Kobieta mówi jedno- robi jedno. Sex jak w książce Marka

[helion]

W dniu 13.09.2018 o 09:37, Garrett napisał:

Ale one może na SERIO tak myśla? Co nie?

 

 

Jeżeli w związku/relacji kobieta JEST święcie przekonana, że to ona jest "górą", bo więcej (w swoim przekonaniu) daje facetowi niż od niego dostaje (a więc to on ciągle musi się bardziej starać) - to już coś poszło źle i prawdopodobnie ciężko to będzie odkręcić.

[Garrett]

4 minuty temu, helion napisał:

Jeżeli w związku/relacji kobieta JEST święcie przekonana, że to ona jest "górą", bo więcej (w swoim przekonaniu) daje facetowi niż od niego dostaje (a więc to on ciągle musi się bardziej starać) - to już coś poszło źle i prawdopodobnie ciężko to będzie odkręcić.

Kluczowe jest pojęcie "w swoim przekonaniu", bo to wcale nie musi byc prawda. Oj, te nasze panie... Co my z nimi mamy to sie w głowie nie mieści  

[Patton]

Godzinę temu, helion napisał:

ale dla nowo poznanych będziesz stanowczy, bardziej niedostępny niż dostępny, bardziej wymagający niż dający - tym bardziej będziesz atrakcyjny i szanowany...

@helion

To mi się może w najbliższym czasie przydać.

[Szalony Koń]

23 hours ago, Stary_Niedzwiedz said:

Tylko zauważcie Panowie jedno:
TO DZIAŁA.

I - w gruncie rzeczy - wystarczy. Nie ma po co więcej drążyć.

No właśnie jest po co drążyć.

Dlaczego robienie kurwy z logiki działa? BO NA TO POZWALAMY. MY, FACECI.

 

Tak Panowie - to w naszych rękach leży wszystko. Pora to sobie jasno i bez żadnych wymówek uświadomić.

 

Sam robiłem ten błąd, że brnąłem w niekończące się dyskusje które sprowadzały się do tego że 2x2=4 i nie może się równać pięć, choćby skały srały - a panna po swojemu, czyli bez żadnego nawet udawania że wywody miały cokolwiek luźno wspólnego z logiką - dalej twierdziła że pięć (czasem siedem, czasem jedenaście, nieważne), bo tak, bo ona tak chce, bo jeśli twierdzę że 4 to jestem nieczułym draniem, nie rozumiem skomplikowanej sytuacji, nic nie jest czarnobiałe itp itd.

 

Wiecie kiedy dla panienki 2x2=4? Wtedy kiedy to działa po jej myśli, a przeciwko Wam. I TYLKO WTEDY.

 

Niestety nie da się paniusi przekonać słowami, by nie robiła kurwy z logiki. To co ją może o tym przekonać to CZYNY.

Żelazna konsekwencja panowie. Nie że zamiatamy problem pod dywan, wygaszamy dyskusję, bo seksik się nie odbędzie, bo pańcia będzie miała muchy w nosie czy co tam innego. ŻELAZNA KONSEKWENCJA. Ostre, zdecydowane i nieodwołalne VETO dla robienia kurwy z logiki. I postępowanie idealnie symetryczne - pańca chce robić kurwę z logiki bo to jej pasuje? Proszę bardzo - Wy róbcie kurwę z logiki wtedy kiedy Wam to pasuje.

 

Nie podoba się? A kiedy sama robiłaś kurwę z logiki dla własnego interesu, to było dobrze?

 

Wierzcie mi - nic tak kobiet nie wkurwia jak potraktowanie ich w dokładnie taki sam sposób w jaki one traktują was.

Oczywiście taka zabawa może skończyć się rozstaniem. I sorry kolego - jeśli będziesz po takiej pańci płakał, to masz problem ze sobą samym. I pora spojrzeć prawdzie w oczy.

 

Nie mówię tego do żonatych i dzieciatych, bo tu powody do zostania są zupełnie inne a i strategia wychowania pańci, matki swoich dzieci, jest odrobinę inna.

 

Ale dla nieżonatych - nie pozwalajcie na to. Robienie kurwy z logiki to nie jest żadna "typow kobieca cecha", tylko STRATEGIA. Kiedy panie widzą że kurwić logiki nie można (np w pracy, na wysokich stanowiskach - obserwuję to u siebie w pracy) - są bardzo logiczne, przewidujące, konsekwentne, rzekłbyś, jak facet. No ale tylko dlatego, że inaczej nie mogą, bo by je każdy wypierdolił, albo co najmniej nie zaszłyby tak wysoko.

[helion]

W dniu 14.09.2018 o 14:25, Patton napisał:

@helion

To mi się może w najbliższym czasie przydać.

I jeszcze jedna "dobra rada", która może się wydawać trudna do stosowania...

Zawsze musisz być gotowy na to, aby panienkę pożeg... tzn. wysłać do diabła. Jeżeli to Tobie będzie bardziej zależało na związku to już przegrałeś. 99% kobiet będzie to bezlitośnie wykorzystywać.

[Garrett]

33 minuty temu, helion napisał:

Zawsze musisz być gotowy na to, aby panienkę pożeg... tzn. wysłać do diabła. Jeżeli to Tobie będzie bardziej zależało na związku to już przegrałeś. 99% kobiet będzie to bezlitośnie wykorzystywać.

Dokładnie, sam sie przekonałem o tym ostatnio...