Skocz do zawartości

Partia najbliższa prawom mężczyzn


realista

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Bonzo napisał:

Jednoczesnie - również generał, profesor Sylwester Kaliski prowadził na warszawskiej WAT badania naukowe związane z inicjowaniem syntezy jądrowej za pomocą laserów. To był niebywały przełom - bez bomby atomowej, ktora jest zapalnikiem w bombie wodorowej - można wyprodukować bombę termojądrową.

 

Dopiero w 2016 amerykanie udanie zakończyli próby. Nie mieliśmy środków, a i otoczenie nie sprzyjało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kespert napisał:

Co nie zmienia faktu, że każda grupa terrorystyczna kilkuosobowa, ma w swoim składzie co najmniej jedną "wtykę". Wersja polska - na pięciu potencjalnych "terrorystów", dwóch było z ABW a dwóch z CBŚ (czy jakoś tak).

No i tu płynnie i ciekawie kontynuujesz to co napisałem wczesniej.

Czyli - "starszy i mądrzejszy" pilnuje terrorystów wykorzystując ich wtedy kiedy potrzeba do realizacji jakichś celów.

 

Najprościej właśnie przez slużby specjalne !

Nie zdziwiłbym się gdyby wszyscy przywódcy grup terrorystycznych wrogich USA (w rodzaju na przykład OWP czy Hamas czy tym podobne) - byli tajnymi współpracownikami CIA.

O czym zdecydowana większość ich podwładnych (czyli na przykład szczerych muzułmanów stanowiących żołnierzy w takiej grupie) - nie ma pojęcia !

 

I wtedy wszyscy są zadowoleni. Żołnierze muzułmańscy - bo prowadzą Dżihad (świętą wojnę) w słusznej ich zdaniem sprawie. Tak zwany "wolny świat" jest zadowolony bo za kazdym razem "zagrożenie eliminowane jest w ostatniej chwili". Służby specjalne też nie mają powodów do narzekań - bo ich pozycja rośnie i jest karta przetargowa (my ich teraz kierujemy tak, ale możemy inaczej, więc pan nam tu wyżej wała nie podskakuje mister President).

 

Zauważcie Bracia, ze od zakończenia II wojny światowej - na świecie nie było ani jednego powazniejszego tak zwanego - excuse le mot - "uczciwego" konfliktu.

Zawsze były to jakies niewielkie stosunkowo działania zbrojne, z niezbyt znaczną liczbą ofiar. Ot to tu to tam obalono jakiegoś "tyrana", nawet go powieszono - ale świat na większa skalę nie spływał krwią.

Tymczasem zagrożenie w mediach było rozdmuchane do granic możliwości. Że już zaraz teraz natychmiast jebnie bomba, wybuchnie III wojna światowa i będzie armagiedon panie.

A tymczasem było jak w amerykańskim filmie. Zagrożenie narasta, panika wzbiera, wszyscy się boją, pojawia się jakiś bohater i w ostatniej chwili rozbraja bombę a wszystko jak zwykle kończy się wesołym oberkiem.

 

Krótko mówiąc - kopiemy się po kostkach. Ale nie wyżej.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Perun82 napisał:

Dopiero w 2016 amerykanie udanie zakończyli próby.

To nic nie znaczy. Rosjanie w latach siedemdziesiątych opracowali silnik rakietowy NK-33, o którym amerykańscy eksperci jeszcze czterdzieści lat później mówili że to niemożliwe. Dzisiaj używa się je w amerykańskich rakietach - i to dosłownie. Czterdziestoletni rosyjski silnik po naprawach poleciał w kosmos, zastępując pięć silników amerykańskich.

Pierwszym komputerem z indeksowaniem/stronicowaniem był komputer Karpińskiego, który powstał w Polsce. Pierwszy efektywny niebieski laser - też Polska.

Co u nas leży i kwiczy, to komercyjne wykorzystanie potencjału umysłowego - zawsze łatwiej i szybciej sprzedać pomysł teraz, zaraz, niż liczyć na zyski z produkcji w przyszłości.

To że amerykanie czego nie zrobili, nie znaczy że to było niemożliwe - mieliśmy szansę.

 

54 minuty temu, Bonzo napisał:

Nie zdziwiłbym się gdyby wszyscy przywódcy grup terrorystycznych wrogich USA (w rodzaju na przykład OWP czy Hamas czy tym podobne) - byli tajnymi współpracownikami CIA.

Niekoniecznie wszyscy - ale ci którzy mogą na masową skalę "zorganizować" broń lub finansowanie, to prawie na pewno tak. A bez broni i kasy, nie ma organizacji.

 

54 minuty temu, Bonzo napisał:

Tymczasem zagrożenie w mediach było rozdmuchane do granic możliwości.

Media nie zarabiają na uspokajaniu emocji, tylko na ich podsycaniu. Nikt nie oglądałby wiadomości które mówią "dzisiaj siedem miliardów ludzi uczciwie pracowało, i poszło zadowolone spać" - aby zarobić trzeba powiedzieć że jeden z nich zrobił drugiemu kuku, najlepiej w bardzo widowiskowy sposób. Nawet nie trzeba wszystkich mediów kontrolować - te które spróbują się wyłamać, same umrą "z głodu" śmiercią naturalną.

 

54 minuty temu, Bonzo napisał:

Krótko mówiąc - kopiemy się po kostkach. Ale nie wyżej.

Dokładnie. Ale do czasu.

 

To dość wiarygodna projekcja GDP, nawet moim zdaniem zachowawcza - w ciągu kilkunastu lat mamy szansę zobaczyć przejęcie przez Chiny rynku zbytu produktów high-tech, a potem też wysunięcie się na czoło w dziedzinie badań - to napędzi im gospodarkę w sposób nie uwzględniony w tym modelu. A historia pokazuje, że upadające imperia nie oddawały swego prymatu z dobrej woli.

Edytowane przez Kespert
Literówka.
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.