Brat Jan

Rozwinie się nowy segment usług, bo te lale trzeba po skorzystaniu umyć, zdezynfekować itp Nie każdego też będzie stać na zakup, część facetów zechce spróbować, czy im to odpowiada, a to zadanie dla firm wynajmujących. Ja jednak preferuję z żywą lalą.

Świadomość osiągnąłem dopiero nie dawno, wcześniej byłem pół świadomy . Naście lat w związku robi swoje, a znamy się właśnie zapytałem ją (bo nie mam do takich nieistotnych dat pamięci) to już 20 lat Zawsze też sobie wmawiam, że ją rzucę i znajdę sobie lepszą, młodszą, to pomaga mi utrzymać stabilność emocjonalną, nie wpadam w nerwy. Drizzt Zawsze też byłem i jestem lubiany przez teściów, gdyby tak jak Tobie wytykali coś to ujął bym się honorem i do nich nie zaglądał lub nie odzywał, nawet "dzień dobry", wzajemny szacunek musi być!

prawdopodobnie jestem nr 5 ale też nie nastawiam się, że będzie tak zawsze, bo baby ciągle próbują przypantoflować faceta ale ja jestem często krok do przodu przed jej próbami, np wczoraj wcześniej wróciliśmy z festynu bo rozbolał mnie brzuch, wracaliśmy w milczeniu ona co się stało, ja milczę. Po pewnym czasie mówię jej że nie będę woził za darmo, ona to skręć do lasu, ja : byliśmy przecież na spacerze w 2 miejscach dość ustronnych a ty się na mnie nie rzuciłaś, ona jakiś foch, ja też milczę. W domu próby z jej strony załagodzenia sytuacji. Wieczorem brzuch przestał boleć więc dałem się przeprosić, był dobry sex+ rano powtórka. Kobieta dostałą swoją dawkę emocjonalną... dziś chodzi zadowolona Drizzt Jeżeli nie byli rozwiedzeni, a ona bierze przykład ze swoich rodziców to może stanowić dobry materiał na wierną żonę, tylko trzeba ciągle nad nią pracować. Edit. Żona jest dla mnie na 2 czasem 3 miejscu w hierarchii ważności Drizzt nigdy nie stawiaj baby na 1 miejscu !! Miewam też momenty, że siłą uczuć daję jej 1 miejsce, ale wtedy wszystko się pierdoli w naszym małżeństwie.

Drizzt Czy któreś z jej rodziców było rozwiedzione ? Druga sprawa to taka, że z kobietą się nie dyskutuje nt związku bo ona jednym uchem słucha drugim jej to ulatuje. Tylko stanowcze wdrażanie swoich koncepcji da jakieś rezultaty.

No jak niereformowalna, to tylko uciekać od takiej. Ale zastanawia mnie, że jeżeli ona pierwsza wyciągała rękę na zgodę to była okazja narzucić jej swój sposób na związek ?

O ile się orientuję u nich dziedziczy się po matce, więc masz szanse poderwać jakąś fajną Żydówkę i Twoje dzieci dostaną się do "braci wybranych"

Jeżeli ona zawsze pierwsza przepraszała to znaczy, że jakoś zależało jej , to dobrze świadczy. W tym związku brakło odpowiedniego wychowania sobie panny, zmiany postrzegania przez nią zdrowego związku, bo miała w swojej rodzinie patologiczny przykład.

Po Pikaczu i Quizas widać jak lemingi nadstawiają tyłek do dymania. Raczej mało kto liczył na zwycięstwo, ale to była próba dla mafii rządzącej, naród tą próbę przepierdzielił. Tak mała frekwencja może spowodować dla pkt 3) referendum zwiększenie absurdalności przepisów skarbowych i większe ich naginanie z niekorzyścią dla płatników.

Będziesz inaczej śpiewał jak Ci dowalą kilka % podatku katastralnego To była próba demokracji, ale z powodu ciemnego ludu się nie powiodła

No jeżeli tak będzie z frekwencją, to zasłużyliśmy swoją biernością na to co mamy i nie ma co lamentować, że pejsaci czy inni nas doją, bo mogą. Pozostanie tylko zadbanie o siebie i rodzinę i zero patriotyzmu.

Oj koleżaneczki bardzo potrafią popsuć udany związek, choćby ze zwykłej zawiści!

Absolutnie nie zwierzać się kogo nadzialibyśmy na drążek, baby co innego chętnie komentują jaki kto "przystojny" czyli komu dały by.

