Skocz do zawartości

deleteduser81

Starszy Użytkownik
  • Postów

    964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser81

  1. 6 godzin temu, JudgeMe napisał:

    Ty jesteś ignorantem. A w dodatku nie wykazujesz jakichkolwiek oznak życia osobowego, a jedynie zwierzęcego. 

    A poniżej udowodnię Ci dlaczego. 

    Przede wszystkim Twoje pytanie powinno brzmieć: "czy eutanazja jest moralnie dopuszczalna", bo jest to kwestia etyczna, a nie kwestia Twojego "widzimisię". 

    W tego typu argumentacji wskazuje się na rzekome dobro samego zabijanego (poddanego eutanazji), polegające na tym, że wyzwala się go od "bezsensownego" cierpienia. Pomyślmy, co jest kryterium oceny moralnej tego czynu? Jest w tym przypadku przyjemność/przykrość. Coś strasznie subiektywnego dla samego podmiotu przeżywającego. 

    To pierwsza przesłanka, która rodzi trudności.  

    Druga, cierpienie nie jest fenomenem przeżywanym na poziomie biologicznym, lecz duchowym. Pominięcie aspektu duchowego człowieka jest oznaką skrajnej ignorancji.

    Owszem, mogę cierpieć, ponieważ moje ciało w jakiś sposób niedomaga, natomiast biorąc pod uwagę, że człowiek przekracza wymiar cielesny (w przeciwieństwie do zwierząt), jest w stanie ustosunkowywać się do tego cierpienia, nadawać mu znaczenie. 

    Trzecia przesłanka na którą powołują się zwolennicy eutanazji - godność człowieka. Godność uzależniają oni od warunków bytowych, natomiast godność człowieka, wychodząc od etymologii, pierwotnego znaczenia tego terminu, zawsze będzie wiązała się z nienaruszalnością tejże bytowej struktury, a naruszeniem jej jest właśnie zabójstwo: aborcja/eutanazja. 

    Jest to naruszanie podstawowej naczelnej wartości jaką jest życie samo w sobie. 

     

     

     

     

     

     

      

     

     

    Po pierwsze nie ma jakichkolwiek argumentów by twierdzić, że moralność jest obiektywna. Nie istnieje sensowna definicja obiektywnej moralności. Po drugie udowodnij fenomenizm. Skoro używasz słowa fenomen, to zakładasz prawdziwość poglądów fenomenistycznych, na jakiej podstawie? Dlaczego twierdzisz, że cierpienie jest jest przeżywane na poziomie "duchowym"? To tylko twoje widzimisię nic więcej. Dusza to tylko ładna nazwa na umysł nic więcej.

     

    "Godność uzależniają oni od warunków bytowych, natomiast godność człowieka, wychodząc od etymologii, pierwotnego znaczenia tego terminu, zawsze będzie wiązała się z nienaruszalnością tejże bytowej struktury, a naruszeniem jej jest właśnie zabójstwo: aborcja/eutanazja. "

     

    To zdanie nie ma sensu. Przeczytaj je dokładnie, jest to zdanie zwane zdaniem mętnym, nie ma ono wartości logicznej.

     

    "Jest to naruszanie podstawowej naczelnej wartości jaką jest życie samo w sobie. "

     

    Kolejne absurdalny stwierdzenie.

  2. W dniu 12.11.2020 o 00:59, MrSadGuy napisał:

    Może to trochę odbiega od tematu ale kiedyś się zastanawiałem czy medycyna nie spowoduje tak dużej degeneracji genetycznej u ludzi że większość z nas będzie chora przez całe życie i będzie wymagała nauki, w tym medycyny, do przeżycia. Czytając wasze wypowiedzi pomysłem że w dawnych czasach część z was by nie przeżyła ciąży i wasze geny które są widocznie za słabe nie zostałyby przekazane do następnej generacji. To może brutalne ale tak też działa hipergamia, gdzieś czytałem że około 1/3 facetów w całej historii ludzkości nie przekazało swoich genów

    Te dane są nawet bardziej drastyczne. Około 60% mężczyzn się nie rozmnożyło. W każdym bądź razie, kiedyś osoba chora na np. serce umierała młodo przed rozrodem, choroby serca często są niewidoczne i dzisiaj takie osoby się rozmnażają i produkują kolejnych uszkodzonych ludzi. Brutalna prawda.

