Skocz do zawartości

sekacz19

Starszy Użytkownik
  • Postów

    327
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez sekacz19

  1. W dniu 25.08.2021 o 20:45, kryszak86 napisał:

    Panowie, macie może jakieś "raczki" z tych portali randkowych typu ciekawe opisy Pań, ich wymagania. Nie mam żadnego z tych portali, a czasem mi takiego raczka brakuje:)

    "Wzdycham do wysportowanych" 🤣

    Wzdycha już od kilku lat, cud że nadal żyje. 

     

    "Gdzie Ci mężczyzni prawdziwi tacy. Mama 5 dzieci" 🤣

     

    Kurtyna

    • Like 1
    • Haha 4
  2. W dniu 20.08.2021 o 10:05, jol napisał:

    Serio zdumiewa mnie brak myślenia u takich kobiet aby ot tak się puścić i w perspektywie mieć "bombelka" z kimś tam i bujać się z alimentami, szukaniem tatusia/beciaka itp., a przy cały korona party chyba się zapomniało o ryzyku związanym z hiv/aids 😮

    Jeśli będzie odpowiednio szmacona i będą zasoby to zaleje się prędzej niż będzie w stanie pomyśleć. Potem płacz, baty (żeby nie powiedzieć srogi wp..), ucieczka z dzieckiem, samotna mamusia z bombelkiem ciągnie alimenty. To śmieszne ale coraz więcej widuje się tego typu panienek. Wcale mi nie jest ich szkoda. 

    • Like 4
  3. Ciekawy pomysł, lecz osobiście bym tego nie praktykował. Bałbym się o bezpieczeństwo moich danych osobowych. Wielokrotnie mówi się o różnego rodzaju wyciekach danych, włamaniach na platformach internetowych, gdzie skutki mogą być tragiczne. To jakby nie patrzeć nasze podstawowe dane osobowe dzięki którym możemy wziąć kredyt, a przy kradzieży takich danych ktoś może na Nasze konto takie coś nam zgotować.. 

    • Like 1
  4. Godzinę temu, Sugar Johnson napisał:

    Też macie tak, że za każdym razem jak zakładacie konto po przerwie (dłuższej lub krótszej - jak ja teraz) to pokazuje Wam sporo tych samych lasek i sporo tych samych Was lajkuje? Nie ogarniam tego.

     

    To chyba znak od losu żebym olał tinderomatrixa i zaczął podchodzić na żywo a nie migał się jak pizda xD 

    Te laski siedzą tam od lat, mało kto świeży pojawia się, a jeśli się taka osoba znajdzie to szybko znika z różnych powodów, czy to wysypu stulejarzy, czy szybko znaleziony chad na numerek albo jakimś cudem znajdują kogoś z sensem i znikają. 

    Ale to fakt, też miałem tak, że kilka razy wracałem i te same laski lajkowały mimo, że rozmowa nie doszła do skutku albo przypominała rozmowę ślepego z głuchym w ciemnym pokoju. 

    To zbiorowisko wszelkiego rodzaju odpadu, którego nikt nie chce, mają wymagania z dupy, mniemanie o sobie wywalone w kosmos jakby nie wiadomo kim były, mają bombelki. I tak sobie siedzą, polują na lepsze partie, których jednak nie mogą odnaleźć 🤣

    • Like 6
  5. 2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

    To są konsekwencje:

    1. Misio nie miał powodzenia i jak jego obecna Myszka zwróciła na niego łaskawie uwagę to hyc - obrączka, zalanie formy bo ucieknie

    2. Pier*olenie rodzinki - ustatkowałbyś się - patrz punkt 1

    3. "Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny", "Polki są najpiękniejsze" - itp. itd.

    4. Od małego - dzień kobiet, dzień matki, kult matki-polki etc.

    5. "Boże będę sam a moi znajomi już małżeństwa, dzieci" - i ch*j z tym, jak baran jeden z drugim skoczyłby na główkę do pustego basenu też byś skoczył?

     

    No właśnie, to jest meritum tego wszystkiego. Kroki prowadzące do katastrofy, programowanie społeczne, co ludzie powiedzą. Życie nasze jest zbyt cenne by dać sie poniżać, za to że pani nam udostępni szparę i je sobie spieprzyć. Ale zauważyłem tak robią, bo mnie zechciała to jak najszybciej ją usidlić, śluby, bombelki raz dwa byle nie poszła dalej. Kobieta nigdy nie jest nasza, następuje nasza kolej. 

    2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

    To są też skutki kultu ruchania, widocznego również na forum. Co zrobić żeby poruchać? Czy jak stanę na rzęsach i będę kręcił bączki pod jej domem to ona wreszcie mi da? Czy jak co drugi dzień będę cisnął na ławce skośnej to wreszcie jakaś mi da? A, że więszośc seksu, przez własną pierdołowatość, nie ogarnia, to ładuje się w związek bo "zapewni mi on regularny seks".

     

    Widzę tu na forum ludzi, którzy wstawiają linki do lasek z instagrama, wiecznie rozkmniniają co tu zrobić żeby lepiej wyglądać bo wtedy będą mogli ruchać :D Hitem dla mnie było jak ostatnio przeczytałem, że gość puka nieznaną sobie babę bez gumy na 1 czy 2 randce. 

     

    Chcecie zobaczyć, jak się skończy myślenie ch*jem? Tak jak napisał @maroon - popier*dalaniem z wózeczkiem i zdalnym sterowaniem przez żonkę i bombelka, wenerą albo wąhaniem kwiatków od spodu jak traficie na "zaawansowaną w HIVie i ubogacaniu kulturowym" zawodniczkę.

     

    Dlatego, jeśli nie chcesz skończyć jak "wózeczkowi":

    1. Nauka - abyś był człowiekiem, który jak chce to kasę zrobi w Polsce, na Bahamach czy w Zadupiu na Końcu świata

    2. Kasa - żebyś był niezależny i, jak mawiał, Bilzerian (BTW - 174 cm wzrostu, 40 lat) - "mógł kazać wypierdalać ze swojego życia każdemu, kto Cię wkurwi" - szefowi, babie etc.

    3. Baby - bo to ma być przyjemność nie źródło udręki.

     

    Książki > siłownia

    Nauka > siłownia

    Zarabianie hajsu > siłownia

    Twój dobry wygląd > kiełba z biedry, Złoty Denar albo regularny wężyk

    Twoje zdrowie > baba

     

    I jeszcze jedno:

    1. Seks na roksa.pl - 200 zł godzina

    2. Utrzymanka z Tinderka - od 2 / 3k miesięcznie

    3. Bilet na Ukrainę - od 150 zł netto (na Białoruś będąc Polakiem obecnie się nie wjedzie :( )

    4. Bilet do Tajowa - od 1600 zł netto

    5. Ujadająca w domu baba - no ile Panowie? :D 

    Dokładnie, bilans zysków i strat nie jest współmierny z tym co otrzymujemy. 

    Dla tych 200 zł nie warto poniżać się, niszczyć sobie życia dla byle jakiej pani. Jak ma być, niech będzie konkretna babka z mózgiem a nie byle cycki miała dziurę i próżnię między uszami. Prawdziwy facet panuje nad swoimi instynktami i tym, że mu się już w jajach przelewa. W tym jest cała siła, a nie w tym by z wywalonym jęzorem lecieć w kierunku cipki 

    2 godziny temu, niemlodyjoda napisał:

    Męska energia to ruch, zdobywanie, tworzenie. Żeńska - szukanie genów, gniazdowanie, replikacja.

    Nic się nie zmieniło.

     

    Każdy wybiera czy wchodzi pod pantofel czy nie.

     

    Jesteś w kiepskim związku - rozwiedź się / rozstań - życie masz jedno.

    Chcesz mieć kobietę - pracuj nad sobą - głowa, kasa, wygląd - w tej kolejności.

     

     

     

     

     

    Facet ma być facetem, a nie pizdą latającą na każde skinienie palcem. Paniusia powinna widzieć silną rękę w domu, czuć do niej szacunek i respekt. A nie na odwrót! 

    • Like 3
  6. 57 minut temu, maroon napisał:

    Czy tylko ja mam takie obserwacje i odczucia? 

     

    Pełno kolesi zasuwających z wózkami i gówniakami, obładowanych zakupami. 

     

    Dziś w markecie budowlanym widzę koleś pcha wózek tandem i do myszki przez telefon "to jakie gwoździe mam kupić?". 😣

     

    Wszystko takie ciepłe kluchy. Utyte, podłysiałe. Takie tatuśki, mimo na oko nieskończonej lub wczesnej 30-tki.

     

    Obrzydliwie to wygląda.

     

    Jak tak ma wyglądać nowy wspaniały świat, to ja pierdolę. 

     

    Nie dziwne, że Mokebe nabija na ruszt co chce i jak chce. 

    A ten szczypiorek co go ma kupić ma być cienki czy gruby? Koperek **rwa 🤣

     

    Ja też to zauważyłem, masa niedorobionych, zniewolonych niewolników, poddanych ciepłych klusek bojących się własnego cienia. Podjąć decyzję? Zapomnij pan. Bez myszki on nie może! A gdzie masz chłopie jaja i swoje spodnie? Granatem urwało. 

     

    Mamuśki coraz bardziej silne i niezależne a parobek za nią zapiernicza jak mały samochodzik, nieporadnie a ta jeszcze na niego się wydziera i stawia po kątach. 

     

    Obecnie jestem nad naszym morzem i tutaj to widać w ogromnej skali. Latają za panienkami jak mogą, przynoszą co paniusia zechce. Parawanik rano leci rozłożyć żeby miała miejsce super 🤣 A na mnie patrzą Panie z zaciekawieniem, samotnie siedzący uśmiechnięty z książką w ręce na kocyku na plaży i o co tu chodzi. Styki zwarte. 

     

    Ja również jestem tym wszystkim przerażony. Jak to tak będzie wyglądać to nic tylko zrównać to z ziemią

    • Like 6
    • Dzięki 1
  7. 8 godzin temu, Iceman84PL napisał:

     

    Obczaj to😁

     

     

    Witaj królowo. Jestem Ahmed Al Akbar. Jestem Szejkiem naftowym. Danina w wysokości trzech klocków dziennie które przyjmiesz na klatę, jeśli będzie Ci mało dołożę jeszcze ciepły mocz jako premia. 

    W zamian oferuję wstąpienie do mojego haremu, gdzie będziesz moją 35 żoną, dostaniesz własną pryczę i  celę.

    Jak mnie nie wybierzesz to wysadzę się 🤣

    • Haha 2
  8. @Amperka kobieta z którą miałbym się związać powinna pracować. Nie obchodzi mnie gdzie, stanowisko bo to nie istotne. Ważne by w tych chorych czasach pracowała i wspólnie dorabiała się, budowała domowy budżet. Moim zdaniem ma to pozytywne aspekty :

    - Wychodzenie do ludzi pomaga w psychicznej równowadze, człowiek potrzebuje tego kontaktu z ludźmi. W domu czlowiek dziczeje. 

    - Kobieta zna wartość pieniądza i wie jak ciężko trzeba pracować na cokolwiek

    - Ma swoje pieniądze dzięki którym może sobie coś kupić, odłożyć i nie musi prosić faceta o kasę albo uważać by starczyło z jednej pensji do końca miesiąca. 

     

    Miałem już jednego pasożyta, praca nie pasowała, w domu by leżała i nic nie robiła. Nigdy więcej. 

    Owszem, prowadzenie domu to ciężka praca i się z tym zgadzam w stu procentach. Ale obowiązki podzielone na dwoje nie bolą tak bardzo. Dla mnie żadną ujmą czy tragedią jest przyjście z pracy i zrobienie sobie obiadu, posprzątanie chałupy czy zakupy a pracuje fizycznie i to ciężko. Posprzątać ile zajmie, z godzinę? Obiad ja też nie muszę mieć wykwintny z rarytasów i zupa mi wystarcza, przygotować co trzeba, wstawić na kuchnię i samo się gotuje. Drugie danie zawsze też można kupić gotowe, a też ile zajmie obranie ziemniaków i usmażenie kotletów na wolnym ogniu. A międzyczasie można wstawić pranie czy właśnie sprzątać. Wszystko to kwestia podejścia

     

    • Like 7
  9. 8 godzin temu, Jon Doe napisał:

    No i tego się obawiam. Jedziesz jest git. Siedzisz spokojnie, sączysz drinki, a tu nagle info, że aby wrócić to kolejne obostrzenia. Kwarantanna., wymagania. Tragedia. 

     

    Opcja spoko tylko nie jak masz dzieciaki. Jakoś nie wyobrażam sobie wyjazdu bez tych małych pijawek. 😉

    Jestem singlem a chodziło mi o domowników, siostrę, szwagra i rodziców :)

  10. 2 godziny temu, Jon Doe napisał:

    Panowie kurwicy już dostaję słuchając o kolejnym wariancie tego dziadostwa zwanego Covidem. Już wszystko wraca do normalności, a tu chuj. No jasny szlag.

    Wakacje człowiek chce zorganizować, a tu nie. Do tego jeszcze powodzie. Ech...

    Nie wspominam o totalnie odmiennych zainteresowaniach każdego domownika .

     

    Ja mam podobnie, to Covid, to biadolenie o chorobach wszelkiego rodzaju jak to źle się czują (a sam wylądowałem pod koniec czerwca w szpitalu i tydzień temu wróciłem do roboty) bo oni nie wiedzą czy pojadą czy nie,, bo to koszty, droga długa itp itd. Znajomi to samo, jak nie urlop nie zgrany,to chodź pod namioty a ja kuźwa w namiocie się nie wyśpię i też nie pracuje po to cały rok by spać jak pustelnik ( jeśli ktoś lubi spoko), kolejni dużo gadają mało robią, by pojechali ale nie wiedzą,pojadą ale nie pojadą, to rodziny. W końcu się wkurwiłem, usiadłem i zarezerwowałem nocleg i lecę sam nad morze na 6 dni. W spokoju zwiedzę, odpocznę i nie muszę się na nikogo oglądać. 

    • Like 1
  11. W dniu 12.07.2021 o 18:21, zychu napisał:

    Do zapytania sprowokował mnie ten... ekhm, tekst:

    https://kobieta.onet.pl/wiadomosci/co-polscy-mezczyzni-nosza-latem-modowe-grzechy/zdqypsr

    Cytat na zachętę:

    Oberwało się też "młodym i przypakowanym", którzy noszą tzw. top tanki, a opis stóp obutych w sandały podchodzi już chyba pod pewien paragraf. Pani nie może pogodzić się z faktem, że w upale ludzie się pocą i nie są pierwszej świeżości. Następny wysryw w kategorii: "dlaczego świat nie dostosowuje się do moich kaprysów, czyli zwierzenia dwunastoletniej Kasi". Po raz nie wiem-już-który przypadkowa baba tworzy elaborat o tym, jak to mężczyźni powinni się nosić.

    Kobiety, ustosunkujcie się, proszę, do załączonego tekstu. I odpowiedzcie mi na pytanie - jak to jest, że samica może sobie kręcić nosem, a nawet pisać, że trzęsie nią z odrazy, podczas gdy ja latem muszę oglądać tłuste babskie dupy, wielkie, galaretowate udziska i wylewające się boczki, a także ohydne, blade i krzywe nogi - i nie mogę pisnąć, bo należy być body positive, a fat shaming jest zbrodnią? Chciałbym nacieszyć oczy widokiem szczupłych, jędrnych ciał w zwiewnych kreacjach. Dlaczego straszycie ludzi paskudnym makijażem, który w upale wygląda jak stopniały wosk?

    I na miłość boską - dlaczego nie schudniecie? Coraz więcej widzę tłustych dup i niezgrabnych kaczych odnóży.

     

    A tymczasem - wbijam się w tank top (aby pokazać bicki, wszak ostentacji nigdy za wiele), nakładam sandały (bez skarpet!) i lecę po coca-colę, bo aż mi cukier spadł od czytania tych pierdół. Pokój z wami. :)

    Bardzo ciekawy i śmieszny temat 🤣 Panie oceniają i uczą co nosić. Na lato mam prosty wybór, jeśli nie idę na jakiś trudny terenowo spacer albo nie jadę samochodem to na boso śmigam w zwykłych klapkach bez skarpetek,niech stopa odpoczywa. Jak jakiś trudniejszy teren to pełne buty z siatką by noga oddychała plus skarpetki, nie nabawić się jakiejś kontuzji i identycznie do samochodu. Sandały mi się kompletnie nie podobają i ich nie mam w swojej szafie. A takto bielizna, T-Shirt bądź polówka z krótkim rękawem i dresowe bądź dżinsowe krótkie spodnie. Bez cyrku. Dla wygody. Do tego dorzucam Xiaomi Mi Band bądź Casio Eddifice

    • Like 1
  12. W dniu 12.07.2021 o 16:06, Iceman84PL napisał:

    @Chcni, @gman98, @Analconda

    W celach humorystycznych powiem wam, że sam mając wzrost 180cm od kobiet 150-160 nie raz słyszałem, że jestem karłem😆

    Najlepsza była karlica 140 może 145cm, która mi prosto w oczy wypaliła, że jestem idealnego wzrostu dla niej. 

    Po czym ja opanowując śmiech powiedziałem, że niech sobie szuka facetów we w swoim wzroście do max 160 cm. Wiecie co mi odpowiedziała?, że z karłami się nie umawia🤣😂

    Po prostu, bliżej do miecza, nie będzie musiała się tak schylać i nie boli ją kręgosłup 🤣

    • Haha 2
  13. 58 minut temu, cst9191 napisał:

    Słusznie zleciał z rowerka? 

     

     

    Niejednokrotnie miałem ochotę dołożyć pedalarzom za to co robią i jak jeżdżą bezmózgi, bo im się należy. Rzadko kiedy widzę rowerzystę z mózgiem. Sam jeżdżę na rowerze dużo i staram się być rowerzystą, który nie utrudnia ruchu. Koleś moim zdaniem dostał nauczkę i będzie uważał jak jedzie następnym razem. I nie dziwię się, że tak zareagował

    • Like 2
    • Zdziwiony 1
  14. W dniu 28.06.2021 o 22:57, HumanINC napisał:

    Czołem,

    A jakże - po sytuacji, jaką opisałem w temacie Akcja weselna (zgodnie z waszymi przewidywaniami) rozpoczął się zmasowany shit-test attack na moją osobę. 

     

    Myszka przypierdala się o dosłownie wszystko, zawsze to "jest twoja wina", "ona nie jest dla mnie najważniejsza", ciągłe docinki w moją stronę. Myślę, że jakaś inna gałąź pojawiła się w zasięgu po tym weselu. Ewentualnie była wcześniej - tylko dopiero teraz się ujawniła po tej weselnej akcji ;).  Ehh... tyle pracy nad sobą i na terapii a ciągle popełniam te same trywialne błędy.

     

    Wyczuwam, że pora niedługo wymiksować się z relacji, celem ograniczenia strat własnych. O zmianach będę informował.

    Nie rozumiem całej tej nagonki na kolegę. Akcja z weselem, na takie sytuacje nie ma dobrego rozwiązania. Mam wrażenie, że duża część nie była w związkach albo była w takich które trwały do pół roku max i wyłącznie teoretyzują. Bądź z kobietą kilka lat i dopiero zacznij się z sensem wypowiadać. Ja z własnego doświadczenia gdzie byłem z myszką kilka lat zauważyłem, że nie ma dobrej reakcji na takie sytuacje i zarówno wjazd jak i baczna obserwacja nie jest idealnym rozwiązaniem. 

    A co do głównego posta, to jest ewidentny znak, że jakaś gałąź pojawiła. U mnie było to samo, zauważyłem że coś jest nie tak, zjebka. Później zacząłem obserwacje ale to już było ewidentne, że ktoś jest oprócz mnie, chowanie telefonu, strojenie się "do koleżanek z pracy" , pretensje do mnie, że to moja wina wszystko. Najlepsze co zrobisz to ją wygnać w diabły. Też byłem kiedyś taki jak inni, że latałem, przepraszałem, bo może faktycznie robiłem coś źle. Teraz będąc mądrzejszy i po zdobyciu wiedzy wygnałbym ją. 

    I Tobie też to radzę kolego. 

    • Like 2
  15. Godzinę temu, slavex napisał:

     

    Chciałbym by wszyscy faceci mieli takie podejście. Jaki byłby kwik...  

    To jest zbyt piękne, by było możliwe.

    Dlaczego mam płacić za czyjeś błędy i to jeszcze z własnej nieprzymuszonej woli.

    Śmiać mi się chce, jak rodzina mówi bym takich kobiet nie odrzucał, nigdy nie mów nigdy bo nie wiesz jakie życie pisze scenariusze 🤣 Przyjaźń owszem, wyjść do kina, na kawę, rower, spacer, ale dziecko zostawiasz sobie z opiekunem i przychodzisz sama, bo zawsze z rodzicem, koleżanką, przyjaciółką dziecko może zostawić.

    Od razu stawiam granicę, nic powyżej koleżeństwa przyjaźni i od czasu do czasu spędzenia czasu. Ja nie jestem wybawicielem pani, bo został jej nadbagaż. 

     

    Niestety jest tak, że zawsze znajdzie się banda stulejarzy, którzy w lsniącej zbroi na białym rumaku będą bronić takiej pańci i byliby zrobić wszystko by się upodlić i paść do jej stóp byle tylko ich zechciała. 

    Mam dobrego kolegę, w związkach szło mu słabo. Teraz usidliła go samotna matka z dzieckiem, jest szczęśliwy, wszystko się układa. Opowiada mi tak, a ja mu powiedziałem otwarcie, że dobrze wiesz, jaki część facetów ma stosunek do kobiet z dziećmi, po prostu ich nie chcą, a że trafiła na Ciebie i w jakimś stopniu zauważyła w Tobie dobrą gałąź do zapewnienia jej jakichś zasobów to robi wszystko byś jej nie uciekł. Z czasem jak Cię dobrze urobi i okres promocji się skończy to już nie będzie tak pięknie. Nawet sam mnie próbował namówić do takiego rozwiązania, że to nie jest takie złe 🤣 To mu powiedziałem, że to poniżej mojej godności i honoru bym się miał tak poniżyć, a dwa swoje pieniądze wydać na obce dziecko. 

    Zaczął mi mówić o tym by się jej oświadczyć.. Nie skomentowałem po prostu. Chłop przepadł. 

     

    Przez to że wartość facetów na rynku spada, bo jest grupa która nie stawia swoich warunków i są gotowi do największych upodleń, panie myślą że mogą wszystko. 

    Gdyby zaczął się bunt, panowie by zaczęli robić z tym porządek i pokazali paniom granice, wracałaby równowaga. 

    Teraz Panie nie liczą się z nami, więc dlaczego ja mam się liczyć z nimi. 

    • Like 4
    • Dzięki 1
  16. 7 godzin temu, mati248 napisał:

     

    Jak to mówią alfa szmaci beta płaci.  

     

    Pewnie ćpał już wcześniej, ona o tym wiedziała. 

    Bad Boy zalał i spierdolił. 

     

    To co ona powiedziała to nie jest prawda, one zawsze kłamią to nie wiadomo co jest prawdziwe a co nie. 

     

    Znalazła chłopa z najlepszymi genami, teraz musi szukać chłopa z jak najlepszymi wzorcami. xD 

    Ja miałem kiedyś sytuację, babka 30 lub lekko ponad, też z dzieckiem i polajkowała, zaczynała pisać. No rozmowa się kleiła, ale od razu na wstępie jej powiedziałem, że ja z kobietą z dzieckiem się nie zwiąże, bo nie będę wychowywać obcego dziecka. Swoje owszem. 

    Jak zostałem zwyzywany 🤣 Współcześni mężczyźni boją się wziąć odpowiedzialność, wszyscy są tacy sami niedojrzali. 

    Ale nadstawianie dupy byle komu, robienie dzieci z chadem łobuzem patusem, który traktuje ją wyłącznie jak worek na spermę to jest bardzo odpowiedzialne i dojrzałe 🤣 

    • Like 5
    • Dzięki 2
  17. Godzinę temu, Sugar Johnson napisał:

    Kurcze, mając te 25-30 lat nawet się nie zastanawiajcie, bierzcie TYLKO młodsze, najlepiej o 3-4-5 lat. 

     

    Ja sam w listopadzie kończę 24 i randkuję w przedziale 18-24, rówieśniczki to jest absolutny maks. 

    Zgadzam się. Ja mając 27 lat już nawet rówieśniczki mi niezbyt pasują, większość bombelki bądź panny sfiksowane tuż przed ścianą i dziwadła. No i mniej pociągające niż młodsze jędrne ciałko. Zdecydowanie w grę wchodzą tylko młodsze

    • Like 2
    • Smutny 1
  18. 2 godziny temu, Iceman84PL napisał:

     

    Napisz, że wymagasz od kobiet własnego mieszkania, małego przebiegu, musi dobrze zarabiać, być wykształcona po poważnym kierunku.

    Koniecznie potrafiąca sprzątać, gotować , prać, mieć zaświadczenie od lekarza, że nie jest wariatką i zdrowa bez żadnego syfa.

    Co do wyglądu to kobieta zaczyna się od 7 SMV, dojki przynajmniej miseczka C, szczupła, zadbana, wysportowana😁

     

    I kobieta kończy się dla Ciebie na 55 kg, a ze swojej strony zapewniasz twardego banana, gromadkę dzieci i możliwość spędzenia tysięcy godzin w kuchni 🤣

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.