Przecież ona pisze : Powiem ci jaki jest patent na udany związek - trzeba dawać nie oczekując nic w zamian, trzeba być lojalnym i zawsze trzymać stronę współmałżonka, popierać wzajemne zdanie i szanować pasje, a przede wszystkim po ślubie koniec zadawania się żony z przyjaciółeczkami i dennymi spotkaniami na ploteczki, wspólne dbanie o powiększanie dóbr materialnych. kochamy się jak pierwszego dnia i mamy udany seks Szanowanie pracy drugiego, docenianie tego co robi dla rodziny oraz : "Mój mąż jest prawdziwym facetem - takim co idzie "polować na mamuta" - ja jestem kobietą trochę staroświecką, która tego mamuta ugotuje, a z jego skóry uszyje ubrania... wiesz o co chodzi? Podział na role typowe dla płci. Poza tym jestem (według innych ludzi) kobietą atrakcyjną i wiem, że na męża działam bardzo silnie. Fakt, z tym temperamentem masz rację - mąż ma duży temperament, ale na pewno nie cierpi, też lubię seks i wychodzę z założenia, że jeśli w domu się nie spełni to poszuka spełnienia poza domem, dlatego jestem otwarta na jego pomysły... i nie powiem, żebym była z tego niezadowolona... co najwyżej czasem bardzo zmęczona Jak to mówią: "mężczyzny nie wypuszcza się z domu głodnego i niezaspokojonego" )) "Sama miłość nie wystarczy... nad związkiem trzeba pracować. " "Tak... teraz każdy patrzy przede wszystkim na siebie. Będąc egoistą człowiek nie jest w stanie zbudować zdrowej relacji z drugim człowiekiem." To nie ma nic wspólnego z szantażem egoistek zapatrzonych w siebie. Pisze, że wie gdzie jej miejsce w małżeństwie, wie że jej mąż ma sexpotrzeby i docenia go za to. Że koniec plotek i słuchania głupich koleżanek. W znacznej części ma zbliżone podejście do życia jak moja żona.

Szczególnie ważny dla każdego obywatela jest 3 punkt ws traktowania petentów przez u. skarbowy Ale coś mało było nagłaśniane, reklamowane w porównaniu do innych, poprzednich wyborów

Kto pierwszy przepraszał gdy się godziliście ?

Ja to się ze swojej podśmiewam, "dzieci mama się foczy, uwaga nie podchodźcie" i mam w dupie o co jej chodzi czy chodziło.

Jest nieścisłość. Za Chevesa Wenezuela nie stanęła na nogi i być może pod kontrolą korporacji mieliby lepiej.

Cześć!

Cześć!

Mnie też, bo przecież ma już 3 dzieci i na każde chyba płaci. Jeżeli ich matki dowiedzą się że bezdzietna żona dostała 5000 to ...

http://www.pomponik.pl/plotki/news-michal-wojcik-szokujace-oskarzenia-jego-bylej-zony,nId,1837574 3 dzieci, każde z inną " Musiała korzystać z pomocy psychologa i niemal straciła głos, co uniemożliwiło jej karierę piosenkarki" – mówi jej znajoma. Tymczasem gwiazdor kpi z oczekiwań finansowych żony. "Moja prawie eksmałżonka robi skok na kasę. Niespełniony artysta musi z czegoś żyć" – naigrywał się z niej" "Wiele lat była żoną idealną, wspierała Michała, troszczyła się o niego. Własną karierę zaniedbywała. Jedyne, czego od niego oczekuje, to, by rozstając się, zachował się uczciwie" – dodaje jej znajoma." "Z powodu występów Michał rzadko bywał w domu. ego żona czuła się samotna. Cierpiała także dlatego, że mąż nie chciał mieć z nią dziecka."

@ red A może nie stać jej było na te pół mieszkania ?

Red Ale można to obrócić w drugą stronę i z żalem do panny jeżeli robisz mi takie wyrzuty to "nie kochasz mnie jako człowieka, lecz to co mam lub będę miał" i pytanie w czym ci przeszkadza taka rozdzielność ?

Adolf Lepiej naciskaj na zrobienie rozdzielności majątkowej Ciekawe ile panienek się odkocha gdy to usłyszą

nie zła ta żonka Ale z jakiej przyczyny dostała 5000, przecież on płaci już na 8 letniego syna kochance. Z tą nie miał dzieci, więc dlaczego aż tyle ?