  3. 37 minut temu, jankowalski1727 napisał:

    O jakich problemach np. mówisz?

     

    Gdybym publicznie mówił o kobiecej hipergamii, o przyczynach kobiecych zdrad, o ścianie, o szukaniu beciaków, o tym co kobiety naprawdę myślą o niektórych facetach, o tym, że facet powinien stawiać granice itp. to bym miał poważne problemy. Przeciętny człowiek nie zna podstawowych faktów naukowych.

    • Like 2
  4. 16 minut temu, jankowalski1727 napisał:

    Jak to jest u Was Panowie? Afiszujecie się z tym w pracy, wśród znajomych? Dajecie do zrozumienia, że macie takie poglądy? Wasze otoczenie o tym wie?

     

    Jak to wygląda u Was?

     

    Nie, absolutnie nie. Pożytku z tego żadnego. Afiszowanie się tymi poglądami narobiłoby tylko samych problemów. 

    • Like 4
  5. 42 minuty temu, Carl93m napisał:

    Witajcie,

    Nie wiem czy znowu mi się nie włącza tryb: "Przejeb hajs, bo nudno i nic się nie dzieje,  a jak kupisz coś nowego sobie to będzie lepiej".

    Mam komputer, na który niby nie narzekam, jedynie ramu zaczyna braknąć przy odpalaniu lokalnie całego systemu w architekturze mikroserwisów. Potrafi się mi skończyć ram i zablokować kompa.

    Proste rozwiązanie to dokupienie ramu, bo mam 2 wolne sloty jeszcze. 

     

    Jednak kusi mnie, żeby sobie kupić jakąś nową zabawkę i rozważam 5 opcji:

    1) Macbook Pro 16 cali, 32 GB i7 9gen. Cena +/- 13.000 PLN  -  piękny komputer, mocarny, wspaniały OS, jedyna wada to fura hajsu. Jakby mi ten komputer posłużył porządnie 4-5 lat to why not?

    2) Lenovo Legion 32 GB i7 9 gen. Cena +/- 5000 PLN   -  na tej opcji sporo oszczędzam, rewelacyjny stosunek wydajności do ceny, ale lapek brzydki, a mi zależy też na estetyce

    3) Komputer stacjonarny za +/- 6000 PLN  -  zrobiłem sobie zestaw na xkom i wygląda to ekscytująco, bym mógł sobie go samemu złożyć etc.

    4) Dokupić sobie 16GB ramu do obecnego kompa - intel core i5 7500, 4 rdzenie, geforce 1050ti

    5) Nie kupować nic, zamknąć pizdę i siedzieć cicho, nie ulegać żądzom konsumpcjonizmu

     

     

    Kup stacjonarkę, ale zaczekaj na RTX 3060. Niedługo premiera, a karta będzie tania i potężna, powinna zmieścić się w twoim budżecie.

    • Like 2
  6. 17 minut temu, Marek Kotoński napisał:

    Wielu ludzi kocha godziny nocne, na co ma wpływ wiele czynników - brak ludzi, brak hałasu generowanego przez pojazdy, emocje związane z nocą, magia mroku, ciemności. 

     

    Jako małolat lubiłem bardziej ciche poranki, brak jeszcze ludzi, człowiek wyspany, podjadł, energia i jest cudownie. A teraz rano tylko chcę spać, gdzieś zniknęła magia młodości...

    Ja pamiętam jak w mojej rodzinnej wsi wyszedłem w nocy i paliło się ognisko gdzieś dalej u sąsiadów. Ceglany budynek był wtedy oświetlony światłem ognia, to wyglądało niesamowicie, nawet nie potrafię tego dobrze opisać. Ja np. w nocy zmieniam się w filozofa i nad wszystkim rozmyślam, uwielbiam tak robić w godzinach nocnych.

  7. Po pierwsze zabezpiecz wszystkie dokumenty pokroju: Dowód osobisty, legitymacja studencka jeśli masz, paszport, prawo jazdy, umowy kredytowe i inne umowy, listy, dokumentacje medyczną, umowy o prace, umowy o zlecenie, akty notarialne, faktury, mandaty jeśli miałeś itp.

     

    Po drugie zabezpiecz wszystkie karty: Karty bankowe, kredytowe, debetowe, karty biedronka(xD), karty internetowe, swoją wizytówkę jak masz itp.

     

    Po trzecie zabezpiecz swoje telefony, tak by wszelkie SMS itp. były chronione, razem z historią przeglądania internetu itp. Ogólnie nikt poza tobą nie powinien mieć dostępu do twoich telefonów. To samo z twoimi komputerami osobistymi, je również powinieneś zabezpieczyć.

     

    Po czwarte jak masz jakieś wstydliwe zdjęcia w formie papierowej, to również je zabezpiecz, schowaj.

     

    Dzięki tym zabiegom w razie ewentualnego rozstania/rozwodu nic na ciebie nie będzie miała. Reaguj również na próby nagrywania, nie pozwalaj się nagrywać. Uważaj, bo niektóre kobiety próbują potajemnie nagrywać głos swoich facetów, nie pozwalaj na to. Jak się zastosujesz do tych wskazówek, to będzie dobrze. Trzymaj się!

    • Like 1
  8. 3 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

    @Ksanti

    Koleś nazwał dziewczynę, która przeszło przez piekło cytuję:

    "Czyli w skrócie puszczałaś się z starszymi gościami w wieku już 15 lat, dawałaś im dupy, ruchali cię jak chcieli, alkohol, używki, potem cię zostawili i nagle dostałaś załamania i rozterek duchowych. Specjaliści ci nie mogli pomóc, bo nie wiedzieli co ty wyprawiałaś. Cała twoja duchowość to była tylko wielka ucieczka od tego kogo z siebie zrobiłaś w wieku nastoletnim, na takie panie jest pewna nazwa, by nie być obraźliwym jej nie napiszę. Zwyczajnie nie wytrzymałaś psychicznie prawdy o sobie i uciekłaś w duchowość. Nic dziwnego zresztą 15 latka, która zostaje workiem na spermę dla starszych panów, to coś, co się nie mogło skończyć dobrze.

     

    Jaka tu jest terapeutyczna wartość forum w takiej treści jak ta? Wstawiłem się za tą użytowniczką, jeśli ona mnie kopnie w dupie to mnie kopnie, nie ona pierwsza i nie ostatnia. 

     

    Druga sprawa @Ksanti 

    Jeżeli forum ma sobie pomagać WARUNKOWO - czyli ja Ci coś pomogę Ty mi dajesz cycki, albo pieniądze, to ja już podziękuje. 

     

    I inni, którzy dali 5 rekacji - śmieszków również pośpieszyli się osądem?

     

    @absolutarianin ostatnio wytknął świetnie leszczowi bez empatii jak naśmiewał się z gościa, który zginął uciekając przed alimentami, tu mamy kolejny przykład. Dziewczyna z forum jest z rodziny, gdzie ojciec żyje z umniejszania jej a forum się śmieje. 

    Ten sam użytowninik w tym wypadku @DuchAnalityk analityk napisał, że należy porządnie wychować kobietę by się nie puszczała jako 15 ze starszymi facetami. Ja pierdolę ona nie miała normalnego rodzica, tylko kogoś kto cieszy się, gdy CI JEST ŹLE. KTO I JAK MIAŁ JĄ WYCHOWAĆ?


    Napisałem, że to jest cud, że ona sobie tak świetnie radzi, jest o wiele silniejsza od nie jednego z nas. I z tego co się orientuje @melody się nie "kurwiła" tylko nadal jest dziewicą. 

     

    Nazywanie dziewczyny nie wychowaną kurwą, nie jest stygmatyzujące?

    Nazwałem z tego co pamiętam "1 z blackpilowców" bo nie chciałem po nicku wywoływać. 

     

    I oczywiście, że kobiety mnie kopnęły w dupę gdy dla nich byłem a myślicie, że faceci z forum nie?

    Koleś, z tego co wiem, to JudgeMe nie pisała źle o swoich rodzicach(wszystkich postów jej nie znam). Mój atak na nią miał zwrócić uwagę na pewne aspekty. Podejmowała złe decyzje, musi wiedzieć, czemu jej życie potoczyło się tak a nie inaczej. Gdyby został zaatakowany facet to byś siedział cicho, ale to przecież samica jest atakowana, to białorycerz rusza do boju. Szkoda, że w obronie samców nie jesteś taki cięty.

    • Like 5
  9. 7 minut temu, Ksanti napisał:

    @Ważniak ci już kiedyś pisał, że nic nie masz z tego wstawiania się, a co najwyżej od samiczki, którą broniłeś za jakiś czas dostaniesz kopa w dupę.

    Co do tego wątku @DuchAnalityk, rzeczywiście pośpieszył się z osądem, ale nie dziwię mu się, że mógł tak założyć, po tym co ogólnie wypisuje @JudgeMe.

     

    Robisz też źle, że przypisujesz komuś bycie blackpillowcem, ponieważ to działa jak łatka stygmatyzująca.

    To, że ktoś uznaje zasady blackpilla nie jest równoznaczne z negatywnymi cechami jakie się temu przypisuje.

     

    Dla kontrastu, @Ważniak też uznaje zasady blackpilla, a przynajmniej tak zrozumiałem.

    Jednak to @DuchAnalityk jest kojarzony z negatywnymi tego aspektami, a należy to rozróżnić.

     

    Te łatki nikomu nie są potrzebne.

    Ogólnie rzecz biorąc ja pamiętałem dawne posty JudgeMe i jestem prawie na 100% pewien, że pisała o seksie przed 18 rokiem życia, stąd też ją trochę zaatakowałem. Tak samo wiele jej innych postów jest po prostu szokujących i wiele o niej mówi. Oczywiście to nie jest tak, że ja jej źle życzę, bo to nieprawda, niech ma jak najlepiej, chodził mi raczej o to, że według mnie ona sama z własnej woli narobiła sobie poważnych problemów, a niektórzy mają problemy niezależnie od swoich decyzji. 

  10. 1 godzinę temu, JudgeMe napisał:

    Moi rodzice zawsze pozwalali mi na wszystko (prawie wszystko), byłam bardzo niesforną nastolatką.  

    Bardzo szybko zaczęłam chodzić na imprezy, bo obracałam się w starszym towarzystwie, i bardzo szybo zaczęłam spotykać się z chłopakami.  

    Uspokoiłam się mając 18 lat, znudziła mnie wtedy większość rzeczy.

    Potem, kiedy miałam problemy natury duchowej, bardzo mnie wspierali.  

    Pamiętam taką sytuację, kiedy leżałam w łóżku, w zasadzie leżałam w nim od wielu dni, i byłam w rozsypce, a terapie z psychologami nie pomagały (rodzice wozili mnie do najlepszych specjalistów), to zapytali się mnie wówczas, czego od życia pragnę, i oni chcą, żebym im tylko o tym powiedziała, a zrobią wszystko, żeby mi w tym pomóc.

    Czyli w skrócie puszczałaś się z starszymi gościami w wieku już 15 lat, dawałaś im dupy, ruchali cię jak chcieli, alkohol, używki, potem cię zostawili i nagle dostałaś załamania i rozterek duchowych. Specjaliści ci nie mogli pomóc, bo nie wiedzieli co ty wyprawiałaś. Cała twoja duchowość to była tylko wielka ucieczka od tego kogo z siebie zrobiłaś w wieku nastoletnim, na takie panie jest pewna nazwa, by nie być obraźliwym jej nie napiszę. Zwyczajnie nie wytrzymałaś psychicznie prawdy o sobie i uciekłaś w duchowość. Nic dziwnego zresztą 15 latka, która zostaje workiem na spermę dla starszych panów, to coś, co się nie mogło skończyć dobrze.

     

    Dlatego należy wychowywać swoje córki na dobre kobiety. Kobieta ma siebie szanować, szanująca się kobieta w wieku 15 lat nie będzie workiem na spermę. Tu nie chodzi o ostre wychowanie ale kochać swoje dziecko to nie pozwolić mu zejść na złą ścieżkę. Rodzice JudgeMe jej na to pozwolili i skończyło się jak skończyło.

    • Haha 7
  11. Ja dalej się dziwie, skąd się biorą ludzie, którzy nie mogą zrozumieć, że ich doświadczenia prywatne gówno znaczą. Już raz dowiodłem, czemu opieranie się tylko na swoich doświadczeniach to absurd. Wszelkie fakty naukowe są jednoznaczne, psychologia ewolucyjna doskonale tłumaczy zachowanie człowieka. 

     

    Załóżcie, że nie znacie kształtu ziemi, spójrzcie w niebo, to zobaczycie, że księżyc, gwiazdy, planety są podobne do kuli, na tej podstawie każda bystra osoba dojdzie do wniosku, że nie ma powodu by zakładać, że ziemia jest jakaś inna, skoro wszystkie ciała niebieskie są podobne do kuli, to bardziej prawdopodobne niż mniej jest to, że ziemia też.

     

    Rozumowanie można przełożyć na samice, samice każdego gatunku starannie selekcjonują partnera na podstawie genów, nie istnieje jakakolwiek przesłanka, która kazała by twierdzić, że samice naszego gatunku są inne. Dla każdej uczonej osoby, a także na każdej osoby, która jest bystra i ciekawa świata jest to oczywiste. Hipergamia, czyli szukanie samca o jak najlepszej genetyce, selekcja genów to nie jest nic wymyślonego, takie jest po prostu życie.

     

    Wiele osób po prostu nie rozumie znaczenia słowa teoria. Jak coś jest teorią, to znaczy, że jest prawdziwe. Należy odróżnić teorię od hipotezy. Hipergamia itp. to nie są jakieś niedowiedzione hipotezy, tylko udowodnione namacalne fakty. Każdy przeciwnik redpill/blackpill to właściwie szaleniec, bo to ktoś kto walczy z całą ówczesną wiedzą naukową o człowieku.

     

    By się o tym dowiedzieć, wystarczy czytać książki naukowe. Pytanie brzmi następująco? Dlaczego ci wszyscy Bluepillowcy/PUASY ich nie przeczytają? o wtedy nie mogli by wierzyć w swoje pierdolenie o podrywie, ani w swoje złote doświadczenia, tylko musieli by poznać prawdę. Jak ktoś nie ma wiedzy, to sobie może wierzyć w co chce, we wróżki, podrywy, magię charaktery i inne głupoty. 

     

    Wciąż pojawiają się na forum osoby, które próbują sprowadzić redpillerów i blackpillerów do prawiczków, co nie jest prawdą. Inna sprawa podkreślałem to już wielokrotnie, doświadczenia z kobietami zależą od SMV. Jedną z głupszych rzeczy jakie można poczytać na tym forum, to czubki wmawiające innym, że można wyrwać każdą laskę, bo im się udaje, tylko, że oni wyjątkowo usilnie nie chcą zauważyć dlaczego im to wychodzi. Jedną z bardziej głupich rzeczy jakie można zauważyć na forum, to posty osób, które sądzą, że jak ruchają, to coś wiedzą o tym seksie, a prawda taka, że gówno wiedzą.

    • Like 1
  12. 11 godzin temu, Yolo napisał:

    Spróbuj wytłumaczyć takiemu @Analconda czy @DuchAnalityk że mają problem i każdy to widzi oprócz nich, a dowiesz się że i w pokoleniu dwudziestoparolatków łatwo nie jest:)

     

    Ego. Im mniej tobą rządzi, tym bardziej masz otwartą głowę. 

    Ludzie czasem jedyne co mają, to przekonania. Wara innym od tego, bo wtedy zostaliby z niczym.

    Przykro mi, ale problemy to masz ty. Nie jesteś w stanie zaakceptować rzeczywistości, więc wolisz uznać kogoś za osobę z problemami, nie martw się takich jak ty da się leczyć.

    • Haha 1
  13. 1 minutę temu, Hatmehit napisał:

    Raczej estetycznych. Genetycznie każdy ma co mu się trafiło. Mi cycki nie, ale talia i usta tak. Chodzi o to, iż jawne przedstawianie, iż to sztucznie atrakcyjna kobieta, jest deprecjonujące realia. Gdyby wstawił kobiety z naturalnie dużymi piersiami, pośladkami, ustami, ubrane po ludzku, to reakcje byłyby z goła inne.

    Zacytowałaś mnie w dziwny sposób xD Na zasadzie ten fragment wyrwany z kontekstu ma inne znacznie niż w nim, ale właściwie nic się nie stało.

