deleteduser178

Jedz raz na rok/dwa na wakacje i usłysz od kobiety żebyś chodził głodny. Chyba bym ją tam taki wygłodniały jak kartkę potargał na tej stołówce 🤣

Czy szefowa lubi w choko 🤣

Przeoczyłem coś bardzo interesującego , gdzieś coś na ten temat ? 😁

Wiem , że nie ten temat , ale dawno nic o @archu nie słyszałem , skojarzyło mi się z specjalistami jak przeczytałem to Ktoś coś ?

Ja z moimi kwiatkami to chuj , tu się kolega zakochał w najgorszym szoszonie miasta , ale tylko i wyłącznie kiedy Skoncz z alko to pociąg do szona zniknie ,a tam w sumie to nie przeszkadza Ci Jak Tak jak Chady robią naćpana w 4 , a Ty z nią do kina latasz. Ziom kurwa xD To kino ją urzekło .

Ciekawe czy pamięta każdą otrzymaną knage , przecież przy takiej ilości , jak było coś jednorazowo można łatwo zapomnieć , sam czasami przypomnę sobie jakiś "numerek" z otchłani pamięci za łebsona. Pewnie po researchu dysku wyszło by 128.

Na wakacjach będzie relacja z walki bialorycerzy o względy kobitki przed ścianą , widzę jak latają jej po drinki i wydają szmal jeden przed drugim , ja tam jadę pozwiedzać i trochę pochilować , nie walczyć o szparę 30 latki 😁😁 I taka w tym była logika , praktycznie dosłownie hahahahahaha . Trochę mi libido spadło , ale wzrosło ? Czym bliżej 30 tym bardziej potrafię myśleć tą głową wyżej , pomimo tego ,że po regularnych treningach mam testosteronu tyle co dla całej afrykańskiej wioski. Potrafię odpuścić chujowy seks dla poczytania czegoś , czy nie wiem pójścia do kina , młodszy byłem to tylko liczyło się spuszczenie z kija , KAZDYM możliwym kosztem . Ciekawe zjawisko , przyglądam się temu z zaciekawieniem

Taa i powiedz jej jak wali shit testem "chociaż byś kurwa z miesiąc poudawała to nie" . Kolega ma któraś tam rocznicę ze swoją i mówi mi ostatnio "jak by miała honor to by sama 5 lat temu odeszła" tu by było podobnie .

Bardziej na zasadzie , jestem na nadgodzinach , czyli za dużo floty , co z nią będziesz robił ?

Jak ktoś nie wie o czym rozmawiasz to żeby obronić swoje "ja" , powie Ci że jesteś filozofem , nikt nie inteligenty nie przyzna , że nie wie o czym ktoś rozmawia. Nawet nie było poruszanych tematów egzystencjalnych tylko trudniejsze słowa i Panią przegrzało parę razy . Nie wiem , nie mam siły już próbować , może po wczasach się naładuje . BTF Jadę na wakacje z 3 kolegami i będzie jedna Pani przy ścianie , nie znam jej , pisaliśmy tylko na grupie , coś czuję , że będą temaciki na BS oj będą hehe , szykujcie się na grube historie. Wakacje ze ścianą 2021 nadchodzę !

Testy na mężczyznę tak , ale shit testy odbijam jak nasi wygraną na EURO 2020. Niee , normalna zwykłą kobitka , sam nie wiem czasami co ona do mnie mówiła haha . Powiem wam srogo , nie gadam z nią już , i to nie jest tak ,że ktoś przyciąga takie osoby do siebie , nigdy nie wiesz na kogo trafisz , przychodzi taki moment jak ten i tu większość z nas polega i mówi sobie "jakoś to będzie" a kurwa nigdy nie jest 😁

Z opowiadań też taka była Ale nie patrząc na słowa , tylko co jest w realu , mówię eloszka .

Albo zostawiasz samej sobie i masz święty spokój 😁

Witam zainteresowanych , krótko i zwięźle , spotykam się z nową kobitką i już po krótkim czasie czas prysł , pretensje o wszystko , że jadę na wakacje , że ćwiczę za dużo , że jestem za elokwentny? Nazywany przez Panią kiedy rozmawiam z kimś na poziomie filozofem , że nie organizuje wypadów jakich by chciała ,że z kolegą jutro jadę na basen , że za dużo zarabiam , że jem za zdrowo. Kurwa , eloszka bambino szukaj el jelenio dalej , NEXT PLEASE. Szkoda czasu i energii , nie wiem czy trafię na swoją Julie , ale wiem jedno , POJEBANE WYMAGANIA , w zasadzie dochodzi do sytuacji , że nawet gdybyś kogoś chciał poznać to za dużo energii tracisz już na wstępie , nie dziwię się ,że czasem ktoś chodzi sfrustrowany , ja już na to leje , ale nie powiem ,że trzeba mieć specyficzną część energii odłożona na PODRYWY ,jak masz zaspokoić kogoś wymagania jak on sam nie wiem czego od siebie chce? Wzywam wszystkich Syzyfów , zostawcie swój kamień i chodźcie cieszyć się życiem .

Żeby właśnie Zagadka rozwiązana !

Po skończonej jakiś czas temu terapii własnej , poszedłem do psychologa bo pojawił się kolejny problem , w zasadzie wiedziałem co mam robić , ale chciałem zweryfikować swoje odczucia . Po godzinnej najgłębszej rozmowie w moim życiu rzuciłem tekstem "według mnie , jak ktoś skończył terapię i nigdy na nią nie ma zamiaru wrócić , terapia jest nie trafiona , zawsze zostanie coś do przepracowania". Błysk w oku terapeuty i puenta , która zmieniła moje życie "Wiesz co Turop , jesteś już zdrową jednostką, gdyby większość ludzi była tak samo świadoma co Ty , żyli byśmy w utopi , nie zwalnia Cię to jednak od odpowiedzialności , odpowiedzialność w tym przypadku to życie , pamiętaj ,że jako zdrowa osoba też będziesz miał problemy , będziesz się z czymś zmagał , będziesz miał żal smutek złość radość i szczęście , to jest prawdziwie odczuwanie życia , nie możesz się tego bać , przygladaj się sobie z zaciekawieniem i ucz się na błędach , te wszystkie odczuwane emocje pokazują , że jesteś człowiekiem " I tak , dalej mam problemy , dalej się smucę , wkurwiam , mam różne akcje i popełniam błędy , ale kurwa czuje , że żyje , nawet popełniając jakiś błąd , wiem , że ŻYJE , to są moje decyzję , moje błędy , moje lekcje , PIĘKNO TEGO SWIATA ot co . Zastanawiasz się nad sobą , przyglądasz się swoim reakcja , tym co robi kobieta , tym co Ty odczuwasz , widzisz swoje błędy , pracujesz nad tym , chłopie terapia udana , cel terapii to nauczenie się autorefleksji , reszta to życie .

To jest ta kobieca "dojrzałość" , wmawiają nam często , że to my nie rozmawiamy o "uczuciach" ,ile by nie było relacji ,jak się zaczyna pieprzyć to nigdy w życiu kobieta nie zacznie pierwsza rozmowy.

Z tym się zgodzę , tutaj była typowa ekipa budowlana , nie podejrzewałem ,że w samochodzie rzucającym piwa i śmieci wracając z budowy będzie siedział mistrz karate .

Jedyny "błąd" , jechałem zgodnie z przepisami , 50 km na godzinie i to był zapalnik . Droga przez wieś , znam ją na pamięć , wiem , gdzie biegają dzieci , gdzie może wyskoczyć Ci pies , nie muszę zapieprzac wszędzie koło 120 żeby zwiększyć objętość jąder 😁

A jak z tą jedynka i za ojczyznę ? W zasadzie możemy tak zrobić na legalu? Przespałem się z tym to mi się trochę chce śmiać z tej całej sytuacji , mogło się źle skończyć , ale goście mieli ładnego zonka jak 2 metrowy typ w małym samochodzie ścigał ich za wyjebane śmieci i pokazywanie faka . Na spokojnie analizując sytuacje to byli bardziej zdezorientowani odemnie , ja się bałem ich reakcji bo byli pod wpływem , oni nie wiedzieli co to za typ wyskakujący na 3 . Ale całokształt wyszedł dobrze bo nie mam w głowie , że coś mogłem zrobić inaczej , w tej sytuacji z moimi możliwościami i wiedza reakcja pomimo stresu była poprawna . System pamięci zanotował , następny raz mniej błędów , szybszy czas reakcji .

Nie narzekaj , idź na psychoterapię bo nie sam miałeś "przejebane" w życiu . Poczytaj , posłuchaj historii innych ludzi , sam nie miałem co jeść , teraz się trochę karta odwróciła . Tym bardziej nie miał bym bólu dupy do gościa , który mi nic nie dał wcześniej , żeby mi teraz dał , myślałeś że się coś zmieni ? Bardziej popracuj nad sobą niż szukaj rad jak zmienić ojca , NIGDY NIKOGO NIE ZMIENISZ , TO TY JESTES ODPOWIEDZIALNY JAK TRAKTUJĄ CIE INNI LUDZIE .

Też tak myślę , ale dla świętego spokoju zgłosiłem , może ich kiedyś spotkam na drodze , będzie informacja , że już dziczeli. Raczej to oleje , sprawdzę jutro samochód czy się cokolwiek z nim przypadkiem nie podziało i tyle , na przyszłość będę wiedział żeby trochę inaczej zadziałać , zamknę się w samochodzie i zadzwonię bezpośrednio po patrol . Poszukam tego videorejestratora , bo to już druga taka sytuacja w tym roku , nie identyczna , ale drugi raz ktoś mi zajezdzal drogę , straszył itp , ale po moim wyjściu z samochodu zazwyczaj rezygnowali .

@Mosze RedA jak się ma nagrywanie i prowadzenie przeze mnie samochodu ? Dostał bym także za to mandat , czy to poprostu ze względu na sytuację nie zwrócili by uwagi ?

Miałem przeczucie , że i tak będą za mną jechać , lepsze to niż wyciąganie mnie na światłach , przynajmniej tak to skalkulowałem.

Hejka bracia , spotkała mnie dziś nieprzyjemna sytuacja i czuję ,że mogłem zrobić trochę więcej w tej sytuacji . Jechałem do pracy i w pewnym momencie wyprzedziło mnie auto dostawcze , po wyprzedzeniu mnie zobaczyłem z za szyby soczystego faka i salwę śmieci wylatującą z za szyby . Wyciągnąłem telefon i zacząłem ich nagrywać , nagrałem jak kolejne śmieci wylatuja z samochodu , nagrałem tablice rejestracyjne . Po kolejnym kawałku drogi zatrzymali samochód , zatrzymałem się również , otworzyłem drzwi od pasażera i najebany gościu wleciał do samochodu z pretensjami czy chce dostać po ryju 😄 (mój błąd , trzeba szybko wysiąść z samochodu) odpowiedziałem , że mam wszystko nagrane i zadzwoniłem po patrol policji wtedy rzucił się na kluczyki od samochodu i chciał je wyciągnąć . Złapałem mu ręce , wykręciłem i wypchnalem z samochodu , drugi z nich podleciał z wsparciem i pierdolnął drzwiami od pasażera . Wyszedłem z samochodu , chciałem zrobić zdjęcie tablic rejestracyjnych (nie byłem pewien czy nagrałem) , oni wyskoczyli dodatkowo z kierowcą, razem 3 typa i chcieli mi wyrwać telefon z ręki , jak zapytałem czy choćby kierowca trzeźwy to zaczęli mnie szantażować że nie odjadę dopóki nie wykasuje filmików (co wyciągnąłem telefon żeby zadzwonić na policję to z łapami żeby wyrwać tel) Wsiadłem do samochodu z zamiarem odjazdu i ten najebany co go wypchnalem wyciągnął telefon i stanął przed maską , nie dał mi odjechać , drugi podszedł i darł się , że jak nie wykasuje filmów to mnie nie wypuszcza , wkoncu powiedziałem , że zaraz wyjdę i ich zapierdole wszystkich dopiero się trochę obsrali i odjechałem . Sprawę zgłosiłem przed chwilą na policję , policjant pytał czy mam nagrania mówię , że tak , ale oficjalnie narazie nic nie zgłaszam bo nic mi nie uszkodzili , powiedział że rozumie , ale patrole poszukają tego samochodu i sprawdza czy nie są naćpani czy pijani. Wiem mogłem olać , jechać dalej , ale gdzie zmierzamy cywilizacjo , żeby nie reagować na takie zachowanie , kim bym był , gdybym udał , że tego nie widzę . Trochę głupota bo było 3 typa ja sam , ale się specjalnie nie bałem , nie chciałem się z nimi bić, w ostateczności bym zareagował . Kupię jakieś psikadło i będę woził żebym miał następnym razem . Nieciekawie mogło by się potoczyć gdybym miał walczyć z 3 , 2 w tym jeden pijany bym może odrazu na cymbał walił. Nauczka , kupić videorejestrator i gaz pieprzowy . Chora akcja , ale jestem zadowolony ze zareagowałem .