Portista

Ja tylko odpowiem na jeden punkt a mianowicie nr 4 , ktorym jest moja matka: Ma na wszystko wyjebane , jej maz jest najgorszy , nic nie robi tylko by wodke pil . Nic nie zrobi w domu , nic nie kupi . Ona musi wszystko ogarniac , ona taka pokrzywdzona , ona wybudowala ten dom wlasnymi rekoma a maz sie opierdalal i nic nie dolozyl. Maz to zul i degenerat , do niczego sie nienadaje... Chuj by ja strzelil...

Odmawiam wtedy kiedy nie mam ochoty albo mi nie pasuje - to akurat wiem.Chodzi mi o odmawianie tylko dla zasady. W zwiazku to ja prowadze , ja zawsze mowie co i jak i gdzie , tyle ze czasami chcialbym zeby to laska wpadla z jakims pomyslem . Odmawianie tylko z zasady jest dla mnie bezsensu - zgadzam sie Seven

Rozumiem . Ma byc po mojemu i chuj - nie podoba sie to nara . Wciaz sie ucze wiec pytam - kto pyta nie bladzi

Wyczerpujaca odpowiedz Moze zrozumiem to metoda prob i bledow . Zobaczymy co z tego wyjdzie

Czyli uwazasz ze propozycja wychodzaca od kobiety powinna byc negowana , tak?

Propozycja to nie decyzja ani rozkaz . Ona moze zaproponowac a czy ja sie zgodze na to i uznam za dobry pomysl , to juz ode mnie zalezy. To ja decyduje czy pojdziemy tam czy nie .

Tak kurwa , a ona ma lezec i pachniec . Niech tez sie wysili czasem i sama cos zaproponuje , nie jestem sam w zwiazku - jezeli mi nie bedzie odpowiadac to sie nie zgodze i basta.

Ja to rozumiem w taki sposob ze ona chce zebym to ja sie kurwa prosil o atencje i latal za nia . No pasaran! Mam byc petentem . No ale nie bede Taki chuj

Kobiece zachcianki sa jak liczba Pi(kaczu ) - nigdy sie nie koncza .

Najlepsze jest to , ze kilka dni temu czytalem ten watek i tak sobie myslalem czy moja zrobi tak samo Obcowanie z kobietami jest dla mnie w chuj smieszne Tylko czekam jaki schemat kolejny wyjdzie na jaw

Ja pierdole . Nie wiedziałem , że mnie takie przeprosiny też spotkają . Łapcie Bracia! K: A ja chce porozmawiać I Cie przeprosić Ja: Za co chcesz przeprosić? K: Ze nie spedzilam z Toba czasu. Moglam to rozegrac inaczej . Ale liczy sie teraz ! I chce to zmienic ! i tu perdolony gwóźdź programu! "Ale ty tez mogles powiedziec ze chciales sie spotkac" No i chuj no i czesc . Nie moge... Hahahah ale bajabongo , no i moja lala sie wpasowuje w schematy tutaj powielane . Nie wierze , że one są wszystkie tak samo pod kopułą skopane.

A jesli chodzi o piwko? Nie mowie o sikaczach-koncerniakach tylko o dobrym piwku . 2-3 w tygodniu tez cos zlego przy sporcie ?

Ja uwazam ze brzydkie laski sa wyszczekane i cwane dlatego ze najczesciej sa obiektem drwin itp , to taka akcja-reakcja . Probuja sie bronic.

Dokładnie , tu chodzi o samoocene. Zazdrosc laski szybko wyczuwaja , dla nich to jest smieszne . Pokazujesz wtedy swoja niska wartosc . Uwazasz sie gorszy od potencjalnego faceta z ktorym ona rozmawia- choc to nie jest prawda. To irracjonalny strach powodowany niska samoocena , brakiem pewnosci siebie , kompleksami. Samiec Alfa ma to w dupie czy jego laska z jakims typem rozmawia czy nie - zna swoja wartosc i moze miec kazda -laska to czuje i trzyma sie go i nie odpierdala maniany bo wie ze moze byc wymieniona w kazdej chwili. Poprawa samooceny wydaje sie tu lekarstwem tak apropos. Nie utozsamianie szczescia z inna osoba - to Ty masz byc szczesliwy z tego jaki jestes i co robisz etc. Btw. Temat mi bliski bo mam laske i niedawno mialem mala akcje z zazdroscia w tle - mimo to wiedzac czym grozi pokazywanie zazdrosci . Probowalem jakos to obrocic ale nie wiem czy wyszlo mi

Nie , dawno nie oglądałem Gotti'ego . Pewnie jakiś śmieszny

Siema "młody"

Ogólnie to uwielbiam Al'a Pacino , dla mnie ten gość jest mega . Uwielbiam wszystkie postacie , w które się wcielił w filmach - świetny aktor Nie wiedziałem , możesz podać tytuł?

Już widzę dobrą pozycję dla siebie - "The Good Shepherd" - lubie klimaty szpiegowskie Zapomniałem o kolejnym dobrym filmie a mianowicie "Spy Game" Zawód:Szpieg

"Scarface" - Człowiek z blizną - klasyk "Heat" - Gorączka - porównanie życia gliny i gangstera "Życie Carlita" "Donnie Brasco" "Infiltracja" Seria z Jasonem Bournem m.in. " Tożsamość Bourne'a" "American Gangster" "Gotti" No i dla mnie bardzo cenny film "V jak Vendetta". Spowodował całkiem inne patrzenie na świat . Dużo we mnie zmienił , wydaje mi się , że na lepsze . Zauważyłem , że swiat nie jest taki kolorowy i nic nie jest oczywiste.

Też słyszałem kiedyś o takich przypadkach , mąż odchodził do kochanki , byli ze sobą kilka miesięcy z kochanką ale ona stwierdzała , że to nie to i nara . Facet wracał pokornie do swojej żony a co ciekawe ona go przyjmowała z powrotem - bad boy or what?

Bo oni nie chcą widzieć problemu , siedzą w gównie po uszy ale jest im ciepło , co z tego , że smierdzi...

Doszedłem właśnie do wniosku , że większość historii opowiada o złych kobietach A przeca one takie łagodne i niewinne Mam świeżą historyjke o koleżance ze studiów , mega racjonalizacja zdrady z jej strony . Musze ja opisac koniecznie

Nie poznaję cię... Zmieniłeś się , jesteś jakiś inny... Zdradzasz mnie? Masz kogoś na boku? Jeszcze ofiare z siebie zrobi

Miałem podobnie , z tym że ja zupę jadłem małą łyżeczką Kumple już dawno zjedli a ja dalej jem i coś mi tej zupy nie ubywa Tak to jest jak się zabieram za jedzenie pod mocnym wpływem alko , kumple też spoko bo mnie trollowali , zamiast dać mi normalną łyżkę to mi dali małą no a ja narąbany nie ogarnąłem

Nagle miłość ulatuje , no ale ona go tak kochała... Nie wyobrażała sobie życia bez niego Taki chuj! - sam sobie leż w szpitalu , ja nie mam czasu na głupoty - zadzwoń jak wyzdrowiejesz