  14. Jak facet ma jakieś wymagania dotyczące wyglądu kobiety, to mamy ból dupy kobiet, że nie każda może tak wyglądać, ze względu na genetykę, ale w drugą stronę to kobiet kompletnie nie obchodzi, że facetowi genetyka nie pozwala na inny wygląd. Jak kobiety miały swój temat, o tym jak ma wyglądać facet, to wstawiały zdjęcia facetów o takim wyglądzie, że zwykły facet nigdy by się nawet nie zbliżył do tego poziomu i jakoś nie widziały problemu. Gdyby facet miał 1.60 m to kobiety miały w dupie, to, że on tego nie zmieni, spotkałem się nawet z sytuacjami, że od dorosłego faceta wymagano by urósł... Gdy facet jest ektomorfikiem(cienkie kości) to oczywiście, kobiety w dupie mają, że tego się nie da zmienić, co najwyżej facet usłyszy tekst o siłowni, tylko, że siłownia nie zmieni kości i budowy ciała. Z całą resztą tak samo. Kobiety dla facetów są bezwzględne, jak facet będzie się bronił, to usłyszy tekst w stylu, że to normalne, że kobieta chce zdrowego zadbanego faceta. Kobiety mówiąc "zadbany facet" mają na myśli faceta o dobrych genach. W ten sposób próbują sprowadzić kwestie genetyczne do dbania o siebie xD, przez co mogą winić facetów o nieodpowiedniej dla nich genetyce. 

     

    Gdy facet założy temat i pokaże jak powinny wyglądać kobiety, by się facetom podobać, to nagle kobiety udają święte i krzyczą, że one nie mogą tak wyglądać, ze względów genetycznych xD, jakby same zapomniały, że wymagają od facetów wyglądu, który jest niemożliwy do osiągnięcia dla zwykłego faceta.

     

    To zwykła hipokryzja ze strony kobiet, kobieta nie widzi problemu wymagać od faceta niemożliwego, ale gdy facet zacznie wymagać od kobiet pewnych cech genetycznych, to nagle kobiety widzą problem.

    • Like 1
    • Dzięki 1
  15. 42 minuty temu, Krugerrand napisał:

    Dziękuję bardzo za trud jaki włożyłeś w swojego posta, lecz jest on daremny ze względu na to, że tego co wypisujesz nie sposób zrozumieć.

    Tak wiem, jestem, czy wszyscy jesteśmy jednostkami dużo poniżej Ciebie, a Ty jesteś tą wybitną, która musi się użerać z tymi gorszymi. Dobrze się składa, ponieważ wielu wybitnych nie było zrozumianych za życia, tylko dopiero po śmierci. Sorry, że nie widzę tego jak wyprzedzasz nasze czasy;)

     

    Może inaczej: w jakich sytuacjach ta równość nie zachodzi, kiedy trzeba ją udowadniać? Czy jesteś w stanie swoim geniuszem udowodnić, że ta równość nie zawsze zachodzi?

    Tylko proszę najprościej jak tylko potrafisz, tak abym przy swoich słabych zdolnościach dowodzenia i nie tylko to załapał.

     

    W takim razie chciałbym się dowiedzieć jaki masz stopień naukowy, w dziedzinie jakich nauk, w czym się specjalizowałeś i gdzie oraz chciałbym poznać dotychczasowy dorobek naukowy.

    Nie możesz sobie napisać, że równość po prostu zachodzi. Sprawdź sobie prace Bertrand Russela, tam znajdziesz odpowiedź, choć podejrzewam, że nie dasz rady tego przeczytać. W jego książkach masz precyzyjny dowód, że 1+1=2.

  16. 1 minutę temu, Yolo napisał:

    @DuchAnalityk

    Zdajesz sobie sprawę, że jesteś pośmiewiskiem dla każdego, kto ma jakiekolwiek doświadczenie z kobietami?

    Przez ludzi jak Ty to miejsce ma taką a nie inną łatkę. Zrób coś z sobą, robisz sobie i innym krzywdę. 

    Ręce opadają.

    Zdajesz sobie sprawę, że naukowca nie obchodzi zdanie innych ? To, że 100 osób krzyknęło by ziemia jest płaska, każdy kto uważa inaczej jest pośmiewiskiem, to nie znaczy, że ziemia stanie się płaska.

    • Dzięki 1
    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.