Skocz do zawartości

Akademik


Brzygot

Rekomendowane odpowiedzi

Kanapka studencka, czyli chleb posmarowany nożem. Ogólnie nie mieszkalem w akademiku, bo studiowałem zaocznie, ale słyszalem ze niezłe chece. Wszedzie w takich miejscach jak akademik, bursa, internat, seminarium dzieją się dziwne rzeczy...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, jestem spod Wrocławia, studiowałem i choć nie mieszkałem, to byłem stałym bywalcem i powiem Ci tak: Masakra :D

 

Ruchasz ile chcesz i jak chcesz jeżeli chociaż trochę jesteś ogarnięty :D Podpowiem jeszcze, że dzięki erazmusowi przyjeżdżają hiszpanki i to te lepsze. Co prawda hiszpanie troche jak psy warują przy nich, ale jak jakiejś wpadniesz w oko to nie ma zmiłuj, nawet pluton egzekucyjny hiszpanów nie zatrzyma jej :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porady praktyczne:

 

1. pilnuj swoich rzeczy użytkowych (przedmioty dość powszechne typu garnek, patelnia, sztućce lubią zmieniać właścicieli  :lol: )

2. przestań pić minimum miesiąc przed sesją , musisz mieć czas żeby się przygotować

3. ruchaj ile dasz radę, akademiki to seksualne eldorado, tylko się zabezpieczaj

4. jak trafisz na ujowego współlokatora szybko się z kimś zamień

5. co do słynnych imprez to są tyle że jak przedobrzysz z używkami nie poruchasz albo mocne picie albo seks wybór należy do ciebie

6. nie daj się namówić na twarde dragi

7. zawsze imprezuj w gronie gdzie masz przynajmniej 2-3 dobrych kumpli (przydatne w wielu nieprzewidzianych okolicznościach)

8. jeśli masz studentki z wymiany z za wschodniej granicy to szanse na ruchanie bardzo rosną , rośnie też prawdopodobieństwo wpadki , polski paszport nadal w cenie

9. jak chcesz się wyspać, kup stopery do uszu

10. zawsze na początku miesiąca zrób konkretniejsze zakupy, popłać rachunki i zostaw nienaruszalną ilość gotówki gdyż....... resztę pewnie przepuścisz z kolegami a ujowo żyje się pół miesiąca na chińskich zupkach :lol:   

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Krakówa doposaz sie tylko w maczete. ;)

 

Dzięki : >    Niech przyślą tych imigrantów do Krakowa, to ludzie-maczety zostawią mieszkańców w spokoju. 

Qsiorz, a już ci przydzielili akademik? W USOS-ie można było wybrać preferencje akademików - ustawić do którego chcielibyśmy najpierw, a jak nie to który po nim itd....   i dostałem akademik przedostatni do jakiego bym poszedł... ; p  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Wam zazdroszcze..... cztery lata mieszkalem w akademiku i od razu bym sie do takiego wprowadzil jak by tylko mozna bylo... Ale nie przesadzajmy z tymi legendami - jest latwiej o seks bo duzo mlodych ludzi ktorzy sie znaja i widuja na codzien ale akademiki to nie burdele.

burdel jest wszędzie jeśli masz wystarczająco kasy i władzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiłem tego tak serio.( za to nienawidze o internetu że odbiera mi wiele możliwości w wyrażaniu, ironiczny ton głośność a to wszystko ma dużą wartość dla znaczenia wypowiedzi) A z czystej ciekawości czego im brakuje? Są niewyględni niewydarzeni czy po prostu nie szukają albo nie chcą bulić za panienki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co to znaczy nie mają podejścia do kobiet? Że nie potrafią jej zbajerować, zaprezentować majątku? Bo jak sie dochapali jakiejś kasy to życiowymi nieudacznikami raczej(podkreślam raczej) nie są. Bo mam wrażenie że często ludzie są masochistami sytuacje typu "zobacz jak ta świnia na cb leci jesze dwa driny i do kabiny" " eeee nie napewno mi sie nie uda i ja jestem nieudacznik i padaka a pewnie mi jescze wacek nie stanie" i napawa sie taki swym cierpieniem. Pytam bo próbuje zgłębić ten temat . Nie bądź pejs , uchyl rąbka tajemnicy ;p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podejściem się rodzisz albo nie. Jeśli nawet je wyćwiczysz to w przypadku 80% delikwentów nie zadziała i będzie to wyglądać sztucznie. Gdy w młodości się napinałem, przygotowywałem scenariusze rozmów prawie żadna nie dala się wziąć na lep. Jak jestem starszy to mam białogłowe głęboko w poważaniu, wtedy to one nagabują, orbitują, lecz nie zmienia to mojej postawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah przeżyło się swoje w akademiku, aż się łezka w oku kręci  :)  Korzystaj z życia póki możesz, bo takie czasy mogą ci się powtórzyć. Ja wspominam te czasy jako najlepsze w życiu bo poznałem dużo zajebistych ludzi i miałem wtedy najintensywniejszy okres jeżeli chodzi o wyrywanie dup. Na podupczenie były większe szanse niż "normalnie". Ogólnie zależy gdzie trafisz. W moim akademiku proporcja samców do samic była mniej więcej 50/50. Na współlokatora też nie mogłem narzekać. Na minus była ciasnota, czasami hałas i trochę syf, ale po jakimś czasie przestało mi to przeszkadzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesrem hartowany 3 lata w internacie

http://redmik.pl/upload/40b2a3cf55e9738c0423f61395f69e453466.jpg

Tu masz odpowiedź...

W Twoich wypowiedziach można odczytać na zasadzie " musu" wyrzuc ze swojego słownika słowo MUSZĘ..

no ale wcześniej The man mówił że to nie jest żelazna zasada a że jestem wcipski to drąże może wycisne cenne informacje , a ciężko mi zrozumieć niektóre rzeczy a szcególnie subtelne niuanse życia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.