fikakowo Opublikowano 27 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2019 2 minuty temu, BumTrarara napisał: Mam taką teorie, że wcale im się nie podobasz. Ty, czy tam inny facet. Generalnie z tego co widzę w większości postów każdemu facetowi w tego typu tematach próbuje się wmówić za wszelką cene, że tylko im się wydaje, że się podobają, więc potraktuję tą odpowiedź z przymróżeniem oka. Dla was chyba jedyna oznaka, że facet się podoba kobiecie to powiedzenie tego wprost a tak to wszystko to tylko wkręcanie sobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 27 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2019 On 12/26/2019 at 9:43 AM, RealLife said: Ponieważ my mężczyźni powinniśmy budować swoją wartość na rozwoju własnej osoby, swoich umiejętności a nie szukać atancji u kobiet i to jeszcze w taki sposób jak ty. Tak samo jak kobiety. Ale wiadomo, w praktyce różnie to wychodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 27 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2019 @fikakowo Zazdrość i ból d..y. Kiedyś zagadałem barmankę będąc po pracy i się fajna rozmowa nawiązała. Potem się uśmiechała do mnie co jakiś czas. Ktoś tu napisał, że to przez to, że menadżer jej kazał bo napiwków nie dostanie (jeden z użytkowników z dużym stażem na forum) . Uśmiechnąłem się tylko z politowanien w duchu nad stuleją. Nie ma sensu się kopać z koniem tutaj. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sargon Opublikowano 27 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2019 W dniu 25.12.2019 o 22:49, fikakowo napisał: Chodzi mi o to dlaczego tak szybko odpuszczają bo zwykle po 3 dniach już udają że mnie nie widzą. Serio? Po 3 dniach już sie poddają? To chyba tylko kobiety tak mają, bo nie widzialem faceta, ktory tak szybko by odpuścił. Tak. Kobiety są beznadziejne w podrywaniu. Nie umieją zagadywać, a ich sygnały najczęściej ograniczają się do zerkania, przebywania w pobliżu, czy swoistym stalkingu. Aktem desperacji jest posłużenie się pośrednictwem koleżanek, albo samodzielne "zagajenie" - najczęściej tak suche i sztampowe, że gdyby tak zagadał facet, to byłby spalony do końca życia. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bernevek Opublikowano 28 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2019 36 minut temu, sargon napisał: (...)Aktem desperacji jest posłużenie się pośrednictwem koleżanek(...) Az mi przypomniales, jak jedna powiedziala drugiej, zeby ta przekazala... ze! Mam do tej pierwszej napisac w sprawie wydrukowania jej RZECZY! Jak to przeczytalem, to pomyslalem ze zaraz spadne. Oczywiscie nie dalem sie tak podejsc... I to ona napisala do mnie. Niestety nie w moim typie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikakowo Opublikowano 28 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2019 (edytowane) Godzinę temu, sargon napisał: Tak. Kobiety są beznadziejne w podrywaniu. Nie umieją zagadywać, a ich sygnały najczęściej ograniczają się do zerkania, przebywania w pobliżu, czy swoistym stalkingu. Aktem desperacji jest posłużenie się pośrednictwem koleżanek, albo samodzielne "zagajenie" - najczęściej tak suche i sztampowe, że gdyby tak zagadał facet, to byłby spalony do końca życia. Z moich doświadczeń wynika dokładnie to samo. W realu żadna nie zagada tylko się gapi, a jak nie zagadasz w ciągu bardzo krótkiego czasu to od razu jesteś skreślony i mina obrażonej księżniczki na twój widok. Bywało, że zagadało do mnie pare razy w życiu kilka dziewczyn, którym naprawdę to dobrze wyszło i znajomość się fajnie rozkręciła, ale takie kobiety to rzadkość niestety. Np. na siłowni spytała czy jej pomogę coś ustawić w maszynie, oczywiście to był tylko pretekst do zagadania, ale rozmowa dalej sama się fajnie rozkręciła. Na portalach randkowych w opisach mają napisane, żeby nie pisać 'hej, co tam" itd bo nie odpiszą, podaczas gdy same piszą tylko i wyłącznie właśnie to. A zresztą... niech se piszą to "hej co tam", resztę rozmowy sam bez problemu rozkręcę. 20 minut temu, bernevek napisał: Az mi przypomniales, jak jedna powiedziala drugiej, zeby ta przekazala... ze! Mam do tej pierwszej napisac w sprawie wydrukowania jej RZECZY! Jak to przeczytalem, to pomyslalem ze zaraz spadne. Oczywiscie nie dalem sie tak podejsc... I to ona napisala do mnie. Niestety nie w moim typie. Haha a mi się przypomniało jak jeszcze w szkole koleżanka mnie spytała kto mi się podoba, bo ta i tamta się pytały. Edytowane 28 Grudnia 2019 przez fikakowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi