Skocz do zawartości

Ogi

Użytkownik
  • Postów

    214
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Ogi

  1. W dniu 11.11.2019 o 17:08, Dakota napisał:

    Witam. Temat zakładam w rezerwacie, aby panie miały okazję się wypowiedzieć.

     

    Ostatnimi czasy. Coraz częściej słyszę, jedno zdanie. W różnych odmianach i formach ale jedno. "Jesteś dla niej za stary"

    Czy to koledzy, czy partnerki tych, że kolegów, starsze kobiety(30+). Dają mnie jasno do zrozumienia. Żebym spotykał się, wchodził w związki(ONS/STR) z rówieśniczkami(jestem po 30).

    Nie słyszałem natomiast jeszcze, takiego sprzeciwu od młodszych kobiet. Co najwyżej shit-test w stylu: '"ile ty masz lat"(tyle by odgonić ci ojca i tyle by nim nie być?).

    Damnie naturalne jest, że młodsza kobieta. Bedzie bardziej atrakcyjna, czy miała mniej bagażu (emocjonalnego). Skory byłbym również na rozpoczęcie z nią dłuższej relacji(LTR).

    Jest to jakaś forma ustawienia w szeregu i zazdrości?

    Co sądzicie na ten temat? Czy dorosły mężczyzna powinien się spotykać z młodszymi partnerkami.

    Zapraszam do dyskusji (proszę o argumenty).

    Mężczyzna powinien się kierować tym czy kobieta go pociąga czy nie a nie wiekiem. Też jestem po 30 i widzę jak kobiety po 30 w 95% to trabant z kilogramem szpachli udający mercedesa. Co jednak tak bardzo nie dziwi kleją na taśmę rozpadającą się karoserię efekty imprezowego życia za małolata. Powiem tak,  rzadko która kobieta po 30 interesuje mnie wizualnie. Wychodzę z założenia że jeśli z kimś mam być to dobrze było by była jakoś atrakcyjna ogólnie coś musi pociągać dodatkowo często po 30 kobieta  myśli że jej punkt widzenia to jedyny właściwy zamknięta i zapakowana w swoim pudełku z ładna wstążkom.

    Znam rady kolegów co wszędzie mówią że są szczęśliwi w związku no ale co maja powiedzieć że są w gównie po uszy i boja się z niego wyjść by w większe gówno nie wpaść. Czemu tak uważam bo znają dobrze ceny sex turystki we wszystkich państwach gdzie byli z żona i nie tylko. Gdy żony nie ma lepią się do każdej panny która ma mniej niż 150 kg wagi takie to są autorytety. Ludzie dużo mówią a kupę w majtach maja gdy maja zmieniać swoje życie ale innym doradzą najlepiej jak ich nikt nie prosi. Najlepiej robić tak by tobie było dobrze i nie słuchać innych bo by komuś coś dać trzeba pierw coś mieć. A jak trafisz pasożyta to nie ważne ile ma lat że starsza to nie znaczy że lepsza to nie wino. Po co jeść wczorajsze bułki jak można jeść dzisiejsze? i tym podobne

    • Like 1
  2. 16 godzin temu, PanDoktur napisał:

    - lepkie łapki do alkoholu i upijania się

    - bujna przeszłość, szczególnie dawanie komukolwiek

    - bycie roszczeniową księżniczką, która nie potrafi sama zadbać o swój byt

    - kłamstwa, hipokryzja, brak spójności

    - siedzenie w domu, szczególnie przed telewizorem, niechęć do aktywności fizycznej

    - przywiązanie do portalów społecznościowych, szczególnie instagrama

    - brak szacunku do ludzi, obgadywanie, wyzywanie, ogólnie pojęta wulgarność

    - brak taktu i znajomości savoir vivre

    - głupota i powierzchowność

    - malkontenctwo, negatywizm

     

    Nawet kosztem słabszego albo rzadszego seksu, albo braku umiejętności kulinarnych czy domowych, ale tego wyżej nie zniosę i mnie totalnie odpycha.

    Dodał bym jeszcze palenie i Brak szacunku do zdania partnera i jego czasu. Przykładem może być jestem zajęty czymś i ona czegoś potrzebuje a ja mam wszystko rzucić i lecieć nie mówimy tu o sytuacjach zagrożenia życia. Albo omawiamy sprawę gdzie iść i partnerka nie szanuje mojego zdania (tam mi się nie podoba klimat jest zły a ona nadal nalega) po kilku nastu minutach bardzo dobrze zapowiadającej się znajomości myślę tylko o tym by już sobie poszła osobiście zakończyłem 2 randkę po 15 min zaznaczę dziewczyna mnie pociągała mocno.  Strasznie mnie to denerwuje ,by to lepiej zobrazować to tak jak by ktoś do twojego ulubionego posiłku zwymiotował i życzył smacznego.

  3. Ja osobiście nie mam zegarka bo nie lubię bransoletek łańcuszków wkurza mnie taka część garderoby noszona na sobie. Zegarek w obecnych czasach to przeżytek po co komu zegarek jak masz telefon jedyny sens to kupno smartwatch i sparowanie go z komórką tą opcję rozważam tylko dla zastosowań sportowych.. 

    • Haha 1
  4. Nie przejmuj się próbuj do skutku, nikt nie urodził się mistrzem. Musisz zdać sobie sprawę że pan instruktor też kiedyś tak jak ty uczył się.  Powtarzaj ćwiczenia do skutku. Jak skręcasz wyobrażaj sobie jak taki wóz reaguje. Kurs to czas na rozpieprzanie fury byś tego nie zrobił to problem instruktora.  :D Tak więc spokojnie nie bój się tylko spokojnie analizuj i próbuj do skutku. Żeby być w czymś dobrym trzeba po prostu robić to wystarczająco długo.

    • Like 1
  5. Klepnięciem w tyłek dostał klepnięcie w twarz widocznie nie zrozumiał tej formy zalotów którą sam rozpoczął może powinien kontynuować. heheh 

    Na drugi raz  kup mu snickersa i powiedz by tak nie gwiazdorzył, 90% społeczeństwa ma niski iloraz inteligencji nie ma co się przejmować. Nie wiem jakie kolega ma zalety ale pomyślał bym o zmianie kolegi bo nie myśli. 

  6. 11 godzin temu, vand napisał:

    Mam stany lękowe, powiązane z błędami które popełniłem. A mianowicie dosyć dużo kłamałem, ale skończyłem z tym kompletnie. Jednak teraz pojawiły się lęki. Jak sobie z tym poradzić?

    Lęki pojawiły się bo usunąłeś twój system obronny czyli kłamstwo podświadomie zdajesz sobie sprawę że jesteś jak by bez zbroi. Musisz wytworzyć sobie nowy system radzenia sobie w różnych stresowych sytuacjach. To tak jak by narodzić się na nowo.

    Godzinę temu, vand napisał:

    @EmpireState

     

    Owszem, aktualnie najbardziej boje się, że ktoś o mnie pomyśli źle, chociaż pewnie powinienem mieć w to wyjebane, bo albo wszyscy mają wyjebane we mnie, więc nie pomyślą tak, albo nawet jeśli pomyślą - to co to zmieni.

     

    Muszę jeszcze raz wrócić do tej lektury i może to pozwoli mi też po części uzyskać jakiś spokój wewnętrzny.

     

    Wydaje mi się, że problem właśnie też po części wytworzyłem sobie sam w głowie, a realnie on nie istnieje. No, ale nie wiem jak sobie do końca z tym poradzić.

    Może ci to pomoże. Nie wiem czy moje życie  jest takie inne od innych  ludzkich żywotów ale zazwyczaj ludzie mi nie wierzyli jak im opowiadałem historie z życia prawdziwe a jak zmyślałem takie w które im pasowały łykali jak pelikany. Tak za bardzo bym się nie przejmował opinią innych ludzi, właściwie to wcale bym się nie przejmował oczywiście w granicach rozsądku. 

  7. W dniu 18.09.2019 o 12:26, wrotycz napisał:

    Że co?

     

    Nawet gdyby tak był, to co to ma wspólnego z z bomblostradą?

     

    Ty nie umiesz czytać. Pozwól, że ci zacytuję:

     

    I jakiej wyrozumiałości chcesz dla tej madki polki?

     

    Niech wejdą na jezdnię. Tak jest jeszcze szerzej i jeszcze równiej. Jeszcze mniej się będzie męczyć.

    Bo przecież taki kierowca chyba ma na tyle umiejętności by wyminąć kobietę z wózkiem a kobieta z wózkiem może iść tak by było to możliwe.

     

    To ty nie zrozumiałeś problem jest że i ci i ci są egoistami. I każdy tylko szuka sposobu by pokazać że jest lepszym od innych. A wszyscy maja problem z samooceną.

  8. 23 godziny temu, wrotycz napisał:

    I to jest właśnie gó... argument pt. atak na osobę. Co to znaczy "jedni i drudzy mają na sumieniu"? Czy w tytule nie jest wyjaśnione o co chodzi? Chodzi o madki jeżdżące po ścieżkach rowerowych i uważające że im się należy. De facto panie te anektują drogę przeznaczoną dla rowerów i jeszcze mają pretensje, że rower śmie jeździć po drodze dla rowerów. No szczyt chamstwa i ubóstwa intelektualnego. No jak tak można?

    Może powinny zaanektować drogi dla samochodów? Są szersze, mają lepszą i równiejsza nawierzchnię, bombel będzie miał komfort. A kierowcy samochodów gdzie mają jeździć? No przecież nie po drodze dla samochodów! Ta jest dla bombli. No nie rozumiem czego nie rozumiesz.

     

    Zgodzę się, ale rowerzyści anektują miejsce w komunikacji dla matek. Po za tym prawo wyklucza przewożenie roweru komunikacja miejską jeśli nie ma odpowiedniego miejsca do tego uchwytów( wyjątek skm bo tam są) lub wyznaczonego miejsca oznaczonego powiem więcej pojazdy nie sa homologowane do przewożenia rowerów taki myk:D. Obie strony są winne problem polega na tym że ludzie uważają że im się należy i uważaj się za lepszych od innych. Kiedyś nie było ścieżek i nie było problemu wszyscy na siebie uważali i było ok nikt nie narzekał. Teraz ludzie są podzieleni przez przepisy, segregacje itp. rowerzyści, matki z dziećmi, kierowcy. Zasada jest jedna ludzie maja się spierać między sobą tworzy się nowe grupy by potem nimi odpowiednio kierować zamiast uczyć się współpracy i wyrozumiałości dla innych. Bo przecież taki rowerzysta chyba ma na tyle umiejętności by wyminąć kobietę z wózkiem a kobieta z wózkiem może iść tak by było to możliwe.

  9. 3 godziny temu, Patton napisał:

    Jak tak dalej będzie, to madki chyba będą jeździć z wózkami środkiem jezdni.

     

    https://kobieta.wp.pl/bomblostrada-w-centrum-miasta-drogi-rowerowe-sa-wykorzystywane-nie-tylko-przez-rowerzystow-6423726620366977a

    Ja powiem tak wszyscy najmądrzejsi a jak rowerzysta zapieprza po pasach jest ok. Jak zmienia pasy jeżdżąc popasach dla pieszych potem jezdnią potem znów pasami to  spoko. Ja tylko czekam na takiego rowerzystę który kiedyś mnie zaczepi to mu rower do dupy zapakuje. Sami przepisów nie znają i się nie stosują a  od innych wymagają. Hipokryzja kwitnie. Kiedyś nie było ścieżek  i ludzie na siebie nie wpadali a teraz są i jeżdżą same pierdoły na drodze.

     

    • Like 1
    • Dzięki 1
  10. W dniu 25.08.2019 o 22:55, SławomirP napisał:

    1. Logujesz się

    2. Czytasz że laski są spierdolone

    3. Mówisz że mają kosmiczne wymagania i nawet nie ma co startować 

    4. Nawzajem z innymi przyznajecie sobie racje 

    5. Walisz konia

    6. Potrzeba akceptacji w grupie i seksualna na dziś zaspokojona 

     

    Dobrze kobieta przyrównała takie zdobywanie wiedzy do napieprzania młotkiem w dawna wbity gwóźdź. Według mnie, to nawet upośledzanie się.

     

    Wiadomo, że laski mają 100 razy łatwiej od facetów w tych sprawach, ale nikt mi nie wmówi, że takie zjawisko psychologiczne na forum nie występuje.

     

    A grupa tych Braci zaczęła być widoczna, bo od jakiegoś czasu ciśnie po nich coraz większa grupa innych użytkowników. Chyba najwięcej widziałem @Sceptyczny? @Tomko @Still @The Motha

     

    Odp:

    - Loguję się by zobaczyć jak ludzie reagują na problemy które ich spotykają

    - Czytam że laski są spierdolone? Nie! czytam jakich zachowań lasek się wystrzegać.

    -Mają kosmiczne wymagania ale nie wszystkie prawda jest taka że trzeba spotkać kogoś kto do ciebie pasuje i wyznaczyć granicę jeśli druga osoba nie respektuje twoich granic idziesz dalej i próbujesz do skutku. Informacje które pozyskujesz na forum pomagają odsiać na pierwszym etapie co nie oznacza że ze wszystkim trzeba się zgadzać bezwzględnie 

    - Normalna reakcja ludzie przyznają sobie racje jeśli maja podobne doświadczenia

    -Tak jak mam ochotę 

    - Nie potrzebuje grupy by znać swoja wartość i akceptuję siebie co nie znaczy że nie modyfikuje swoich zachowań. Ludzie którzy potrzebują grupy są słabi psychicznie np ludzie którzy chodzą na mecze kibice to nie spełnione marzenia o karierze sportowej lub niedowartościowanie samych siebie i potrzeba poczucia się silnym w tłumie jedności  bo wtedy nie widać że jest się słabym.

    • Like 2
  11. 16 godzin temu, vand napisał:

    Cześć!

     

    Rzucam temat, a mianowicie kiedy Waszym zdaniem warto sobie odpuścić dalsze spotkania, randki z kobietą. Jedna? Dwie? Bez żadnych intymnych zachowań/seksu, czy może więcej? Jakie macie do tego podejście.

     

    Osobiście, jeśli do trzeciej randki nie ma chociaż całowania i dotyku, a najlepiej seksu, to urywam znajomość.

    Zadam pytanie uzupełniające  znajomość ma  doprowadzić do sexu czy związku?

  12. Mam budowanie własnej wartości i siły psychicznej.  Stań przed lustrem przypomnij sobie wszystkie sytuacje w których czułeś się źle jak ludzie po tobie jechali, nie wierzyli itp. Następnie zadaj sobie pytanie czy ci ludzie wiedzą wszystko o tobie czy znają każdą twoją myśl i osiągnięcie. Podpowiem ci nie. Następnie zadaj sobie pytanie czy masz wpływ na wszystkie nie korzystne sytuacje które ci się zdarzyły. Podpowiem ci nie. Następnie zadaj sobie pytanie czy ufasz innym bardziej niż sobie. Podpowiem nie. Kolejny krok to akceptacja tego że nie masz na wszystko wpływu.  Masz prawo padać na kolana i płakać. Masz prawo być słabym i bezsilnym. Ale kur..... nie masz prawa się poddawać i wierzyć w siebie bo jesteś zajebistym człowiekiem. Padaj 1000 razy padaj 1000 000 razy ale zawsze wstań celem nie jest posiadanie ale stawanie się silniejszym niż kilka minut wcześniej. Jeśli ty nie będziesz w siebie wierzyć to nikt nie będzie. Ale powiem ci kór..a jesteś zajebistym człowiekiem i kór.a walcz o to byś ty sam siebie szanował a jeśli ty będziesz siebie szanował ludzie tez będą ciebie szanować. Więc idź i stań się najlepszą możliwą wersją samego siebie próbuj do skutku. Płacz w wkurwiaj się te emocje pomogą ci stać się silniejszym ale nie wstydź się nigdy siebie.

    Powiem ci tak wszystkie pozytywne zmiany które zrobiłem w swoim życiu  były robione w warunkach gdy inni we mnie nie wierzyli wyśmiewali itp, Wymyślali sobie że zabijam siebie że to jest źle a potem mi zazdrościli.

    Możesz jeszcze spróbować zmianę diety.

    Pozdrawiam  

    • Dzięki 5
  13. 1 minutę temu, UncleSam napisał:

    Skoro pani taka wyzwolona to zawsze możesz łoić w dupsko :D 

    Są takie co i z dupy wygrzebią w kiblu w cipę wstrzykną po stosunku. 

    Dodam jeszcze że trzeba mieć zasady nie wie gdzie mieszkasz ale myśli że wie. Nie wie gdzie pracujesz a myśli że wie. Za wyjazdy płacisz 50/50 szczególnie na początku znajomość lub ogarniasz opcję awaryjna zastępczą laskę na ten sam wyjazd lub wyjazd gdzie będziesz miał dużą szansę ogarnięcia czegoś.

    • Like 2
    • Haha 1
  14. Za dużo myślisz działaj. Powiem tak mnie laska w ten sposób ogarnęła poprosiła mnie o pomoc i już mnie miała mimo że była lipa. 

    Za dużo myślisz działaj. Powiem tak mnie laska w ten sposób ogarnęła poprosiła mnie o pomoc i już mnie miała mimo że była lipa. i się wkurzyłem co prawda ja zainicjowałem znajomość.

    Za dużo myślisz działaj. Powiem tak mnie laska w ten sposób ogarnęła poprosiła mnie o pomoc i już mnie miała mimo że była lipa. i się wkurzyłem co prawda ja zainicjowałem znajomość.

    Za dużo myślisz działaj. Powiem tak mnie laska w ten sposób ogarnęła poprosiła mnie o pomoc i już mnie miała mimo że była lipa. i się wkurzyłem co prawda ja zainicjowałem znajomość.

    Za dużo myślisz działaj. Powiem tak mnie laska w ten sposób ogarnęła poprosiła mnie o pomoc i już mnie miała mimo że była lipa. i się wkurzyłem co prawda ja zainicjowałem znajomość. co prawda jak się żegnaliśmy prawie połamała mi wszystkie żebra a miało być cześć i pa pa.

    Za dużo myślisz działaj. Powiem tak mnie laska w ten sposób ogarnęła poprosiła mnie o pomoc i już mnie miała mimo że była lipa. i się wkurzyłem co prawda ja zainicjowałem znajomość. co prawda jak się żegnaliśmy prawie połamała mi wszystkie żebra a miało być cześć i pa pa.

  15. Zadzwoń i powiedz ćzy by nie mógł by ci w czymś pomóc wymyśl w czym nieważne w czym jak cię lubi to pomoże. Jak spyta czemu do niego akurat zadzwoniłaś a tak wyszło( jak będzie wypytywał powiesz mu jak sie spotkacie teraz nie masz czasu rozmawiać.). Spotkacie się i pogadacie na trzeźwo i zobaczysz co z tego może być.

  16. 3 godziny temu, Norton napisał:

    Dzień dobry, z tego względu, że stosunkowo szybko dochodzę podczas seksu z paniami (ok. minute/dwie mi to zajmuje), postanowiłem spróbować temu zaradzić. 

    W operacje czy tabletki się nie bawie, ale wydaje mi się, że na taką dolegliwośc (jaką jest szybkie dochodzenie), może pomóc ciągłe chodzenie ze spuszczonym napletkiem - tak, aby główka cały czas była odsłonięta i ocierając się, nabierała "wytrzymałości". Dotąd, przez ponad 20 lat mojego życia, miałem ciągle osłoniętego.

    Czy któryś z Braci próbował już, lub próbuje coś takiego i może powiedzieć, jakie są efekty? Wydaje mi się, że nigdzie indziej nie znajdę bardziej szczerych facetów, skłonnych na takie tematy rozmawiać :)

     

    Dodatkowo, mam pewną wątpliwośc. Gdy tak chodzę dłuższy czas (a mam sporo tej skóry), to zaczyna mi się pojawiać spora żyła w miejscu gdzie skóra się najbardziej schodzi i jest jej najwięcej, tuż pod żołędziem - nie boli to, ale po pewnych czasie się powiększa, ma fioletowy kolor. Powinienem się tym przejmować, czy olać? 

    Miałem wcześniej problemy z żylakami powrózka nasiennego, na samym penisie mam również jedną, większą żyłę, ale to chyba coś normalnego. 

     

    Jeżeli temat jest w złym dziale, to bardzo proszę o przeniesienie. 

    Ja miałem odwrotny problem żeby dojść musiałem z 3-6 h sex uprawiać wyobraź sobie ile to trzeba siły  a i partnerki czasami wymiękały dodatkowo szybki numerek nie wchodził w grę Ponieważ szybki znaczył minimum 1 h co nie znaczyło że doszedłem. heh

    Zapytam się czy masturbacja przed coś daje oczywiście zakładamy sytuację że jeszcze możesz działać po? U mnie jest tak że 1-3 min odpoczynku i jedziemy znów nie wiem czy każdy tak ma więc się pytam?

  17. 3 minuty temu, Exar napisał:

    @paulaner Nie autobusem na dziwkę - tylko autobusem na normalne męskie ruchanie za free.

    To wszystko rady do nabrania pewności przez autora wątku przed zwykłym, normalnym seksem z napaloną na niego laską.

    Tablety są bez recepty i działają.

    Kolega ma racje przypomniało mi się daj ogłoszenie że jesteś prawiczek i szukasz  kobiety która ci pokaże co i jak  - działa i nawet fajna dupa może być. Kumpel tak 6 razy tracił dziewictwo. :D

    • Dzięki 1
    • Haha 3
  18. 2 godziny temu, Levis napisał:

    Cześć Bracia, pisze bo chciałem poznać wasza opinie, na to czy warto swój 1raz przeżyć z kobietą lekkich obyczajów, na przełamanie swoich granic, swojego 1 razu, tego stresu ze cos moze pójść nie tak jak wiadomo plusy były by takie, ze

     

    - lepiej bym ogarnął temat z laską, nie wypadł bym w jej oczach na cienkiego w łóżku ( bo juz 1 raz miałabym za sobą, i w pewnym % ogarnalbym jak wkładać, jak poruszać,gdzie dotykać itd) 

    - mniejszy, a moze całkowity brak stresu, czyli bez obaw o penisa ze nie stanie 

    - luzny stan przy kobietach, bo będzie świadomość ze juz uprawiało sie seks, 

     

    Minusy 

     

    - chyba najgorsze, czyli świadomość ze 1 raz miało sie z prostytutka za HAJS

    - możliwość zarażenia się

    - coś by sie jeszcze znalazło 

     

     

    Zależy mi głównie, by miec to za sobą i potem pukać bez obaw, i miec świadomość ze ten seks to nie wiadomo co, i wiadomo podszkolić sie w jakiś sposób. mam taką blokada, chyba zbyt wysokie ego i strach przed poczuciem może '' porażki '', w każdym razie negatywnej emocji ze z normalną cos pójdzie nie tak - nie stanie, - za krótko - za słabo, a wiadomo jak z prostytutka słabo pójdzie, to trochę poboli ego i tyle, a z normalną laską moze sie obrazić, porozpowiadać i raczej mocno będzie boleć. mam 2 propozycjie czystego seksu, troche typu FWB, wystarczy ze sie spotkam z któraś z kobiet i mamy seks, tylko właśnie blokuje mnie ta obawa przed tym 1 razem, chciałbym  nie być zaskoczony, ze sprzęt może zawieść. 

     

    Czy ktoś z was mial 1 raz z prostytutka? Czy gryzie sumienie po latach, czy bardziej '' prostytutka tez kobieta'' i 0 sumienia, bo podobno 1 raz pamięta sie najbardziej. 

     

    Pozdrawiam 

     

    Też coś  dodam. 

    Po pierwsze laska nie skuma się że to twój pierwszy raz bo to pierwszy raz moja pierwsza się nie skumała jak jej mówiłem to nie wierzyła jeszcze wypytywała mnie czemu ją oszukuje przez 6 miesięcy.

    Po drugie może ci nie stanąć stres ja tego nie miałem  ale podobno tak jest za pierwszym. Jak bierzesz niebieskie  dropsy na potencje na 1 raz nie pij bo raz spróbowałem połowę i  3 piwa i zadziałało ale 3 h za późno .

    Jak już ci nie stanie i będzie lipa to powiem tak pamiętaj że panna tez ma kompleksy i będzie myśleć że coś cie nie podnieca będzie szukać problemu w sobie. 

     Sposób jak nie dojść za szybko nie myśl o stosunku tylko o czymś innym o tym że dziecko może być czy coś. Ja osobiście układam figury geometryczne  4 wymiarowe dodając coraz więcej elementów, kumpel oglądał kreskówki . Guma odnośnie chorób a i jeszcze jedno jak cipa nie jest czysta to olej sprawę kumpel kiedyś nie odpuścił i lekarza od weneryki dobrze poznał. 

    A pierwszy raz może być lipa dużo osób tak ma. 

    Zacznij od masażu i samo pójdzie.

    Możesz pójść na masaż erotyczny podpatrzeć pewne triki od laski i potem zastosować to na swojej wybrance na ta noc.

    Jak masz propozycje za free to korzystaj.

    Kiedyś raz byłem ale nie za pierwszym razem i nie za swoje pieniądze. Ogólnie zależy jaka pannę trafisz może być tak że prostytutka cie zniechęci bo będzie lipa.

     U mnie z tym pierwszym razem to może tak było bo wcześniej kilkanaście razy byłem na seks imprezach domówkach co prawda sam nie miałem wtedy okazji chyba że fisting się liczy ale to nie sex.

  19. 14 godzin temu, a.jolie napisał:

    Nie zgadzam się z tym, co napisał @Ogi pod Twoim postem, że przyczyną może być za mało uwagi poświęconej dziecku.

    Chodziło mi  o to że żona w tym czasie co mówi że poświęca go dziecku wcale nie musi tego robić a mówi mu tak bo jest jej wygodnie ja bym wziął kamerkę zainstalował i zobaczył jak to jest. Bo być może siedzi na czacie  z koleżankami  albo co gorsze flirtuje  a dzieciak lata samopas. Dlatego proponowałem podzielenie opieki a niech żona idzie do pracy. Być może żona tylko mówi że poświęca tyle czasu dziecku lub nie ma podejścia i pozwala mu na wszystko częsty przypadek.

    • Like 1
  20. Powiem krótko nie każdy robiąc dziecko wie co robi zaznaczę że jest to stwierdzenie ogólne. W tym wypadku widać że oboje rodzice sobie nie radzą Kobieta mimo czasu który ma na opiekę na dziecko nie potrafiła zbudować z nim więzi i na podstawie tej więzi wprowadzić reguł co wolno a co nie, prawdopodobnie dla tego że nie jest dojrzała emocjonalnie a facet pracuje całymi dniami więc dziecko nie czuje że jest ważny dla kogoś. Nie obwinał bym tu żadnego z rodziców może lepiej było by gdyby facet mniej pracował a kobieta więcej bo i tak sobie nie radzi z dzieckiem. Wtedy oboje rodzice mogli by budować więź z małym człowiekiem i może okazało by sie że facet sobie lepiej radzi i że lepiej by było by matka tyrała na całą rodzinę. Nie wiem dlaczego żadne z rodziców nie wpadło na pomysł by może pójść do psychologa z małym. Nie przeanalizowali jego diety może je produkty które nadmiernie go pobudzają. Tak więc jak już mamy krytykować ale nie widzę sensu bo to do niczego nie prowadzi chyba tylko do tego by podrasować własne ego.

  21. Co dziecko je?

    Myślałeś o tym?

    https://arkanasmaku.pl/zdrowa-zywnosc/dla-dzieci/herbatki/herbatka-dla-dzieci-uspokajajaca-bio-20-x-1-5-g?gclid=Cj0KCQjwj_XpBRCCARIsAItJiuRmXIe742HN00EIrDvkTmWjGog_ukkd7fn7-TSiR5AviO2_vEt9xToaArO9EALw_wcB

    Może za mało uwagi mu poświęcacie? Wtedy dziecko wariuje by zwrócić ją na siebie. Może warto zacząć robić z dzieckiem zakupy pokazując mu każdy produkt dać dotknąć obejrzeć podać powiedzieć mu że się mu poda jak coś chce tylko niech pokaże powiedzieć co to jest przytulić itp.

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.