Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Bo tu czas przeszły nie istnieje, taka sytuacja . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Czyli ze jak Ola sie podkochuje wemnie to bedzie to trwało cały czas?perpetummobile%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dokładnie tak. Po zerwaniu z moją pierwszą byłą przez 20 lat spotkałem może 2-3 razy okazjonalnie z racji częściowo wspólnego środowiska na emigracji. Rok temu włączyłem ją do pewnego przedsięwzięcia, bo powstał wakat, który było niełatwo kimś innym obsadzić. Mieszkamy 200 km od siebie, kontakty telefonicznie i mailowo, góra raz w roku osobiście. No i już przy okazji takiej rozmowy tel. zeszło na sprawy typu co u Ciebie, itp. duperele. Po czym w którejś kolejnej nagle rzuca mi tekst "ale wiesz co, ja to bym chciała kiedyś pogadać i wyjaśnić te nasze sprawy (w domyśle: zerwanie), No rzesz kurrr.. I jak Ty na to zareagowałeś? A raczej jak odpisałeś/odpowiedziałeś/wybrnąłeś z sytuacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Domyśl sie%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Pikaczu, ale to Ty naciskasz Ollę, prowokujesz do rozmowy, zachęcasz, pytasz, starasz się, kto tu w kim się podkochuje, i komu bardziej zależy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Wydało sie.jestem psychopata romantykiem cos w stylu 9 i pół tygodnia%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Proponuję więcej wersji siebie, na różne okoliczności, kreatywny jesteś. Jedna wersja przy Twoich zdolnościach to mało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Moje rozwarstwienie jażni to nic w porównaniu z pokićkaniem Oli ale postaram sie%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Wracasz do formy nareszcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 forma jest cały czas ale nie zalana%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Lepiej jak nie zalana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 grube mnie nie interesuja%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victorFelix Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 I jak Ty na to zareagowałeś? A raczej jak odpisałeś/odpowiedziałeś/wybrnąłeś z sytuacji?Nie podjęłem tematu. Jeśli skuma - ok. Jeśli będzie drążyć, mam już strategię awaryjną zakończenia współpracy w przedsięwzięciu i zerwania wszelkich kontaktów. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Nie podjęłem tematu. Jeśli skuma - ok. Jeśli będzie drążyć, mam już strategię awaryjną zakończenia współpracy w przedsięwzięciu i zerwania wszelkich kontaktów.A nie myślałeś, że może po prostu chce wyjaśnić i tyle? Beż żadnych podtekstów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 romantyczka,naiwna i młoda.normalnie masz szanse umnie na bajere%-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dziekuję, nie skorzystam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victorFelix Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 A nie myślałeś, że może po prostu chce wyjaśnić i tyle? Beż żadnych podtekstów?A co tu jeszcze wyjaśniać? Swego czasu zaczęła rozwalać nasz związek, dostała pierwsze ostrzeżenie, potem żółtą kartkę, i wreszcie czerwoną. Te fakty się nie zmieniły, mimo upływu 20 lat.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 A co tu jeszcze wyjaśniać? Swego czasu zaczęła rozwalać nasz związek, dostała pierwsze ostrzeżenie, potem żółtą kartkę, i wreszcie czerwoną. Te fakty się nie zmieniły, mimo upływu 20 lat..Fakty się nie zmieniły, ale może zrozumiała co zrobiła źle i chciałaby przeprosić. I tyle. Zwykła rozmowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LudzkiCzłowiek Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victorFelix Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Fakty się nie zmieniły, ale może zrozumiała co zrobiła źle i chciałaby przeprosić. I tyle. Zwykła rozmowa.Gdyby zrozumiała i chciała, mogła cały czas to zrobić, kiedykolwiek. Nie potrzeba do tego specjalnych spotkań, wpraszania się między wierszami w odwiedziny itp. Więc wprawnym nosem wyczuwam żale.Skądinąd (od wspólnej dobrej znajomej, której się kiedyś zwierzała) wiem, że po przeskoku na drugą gałąź, która okazała się kompletną wtopą, bardzo pożałowała, że straciła to co miała za mną. Cóż...klasyka. I po ptakach. ED: do Pokorna: to fakt, czas przeszły nie istnieje, przyszły też nie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi