Skocz do zawartości

SledgeHammer

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1290
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    250.00 PLN 

Treść opublikowana przez SledgeHammer

  1. Pamiętaj, porób kilka kopii, zaszyfruj na dysku pod inna nazwą jakąś debilną, przenieś na każdy dysk zewnętrzny i aby nie było paranoicznie wyślij jeszcze na 2 serwery hostingowe. Tak na wszelki wypadek jakby ci zaginęło w domciu.
  2. Ktoś z Brachów pisał o banku pocztowym, @RedBull1973 o spółdzielczym. Mają dość niskie opłaty i ponoć dobrze chronią kwotę wolną od zajęć komorniczych. Teraz czytam książkę "Wojna o pieniądz" i w formie lekkej ironii poleciłbym ci Bank Centralny Anglii - państwowy, którego właścicielami są Rothschild' wie - to, żarcik taki.
  3. Wiem @RedBull1973, dlatego od jakiegoś czasu, staram się podchodzić na chłodno, choć emocje gotują się we mnie. Nie sądzę aby mnie nagrywała, nawet jak wybuchnę czasami, to w treści zawsze mówię, że to ona doprowadza do próby wywołania awantury. Ile to razy tu też było pisane, żebyśmy się chronili również, poprzez nagrywanie. Ja stosuję przede wszystkim video. Do jasnej cholery czy kamerka szpiegowska jest aż taka droga, dołóżmy do tego mikrofon i mamy całkiem fajną linię obrony. Gdyby babie odbiło i zachciało jej się grać nagraniami, to w krótkiej rozmowie daję jej do zrozumienia i pokazania, co znajomi mogą zobaczyć (np. z pracy), mężowie koleżanek z fejsa, potencjalny pracodawca itd. Pokazuję jej tylko próbkę, której zapewniam was, nikomu by nie chciała pokazać. Po czymś takim pewnie dałaby sobie spokój, ale jak mimo to wykorzystałaby nagranie przeciwko nam, to na skrzynkach mailowych kolegów, stole kierownika zakładu pracu, itd. wylądowałyby zdjęcia lub video, albo jedno i drugie po którym pewnie zapadłaby sie pod ziemię. Nie było mi jeszcze okazji z tego korzystać i miejmy nadzieję, że nie będzie trzeba. Wiem, że to nieetyczne i nie do końca zgodne z prawem ale takie materiały można wysłać całkiem anonimowo. Taka zemsta na zimno jak już nic nie zdołamy osiągnąć porozumieniem. Jakie to materiały foto, video i w jakich okolicznosciach - tego chyba nie muszę tłumaczyć. Samicy zawsze chodzi o reputację i to jest jej najsłabszy punkt. Patologii nie uwzględniam.
  4. A ty jakbyś zareagował gdybyś czytał "Koran"
  5. Coś mi się wydaje, że czeka cię ciężka batalia, czyli rozwód z "orzeczeniem" winy. Czyli pranie brudów, niestety. Możesz już powoli szykować sobie dobry grunt pod rozwód i np. założyć jej "niebieska kartę". Jak zacznie swoje jazdy, dzwonisz na Policję i niech piszą protokół. "Maltretuje cię psychicznie". Oczywiście do założenia jej "niebieskiej karty" potrzebujesz papugi, bo gliniarze cię wyśmieją. Schowaj wstyd do kieszeni, konta zabezpiecz, bardziej pieniądze. Po kilku akcjach z Policją pokazujesz jej drzwi z drugiej strony lub jak nie masz wyjścia wyprowadzasz się. Argument o porzuceniu rodziny wytrącasz jej z ręki - protokoły Policji. Oczywiście dobry papuga oraz monitoring w domu niezbędny. I tak krok po kroku konsekwentnie.
  6. Czyli wkradła się pomyłka z mojej strony, będą 4 panele na fazę + inwenter 1kW na fazę lub 3kW (nawet wiekszy) trójfazowy. Daj znać, czy będziecie mieć zespół akumulatorów, bo wtedy sprawność mikro-elektrowni znacząco wzrasta.
  7. Czyli masz właśnie zamówiony, zaprojektowany w mojej głowie układ. Układ 3 fazowy, 3 inwentery na jedną fazę, lub jeden 3 fazowy + po 2 panele powyżej na fazę Tak podejrzewam
  8. To zależy jak chcesz rozbudować, czy na 1 fazę, czy na 3 fazy. Zalecam panele o łacznej mocy ~ 500 W na fazę, czyli (2x 240) W. Koszt dobrego inwentera, to max 1000 zł, nawet mniej, z tego co pamietam, ale można poszukać na allegro: o tu mam odpowiedni i tańszy: http://allegro.pl/solarny-inwerter-sieciowy-500w-22v-60v-ongrid-230v-i6648150876.html, Panel: http://allegro.pl/bateria-sloneczna-250-panel-fotowoltaiczny-i6301641234.html 2 takie na inwenter, moc maksymalna 245 W (rzeczywista około 200W) . Czyli sprzęt na jedna fazę wychodzi około 2k złotych, robocuzny nie liczę, taniocha. Nie ma za co
  9. @Lukulus sorry że tak późno, ale "tych solarów" absolutnie nie opłaca się montować, szkoda tylko twoich pieniędzy. Na naszą szerokość geograficzną lepiej już by było zainstalować panele fotowoltaiczne w układzie najprostrzym z możliwych. A więc zbornik 140 litów na gorącą wodę, w środku grzałka zasilana z sieci elektrycznej podłaczona przez zegar, np. od 18 do 6 rano nie włącza się. Jak masz instalacje 3-fazową, to dobierasz po 2 panele fotowoltaiczne (2x240 W) na jedną fazę (czyli w sumie 6) + inwenter na każdą fazę 500 W. Stelaż zrobi ci każdy ślusarz, umocowanie paneli to bułka z masłem, podłączy każdy w miarę rozgarnięty elektryk. I walisz 3 grzałki do tego samego zbiornika, każda po 500 W (gdzieś takie widziałem). Inny przykład dla instalacji 1- fazowej, to samo, czyli 6 paneli na fazę + inwenter min. 1500 W. Oczywiście panele montujesz na stronie południowej. Wówczas ładujesz tylko jedną grzałkę w zbiornik o mocy 1,5 kW. Sprawność takiego urządzenia jest o wiele większa, nie musisz sie martwić mrozami, np. w piękną mroźną zimę panele działają na 70-80% mocy. Najnormalniej grzejesz zbiornik grzałką zasilaną z sieci (poprzez zegar) + grzałką zasilaną z inwentera(ów). Oszczędności są mniej więcej około 50% kosztów energii elektrycznej w skali roku. Czyli płacisz mniej o połowę za rachunek za prąd. Co najciekawsze: Energia z tych paneli nie grzeje tylko zbiornika, ale przede wszystkim "pcha" prąd elektryczny, w twoją instalację chamując (DOSŁOWNIE) twój licznik, stąd te oszczędności liczone w skali roku - przy najprostrzym układzie. Można by go było usprawnić dodając np. akumulatory żelowe + przetwornice napięcia itd. ale to następne duże koszty, kompletnie niepotrzebne. Panele z punktu prawnego nie są podłaczone do sieci !!! ponieważ inwenter nie działa jak wyjmie się zabezpieczenia przedlicznikowe. Tak więc napięcie zwrotne nie pojawi się jak Pan z Energetyka wykręci bezpieczniki !!! Inwentery działają i zsynchronizowują się z napięciem sieciowym, ale przestają działać gdy tylko wyjmiesz zabezpieczenia przedlicznikowe. Tak więc, nie są podłączone do "systemu energetycznego", nie potrzebujesz żadnych zezwoleń z zakładu energetycznego !!!! Nie wiem jak teraz ale kilka lat temu tą "dziurę" wykorzystywało się przy montażu paneli fotowoltaicznych. Konserwacja prywitywnie prosta, przeczyszczasz co jakiś czas panele, które działają ci cały rok. Na razie tyle z mojej strony. BTW. Nie wiem dlaczego tak wszystko kompikujecie oraz wybraliście najmniej sprawny w skali roku układ od którego państwa zachodnie już dawno odeszły, poza USA gdzie tego typu kolektory sprawdzają się ale tylko w gorących "stanach".
  10. Mój starszy kolega jak zatrudniłem się do pierwszej pracy (oczywiście mgr inż.) nt. nauczycieli miał ciekawą opinię. Cytuję mniej więcej sens jego wypowiedzi: "To wyuczeni książkowo debile i lenie, którym nie chcę się rozwijać i pracować w "normalnym" zakładzie, nie chce im się uczyć nowości technicznych i podążać za zmianami, wiedzą, że lepiej i wygodniej jest wykuć jakiś debilny program nauczania i powtarzać to rok w rok małolatom" Tu będzie też dobre "Takim mgr inż. (liczba mnoga) powinno się zabrać tytuł inż. - niech zostaną tylko debile magistrzy (w domyśle debile techniczni)". Wyjątkiem byli koledzy, którzy poduczali po 4 - 6 godz. w tygodniu w technikum z przedmiotów zawodowych, po pracy. Oczywiście on był tym "wyjątkiem". Niemniej wtedy istniał jeszcze przemysł i zakłady No cóż, ciężko mi się z nim nie zgodzić, choć nigdy nauczycielem być nie chciałem. Tak w nawiasie: W tym albo w tamtym roku proszono mnie abym dawał korepetycje z matematyki dla dzieciaków przed maturą (dziura w rynku, brak mózgóf) Mimo, że naukę skończyłem jakieś ponad 20 lat temu, to jak zobaczyłem program z matematyki dla maturzystów, to wystarczyłoby mi 3 dni na przypomnienie sobie wszystkiego i jazda. Aha, swoje dzieci też matematuki uczę i widzę, że nauczyciele już sobie dali spokój i wierzą, że rozwiązują zadania samodzielnie. Moje sposoby rozwiązań są trochę odmienne od programowych i to widać na klasówkach.
  11. Przy tym się wzruszyłem. Jasna cholera, jaki Ja przyziemny typ jestem. Niemniej jednak, nominuję do literackiego
  12. A już myślałem, że nic nie napiszesz i będę musiał dać ci bana. Czyli wyszło jak przewidywałem, nie oddcięta pępowina czyni destrukcje w ralacjach - zawsze !!! Wiem, bo mam to na codzień, choć ostatnio "mocno" złagodniało, może dlatego, że teściowa wiekowa oraz że wytyczyłem granicę i zasady w domu. ---------------------------------------------------------------------- Mamusia z księżną wyobrażały sobie to wszystko inaczej. Och jakie one schematyczne i nie wiele wiedzące o życiu. Teraz tylko sobie wyobraź co by było jakbyś się złamał i pozwolił wrócić księżnej do domu. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji, tylko jako biały i nie "wypadało" - okrutne katusze przeżywałem. Rękodzięło w takich momentach (po) załatwia sprawę - wiem z doświadczenia. Normalne, z czasem przejdzie. Brawo Rumcajs. P.S. Chyba jeszcze raz cały temat przeczytam od początku.
  13. To Ja może pojadę @Mosze Red'em < Właśnie teraz @SledgeHammer rwie szaty i biczuje się do krwi, bo ktoś (czyli TY) się ze mną nie zgadza>
  14. Myślę, że w przyszłym roku, choć hooy wie. Na razie małe i średnie firmy wycofują kasiorkę z banków za granicę, więc nie wiele zostanie, do tego ludzie zaczynają brać coraz mniej kredytów. Nie będzie już pod co drukować, zresztą co to PiS obchodzi jak Jewropa jest na beczce prochu. Np. Mi odmówili wydania karty kredytowej, choć z centali dzwonili i namawiali abym wział lepszą. Powód, cytuję babę: "Ostatnio zmienilismy politykę i nie kredytujemy !!! ludzi pracujących za granicą". Tyle tylko, że Ja nie mam kredytów, a za kartę i tak bym płacił i ją spłacał regularnie. @Rnext przypomniał mi wówczas, że "mam rybki w głowie", tak subtelnie. Kiedy TY w końcu @Dobi zrozumiesz, że to ta sama "grupa zbrojna" nic nie różniąca się od poprzedniej, walczą z tamtymi tak jak mafiozi z innymi rodzinami o "terytorium". Cel - rozjebać Polskę, przy okazji zajebać jak najwięcej, więcej niż tamci. Uśpili (500+) i tak już ogłupionych Polaków aby im więcej zajebać. Działaja bardzo podobnie do "dilera" narkotyków, który małolatom pierwsze działki daję za "darmo". @The Saint mnie nie przeszkadza, wychodzi na to, że wcale taki nieprawidłowy nie jestem - a to mnie smuci Dawaj więcej.
  15. Wiedziałem, wiedziałem, że sie tak skończy. Już wczoraj chciałem was poinformować, że przylezie tu pewien dr ze swoim pingwinem i wersal się skończy. Stało się. Dobra zamykam ten nic nie wnoszący merytorycznie wątek SH.
  16. http://www.obrazki.jeja.pl/139830,prosze-przestan.html
  17. @RedBull1973 tak mnie rozśmieszyłeś, że za darmochę wchodzisz na Jagielońską 70 (chyba dobrze pamiętam), do końca marca 2017. Nie, Ty jeszcze tam jesteś, tak więc "nie stawiam" bo nie ma potrzeby. Jak masz firefoxa to dodaj sobie dodatek "Whats my IP" i zobacz jak cie widzą w sieci To jedź - napewno jesteś dobrze zamaskowany BTW. To jeden z twoich najlepszych wpisów w tym miesiącu.
