w warunkach ekstremalnych są w stanie generować podobne zjawiska. Badania nad podobnymi trwają po dzień dzisiejszy i wciąż szukamy dowodów na autentyczność choć jednego z przypadków występujących na całym świecie. Do manifestacji duchów może dochodzić również na bardziej oryginalne sposoby, za przykład biorąc przypadek okrzyknięty "najciekawszym w XX wieku" - Twarze z Belmes. Pewnego letniego dnia w 1971 r. w domu Marii Gómez przy ul. Rodrigueza 5 w małym andaluzyjskim miasteczku Belmez de la Moraleda, na kamiennej ścianie w kuchni pojawiła się tajemnicza twarz – przypominający „nadprzyrodzony” wizerunek, których wkrótce zaczęło przybywać. Wielokrotnie niszczone- wykwitały ponownie na kamieniach i betonowej posadzce. Fenomen nie ustąpił nawet po wymieniu podłogi na nową. Kiedy pod podłogą domu odkryto kości sugerujące, że stanął on na miejscu czyjegoś pochówku pojawiła się nadzieja, że tajemnicze zjawiska ustaną. Tak się jednak nie stało, a twarze nękały rodzinę nawet po śmierci seniorki rodu, która według badaczy była medium, dzięki któremu tajemnicze wizerunki przybierały realną postać. Twarze są widoczne po dziś dzień i nie ma żadnego potwierdzonego dowodu na ich brak autentyczności. Oczywiście nie byłoby tak kolorowo, gdyby te wszystkie rewelacje były tak statyczne jak w Belmez, mimo że wciąż są widowiskowe. Według teorii spirytyzmu możemy podzielić duchy na trzy najprostsze kategorie: -duchy ingerujące w naszą rzeczywistość w sposób nieinwazyjny (np. poprzez samo wyczuwanie czyjejś obecności przez zmysły) - duchy manifestujące swoją obecność bezpośrednio poprzez próby komunikacji -poltergeisty. Skupmy się na ostatnim pojęciu zaczynając od definicji z zakresu parapsychologii: Poltergeist jest zespołem zjawisk polegającym na rzekomym wydawaniu głośnych dźwięków bez możliwości wskazania ich źródła, pojawianiu się lub znikanu przedmiotów, poruszaniu nimi oraz podobnych efektów. Są one bezdyskusyjnie najbardziej przerażającymi ze wszystkich grup duchów a zarazem najciekawszymi do analizy. "Hałaśliwe duchy" występują na całym świecie i najbardziej upodobały sobie domy, piwice, strychy. Wysnuwa się teorie, że aby poltergeist mógł się manifestować, musi mieć miejsce skumulowanie wielkiej ilości energii, co samo z siebie jest kolejnym powodem do negowania samego istnienia tych duchów. Co więcej, wraz z upływem czasu i postępem technologicznym doniesień o poltergeistach jest coraz więcej. Wnioski nasuwają się same. Najczęściej fenomeny kumulują się wokół jednej osoby. Biorąc pod uwagę statystykę, najczęściej jest to młoda dziewczynka w przedziale wiekowym 10-17 lat, o wyciszonym charakterze. Na podobny okres przypada także na burzliwy proces dojrzewania młodych kobiet, a wyciszony charakter wiążący się z tłumieniem emocji oraz wcześniej omawianą podświadomością może konkurować z innymi teoriami o obalenie wiary w istnienie poltergeistów. Ważnym pojęciem w tym temacie jest także osoba zwana medium. Definicja- Osoba potrafiąca ustanowić połączenie pomiędzy duchami, duszami albo innymi nadprzyrodzonymi siłami a światem realnym. Zgodnie z tą teorią osoba będąca medium jest kanałem umożliwiającym połączenie ze światem paranormalnym, by sprawdzić co się w nim dzieje, lub uzyskać jakieś istotne informacje. Zapewne kiedy słyszymy słowo "medium" mamy przed oczami ludzi przy stole w kręgu stworzonym z dłoni i osobę kontaktującą się z duchem patrzącą w sufit. Jest to oczywiście prawidłowe wyobrażnie, ale na tym umiejętności medium się nie kończą. Mają oni różne sposoby na komunikację z duchami, takie jak przyzwalanie na posłgiwanie się ich ciałem do rozmowy, poruszania się, czasem pisania wiadomości na kartkach, lub materializacją, dzięki twz. ektoplazmie. Ektoplazma to protoplazmatyczna substancja wydobywająca się z ciała medium: z oczu, uszu, nosa, ust a nawet dolnych partii. Przybiera ona kształt osoby zmarłej bądź przedmiotu celem kontaktu z członkami seansu spirytystycznego. Są też bardziej oryginalne żywe kanały między światami, które wyorzystują technikę do znalezienia kontaktu z duchem. Tak jak na przykład William Hope, spirytystyczny fotograf, umiejący kontaktować się ze zmarłymi, który podczas seansów robił fotografie bliskich zmarłego na których ponoć widniały także postaci przybyłych na seanse duchów: Wielu z nich, jak sam Wiliam Hope są najprawdopodobniej oszustami szukającymi zysku, czego dobrym przykładem są siostry Fox. Ich seanse były widowiskowe i były najbardziej rozpoznawalnymi osobami związanymi ze zjawiskami nadprzyrodzonymi w XIX wieku. Jednak u kresu sławy i popadnięciu przez dwie z trzech sióstr w alkoholizm , przyciśnięte do muru nędzą, w nadziei na rozgłos i zastrzyk finansowy, przyznały się do oszustwa i wyjawiły sekret działania ich przedstawień. Powyższy tekst jest zbiorem informacji popartych przykładami i ich ewentualnych prób wyjaśnienia. Wstrzymałam się z opisywaniem dokładniejszych przypadków i znanych z autopsji doświadczeń w celu zachęcenia do wspólnego wyciągania wniosków i możliwości wypowiedzenia się na temat swoich teorii. Jest to przeogromny dział spirytyzmu który należałoby podzielić na wiele tematów, nie chcę u wpychać dodatkowo opętań i tym podobnych zagadnień, bo tekst nie miałby końca. Przy Waszej aprobacie założę nowy wątek. Pytanie czy macie jakieś przemyślenia na temat tych zjawisk? Czy można dać wiarę spirytyzmowi i jego teoriom? Czy macie jakieś osobiste doświadczenia, które mogą mieć podstawę w spirytyzmie? Gorąco zapraszam do dyskusji i dzielenia się ewentualnymi materiałami w tej sferze.
  22. Najprościej byłoby to udowodnić, co problemem nie jest. Ale tak jest zabawniej
  23. @AncalagonWłaśnie próbuje wystrugać ten artykuł o duchach co go obiecalam Szatanowi i Bruxie, ale mam problemy z komputerem bo mi się wyłącza bez powodu i mozolnie mi to idzie. Niestety Rezerwat jest dość okrojony tematycznie, mam nadzieję, że mnie nie odstraszycie skutecznie zbyt szybko bo mam sporo tematów o które chciałabym zaczepić
  24. Bo nie wiedziałam co mnie tu czeka ale z posta na post jest coraz ciekawiej. Pożyjemy zobaczymy
  25. Nie ma co pękać, co więcej mnie to nawet bawi. Już któraś osoba z kolei mówi że jestem jakąś Darią, teraz że jestem facetem, nawet mój wiek się tu podważa. Istny teatr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.