DanielS Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 Rób to co sprawia Ci przyjemność i radość @ZamaskowanyKarmazyn. Na tym najdalej zajedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 29 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 @DanielS Niestety to nie takie proste, czasem trzeba zrobić coś co nie sprawia nam radości, albo powstrzymać sie od przyjemnosci (nofap np.). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 Umiejętność tańca uważam za przydatny skill dla faceta. Parę podstaw podłapałem dosyć późno, ale dalej mam wrażenie, że kompletnie nie czuję rytmu i ruszam się jak żaba w sokowirówce albo wóz z węglem. Ewidentnie mikre predyspozycje. A kluby? Te, gdzie napierdala światłem z każdej strony i huk jest podobny jak w okolicach pasa startowego omijam szerokim łukiem. Dla mnie żadna zabawa,a jedynie napieprzająca głowa następnego dnia. Jeśli ktoś to znosi bez problemów, to podziwiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielS Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 10 minut temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał: czasem trzeba zrobić coś co nie sprawia nam radości Czasem trzeba, ale zdrowym podejściem jest dążenie do tego, żeby tego co nie sprawia radości było coraz mniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 45 minut temu, Obliteraror napisał: napieprzająca głowa następnego dnia. Jeśli ktoś to znosi bez problemów, to podziwiam. Dla zobrazowania problemu jako "AUTOKTON" owego klimatu: AND Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 29 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 Nie łapię, jak nie lubisz takich form "relaksu", to na chuj w ogóle chodzić w takie miejsca? Ja dałem się kolegom wyciągnąć raz, bo strasznie mnie o to męczyli, był to pierwszy raz i zarazem ostatni. Miejsce i forma rozrywki w ogóle nie dla mnie. Nie widzę sensu zmuszania się do brania udziału w czymś czego nie trawisz i gdzie się źle czujesz. Wolny czas powinieneś spędzać na tym, co sprawia Ci przyjemność, a nie zmuszać się do czegoś "bo koledzy i dupa chcą iść". 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi