Skocz do zawartości

Eryk

Starszy Użytkownik
  • Postów

    849
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Eryk

  1. Powinieneś jeszcze dodać CWP!!!. (Czołem Wielkiej Polsce) To nie jest ironia.
  2. Każda kobieta wsiadając do taksówki winna podpisać oświadczenie iż nie czerpie korzyści majątkowych z uprawiania seksu. Od każdego kto poprosi o podwózkę do najbliższego banku, że nie zamierza na niego napaść itd.
  3. @JoeBlueTu się mówi wiele o samorozwoju i staniu się lepszym człowiekiem. Może się to odbywać różnymi drogami czy to poprzez studium Biblii czy filozofów czy to poprzez uczenie się od starszych braci w wierze w bezwartościowość waginy. Niektórzy np. dopiero tutaj uświadomili sobie, że nie rucha się mężatek co już jest małym kroczkiem w samorozwoju i będącym w zgodzie z naukami biblijnymi gdzie jest wiele przykładów jak powinna wyglądać relacja z babami. Właśnie odejście od tych nauk powoduje wiele obecnych problemów. "... ku mężowi pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą." Niestety mamy dzisiaj na odwrót. Nie trzeba wierzyć w Boga ale trochę studiując stary testament można się wiele dowiedzieć o relacjach z kobietą jak i o tym jak powinny wyglądać relacje rodzinne. "Mądrość kobiet buduje ich dom, lecz głupie własnoręcznie go burzą."
  4. Tak sobie czytam temat "Wyniki siłowe" i mi się przypomniało. Brat chodzi na siłownie no i też tam laski w tych swoich seksownych ubrankach się lansują. Zauważył dwóch młodzieńców ostro ćwiczących raz jeden raz drugi na przeciwko laski, która ćwiczyła uda rozchylając nogi. Tak z ciekawości podszedł co ich tak interesuje i zauważył, ze lasce jedna warga wyskoczyła spod spodenek.
  5. Mnie w tej koncepcji katolickiej zawsze irytowało to, że całe życie muszę się starać, nie grzeszyć a ktoś używa sobie życia a na łożu śmierci okaże skruchę i chop do nieba. Po pół roku studiowania Biblii łapię się na tym, że próbuje prostować katolików np. mamę. To moje ego jak by powiedział Glux, że ja odkryłem prawdę a ktoś błądzi. Mnie np nieświadomie bo przez neta na właściwe tory sprowadził Chojecki. Zacząłem słuchać jego wykładów jak już parę razy wspominałem i w tej chwili oglądam każde jego warsztaty a z tego co mówi też długo poszukiwał właściwej drogi.
  6. Skoro w pracy tyle czasu spędziła na kolanach to nic dziwnego, że wymodliła.
  7. Ewangelia według Rzymu McCarthy G. James Porównanie doktryny Kościoła katolickiego z nauką Pisma Świętego. Książka bardzo fajnie obnaża, w których miejscach KK robi nas w wała. W sumie wszędzie. Mam pdfa jak by ktoś chciał.
  8. W Szwecji nagradza się za gwałt. https://ndie.pl/gwalciciel-erytrei-otrzymal-140-tys-koron-szwedzkich-odszkodowania-traume-wiezieniu/
  9. Z tego co wiem to dla nie znających słowa bożego jest jakieś wyjście ale tego zagadnienia jeszcze nie zgłębiłem. Jeśli chodzi o inne kultury to zakładam, że wyznają inne religie, innych bogów a więc tu się kłania pierwsze przykazanie. Ludzie dobierają sobie kumpli i znajomych na podstawie jakichś podobieństw, wspólnych przekonań i zainteresowań. Dlaczego więc nie nie miał by tego robić Bóg. Skoro ma mieć w niebie zbieraninę różnych ludzi i z nimi przebywać to sobie wybiera takich jak mu pasują. Po co mu tałatajstwo złożone z morderców, złodziei i cudzołożników. Kiedy jeszcze wierzyłem, że jest jakaś dusza czy świadomość, która po śmierci się uwalnia to zastanawiałem się czy to jest jakaś tylko energia nieświadoma czy też może będę pamiętał swoje życie przed śmiercią. Czy moja dusza to będzie taka meduza pływająca sobie bo bezmiarze kosmosu pamiętająca poprzednie życie. Problemem w takim wypadku byli ludzie niepełnosprawni umysłowo. Jak umrze to ten byt też będzie niepełnosprawny? Czy cokolwiek zrozumie jak sugeruje @GluX? Przyczepi się taka meduza i się nie pozbędziesz. Teraz już nie mam takich rozterek.
  10. Z tego co piszesz wynikało by, że zbawienie jest z uczynków. Zbawienie jest z łaski. Jezus już zapłacił za nasze grzechy więc stawianie na szali naszych grzechów i patrzenie, w którą stronę to przeważy podważałoby sens jego śmierci. Dobre uczynki są tylko i wyłącznie konsekwencją nawrócenia.
  11. Napisałeś, "że z korzeni chrześcijańskich potrzebuję Boga. " Założyłeś, że posiadam jakieś lęki iż nie pójdę do nieba i że wychodzą one z nauk KK. Ty wierzysz w jakiegoś tam Boga a ja w konkretnego. Zakładając, że Bóg mógłby ze mną współpracować stawiał bym się na równi z nim. To jest dopiero ego. Ja swoje ego mogę odnosić jedynie do zagadnień ziemskich i tu owszem zgadza się to co napisałeś kontekście poczucia kontroli, dążenia do przyjemności itd.
  12. @GluX Egoistyczne jest właśnie twierdzenie, że nie potrzebuje Boga by się znaleźć w lepszy miejscu bo sam sobie poradzę droga samodoskonalenia. Samodoskonalenie w sensie rozwoju osobistego pod kątem rozwijania swojej wiedzy i umiejętności jest potrzebne jedynie do życia doczesnego aby było ono wygodne, bezpieczne finansowo i by nas baby nie dymały. Ja opieram się na Biblii nie na nauce KK. Bóg dał nam wolna wolę. Jeśli go odrzucam tzn, że nie boję się tego co będzie po śmierci. Jeśli w niego wierzę nie opieram się na strachu ale na zaufaniu. Strachu tutaj nie ma. Prawdziwe Chrześcijaństwo nie bazuje na strachu bo nie ma piekła i wiecznych męczarni. Piekłem jest tak naprawdę wieczne oddzielenie od Boga ale nie wiąże się z cierpieniami bo nie będziesz istniał, nie będziesz miał świadomości czegokolwiek. Uwiarygadniasz twierdzenia Hawkinsa poprzez jego skromne życie. Jezus też by skromny.
  13. Przez każdy post pisany przez każdego tutaj przemawia ego. Masz rację. Nie zgadzam się z tym co piszesz bo teorie te wychodzą z humanizmu i przypisywanie człowiekowi niemal boskich cech i umiejętności i w konsekwencji stwierdzenia, że Bóg nie jest do niczego potrzebny. Fakt, mogłem wybrać bardziej merytoryczną formę niezgodzenia się z Tobą niż sarkazm no ale to było silniejsze ode mnie.
  14. Rok temu na Węgrzech przejeżdałem z miejscowości Budaors do Dunaujvaors. Na wylocie z miasta dziewczyny w samej bieliźnie prężyły się obok stalowych płonących beczek. Widok wieczorową porą piękny i nieco szokujący.
  15. No właśnie. Dualizm człowieka składającego się z ciała i nieśmiertelnej duszy zaczerpnięto z filozofii greckiej. Ateńczycy nie mogli zrozumieć o co chodzi Pawłowi, kiedy wykładał im ewangelię bo kłóciła się z ich filozofią. Nie ma według Biblii czegoś takiego jak dusza, która ulatuje po śmierci cholera wie gdzie (wg KK wiadomo). Tak samo nie ma duchów straszących dzieci lub które można wywołać. Wywołać można co najwyżej demona, który podszywa się pod zmarłego. Dlatego jakiekolwiek praktyki okultystyczne są zabronione przez Boga. Na jogę, afirmacje, medytacje też patrzy podejrzanie . Objawienia to również interpretując prawidłowo Biblię emanacje szatana mające na celu zwieść chrześcijan. Często w objawieniach Maria uzurpuje sobie prawo bycia pośredniczką umniejszając rangi Jezusa. Jest to niezgodne z ewangelią ale za to świetny interes.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.