Skocz do zawartości

KolegiKolega

Starszy Użytkownik
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    1553

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

  • Donations

    0.00 PLN 

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez KolegiKolega

  1. KolegiKolega
  2. KolegiKolega
    Gaufre de Liege! Mniam, mniam! Z grudkami białego krystalicznego cukru. Jak pierwszy raz jadłem to myślałem że mi się jakiś wadliwy trafił, ze źle wyrobionego ciasta. A to tak ma być!
  3. KolegiKolega
    Hasta la vista, baby
  4. KolegiKolega
    Masz rację:
  5. KolegiKolega
    Ale jaka wojna? Trwa Specjalna Operacja Wojskowa, wszystko idzie zgodnie z planem. Jak najbardziej masz prawo porównywać te liczby wprost.
  6. KolegiKolega
    Największą na świecie ilość nadmiarowych zgonów na 1 mln mieszkańców zanotowała rosja. Gdybyśmy chcieli osiągnąć rosyjski wskaźnik nadmiarowych zgonów to byśmy musieli jeszcze dobrać 140 tys kamratów i konfederatów. Problem jest taki że nie mamy tylu kamratów. Najlepszy wynik osiągnęła Australia. Ale tam wiadomo: szurów łapano na ulicach i wywożono do obozów. Metoda kontrowersyjna ale nadzwyczajnie skuteczna, widać po liczbach. Masz rację mając pretensje do polskiego rządu, że nie zastosował rozwiązań na wzór australijski. W Europie bardzo niskie współczynniki nadmiarowych zgonów osiągnęły Luksemburg, Dania, Francja i Niemcy - kraje gdzie bez wahania sięgnięto po 'zamordystyczne' metody albo gdzie 'tresura społeczeństwa' osiągnęła wysoki poziom. Polska zaczęła pierwsze miesiące pandemii bardzo dobrze i wynik niemiecki był jak najbardziej w zasięgu. Niestety, poluzowano różnym korwinom i braunom. Na podstawie danych demograficznych za okres od 5 stycznia 2020 do 16 kwietnia 2023, to znaczy porównania zarejestrowanej liczby zgonów do średniej liczby zgonów z 5 lat poprzedzających pandemię. Bez podziału na przyczyny, ile osób zmarło od szczepionki, ile z powodu braku miejsca w szpitalu a ile rzuciło się z okna ze stresu. Swoją drogą Sputnik V musiał w rosji zebrać naprawdę niezłe żniwo.
  7. KolegiKolega
    Oczywiście mijasz się z prawdą i podejrzewam że celowo. Te 8791 ofiar to lista cywili, których tożsamość i okoliczności śmierci zostały ustalone i ponad wszelką wątpliwość śmierć nastąpiła bezpośrednio w wyniku działań wojennych ruskiej armii. Gdybyś kiedykolwiek zajrzał do komunikatu Narodów Zjednoczonych to byś tam przeczytał, że "Biuro Wysokiego Komisarza do spraw Praw Człowieka zastrzega, że rzeczywista liczba ofiar może być wyższa". I dalej masz kogo ta liczba nie obejmuje: - udokumentowanych przypadków gdzie Biuro Wysokiego Komisarza nie zakończyło jeszcze postępowania (choćby ze względu na niewystarczająca ilość pracowników Biura) - ofiar gdzie nie ustalono tożsamość ofiary lub nie ustalono jednoznacznie okoliczności śmierci - ofiar na terenach gdzie przedstawiciele Wysokiego Komisarza nie mają dostępu. Co do zasady ruscy blokują dostęp inspektorów ONZ do terenów które kontrolują - terenów gdzie obecnie toczą się walki Również wszystkie przypadki "zaginionych cywili" nie są uwzględniane na liście ONZ. Nie ma ciała - nie ma ofiary. Nawet jeśli ruskie mobilne krematoria dymiły pod Mariupolem miesiącami. Od siebie jeszcze dodam, że liczba ta z natury nie obejmuje na przykład pacjentów szpitali którzy zmarli bo ruscy postanowili zbombardować pobliską stację transformatorową i w szpitalu nie było prądu. Tak czy siak ta liczba jest i tak przerażająco wysoka w porównaniu z 22 cywilnymi ofiarami "8 lat intensywnego bombardowania Donbasu" co podobno było przyczyną wybuchu tej wojny.
  8. KolegiKolega
    @slusa, mam wrażenie że gaz tanieje za każdym razem jak tylko zaczynasz pisać. Ty to chyba jonasz jesteś, pecha pućkowi tylko przynosisz. Co do zakończenia wojny i rozpadu rosji - przed wyborami w Stanach. Nie bez powodu Biden się do Kijowa fatygował żeby sobie jako Zwycięzca fotki zrobić.
  9. KolegiKolega
    Przede wszystkim dlatego że Indie mogą a ruskie nie mają wyboru. Poza tym Indiom się to opłaca. No i jeszcze Hindusi górują nad ruskim intelektem a ruskie to debile. Google twoim przyjacielem jest, daj mu tylko te słowa: lavrov rupee trade Nie mogą ruskie kupić w Indiach surowców bo to oni są krajem surowcowym i to nie ma sensu. Ropę kupią? Nie mogą kupić większości towarów bo te są objęte sankcjami UE i USA i Indie powiedziały, że mają zbyt dużo kontaktów z cywilizowanymi krajami aby ryzykować że przez jedną transakcję z dzikimi sami również zostaną objęci sankcjami (jako pośrednik umożliwiający obejście ograniczeń). Widać więzi Indii z UE i USA są silniejsze niż z małą literką r ze skrótu brICs. Nie mogą tych pieniędzy wymienić ani odsprzedać jakiejś trzeciej stronie bo znów Indie 'obawiają się' (taka jest oficjalna wersja) że ich instytucje finansowe zostaną objęte sankcjami jako pomocnicy. Co zatem ruskie mogą? Mogą kupić piękne, kolorowe i przewiewne sari dla swoich kobiet z Syberii. Czy wiesz ile sari można kupić za prawie 3 biliony rupi? 😂
  10. KolegiKolega
    Tak obecnie wygląda współpraca w ramach brICs: bICs próbują się pożywić na zdychającym r. Pięknie na przykład Indie przewiozły ruskich na dostawach ropy. W ramach dedolaryzacji transakcja oczywiście była rozliczana w rupiach. I teraz ruskie mają na kontach w indyjskich bankach rupie o równowartości 40 mld dolarów, za które... nic nie mogą kupić! Ani ich wymienić na inną walutę. 🤣😑 Dostarczyli ropę w zamian za zapisy w indyjskim komputerze. Debile.
  11. KolegiKolega
    Ano ciężka robota. I do tego ta przygnębiająca świadomość, że tak uwielbiana przez nich druga armia trzeciego świata niedługo zacznie zbierać potężne wpierdziel. Sprawa F-16 wygląda na już przyklepaną i od jakiegoś czasu w realizacji. Nie mają lekko niektórzy Bracia na Forum, oj nie mają.
  12. KolegiKolega
    Podobno pućka oświadczył: "Nie wiem co się dzieje z Łukaszenką. Po defiladzie wpadł jeszcze do mnie, napił się herbatki i pojechał do siebie do domu. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego się nie pokazuje, pewnie jest u siebie i gotuje ziemniaki".
  13. KolegiKolega
    Przypomniały mi się prowadzone swego czasu na Podlasiu badania nad szczepionką przeciw Covid-19. W pewnym momencie prasa donosiła, że podlascy naukowcy są bardziej zaawansowani niż Pfizer. Jedyny problem że zawsze na koniec wychodził im bimber.
  14. KolegiKolega
    Raczej mi chodziło o to, że ludzie tutaj dzielą się na tych co odjebali jakiś przypał na randkach i na tych co jeszcze nie ruchali. To co zrobił @xander99 może i lekko żenujące jest ale do rekordu świata, do naprawdę żenujących sytuacji to mu bardzo daleko. To co teraz @xander99 powinieneś zrobić to powiedzieć sobie: "No trudno, odjebało się, czasu nie cofnę. Trzeba znaleźć inną pannę i spróbować inną metodą, na homocysteinę i wlewy dożylne nie dają się zaciągnąć do łóżka, trzeba przygotować inny tekst. Tylko idiota by próbował kolejny raz tej samej metody wiedząc że ona nie działa."
  15. KolegiKolega
    Moje pytanie jest następujące: czy uważasz, że to dobre tematy na randkę tylko ona nie potrafiła wczuć się w rolę? Czy też może nie optymalnie dobrałeś tematy rozmowy?
  16. KolegiKolega
    Zawsze się mogą dla mnie trochę zmienić
  17. KolegiKolega
    Jeśli jest zajęta to jest zajęta - koniec, szkoda mojego prądu. Jeśli podaje jakieś wiarygodne wyjaśnienie to dostaje "linę ratunkową": dwa terminy do wyboru (ale nigdy nie "to kiedy będziesz mogła, kiedy będzie ci pasować?"). Jak się chwyci liny to niech ciągnie. Nie mam już czasu na porządne dziewczyny z zasadami.
  18. KolegiKolega
    Dokładnie @slusa, nic z ruskiej propagandy nie okazało się prawdą. Ani poparcie Ukraińców dla "ruskiego miru", ani biolaboratoria produkujące zmutowane robo-nietoperze, ani skuteczność waszych S-300 przeciwko Himarsom. Nic. Słusznie doceniasz poziom Sił Zbrojnych Ukrainy. Przesadzasz. Dużo Ukraińcom brakuje do Amerykanów, przede wszystkim pod względem wyposażenia. Brytyjczycy mają niezłą armię. Nawet Francuzi, tak często niesłusznie wyśmiewani mają lepszą armię od Ukraińców. Tajwan robi ostatnio duże postępy, Japonia na nowo zaczęła modernizować albo nawet odbudowywać armię. To że Ukraińcy biją ruskich nie czyni z nich jeszcze najlepszej armi świata. Aczkolwiek pod względem doświadczenia i morale na pewno to ścisła czołówka.
  19. KolegiKolega
  20. KolegiKolega
    Dokładnie. Zoba jak siejo: Abo tu, na filmie jak sieje morderca jeden: Ten mały chemtrialsa nie ma. Można latać i nic nie rozpylać? Można. I potem chodzo takie gupie i otumaniune.
  21. KolegiKolega
    Ciekawe kryterium. Chociaż nie pozbawione pewnych wad, być może trochę fałszujących wyniki i wnioski. Otóż następstwem systemowego upodlenia mężczyzny nie zawsze jest wylogowanie z systemu. A ściślej mówiąc jest wiele scenariuszy wylogowania z systemu, które oficjalnie nie są zaliczane jako samodzielne i dobrowolne wylogowanie. Weźmy na warsztat mój ulubiony przykład czyli rosję radziecką. Powiedzmy, że system tam upodlił, sponiewierał jakiegoś mężczyznę, pozbawił go majątku, perspektyw i chęci do życia. I teraz tenże sam system rosyjski podsuwa preferowaną drogę zakończenia żywota: chodźże zaciągnij się na specjalną operację wojskową, życie swoje odmienisz albo zakończysz, w żadnym wariancie nic nie tracisz bo i tak ci już w zasadzie jedno wyjście zostało. Pójście na front bez zamiaru powrotu z wojny oficjalnie nie jest liczone jako samobój. Oczywiście system radziecki jest tak skonstruowany aby tych mężczyzn na krawędzi, którym jest już wszystko jedno nie zabrakło, aby był ich ciągły dopływ. Jest to efektywna maszyna, dość powiedzieć że ledwie 47% mężczyzn dożywa tam wieku emerytalnego. Inną metodą wylogowania bez wylogowania tradycyjnie oferowaną przez system rosyjski jest wóda. Dla całych wielkich rzeszy systemowo tłamszonych mężczyzn wóda jest tam jedyną ucieczką. Wstaje taki facet rano w jakimś murmańsku lub innym siewieropiździecku, patrzy przez okno i co ma robić? Wali wodę od rana aby choć na parę godzin uciec, znaleźć się poza systemem. "Wylogowanie tymczasowe". Czy mężczyznę, z którego system uczynił wrak, alkoholika pozbawionego woli, chodzące za wódą zombie można wciąż liczyć jako żywego? A jak się w końcu zapije na śmierć to policzą go jako "nieszczęśliwy wypadek", żeby statystyk dużą ilością samobójów nie psuć. Tak więc masz ode mnie duży plus za oparcie swoich badań na liczbach. Bo liczby ciężko się fałszuje. Jak ktoś będzie chciał wcisnąć kit to zawsze będzie opierał się na emocjach, na opiniach i opisach. Jeśli już wrzuci parę liczb to bez kontekstu, bez porównania z innymi. Tu u ciebie jest początek solidnej roboty poznawczej. Sugerował bym rozbudowanie tego wskaźnika o inne elementy: spodziewany średni wiek przeżycia, procent mężczyzn dożywających wieku emerytalnego, odsetek mężczyzn totalnie uzależnionych i bezdomnych, może coś jeszcze. Te wszystkie liczby są ze sobą powiązane, one wszystkie łącznie opisują jakość życia mężczyzn w danym kraju. Dobra robota!
  22. KolegiKolega
    Irigasin - najdroższa forma soli kuchennej w galaktyce. Ale przynajmniej zestaw rurek plastikowych dają do tego gratis.
  23. KolegiKolega
    "Niejeden rolnik na Ukrainie ma więcej czołgów niż ruska armia była w stanie pokazać na paradzie z okazji 9 maja" 😂
  24. KolegiKolega
    Znaczy jak? Obowiązkowe ruchanko dwa razy w tygodniu z karynką przydzieloną z urzędu? Sorry, to ja spie...łam, chyba ruska się mniej boję.
  25. KolegiKolega
    @slusa, no gdzie te czołgi? Gdzie T-14 Armata? Gdzie długie kolumny T-90M Proryv-3, których podobno wasze fabryki klepią 1500 sztuk rocznie pracując na 3 zmiany? Nie udało się nawet tygodniowej produkcji na paradę wysłać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

  Zgadzam się.