Skocz do zawartości

Wybierasz zostanie ojcem za kazdym razem gdy uprawiasz seks...


Rekomendowane odpowiedzi

Przeszlo wam to kiedys przez mysl? To, ze zyjemy w tak porabanym spolecznym ukladzie ze, w przeciwienstwie do kobiet, za kazdym razem gdy postanowicie przezyc 'chwile uniesienia' z kobieta to de facto - wyrazacie zgode na zostanie ojcem?

 

Kobiety zyja w zupelnie innej rzeczywistosci - maja do dyspozycji kilkanascie rodzajow srodkow antykoncepcyjnych, maja aborcje (ktorej nie popieram), wreszcie moga oddac dziecko do przytulka, lub zostawic je 'bezkarnie' w tzw. 'oknie zycia'.... 

 

Podoba Wam sie to 'rownouprawnienie'? Mysleliscie kiedys o tym dlaczego kobiety maja pelna kontrole nad swoja rozrodczoscia i jej konsekwencjami a mezczyzni nie maja praktycznie zadnej oprocz celibatu? 

 

Prosze - temat przeanalizowany doglebnie:

 

https://youtu.be/tqwRFD1UO88

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tego nam brakuje, kontroli nad możliwością zapładniania. Właściwie prócz prezerwatyw nic nie mamy, a co zarzucam prezerwatywom?

To cholernie mało dyskretny środek (w przeciwieństwie do np. pigułki) i podatny na działania niewiast, przy minimum inwencji z ich strony środek nieskuteczny.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z problemów numer 1. Wolę długoterminowy celibat od świadomości, że dziecku mógłbym spierdolić żywot przez "problemy komunikacji w związku".

 

Po drugie jest jeszcze wazektomia. Moim zdaniem opcja najlepsza. Nasienie własne zamrozić, przechować na wszelki wypadek, a następnie poddać się zabiegowi. Poza tym podobno operują teraz z opcją powrotu do normalnego trybu zapłodnienia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś dobrze gada. Zwłaszcza te fragmenty że męska antykoncepcja niewiele da przez to, że większość osobników płci męskiej to kompletne bety.

Niby zawsze pozostaje wazektomia. Ale czy warto poświęcać dobrze funkcjonujący kawałek swojego ciała + niemało hajsu dla kawałka cipy?
Dodatkowo, w myśl rozrastającego się jak trujący grzyb na ścianie absurdu, to niedługo może dojść do tego, że sądy będą nakładać alimenty na gości z wazektomią 'bo tak'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Watpie by doszlo do alimentow. To bylby cios w kobiety. Wyobrazasz zobie sytuacje, ze placisz alimenty bo nie chcesz dziecka? Ja tak, ale to bylby strzal dla kobiet w kolano. Intercyza przy tym to bylby pikus.

Majac swiadomosc dzialania prawa, nie wchodzilbys w zwiazki. Unikalbys ich. Gromadzil zasoby przy sobie. Bylbym coraz atrakcyjniejszym w oczach samic. Ale te moglyby wybierac tylko wsrod beta. Alfa poza zasiegiem.

Doszlo by do absurdu, ze w sadzie bylyby podpisywane umowy, w ktorych oboje byscie wiazali sie jako para ake juz na Twoich warunkach. M.in. to ze OBYDWOJE decydujecie o tym kiedy poczac dziecko a jak kobieta sie wylamie to dom samotnej matki. Moze troche okrutne, ale raz dwa sytuacja wrocilaby do normy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez masz calkowita racje w tej kwestii. Odnosilem sie jedynie do kwestii tego, ze hipotetycznie mielibysmy takie sama prawa jak kobiety i rownorzedne zdanie w kwestii poczecia potomka.

Nie byloby lapania na dziecko, bo wie ze nie dosc ze nic nie ugra tym to jeszcze straci. Nie byloby szantazu dupa, bo wie ze takich samcow zapewniajacych byt i wychowanie dziecka nie ma za duzo a jak zacznie sie popierdolenie pod kopula to koniec bajki. I nic nie moze z tym zrobic bo prawo reguluje te wszystkie kwestie. Dodatkowo dziecko zostawaloby z Toba a nie znia, poniewaz to Ty masz srodki nie ona.

Wiem utopia, ale pomarzyc mozna zawsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po drugie jest jeszcze wazektomia. Moim zdaniem opcja najlepsza. Nasienie własne zamrozić, przechować na wszelki wypadek, a następnie poddać się zabiegowi. Poza tym podobno operują teraz z opcją powrotu do normalnego trybu zapłodnienia.

Inwitro jest na etapie...czestych poronień.ciaz mnogich.uposledzeń płodu itd itp.nie wszystko sie udaje

zapłodnienie z lodówki no nie znam sie na tym az tak ani zaden znajomy mi otym nie opowiadał(widocznie to lezy i kwiczy) no ale przyjmijmy czysto statystycznie 90% to plemniki nie zdolne do zapłodnienia.po zamrozeniu jakosc procentowa jeszcze bardziej spada i po rozmnorzeniu odziela sie to co przetrwało%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po drugie jest jeszcze wazektomia. Moim zdaniem opcja najlepsza. Nasienie własne zamrozić, przechować na wszelki wypadek, a następnie poddać się zabiegowi. Poza tym podobno operują teraz z opcją powrotu do normalnego trybu zapłodnienia.

 

To mi od dawna chodzi po glowie. Tylko poki co brak czasu, zeby zbadac doglebnie wszystkie za i przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszlo wam to kiedys przez mysl? To, ze zyjemy w tak porabanym spolecznym ukladzie ze, w przeciwienstwie do kobiet, za kazdym razem gdy postanowicie przezyc 'chwile uniesienia' z kobieta to de facto - wyrazacie zgode na zostanie ojcem?

 

Kobiety zyja w zupelnie innej rzeczywistosci - maja do dyspozycji kilkanascie rodzajow srodkow antykoncepcyjnych, maja aborcje (ktorej nie popieram), wreszcie moga oddac dziecko do przytulka, lub zostawic je 'bezkarnie' w tzw. 'oknie zycia'.... 

 

Podoba Wam sie to 'rownouprawnienie'? Mysleliscie kiedys o tym dlaczego kobiety maja pelna kontrole nad swoja rozrodczoscia i jej konsekwencjami a mezczyzni nie maja praktycznie zadnej oprocz celibatu? 

 

Prosze - temat przeanalizowany doglebnie:

 

https://youtu.be/tqwRFD1UO88

 

Sprawa ma trochę głębszy wymiar od samego chce mieć dziecko/nie chcę mieć dziecka. Facet jak wtopi to usłyszy "narobiłeś to teraz utrzymuj, radź sobie sam". Kobieta poleci z płaczem do sądu/rodziny i ktoś zawsze pomoże. Bo przecież matka z dzieckiem. Można robić awantury, kręcić afery i grać pokrzywdzoną matkę, szantażować dzieciakami.  Zupełnie inny wymiar konsekwencji. Dla nas natomiast konsekwencje mogą być jak najgorsze. Dlatego pozostaje chyba tylko: nie dać się na lep łatwego jebania, nie tracić głowy i nie poświęcać całego życia, bo laska powiedziała że dziś można bez gumy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwitro jest na etapie...czestych poronień.ciaz mnogich.uposledzeń płodu itd itp.nie wszystko sie udaje

zapłodnienie z lodówki no nie znam sie na tym az tak ani zaden znajomy mi otym nie opowiadał(widocznie to lezy i kwiczy) no ale przyjmijmy czysto statystycznie 90% to plemniki nie zdolne do zapłodnienia.po zamrozeniu jakosc procentowa jeszcze bardziej spada i po rozmnorzeniu odziela sie to co przetrwało%-)

 

Masz rację. Wazektomię jednak robią tak, żeby dało się cofnąć w razie czego. Tak przynajmniej się reklamują specjaliści :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna zamrozic i nie jest to usluga droga - jakies 400 PLN rocznie. Jest jednak kilka problemow - popierdolony bank spermy moze pomylkowo lub celowo uzyc twojej spermy do zaplodnienia jakiejs niedojdy, ktora to niedojda potem i tak dostanie alimenty od pojebanego sadu rodzinnego. Po drugie - jeden bank moze upasc i przepadnie twoja sperma (co wtedy???) - trzymac w kilku? To juz sie robi drozsza zabawa.

 

Z sama wazektomia tez nie jest tak rozowo - po pierwsze pomimo obietnic - nie zawsze jest odwracalna, po drugie - w niewielkim procencie procedura konczy sie bolami fantomowymi czy tez kurna prawdziwymi - nie znam szczegolow ale kilka procent gosci ktorzy przeszli ta przyjemnosc skarzy sie na bole.

 

Czekamy panowie na vasalgel czy jak tam ten cud sie zowie - juz blisko. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Podoba Wam sie to 'rownouprawnienie'? Mysleliscie kiedys o tym dlaczego kobiety maja pelna kontrole nad swoja rozrodczoscia i jej konsekwencjami a mezczyzni nie maja praktycznie zadnej oprocz celibatu? 

 

 

 

The Man, celibat to bezżeństwo, a nie czystość. Księża nie przysięgają przed Bogiem, że rezygnują z seksu, tylko z małżeństwa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bóle fantomowe czy prawdziwe to jeden chuj.i tak boli.Sprawa wyglada tak cos co nie jest uzywane to zanika.prosty mechanizm naszego organizmu.Pare razy miałem ta nie przyjemnosc atrofii po cyklach itd(w trakcie wszystko było git.ale towar i tak blokował os przysadka jaja)po odpaleniu systemu z baba na odbloku jak bym kopa na jaja dostał.Dlatego nima chuja wewsi profilaktyka drozsza niz bomba.Dlatego tak bardzo smieszy mnie temat antykoncepcji dla facetów ponieważ znam tematyke dogłebnie,gdyby istniały realne szanse na cos takiego to fora sportowe huczały by otym(nasmiewajac sie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.