  18. 5000 netto, zeta to minimum za jakie pójdę do pracy, za mniej wolę nie pracować. Ja sprzedaję swoją wiedzę, pracodawca ma płacić i tyle. Z racji tego, że AŻ tyle wymagam to dla lokalnych nie pracuję, niech dla nich robią bambusy, czy UPA. Dlatego jeżdżę za granicę, jednak gdyby mi przyszło pracować (z przymusu) za 2 tysie, to z automatu "zapominam" co umiem. Za granicą spokojnie zarobię 60 000 (a i więcej), mając dodatkowo więcej wolnego czasu, na przykład na czytanie BS. I powiadam, że gdybym był sam, bez dzieci, żony, to niewiedziałbym co robić z kasą. Tak na marginesie: Z racji tego, że usługi w moim "zawodzie" świadczą coraz lepsi idioci, napawa mnie to perwersyjną satysfakcją jak to wszystko jest zjebane, oraz świadomość, że za jakiś czas nie będzię czego ratować, będzię total MEXICO. Ja nie patrzę od strony cyferek i tabelek, wolę pujść na plac budowy i zajrzeć do serca.
  19. Kurne pamiętam, to było za czasów pierwszych "osobistych" PC-tów, królował Ms-Dos, a później nakładka (zajefajna) Norton Commander. Pojawił się jeden z antywirusów, z tego co pamiętam MKS VIR, i do tego "nowoczesne dyskietki", 3,5'', kurna kiedy to było, latka 90 -te ?, początek ? Kolega po "elektronice" lubiał assemblera i pisał jakieś proste gry - pamiętam. A wracając do tematu, to pozostanie nam TOR - choć już ponoć nie jest taki anonimowy, VPN, freenet (darknet). Myślę, że na powszechną inwigilację, jakieś antywirusy powymyślają. Np. @Grzenio Wystarczy być tylko na bieżąco, to ciągłe wyścigi ze szpecsłużbami. Najlepiej, to teraz chyba cebulak przez VPN i już hooy wiedzą. Tak mi się wydaję. A i jeszcze wisienka na torcie: http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/ustawa_pozwoli_rzadowi_na,p933869222
  20. Teraz mnie oświeciło Belgia - część francuskojęzyczna. No to tutaj czuję się zobowiązany coś dodać @Szatynka , jako, że było mi "niemiło" tam przebywać kilka miesięcy. Byłem po dwóch stronach, francuskiej i flamandzkiej. Kiedyś dość powszechnym żartem wśród Polaków był poniższy: " Jak się zagapisz, miniesz granicę a nie wiesz gdzie jesteś, to rozglądaj sie po polach. Jak krowa jest ładniejsza od kobiety to napewno jesteś w Belgii" Teraz niestety postawili "granicę" tak więc, trudno nie zauważyć wjazdu. "Jeśli rodowite Belgijki byłyby ostatnimi samicami na ziemi, to jestem przekonany, że gatunek ludzki by wyginął" Zmierzam również do tego, że wolałbym: A Belgiki na pole do wytwarzania mleka i nabiału
  21. Rumcajs nawijaj jak "stosunki" się tobie układają, ostatni post masz z 9 listopada - Hańba. Pisz o gałęziach i takie tam, żadnych szczegółów nie pomijaj, z "wiadomych wzdględów". Żonka chcę wrócić, hahahaha, Nie żebym sie narzucał i takie tam, ale ciekawie piszesz, tak jakbym o sobie pisał. Aha, o kochankach pisz wszystko, bo już ci lajka nie dam. Nawijaj.
  22. UUUfff Przeszedłem, dałem radę. @Szatynka to Ja może z zupełnie innej beczki, polecę Monty'm (też z zagranicy) Zadam tobie kilka pytań, polecę trochę off-topem, ponieważ chciałbym wiedzieć z kim mam do czyniena, czy warto czas tracić: 1. Ile masz lat ? 2. Na jakim poziomie skończyłaś edukację. 3. Jeśli skończyłaś min. gimnazjum to punkt nr 4. 4. Czy pochodzisz z klanu nauczycieli, np. twoja mama była wychowawczynią w szkole. 5. Czy kiedykolwiek robiono tobie testy IQ, jeśli tak jakie było minimum. 6. Jakie wg ciebie posiadasz SMV. Wybaczcie offtop, nic nie impotuje, chciałbym jedynie poznać stan pacjentki.
  23. @XYZ Qwa mać Rumcajs, aż się wzruszyłem. Będą z ciebie ludzie i ze mnie też.
  24. SledgeHammer

    Cześć

    Ja go nie widziałem ale słyszałem z wiarygodnych źródeł, że to "chyba" on: Zauważ , że dla ciebie "ostrzeżenie" ryzykuje. Czyli nie umalowany jesteś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.