deleteduser44 Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 (edytowane) Witam, Orientuje się ktoś z braci czy za opłatą, bądź nie, można odbudować drzewo genealogiczne? chodzi mi o kogoś kto takimi rzeczami się zajmuje, jakaś firma, czy osoba prywatna, cokolwiek? Byłem u proboszcza w parafii z której pochodził mój dziadek, ksiądz twierdzi że do I WŚ nie ma problemu, wcześniej przed wojną byłby problem bo dokumenty mogą być po cyrylicy. Jakieś pomysły Panowie? Edytowane 1 Lutego 2019 przez The Motha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser24 Opublikowano 1 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2019 Wrzucałem tu linka niedawno. Są firmy, które się tym zajmują, ale to pewnie sporo kosztuje. Czasem warto w necie samemu poszukać. Ja tak się dowiedziałem, że moim przodkiem był biskup, który z nadania króla zarządzał województwem, oraz, że herb szlachecki mogę używać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Msafer Opublikowano 3 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2019 Zacznij od wizyty u najstarszego znanego Ci członka rodu. W ostateczności może być też jakiś sąsiad jeśli to wieś, w której wszyscy znali się ,,od zawsze". Wypytaj o ich rodziców, dziadków (może pradziadków), imiona, miejsca urodzenia, śluby, daty, jak najwięcej tego typu danych. Będziesz miał jakieś pierwsze tropy do dalszego grzebania. Co do problemu księdza proboszcza, to ja ten problem mogę łatwo rozwiązać, za symboliczną opłatą kilku carskich rubelków (tzw. świnek) ;). Ale poważnie, przecież odczytać kilka słów nawet w kaligraficznie pisanej cyrylicy to żaden problem dla nikogo, kto miał z rosyjskim choć trochę styczności. Zresztą nie wiem jak tam u Was w Kongresówce było, ale u nas dokumenty kościelne były po prostu po łacinie. A, i jeszcze jedno. Czasami papiery są przeniesione z parafii do archiwów państwowych, one zazwyczaj są w najbliższym dużym mieście. Poszukaj po stronach Archiwów Państwowych. @AR2DI2 A ten potomek biskupa to z prawego łoża był ? Pytam bo znając Twoje historie to niekoniecznie takie oczywiste musi być Ale faktem jest, że na forach też czasem coś wygrzebiesz. Ja np. wygrzebałem bardzo ciekawe uzupełnienie wiedzy o działalności polityczno-społecznej pewnego członka rodziny, co ciekawe też duchownego. Ale to tylko sprzed stu lat. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 9 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2019 Zasada znalezienia najstarszego członka rodu jest bardzo pomocna, ja na twoim miejscu właściwie od tego bym zaczął. W mojej rodzinie w ten sposób rozpisaliśmy drzewo do 5 pokoleń wstecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi