Skocz do zawartości

Nowa Alfa Giulia


Waflo

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając o Giulii w komentarzach aż złosć kipi od tzw. germanofili.

Rozchodzi się o to że Alfa tym modelem sporo namiesza i zabierze klientów marek niemieckich.

Nie każdy wie że ta Alfa - zwykły sedan pobiła na Nurburgringu topowe modele innych producentów (w tym: Laborghini Murcielago, Audi R4, Mercedesa coupe AMG. Mercedesa SLR McLaren). Co jest niezłą sensacją, bo do tej pory zostawała w tyle silnikowo jak i stylistycznie.

Dziś Alfa odradza się na nowo i muszę przyznać ze włosi pokazali klase.

Chyba czas rozejrzeć sie za jakąś Alfą 159 ;)

 

ps. filmik to fake ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że alfa romeo, to jeden z nielicznych koncernów samochodów, gdzie najpierw zaczynali w wyścigach a potem dopiero zaczęli produkować auta dla mas. Alfa to alfa- jest jak kobieta i ma swe humory, lecz jeśli wiesz jak z nią postępować, to daje Ci mnóstwo przyjemności.

 

Dwa minusy współczesnej alfy to:

1. Sposób składania. Jest dosyć niedbały, stad problemy z elektroniką.

2. Przejęcie przez fiata i wsadzenie tam własnych, nieudanych konstrukcji silnikowych. Za to alfa pokutuje w wyobrażeniu jako auto, które ładnie prezentuje się jedynie w garażu.

 

Co do 159- moim skromnym zdaniem najrozsądniejsza to wersja 1,8 benzyna. Równowaga pomiedzy spalaniem, codziennym użytkowaniem, trwałością i osiągami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 159 służbowo przez jakiś czas (120tys.). Zawias plus silnik 1.8 Tbi rewelacja, niestety trzeszczało wszystko w środku jak w Fiacie. Przy moim stylu jazdy co 20tys. do wymiany okładziny hamulcowe, co 40tys. tarcze. Po 60 tys. remont zawieszenia za dość poważne pieniądze - nie pamiętam kwoty dokładnie bo leasing płacił ale coś koło 5k PLN z przeglądem. Prywatnie bym nie kupił ze względu na koszta. Dla porównania powiem, że po tej Alfie miałem Skodę Octavię VRS i tam pierwsze klocki były do wymiany po 80tys., tarcze poszły po 160tys. Reszta aż do 200tys. bezawaryjnie łącznie z DSG. Alfa to piękne auto, żeby tylko było robione w Niemczech albo Japonii ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się sprawowała jak na automat. W mieście albo spod świateł rewelka. Ja jednak w manualu zmieniam szybciej. Można się na łopatki przerzucić w razie co ale to nadal nie to samo. Ja miałem wersje 6cio biegowa, później zaczęli 7ki montować i podobno lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się sprawowała jak na automat. W mieście albo spod świateł rewelka. Ja jednak w manualu zmieniam szybciej. Można się na łopatki przerzucić w razie co ale to nadal nie to samo. Ja miałem wersje 6cio biegowa, później zaczęli 7ki montować i podobno lepiej.

Hmm. Smiem watpic, ze mozna zmieniac manualnie biegi szybciej niz sprawna skrzynia dwusprzeglowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Smiem watpic, ze mozna zmieniac manualnie biegi szybciej niz sprawna skrzynia dwusprzeglowa.

 

 

Dobrze śmiesz wątpić. Skrzynia dwusprzęgłowa wierząc zapewnieniom VW potrzebuje około 0,49 s. na zmianę przełożenia. Nawet kierowcy F! nie potrafią tak szybko, gdyż trzeba połączyć pracę odpuszczenie gazu-sprzęgło-zmiana biegu-sprzęgło-gaz.

 

Myślę, że Ryśkowi (mogę się mylić) chodziło raczej o szybsze rozpędzenie samochodu. Poznał auto, zakres "właściwych" obrotów w odniesieniu do momentu (decyduje o przyśpieszeniu) i tu miał przewagę nad automatem, gdyż ten musi pozliczać wszystkie dane z czujników samochodu. Dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź?

 

Fakt, skrzynia DSG oraz 7-gtronic mercedesa są podobno najlepsze w swoich klasach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze śmiesz wątpić. Skrzynia dwusprzęgłowa wierząc zapewnieniom VW potrzebuje około 0,49 s. na zmianę przełożenia. Nawet kierowcy F! nie potrafią tak szybko, gdyż trzeba połączyć pracę odpuszczenie gazu-sprzęgło-zmiana biegu-sprzęgło-gaz.

 

Myślę, że Ryśkowi (mogę się mylić) chodziło raczej o szybsze rozpędzenie samochodu. Poznał auto, zakres "właściwych" obrotów w odniesieniu do momentu (decyduje o przyśpieszeniu) i tu miał przewagę nad automatem, gdyż ten musi pozliczać wszystkie dane z czujników samochodu. Dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź?

 

Fakt, skrzynia DSG oraz 7-gtronic mercedesa są podobno najlepsze w swoich klasach.

Puszczasz gaz przy czerwonym polu i wpierdalasz bieg (tylko żebyś wajchą nie wybił tylniej szyby :D)  myślę że 0.49s jest do pobicia.

Do tego przydałby się jakiś dobry short-shifter http://allegro.pl/short-shifter-e36-m3-e-36-drift-tuning-i5647323960.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja jeździłem tym autem i mam w doopie co podaje VW, chyba że Skoda ma jakąś inną wersję. Skrzynia wcale nie jest aż tak inteligentna jak to podają a po drugie to "szybko" bieg się zmienia bez sprzęgła :D

Wygoda jest nie powiem, miasto, szybki start spod świateł - możesz śmiało przez komcię z dziewczyną gadać bo wolna ręka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puszczasz gaz przy czerwonym polu i wpierdalasz bieg (tylko żebyś wajchą nie wybił tylniej szyby :D)  myślę że 0.49s jest do pobicia.

Do tego przydałby się jakiś dobry short-shifter http://allegro.pl/short-shifter-e36-m3-e-36-drift-tuning-i5647323960.html

 

Czerwone pole wcale nie oznacza, że to najlepszy zakres. Ono określa tylko i wyłącznie zakres obrotów, powyżej których może nastąpić zniszczenie silnika spowodowane nadmiernymi przeciążeniami np. korbowodu. Zauważ, że np. w F1 startują od zera. Słyszysz jak silniki ruszają z "dolnych" dla danego silnika obrotów. Takie filmy jak "Szybcy i Wściekli" nie mają wiele wspólnego z prawdą, bo w ten sposób co podałeś to albo zerwałeś przyczepność, albo spaliłeś sprzęgło albo zniszczyłeś skrzynie a przy odrobinie szczęścia to może korbowód wypadł bokiem :D

 

 

Panowie ja jeździłem tym autem i mam w doopie co podaje VW, chyba że Skoda ma jakąś inną wersję. Skrzynia wcale nie jest aż tak inteligentna jak to podają a po drugie to "szybko" bieg się zmienia bez sprzęgła :D

Wygoda jest nie powiem, miasto, szybki start spod świateł - możesz śmiało przez komcię z dziewczyną gadać bo wolna ręka ;)

 

Prawda jest taka, że jeżeli chodzi o samo przesunięcie zębatek w skrzyni biegów to skrzynie DSG są najszybsze. Nie ma szybszej na tą chwilę, bądź nie jest mi znana lepsza.

 

Masz rację Rysiek co do zmiany bez sprzęgła. Ale to jest wyższa szkoła jazdy- trzeba poznać skrzynię, obroty silnika by umieć zmienić "bez zgrzytu".

 

Co do miasta- fakt, automat bije manual. Natomiast na kręte drogi, zwłaszcza górskie nie masz jak manualna i władza nad momentem i obrotami. Wtedy faktycznie można wykorzystywać pełne możliwości jakie daje auto. Plus tylny napęd i już cieknie mi po nogawce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arox układ korbowo tłokowy najczęściej poddaje się na niskich obrotach kiedy to podany jest wysoki moment obrotowy, silniki lubią wysokie obroty, tylko muszą mieć smarowanie.

 Chyba nie myślisz że startuję od 0km/h wbijając bieg bez sprzęgła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfa Romeo Gulia240px-%22_15_-_ITALY_Alfa_Romeo_Giulia_Q

Dane techniczne Segment D Typy nadwozia 4-drzwiowy sedan Silniki Benzynowe:
V6 3.0 TwinTurbo 510 KM Skrzynia biegów 6-biegowa manualna
8-biegowa automatyczna Rodzaj napędu tylny
AWD Masa własna 1530 kg Liczba miejsc 5

 

Czego chcieć więcej, ciekawe ile kosztuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwone pole wcale nie oznacza, że to najlepszy zakres. Ono określa tylko i wyłącznie zakres obrotów, powyżej których może nastąpić zniszczenie silnika spowodowane nadmiernymi przeciążeniami np. korbowodu. Zauważ, że np. w F1 startują od zera. Słyszysz jak silniki ruszają z "dolnych" dla danego silnika obrotów. Takie filmy jak "Szybcy i Wściekli" nie mają wiele wspólnego z prawdą, bo w ten sposób co podałeś to albo zerwałeś przyczepność, albo spaliłeś sprzęgło albo zniszczyłeś skrzynie a przy odrobinie szczęścia to może korbowód wypadł bokiem :D

 

 

 

Prawda jest taka, że jeżeli chodzi o samo przesunięcie zębatek w skrzyni biegów to skrzynie DSG są najszybsze. Nie ma szybszej na tą chwilę, bądź nie jest mi znana lepsza.

 

Masz rację Rysiek co do zmiany bez sprzęgła. Ale to jest wyższa szkoła jazdy- trzeba poznać skrzynię, obroty silnika by umieć zmienić "bez zgrzytu".

 

Co do miasta- fakt, automat bije manual. Natomiast na kręte drogi, zwłaszcza górskie nie masz jak manualna i władza nad momentem i obrotami. Wtedy faktycznie można wykorzystywać pełne możliwości jakie daje auto. Plus tylny napęd i już cieknie mi po nogawce :D

 

Więc powiem Ci, że aktualnie ujeżdżam RWD i w manualu. W Bieszczadach na serpentynach nie ma lewara :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.