Zołzy (Nie)kochają najbardziej

[deleteduser74]

To, że mężczyźni są wrażliwsi i bardziej uczuciowi niż kobiety wie każdy doświadczony samiec. Kobiety pokazują wszystko na pokaz, po to żeby wyłącznie manipulować mężczyznami. Uczucia wyższe u kobiety? Zapomnij Kobiety nie mają uczuć wyższych. No chyba, że mówimy o miłości bezgranicznej do dziecka a i to głęboki temat. Bo czym nazwiemy manipulacje dzieckiem wobec ojca w celu osiągnięcia swoich profitów ???  

Wychodzą za mąż nie z żadnej miłości tylko dlatego aby mieć zagwarantowane bezpieczeństwo finansowe. Dlatego tak naciskają na mężczyzn aby był ślub. Kiedy przyjdzie czas, że facet wpadł w problemy zdrowotne albo straci pracę, kobiety stają się wyrachowane i bezwzględne i wymieniają takiego nieszczęśnika na nowszy bardziej zasobny model. Oczywiście wmawiają drugiemu, że wybrały go ze względu na to jakie ma bogate wnętrze a nie kasę.

Śmiem twierdzić, że duża kasa dla kobiety=inteligencja, ciekawa osobowość, romantyczność itd. Wszystko to pokazuje jak cyniczne, wyrachowane i bezwzględne są kobiety. Miłość, przyjaźń, wierność, poświęcenie to pojęcia im nieznane. Od dziecka wmawia się nam facetom jakie to kobiety są wrażliwe, delikatne, romantyczne a my durnie dajemy się na to nabierać. Niejeden zmarnował życie przez takie idealistyczne patrzenie na kobiety. Kobiety to wyrachowane, cyniczne roboty, bez serca, które dla kasy zrobią niemal wszystko i jeszcze dorobią do tego odpowiednia swoją ideologię.

 

 

[deleteduser44]

Była taka sytuacja w której młoda 20-kilku letni dziewczyna miała psa, którego bardzo kochała, dbała o niego, ale później przestałbyć jej potrzebny to wywiozła do lasu bo jej jakaś starsza koleżanka tak powiedziała jej uczucia uleciały migiem i zapomniała o piesku

 

Tak samo jest w związkach, zobaczcie że kobieta potrafi się odkochać kilka godzin po tym jak deklarowała wam miłość do końca życia, nie wyobrażała sobie bez was życia, ale później po paru godzinach jak kapelusz założyła inaczej, wyobraziła sobie je bez problemów

Ucina wszystko, nie ma dla niej znaczenia co działo się w przeszłości, wszystkie wspólne wyjazdy, seks, wspólne zdjęcia, to jest automatycznie ucięte emocjonalnie, stąd fakt że kobieta po paru dniach potrafi znaleźć sobie już kolejnego gacha, a koleś potrafi się zabić po rozpadzie związku

[Przemek1991]

W życiu nic nie jest pewne, a jeśli chodzi o miłość, to jest to bardzo cienka granica.

 

Miłość nie istnieje. Istnieje przyzwyczajenie i przywiązanie. Uczucia bardzo szybko potrafią się zmieniać. Dziś kocham, a jutro nienawidzę. Doświadczyłem tego wiele razy. Już nie robi to na mnie żadnego wrażenia.

 

 

[hi.end]

U mnie jak była kasa i dobra passa to zaczęło się szukanie przez żonę drugiej gałęzi. Poświęciłem mnóstwo czasu i energii na uporządkowanie spraw w domu - udało się z bardzo dobrym skutkiem. Niestety po części przez to zaniedbałem firmę i przez moje niedopatrzenie drugiej gałęzi zaczął szukać mój wspólnik. Zostawił mnie w sporych kłopotach i z dużym długiem... A przyjąłem go do firmy gdy miał finansowy nóż na gardle. Minęło już kilka lat i dopiero się odkuwam, moja żona zakasała rękawy i "zapierdala" razem ze mną. Pobudki finansowe raczej nie są dla kobiety najważniejsze... Chociaż znam takie, które za parę złotych wygryzą grdykę.  

[deleteduser74]

1 minutę temu, hi.end napisał:

Pobudki finansowe raczej nie są dla kobiety najważniejsze... Chociaż znam takie, które za parę złotych wygryzą grdykę

Są wyjątki od reguły. I tego ci życzę

[Ragnar1777]

@hi.end bracie gdyby do twojej żony przyjechał Brad Pitt, to na z miejsca zostałbyś sam z problemami finansowymi.

 

Po prostu twoja żona widziała w tobie od początku potencjał bo zapewne wykazujesz cechy alfa. W dodatku się do ciebie przywiazała i była pewna, że sobie poradzisz, patrząc na twój charakter.

Nie zmienia to faktu, że gdyby zakręcił się wokół niej Rodriguez z lepszą firmą i perspektywami, to już byś nie miał żony.

Pozwól, że spytam na ile byś oceniał 'swoją' kobietę z wyglądu? Kwestia też wieku. Kobieta po 30 już ma drugorzędną wartość na rynku i taki Rodriguez raczej będzie przebierać w 20+.

 

Nie tylko kobiety, ale ogółem ludzie - gdy mają możliwość zrobić coś niemoralnego, ale przyjemnego i nie odnieść przy tym strat, to to zrobią. Taki potencjalny mąż Janusz jakby mógł bez konsekwencji puknąć modelkę, to by to zrobił.

 

Jednak podstawowa różnica między mężczyzną a kobietą jest taka, że to my mężczyźni stworzyliśmy zasady, honor, moralność, etykę itp.

W związku z czym zdecydowanie znalazłaby się spora część mężczyzn wiernych żonie. Za to z drugiej strony zdecydowanie większość kobiet by wslizgnęła się na bolca Rodrigueza czy innego Greya. 

 

Trzeba zapamiętać: pussy is not yours. It's just your turn. 

 

[deleteduser74]

Jak by rzekł T.Karolak : Kobieta- potwór z ludzką twarzą. A my faceci jesteśmy ofiarami sex mobingu ekstremalnego.

[hi.end]

6 minut temu, Ragnar1777 napisał:

@hi.end bracie gdyby do twojej żony przyjechał Brad Pitt, to na z miejsca zostałbyś sam z problemami finansowymi.

 

Po prostu twoja żona widziała w tobie od początku potencjał bo zapewne wykazujesz cechy alfa. W dodatku się do ciebie przywiazała i była pewna, że sobie poradzisz, patrząc na twój charakter.

Nie zmienia to faktu, że gdyby zakręcił się wokół niej Rodriguez z lepszą firmą i perspektywami, to już byś nie miał żony.

Pozwól, że spytam na ile byś oceniał 'swoją' kobietę z wyglądu? Kwestia też wieku. Kobieta po 30 już ma drugorzędną wartość na rynku i taki Rodriguez raczej będzie przebierać w 20+.

 

Nie tylko kobiety, ale ogółem ludzie - gdy mają możliwość zrobić coś niemoralnego, ale przyjemnego i nie odnieść przy tym strat, to to zrobią. Taki potencjalny mąż Janusz jakby mógł bez konsekwencji puknąć modelkę, to by to zrobił.

 

Jednak podstawowa różnica między mężczyzną a kobietą jest taka, że to my mężczyźni stworzyliśmy zasady, honor, moralność, etykę itp.

W związku z czym zdecydowanie znalazłaby się spora część mężczyzn wiernych żonie. Za to z drugiej strony zdecydowanie większość kobiet by wslizgnęła się na bolca Rodrigueza czy innego Greya. 

 

Trzeba zapamiętać: pussy is not yours. It's just your turn. 

 

Owszem, moja żona miała długi epizod z lepiej ustawionym bucem. Źle na tym wyszła i nieźle się sparzyła. Ja intensywnie z tego korzystałem, na legalu miałem sporo cipek a teraz żonę mam owiniętą wokół palca. Oczywiście bacznie się jej przyglądam i sporo się nauczyłem...

[deleteduser74]

2 minuty temu, hi.end napisał:

a teraz żonę mam owiniętą wokół palca. Oczywiście bacznie się jej przyglądam i sporo się nauczyłem...

Tego nigdy nie jest się pewnym na 100%

[hi.end]

5 minut temu, Still napisał:

Tego nigdy nie jest się pewnym na 100%

Oczywiście, dlatego ją obserwuję. Ona o tym wie. Wie też że mam otwarte pewne furtki na wszelki wypadek...

[Garrett]

36 minut temu, hi.end napisał:

Oczywiście, dlatego ją obserwuję. Ona o tym wie. Wie też że mam otwarte pewne furtki na wszelki wypadek...

Nie sądzisz że jest to nieco schizofreniczna sytuacja? Taka zabawa w teatr albo coś w tym stylu? Ja osobiście nie mógł tak funkcjonować. Za delikatny jestem chyba  

 

2 godziny temu, Still napisał:

Od dziecka wmawia się nam facetom jakie to kobiety są wrażliwe, delikatne, romantyczne a my durnie dajemy się na to nabierać. Niejeden zmarnował życie przez takie idealistyczne patrzenie na kobiety. Kobiety to wyrachowane, cyniczne roboty, bez serca, które dla kasy zrobią niemal wszystko i jeszcze dorobią do tego odpowiednia swoją ideologię.

W sumie zgoda, ale z tymi robotami to chyba lekka przesada  Nie róbmy z siebie mizoginów.