-
Postów
76 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez _Aga
-
-
3 godziny temu, Dakota napisał:
Pewnie zaraz znajdzie się tu ktoś, kto i tak powie, że miłość nie istnieje.
Miłość nie istnieje. ?
- 1
- 1
-
15 minut temu, Lexmark82 napisał:
Złota rada ?
Żebyście chociaż miały metki : suk.../niesuk...., materialistka/niematerialistka ?Platynowa rada.
-
39 minut temu, Krugerrand napisał:
O jaka Ty jesteś inna niż wszystkie, o jaka wyjątkowa
Zapewne to była jego wina, że został zraniony i oczywiście teraz wyżywa się na wszystkich kobietach
Z ogromną niecierpliwością czekam czym tu nas jeszcze schematycznie uraczysz
Ciebie też ?
Teraz, Patton napisał:Aaaa zgadza się. Przepraszam. Poszukam zamiennika.
- 1
-
1 godzinę temu, Duelist napisał:
Owszem, nawet jestem krótko po rozstaniu ale z mojej inicjatywy. Nie mogłem więcej znieść upokorzenia. Dawałem jej wszystko, byłem do rany przyłóż i nie wyznaczałem granic skończyło się jak się skończyło. Ciepłe kluchy w większości przypadków prędzej czy później tracą swoje kobiety. Lekcja na całe życie
Musisz szukać dobrej kobiety. Skoro Ty jesteś dobrym człowiekiem z sukami nie znajdziesz szczęścia.
Godzinę temu, Baca1980 napisał:No i zaczyna się. Bo jeśli facet ma chodź trochę inne zdanie na temat związków niż reszta społeczeństwa. Wcześniej czy później pojawia się "pewnie Cię jakaś kobieta mocno zraniła". Ku.rła wszystkie macie wgrany ten sam software?
I wyobraź sobie, że kolegę zraniła. Software nie zawiódł.
Godzinę temu, Gorączka napisał:Ja: Za 15 min przyjadę po Ciebie bądź gotowa.
Ona: PRZEKONAJ MNIE ŻE NAPRAWDĘ ZALEŻY CI NA WYJŚCIU ZE MNĄ.
Ja bym odpisała: ok, czekam, puść sygnał jak będziesz to zejdę na dół.
Dziwna dziewczyna. Daj sobie spokój ? Aż mnie zatkało.
- 1
-
Godzinę temu, Duelist napisał:
Czyt. misio nie dawał emocji.
Czy zraniła Cię kiedyś jakaś Kobieta??
34 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:Niczego tak nie lubię, jak gadać z moją kobietą o dupie marynie albo czymkolwiek innym.
Mój znowu lubi gadać o dupie marynie, tylko znowu ja niekoniecznie. Jestem introwerykiem.
@tamelodia a czy On nie był czasem maminsynkiem?
- 2
-
W dniu 30.01.2020 o 13:20, StatusQuo napisał:
Czy miałyście wiele relacji, które fajnie, że były i się skończyły, czy żałujecie, że się skończyły, czy te doświadczenia
was cieszą, czy przeciwnie?
Nie, nie żałuję niczego. Powtórzyła bym wszystko jeszcze raz. Na koncie dwie miłości. A co do "rozwiązłych koleżanek" ich sprawa. Ich dupsko ich życie, nie parzy mnie to i nie ziębi.
W dniu 30.01.2020 o 13:20, StatusQuo napisał:koniec końców przychodzi 30ka, gdzie sprawy się delikatnie komplikują i wtedy przestaje być tak łatwo i fajnie
Nierozumiem...z czym niby komplikują? Co przestaje być fajne i łatwe?
-
4 minuty temu, MMorda napisał:
@_Aga W takim razie opisz zwięźle po czym nałatwiej poznać, że udaje?
Nie ma chyba na to patentu, żeby poznać prawdę ☺
-
16 minut temu, MMorda napisał:
W takim razie dlaczego nie opiszesz? po to właśnie założyłem temat
Ale co opisać? Wszystko było na początku, nie czytałeś ?
-
17 minut temu, Lexmark82 napisał:
Jeśli odpowiednio zainteresujesz faceta to faktycznie może trochę poczkekać ale nie za długo wierz mi. Ja przeważnie daje sobie 3 randki, jeśli kobieta wyjątkowo mnie pociąga 6, dłużej niż 6 to już nie przejdzie. Związki po 3 randkach nawet 2.5 roku ?
Z kobietą którą zdobyłem na 1 randce ponad 6 miesięcy miało być FwB wyszło LTR to właśnie była ta kobieta która mówiła proszę Cię zejdź już ze mnie, muszę odpocząć (kiedyś jej policzyłem orgazmy to wyszło dobre 14 przy jednym podejściu, ona to potrafiła już po 2 minutach mieć pierwszy.
@_Aga chciałoby Ci się 14 razy udawać....? Masz tyle samozaparcia? Pomyśl o nagrodzie w banku??
Tobie się ta wiedza nie przyda..... Licz hajs i bankroll ?
Aż łzy się cisną do oczu, eh...♠️♥️♦️♣️
- 1
-
1 minutę temu, leto napisał:
Dobra, to mi wytłumaczcie jak prostemu chłopu którym jestem, co ja będę z tego miał że będę partnerkę uczył orgazmów takich czy innych. Bo ja tutaj widzę tylko zainwestowany czas, w trakcie którego mógłbym łazić po ściance czy coś.
Nie cieszy Cię jak partnerka dojdzie? Nie jest ważna dla Ciebie jej przyjemność?
-
@Spartan normalnie już Cię lubię. ?
-
@Spartan Czy sika? Widziałam kiedyś na filmie ( bo zaznaczam po raz kolejny że tego nie doświadczyłam) i to bardziej tryskało niż sikało. Wiesz o co mi chodzi ?Ciekawe jak to się czuje. Musi być kosmos.
-
18 minut temu, smerf napisał:
Z głównego tematu zrobiło się "Aga nie ma orgazmów", idz kobieto do seksuologa, zgraj się z facetem lub go zmień.
Twoja teoria to wszystkie/większość udaje orgazm bo ja nie mam, frusrtracja chyba sięgła u Ciebie zenitu. Współczuje ale nie ciągnij już tych dyrdymałów.
Temat jest o tym jak rozpoznać udawany orgazm, a nie o moich orgazmach. Najwięcej do powiedzenia mają Panowie, któży w większości tego i tak nie odróżniają. Powiedzieć wam prawdę to zaraz się obrażacie.
I wracając oczywiście do tematu, na pornolach babki też udają. Wasze divy do których chodzicie też.
- 1
- 2
-
3 minuty temu, Lexmark82 napisał:
Nie mówię że to źle ale ryzyko też jest w drugą stronę... popatrz też na to że Mężczyzna może pojść do innej. A wiem że gdy jest chemia pomiędzy obojgiem to seks jest szybko (przeważnie 2 lub 3 randka, najdłużej to czekałem do 6 randki ale to była faktycznie kobieta która była dobra w te klocki )
Co to znaczy jak kobieta jest dobra w te klocki? Możesz wytłumaczyć, bo jestem ciekawa.
-
4 minuty temu, NimfaWodna napisał:
To chyba jestem w tej szcześliwej sytuacji, bo potrafię osiągać takie cuda
Z całego serca zazdroszczę. Pozdrawiam.
-
Teraz, MMorda napisał:
@_Aga Kiedy powiesz swojemu że szykuje się nóż w plecy?
Hehehe rozbawiłeś mnie, serio ????nie mogę już się tu udzielać, bo o czym innym był temat, pozdrawiam
Teraz, Lexmark82 napisał:To napiszę : Weź mnie weź mnie ?
Mam swoją działalność a dragwki pomiędzy d=udami podobno też umiem wywołać ?
Piszesz się ? (Żartowałem, materialistkami gardzę i na pierwszą randkę zawszę jadę gorszym samochodem który pożyczam od znajomego)
Też mam swoją działalność, nie chwal się. A laska jak ma Cię wydymać na kasę to i tak to zrobi nawet jakbyś przyjechał największym złomem. Jeżeli jesteś przy kasie to ona zobaczy to w twoich oczach, nie potrzebuje dowodów rzeczowych. Pozdrawiam.
-
6 minut temu, Lexmark82 napisał:
Nie Słonko to jest możliwe... To że tego nie doświadczyłaś nie znaczy że inne kobiety tego nie mają ... Po prostu nie masz takich doświadczeń.
No właśnie tobie chodziło a napisałaś co innego ?
Szach i mat ? .... ujawniła się biedna niezaspokojona samiczka .... hajs się zgadza ? ? Ile bierzesz za jeden udawany orgazm ?
Wiedziałam , że o ten " hajs" się przyczepisz. Miałam nie pisać, ale sobie Myślę, a sprawdzę. Mogłam użyć innego słowa, ale skoro padł już ten haha, więc z bezrobotnym w związku być bym nie mogła. Nikogo utrzymywać nie będę.
2 minuty temu, Morfeusz napisał:@Mosze Red @Quo Vadis? @Voqlsky @Patton Można wydzielić z tego wątek, typu: Problemy łóżkowe Agi?
Bo robi się śmietnik. @_Aga będzie, mogła się wyżalić w spokoju i zebrać wymaganą ilość atencji.
Masz rację. Zaśmieciłam troszkę. Już zamykam pyszczek. Pozdrawiam.
-
3 minuty temu, MMorda napisał:
@_Aga W jakim czasie odciełaś się emocjonalnie przy braku orgazmów? Ile trwało zanim podawałaś swoje zimne ciało?
Odkąd po raz kolejny mi odmówił i odwrócił twarz. Wtedy pękło. Całować bym się mogła nie wiem....całą noc? I cały dzień? On nie.
-
4 minuty temu, StatusQuo napisał:
Biedna się sama w narożnik zapędziła
@_Aga ale to co chcesz przez to powiedzieć, że zamiast zmieniać partnera, lepiej sobie znaleźć ogiera do łóżka czy się męczyć z obecnym partnerem ?
Bo nie skumałem wywodu.
Najlepiej by było mieć i tego i tego. Ale wiem, to jest największa zbrodnia czyli zdrada. Więc co zrobić jak temperamentem się ludzie nie zgadzają? Chciałabym dobry sex- on nie. Chciałabym w ogóle sex- również nie.
-
5 minut temu, Morfeusz napisał:
Troll albo przebłysk prawdy po pijaku.
Co wy z tymi trollami?? Co to w ogóle ma być?
-
4 minuty temu, Lexmark82 napisał:
Najpierw piszesz że wszystko (w tym squirt) można udawać
Teraz że nie ?
Widzisz zależność ?
Nie domyślam się. Chciałem pomóc Bratu. A Ty ewidentnie chcesz pokazać "seksualną wiedzę tajemną". Poczytaj wolniej, przemyśl a nie walisz co ślina przyniesie na język (wiem to emocje nie pozwalają myśleć logicznie.... ale emocjonalnie )
O Jezu bo Ty od razu waliłeś o kobiecym wytrysku. To jest nieosiągalne rozumiesz??To czego nie mam, nie istnieje. Mi cały czas chodziło o moje orgazmy. Które można udawać. Kropka.
-
Teraz, Morfeusz napisał:
Jak bogaty i przystojny, to przecież musiała by być idiotką, żeby zmienić. Kolega w pracy albo sąsiad kiedyś pomoże.
Dobry chłop, tylko w seksie nie pyka. Może dlatego że dobry. Cham by się nie cackał, tylko jeb za włosy i jazda.
- 1
-
4 minuty temu, MMorda napisał:
@_Aga Skróciłaś strasznie, tylko dlaczego? Nie jest możliwy, ale na dłuższy czas przecież to jest katowanie siebie
Zgadza się. Cała buzuję przez to.
1 minutę temu, Androgeniczna napisał:Zmieniasz chłopaka ?
Hehehe zgadza się , ale tak najłatwiej powiedzieć. Jednak okoliczności stawiają inne twierdzenia. Szkoda dobrego- życiowo- nie pijaka zmieniać. Łatwiej znaleźć kochanka w tych czasach niż partnera na życie żeby hajs się zgadzał i sex był taki jaki powinien.
-
Teraz, Lexmark82 napisał:
Niezbadane są kobiece zagrania .... Najpierw te noszenie krzyża teraz wypianien dupy ze smutkiem na sercu. Rozstań się może... bo szcześcia w Tobie nie widać.
A nie doradzasz, co można udawać.... udowodnij udawanie squirta bo dziwnie zamilkłaś w temacie.
Dodam od siebie że squirt to nie nawilżenie w trakcie podniecenia abyś miała łatwiej o co się juz do @StatusQuo przywaliłaśSquirt nie miałam i chyba większość kobiet nie miała. Tego akurat udawać się nie da. Mi chodzi jak się domyślasz o te " pospolite" orgazmy, realne. Tamten to już raczej nie w tym życiu. Albo jeszcze dalej.
Jakie fantazje seksualne/festysze was odrzucają i uważacie je za nienormalne?
w Seks okiem kobiety
Opublikowano
O Tego to nie slyszałam. ?