Skocz do zawartości

Jak stylowo rzucić kobietę... xD


Rekomendowane odpowiedzi

 Myśle, że ludzie po czasie często dochodzą do tego, że wcale tak źle nie było, jak to sobie i innym przedstawiali na świeżo po rozstaniu i nagle widzą, że "aa tu byliśmy razem na wakcjach, nad jeziorem on znał się znakomicie na rybach/aa tu byliśmy u znajomych na weselu, tam ona nauczyła mnie tańczyć" itpe.

kupiłas serce moje tymi zdaniami%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady...tak to sobie tłumacz%-)

Moje byłe przynajmniej przestrzegają zasad(jest im to na reke) a nawet gdyby chciały to zmienić to wygladało by tak:

czesc pika.

-czesc

co u ciebie?

- chuj cie to obchodzi%-)

Takie rozmowy chyba są normalne, z prostego powodu, była lala zazwyczaj uważa cie za śmiecia.

 

Ale ty romantyczna jesteś%-)aż mi sie to podoba%-)

Każda jest romantyczna, jak mają mówić a czynów jak zwykle brak...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdecydowania prywatne pytania i zbyt wiele szczegółów musiałabym podać, więc wybacz, ale nie odpowiem, bo to jest forum jednak :)

 

Jednak dla twojej informacji-nie uważam za śmieci ludzi, a już tym bardziej osób z którymi łączyły mnie jakieś relacje.

 

Ale oczywiście możesz podać swoją hipotezę, opartą na...niczym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikaczu, nie jest moim zadaniem przekonywać Cię jak jest. Ważne, że ja wiem, Ty możesz sobie myśleć co Ci się podoba :)

 

Nie wiem czy słowo pokemona jest coś warte :P Nie wiem też na czym ma ta scenka polegać, ale pisz, przeczytać przeczytam, najwyżej nie odpisze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleś ty łaskawa%-)
Dobrze scenka wyglada tak(mam nadzieje ze sie odnajdziesz i masz na tyle bogatą wyobraźnie)Poznalismy sie.juz jakis czas świr paletka jest grzana między nami.pojawiło sie parcie na zwiazek.ty idealna dlamnie.100% me gusta.ja dla ciebie ten jeden jedyny pasujacy do ciebie w 100% Po prostu para jak z bajki, No ale jak to w zyciu bywa nikt nie bierze kota w worku,po upojnych nocach nastaje czas pytań tych fajnych i tych mniej fajnych no ale zeby stworzyc podwaliny zdrowego zwiazku trzeba cos o sobie wiedzieć.Zostają zadane pytania o byłych(stały repertuar)
Jednym z tych pytań to czy utrzymujesz kontakt z byłymi?oczywiscie ja odpowiadam że nie poniewaz mam zasady.koniec zwiazku to koniec relacji.wkońcu z jakiegos powodu zwazek sie rozpadł i wyjasniam tobie wczesniej wymieniane sentencje. Oraz napominam tobie dlaczego nie lubie jak kobiety utrzymują kontakt z byłymi.

Kochanie a czy ty utrzymujesz kontakt z byłymi?oczywiście odpowiadasz ze tak.

a wiec znając realia zycia daje tobie wybór.albo ja albo byli.

kogo wybierasz?bylych czy najlepszego faceta z którym jesteś?


krótkie pytanie krótka odpowiedz%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to wcale nie jest takie czarno-białe jakie przedstawiasz, dlaczego? Ponieważ jest wiele składowych tego wszystkiego. Najpierw to pytanie powinno być takie-jak bardzo zażyłe są te relacje, bo może nie ma o czym mówić, bo jest to od czasu do czasu zapytanie co słychać, wypicie piwa i pójście dalej, a może być tak, że ktoś jednak utrzymuje ten kontakt intensywnie i bardziej przyjacielsko. Zawsze można dojść do jakiegoś kompromisu i rozwiązania, można zapoznać znajomych i oczywiscie byłego z obecnym partnerem, tak, żeby nie było wątpliwości, można ograniczyć kontakt, są różne wyjścia, bo są różne sytuacje, w zalezności od tego jak bardzo by bolał ten kontakt z byłym i jakie argumenty byłyby za tym, żeby taki kontakt ograniczyć. Przy czym argumenty mam na myśli nie "bo ja tak chce i już", ale konkretne, co złego kobieta robi i dlaczego ten kontakt powinien zniknąć. Wtedy oboje podejmują decyzję co zrobić. Ciężko tak określić dokłądnie co się powinno, a czego nie, bo jak mówię-jest wiele zaleznych.

 

Jesli jednak widać by było, że cieżko jest jednemu z partnerów i to staje się kością niezgodny to chyba warto się ugiąć, w końcu przecież nie każe ich nienawidzić, tylko przestać się kontaktować. A jesli uwazamy kogoś za najważniejszego, no to cóż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam byłe tylko rucham, a jak laska jest ogarnięta, to  jak zaczyna się z kimś spotykać to leci olewka w moją stronę (po huj ma inwestować czas we mnie, szczególnie, że w większości przypadków ma nadzieję na ponowne zejście się). 

Natomiast te które mnie nie olewają, to dalej im kurwiki w oczach świecą na spotkaniach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak było w Twojej sytuacji, tak jak pisałam-u kazdego moze to wyglądać inaczej, nie mogę podpowiadać co ktoś powinien zrobić, a co nie jak nic nie wiadomo. Przykładowo, mój kolega ma dziecko z byłą partnerką. Szantazy ze strony nowej partnerki nie było końca, że ma nie kontaktować się z matką dziecka. Powiedział, że nie zrobi tego, bo chce mieć dobre stosunki z małym, chce wiedzieć co się u niego dzieje itd. Uważam, że postąpił słusznie. Jest fair w stosunku do swojej obecnej kobiety, a przy tak małym dziecku nie można wykluczyć kontaktu z byłą. Także widzisz, są sytuacje i sytuacje. Czasem warto wziać je pod uwagę.

 

Poza tym z tego co wiem to rozmawialiśmy o byłych, z którymi łączą nas relacje koleżeńskie, a nie adoratorach, a to jest bardzo duża różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ będę podawac przykłądy, ponieważ NIE rozmawiamy o mnie (taka była umowa) i o moich wyborach, tylko o problemie ogólnie i tak właśnie się odniosłam do tego.

 

To co ja bym zrobiła w sytuacji, w której jestem jest proste, ale dla innej osoby wcale tak być nie musi (przykład podałam wyżej).

 

A teraz Twoje ostatnie pytanie odnośnie mnie-porozmawiałabym, ale zapewne ustaliłabym jakieś granice, w zalezności od sytuacji, gdyby nie łączyło ich nic, ani dziecko, ani sprawy zawodowe, ani inne duperele, pewnie poprosiłabym, aby ograniczył te kontakty do minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"bo jest to od czasu do czasu zapytanie co słychać, wypicie piwa i pójście dalej, a może być tak, że ktoś jednak utrzymuje ten kontakt intensywnie i bardziej przyjacielsko."

no tak ale oczywiscie co innego napisałas, co innego miałas na mysli i co innego chodziło%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.