Skocz do zawartości

kic-anty

Starszy Użytkownik
  • Postów

    493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez kic-anty

  1. Popieram ten pomysł. Ja pochodzę z tego Polskiego Trójkąta Bermudzkiego, dlatego doskonale rozumiem kolegę @verde. Zawsze chciałem żyć w 3city i udało mi się spełnić tą zachciankę, czego i tobie życzę. Ja polecam Trójmiasto- najlepsze miejsce w Polsce do życia ( moim subiektywnym zdaniem ). No i tu jest w miarę łatwiej o robotę.
  2. kic-anty

    Cześć

    Dzień dobry.
  3. Dla mnie to nie jest dziwne. Nie znamy szczegółów. Jak dla mnie jest to dobry prawnik o wysokim poziomie etycznym. Zawsze lepiej się dogadać, ale nie zawsze jest to możliwe ( szczególnie w polskich realiach ). U nas często jest tak, że kobiety zarabiają dużo mniej od mężczyzn. Dlatego dla pań rozwód zwykle oznacza degradację finansową i to w mojej ocenie jest prażródłem rozwodowej wojny totalnej. Dlatego jestem " feministą " i lubię, gdy kobieta jest niezależna finansowo od mężczyzny. i W sytuacji jw. ideałem byłoby skorzystanie z jednego prawnika ( w trakcie rozwodu ), ale to zwykle jest nierealne, niestety.
  4. Ja mam jeszcze jedno określenie ( popularne w moim środowisku ). Bycie ERWINEM. Np. " mężczyzna w kontaktach z kobietami powinien być ERWINEM ". A dlaczego Erwinem ? Od Erwin Rommel- Lis pustyni.
  5. Popełniasz jeden, fundamentalny błąd: lekceważysz przeciwnika. Możliwe, że twoja żona nie ogarnia urzędowych tematów, ale co to za problem je ogarnąć ? Proszę bardzo, wchodzisz np. na stronkę i masz od ręki wszelkie potrzebne informacje: http://www.gdansk.so.gov.pl/pozew-o-rozwod http://www.gdansk.so.gov.pl/sites/default/files/pages/files/pozew_o_rozwod_0.pdf Metoda " na przemoc " jest jednym z bardziej cenionych przez kobiety sposobów na wyp...lenie na kasie byłego męża. Wygląda mi to na przygotowywanie się małżonki do złożenia pozwu z orzekaniem o winie ( jesteś przecież przemocowcem ). Mogą ciebie czekać alimenty na dziecko ( to na pewno )i alimenty na ukochaną małżonkę ( bardzo prawdopodobne ). Typowa sytuacja, bardzo typowa. Już cały świat wie, że znęcasz się nad nią i dzieckiem ( "wmawiały swojej rodzinie i mojej rodzinie, że je pobiłem " ).@Subiektywny dobrze ci radzi z tym kontratakiem ( tego akurat nie znałem ). Unikałbym spotkań z żoną sam na sam. Teatrzyk jednego aktora może ci się trafić ( np. żona znajomego w trakcie jego wizyty wylazła na balkon i zaczęła drzeć mordę : Ratunku! Ratunku! ). Umówiona koleżaneczka ( sąsiadka ) zadzwoniła po policję i znajomy miał urwane jaja przy samej dupie. Nie łożysz też na potrzeby rodziny ( jesteście małżeństwem ), ukochana małżonka może złożyć pozew o rozwód z orzekaniem o winie i wnioskiem "o zabezpieczenie potrzeb rodziny". Do czasu uzyskania prawomocnego wyroku rozwodowego trzeba płacić! A taka sprawa może się ciągnąć latami!! Biorąc pod uwagę, że masz niebieską kartę, bo znęcasz się nad rodziną, ona nie mogła przyjąć prezentów. Dochodzi jeszcze przemoc ekonomiczna! Twoja żona wcale nie jest głupia. Na sali sądowej będziesz miał przeciwko sobie trzy kobiety: sędzinę, adwokatkę żony i byłą małżonkę, dla której byłeś kiedyś wszystkim, ona dla ciebie dziecko urodziła, a ty ją tak skrzywdziłeś, teraz jesteś takim potworem! Jak mogłeś się nad nią tak znęcać itd.! Nie lekceważ przeciwnika.
  6. Biały rycerz, samiec alfa, orbiter, problemy z dooopy, uchylanie szpary itd. to nie jest slang ? Ja tych określeń ( bardzo zabawnych ), czy raczej ich tutejszych znaczeń wcześniej nie znałem, a ząb czasu już mnie mocno nadszarpnął. Popieram zdanie reda.
  7. @parafianin Znam paru alkoholików. Mogę o nich powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że są mało inteligentni. Alkoholu w swoim życiu wypiłem duuużo. Wiem, że lepiej jest po prostu nie pić. Znam paru ludzi, którzy przez alkohol stracili bardzo dużo. Jak mi kiedyś tłumaczył znajomy psycholog zajmujący się zawodowo uzależnieniami ( przy wódce, żeby było śmiesznie ), że z alkoholizmem jest jak z zapaleniem płuc. Nigdy nie wiadomo na kogo padnie. Czyli zaczynając popijać jako nastolatek nie wiesz, bo wiedzieć tego nie możesz, czy masz tendencję do uzależniania się od alkoholu. I to jest główny problem.
  8. Tu mi się nasuwa jeszcze jedna refleksja. Węglarczyk w sumie jest nic nie znaczącym dziennikarzem. A miał dostęp do takiej laski! Ciekawe jak tam u niego z samooceną ? Nie jest filozofią rwać panienki jak się jest przystojnym gościem, Węglarczyk mi zaimponował. Tu na forum był wątek" Czy beta może być alfą itd. " ? Ta, powyższa historia jest odpowiedzią na to pytanie. Samoocena panowie. Samoocena.
  9. Doktorat nie ma tu nic do rzeczy. Mój promotor na studiach mawiał, że wśród profesorów jest taka sama ilość idiotów jak wśród tzw. normalnych ludzi. Czy Madzia jest poukładana ? Wątpię. Jest bez wątpienia bardzo ładna, a to ryje panienkom banię. Wolę inny przykład. Może nie tak ładna, jak Madzia ale jest wspaniałym przykładem matki Polki, takiej prawdziwej katoliczki - wzór do naśladowania. Ma też nie najgorsze wykształcenie. Pani Marta będąc mężatką pobierała materiał genetyczny gdzieś na boku. Przepraszam, ze sięgnąłem po tego brukowca: http://www.se.pl/rozrywka/gwiazdy/marta-kaczynska-ujawnia-moj-maz-nie-jest-ojcem-mojej-corki-piotr-smuniewski-nie-jest-ojcem-ewy_287261.html
  10. @Oświecony- cytaty " Ja miałem wtedy 28 lat, ona 23. Myślę sobie, że całe życie nic (jeśli chodzi o związki) 1. Zwolniłem się z pracy na własne życzenie, nie wiedząc, jak ona się nazywa, nie wiedząc, gdzie dokładnie mieszka (znałem tylko miasto) i nigdy nie widząc jej na oczy.Od tego miesiąca, panowie, zacząłem stawać się powoli wrakiem człowieka. 2. Egzaminu nie zdałem i ogólnie cały drugi rok studiów zawaliłem. 3. Po zwolnieniu się z pracy w połowie września 2014 r. byłem bezrobotny do połowy maja 2015 r 4. Tak się złożyło, że cały ten "związek" zbiegł się z moim rokiem niepicia alkoholu i ani razu z jej powodu się nie upiłem. 5. Miałem nawet kilkusekundowe przebłyski, żeby zakończyć swój żywot! 6.Od października do końca stycznia tylko trzy razy udało się mojemu najbliższemu koledze wyciągnąć mnie na spacer. Tak, to siedziałem cały czas w domu i się zamartwiałem. więc co taki gość, jak ja, zarabiający 1500 zł, mógł jej dać? " Częste zjawisko. Kolega opisał uniwersalny mechanizm pt. co się dzieje z facetem o bardzo niskiej samoocenie, gdy ma długoletni deficyt kobiet. Jeśli w kwiecie wieku, tj. w wieku 28 lat nie ma się nieograniczonego dostępu do szpary tyle ile organizm potrzebuje, to gdy pojawia się perspektywa pukania ( przy olbrzymim obrzęku jąder- to " całe życie nic " ) po prostu odbija. Hormony rozwalają mózg i zaczynają dziać się cuda. Jest mnóstwo facetów, którzy w takiej sytuacji mają tendencję do pakowania się w goowno. Pierwszy " związek " w wieku 28 lat i na utrzymaniu rodziców. Tragedia. Dlatego, żeby móc kontrolować swoje emocje wobec kobiet, mężczyzna musi ruchać! Przy braku powodzenia wśród lasek powinno się dla rozładowania zacząć bywać w miejscu ( na początek ), gdzie Oświecony podobałby się każdej kobiecie, i każda chciałaby z nim pójść do łóżka, tj. w burdelach. Przy budżecie 1500 PLN jest to niemożliwe. Samoocena to u kolegi totalna masakra. Żródło chyba wszystkich problemów. P.S. Ja jestem w wieku 50+
  11. " Stosunkowo dobry " strona 158, rozdział No 28 pt. "Wybaczenie daje wielką ulgę." ( Tu nie ma żadnej ironii z mojej strony ).
  12. Dokładnie tak to działa. Ciało to element, który dość łatwo kształtować- mózgiem. Ciałem pokazujesz co masz w głowie. Większość facetów ma tzw. ciastowate ciała. Na tym tle łatwo się wyróżnić. " TYLKO " charakter.
  13. Cechy dotyczące ciała są skutkiem tych dotyczących charakteru. Ciało jest emanacją twojego " wnętrza ". Przypominają mi się słowa niejakiej Aleksandry Kobielak byłej mistrzyni świata w fitness: " Moje ciało jest dokładnie takie, jakie chcę żeby było ". I wszystko jasne. Na wygląd trzeba sobie zapracować. Nie ma nic darmo. Proszę sobie popatrzeć od np. 0:48 @Vercetti Ta lista cech, "wymagań" wobec mężczyzn śmiało może dotyczyć też kobiet. Takie sobie pier...lenie o Szopenie.
  14. Nie sądzę, aby były błędne. Skład chemiczny kości wiele mówi odżywianiu. Spektrometr masowy, to precyzyjne urządzenie. Nie mam pojęcia jak odżywiali się gladiatorzy w innych rejonach, ale jestem zdania, że zasady dotyczące zdrowego odżywiania są po prostu uniwersalne. Wzorcem pod tym względem jest dieta dla diabetyków. Bardzo pouczająca jest wystawa rzeżby portretowej w Muzeum Narodowym w Neapolu. Jest tam pełno posągów starożytnych sportowców w skali 1:1. No robią wrażenie. Straszne byki. Ci na pewno odżywiali się prawidłowo. Owsianka jest the best. Właśnie ten film uświadomił mi, że już starożytni to znali: http://www.izz.waw.pl/images/stories/PDF/piramida%20zdrowego%20ywienia%20i.pdf @Pikaczu Nie da rady zanegować pozytywnego wpływu morsowania na zdrowie. Wiem to po sobie, rodzinie i wielu znajomych. Moje dziecko zaczęło się kąpać w morzu od trzeciego roku życia. Nigdy nie żarło antybiotyków bo nie chorowało. Osobiście polecam kąpiele zimowe w otwartych zbiornikach wodnych, warto.
  15. Jasne, że nasz klimat jest bardziej surowy , im, na południu rośnie cały rok. Jadało się u nas więcej mięsa i tłuszczów, ale wynikało to też ze znikomej podaży warzyw czy owoców. Niedawno liczyłem z kumplem w warzywniaku u nas na osiedlu ile jest tam np. gatunków jabłek. Było ich dziewięć! Jeszcze w latach 80- tych np. cytrusy bywały tylko raz w roku. No i zdrowe odżywianie stało się po prostu modne. Ze zdumieniem odkryłem ( na tym filmie ), że gladiatorzy odżywiali się wręcz jak diabetycy, a ich flagową potrawą była zwykła owsianka ( niski indeks glikemiczny )! Czyli owsianka od czasów starożytnych jest super żywnością. W przypadku cukrzycy nie ma wyboru i trzeba się odżywiać zdrowo ( tak ja rozumiem pojęcie super żywności ). Poradnik dla diabetyków na temat odżywiania robi robotę. Sama super żywność. Nie trzeba nic wymyślać i wyważać otwartych drzwi. @Pikaczu A może zamiast efedryn, minerałów na przeziębienie itp. pójść drogą Vincenta i zacząć się zimą kąpać w morzu ? Czyli zostać morsem.
  16. W tym filmie " Cmentarz Gladiatorów " od 34: 25 minuty jest sporo o odżywianiu starożytnych, zawodowych sportowców. Oni wiedzieli na temat zdrowego am am wszystko, a robotę mieli ciężką i stresującą. Wystarczy ich tylko naśladować. Oczywiście mam na myśli odżywianie a nie robotę.
  17. Jest małe nieporozumienie koleżanko. Pisząc o sobie, że jestem " podły " miałem na myśli pewną ironię, jest to taka metafora poetycka. Uczucie wdzięczności nie jest dobrym spoiwem związku. Mam wrażenie, że twój facet może mieć syndrom DDA. Nie są to łzawo babskie klimaty. Tu na forum jest sporo łzawo męskich klimatów. Forum ma charakter edukacyjny. Zachęcam do lektury książek Mistrza. Proszę zacząć od " Stosunkowo dobry ".
  18. Zerwanie relacji z rodziną jest bardzo dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji. Wręcz świetnym. Rodzina jest mocno dysfunkcyjna. Nie ingeruj, to nie twoja sprawa. Ja konflikty w rodzinie mojej żony miałem zawsze w doopie ( ale ja podły jestem ). Co ciebie pociąga w facetach z problemami ? Może wy po prostu nie pasujecie do siebie ? Jest dużo emocji ? Co jest wspierające ze strony kobiety ? Wy, babki macie swoje sposoby na poprawę nastroju u facetów. Tak go wspieraj.
  19. To internet jest anonimowy ? Nie wiedziałem. Jeśli pisze się prawdę, to identyfikacja danego zawodnika nie jest najmniejszym problemem. Ja np. zamieściłem tyle danych o sobie, że każdy kto mnie zna bez problemu zidentyfikuje moją skromną osobę, ale nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Na podstawie tych danych kredytu nie weżmiesz. Jak opisać np. swoje przygody ze związku, małżeństwa pozostając przy tym anonimowym ? Zmyślać ? Bez sensu. Nie da się. Ja tam bym nie chciał żeby np. użytkowniczka Pokorna udowadniała, że jest facetem. Z mojego punktu widzenia obecność kobiet tu, na męskim forum jest jak najbardziej pożądana. Bardzo sobie cenię opinie pań na wszelkie możliwe tematy. Wymiana poglądów to jest to.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.