Skocz do zawartości

Cechy Współczesnego Alfa???


Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze nie czytać poradników ''jak być alfą, czy nawet omegą''-a potem punkt po punkcie realizować-np. w tym momencie na szkoleniu kazali patrzeć prosto w oczy i posłać komplement. Zostawić to w pizdu, księżniczki mają wymagania, chcą być zdobywane, jak nie ten, to następny, właściwą odpowiedzią samca jest to samo-nie kundlić się i ślinić, jak nie ta, to inna, nie bawić się w strategie uwodzenia, zresztą, przecież nie dyskutuje się z filozofem o ontologii, a z tępą dzidą, która czeka na kasiastego i przystojnego. Krótka piłka-chcesz się dymać? Jak nie , to spierdalaj, a nie to, co pierdolą na kursach. Wszystko leży w głowie-należy wytworzyć obraz pierwotnego samca, i świadomość, że tylko czasy są pojebane, ale nawet jeśli 99 procent chłopów to przydupasy dziewczyn, 1 procent to pozostałość zdobywcy kłów mamuta, do kurwy nędzy:)

 

Zapamiętajcie-żyjemy w czasach,w  których chłopaki zatracili poczucie siły męskości.  Żebracy łóżkowi, z boku wygląda to komicznie, chłopcze jeden z drugim, zwracam się do obecnego pokolenia, Twoi przodkowie walczyli z szablozębnymi i robili, co chcieli, a Ty robisz w gacie na widok durnej dzidy, tylko dlatego, że ma ładną buźkę i dziurkę między nogami, zachowujesz się sztucznie, śmiech na sali.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co rozumieć pod pojęciem ,,alfa''. Czy to jest człowiek ruchający wszystko co się rusza i jest płci kobiecej, czy raczej ktoś mający głęboko tam gdzie słońce nie dochodzi wszelkie społeczne 'nakazy' i obierający swoją własną ścieżkę. (nie mówię teraz o sobie, bo akurat do bycia konkretnym osobnikiem  jeszcze mi sporo pracy nad sobą brakuje)

 

Zapamiętajcie-żyjemy w czasach,w  których chłopaki zatracili poczucie siły męskości.  Żebracy łóżkowi, z boku wygląda to komicznie, chłopcze jeden z drugim, zwracam się do obecnego pokolenia, Twoi przodkowie walczyli z szablozębnymi i robili, co chcieli, a Ty robisz w gacie na widok durnej dzidy, tylko dlatego, że ma ładną buźkę i dziurkę między nogami, zachowujesz się sztucznie, śmiech na sali.

 

 

Zawsze mi się śmiać chciało z tego sloganu, że trzeba mieć odwagę żeby zagadać do panienki.

 

Kilka dziesięcioleci temu naszym rodakom fruwały pociski nad głowami i nie wiedzieli, czy doczekają jutra, a dziś ludzie się boją pogadać z laską. Cyrk.

Edytowane przez Vercetti
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam zacząć rozmowę z laską, to wybaczcie za szczerość, ale przed moimi oczami pojawia się taka wielka orwellowska gęś, głupiutka i słabiutka, jak takiej się bać? Hhahaha

Uważny obserwator dostrzeże, że baba tylko gęga, nosi tony tapety, bo chce być kupiona na tym jarmarku z folwarku zwierzęcego, ale gęś to gęś.

 

Radzę każdemu-podchodzisz do dupy w klubie i zrób sobie taką wizualizację, która notabene odpowiada prawdzie-wyjdź ponad hałas muzyki, widok krągłych cyców i spójrz prawdzie w oczy, że król jest nagi, że pomimo całej tej kulturowej otoczki-GĘŚ TO GĘŚ.

 

 

Oto na ten przykład jesteś w klubie, robisz klabing i widzisz królową balu, wykonującą solówkę, a wokół niej tzw. szare myszki, chcące uszczknąć sobie coś z chłopięcego tortu, mając w pamięci hasło ''zerżnij królową balu'' pomyśl o tym:

 

 http://kwejk.pl/obrazek/268111/ges.html

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manipulacja społeczna sięgnęła już wyżyn i chłopakom wydaje się, że dziewczyny są złotymi posągami w boskiej świątyni, a oni zwykłymi kloszardami spod mostu w obliczu majestatu tych nadnaturalnych istot.

 

A prawda jest taka jak mówisz.

 

Rozumiem bać się agresywnego pijanego koksa, który z byle powodu może się przyczepić i wbić rozmówcę w ziemię jak słupek graniczny na polu, ale panienki? I co ona może zrobić? Narobi wrzasku, wyzwie gościa od pedała mieszkającego z rodzicami pracującego na budowie (ale się czepiłem :D)... I co z tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie z ontologią-chodziło  o to, że mając do czynienia ze słabiutką fizycznie i równie słabiutką psychicznie, mentalnie dupą nie ma co układać strategii gadki i powoływać się na Hegla, bo baby są zbyt tępe na to, by wzniosłe idee wrzucać w przerwie między jednym łopotaniem rzęs, a drugim. Tylko kultura i społeczeństwo napompowały ten balon zwany kobietą do roli tajemniczego lądu, który trzeba odkrywać, ale sorry, nie ma tu nic z tajemnicy, jedyną tajemnicą jest to, co pod majtkami, nie róbmy z wypocin dziecka na wypracowaniu szkolnym dzieła literackiego, nie róbmy z kobiet istot skomplikowanych wewnętrznie, że niby mają głębię duchową, jedyne skomplikowanie w ich zwojach mózgowych to ciągła kalkulacja, którego bolca dopuścić do szpary, by wilk był syty ( czyli samica) i owca cała, owca czyli jeleń, który wchodzi w ''związek''-ale już wiecie, że''wszystkie związki na Powązki".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kulturowym wzorcem samca alfy jest niejaki James Bond, który jest rozpoznawalny nie tylko przez swoją odwagę czy władczość w relacjach z kobietami, ale także poprzez całą menażerię gadżetów: broń, samochody i tak dalej i tak bliżej.

Jeden z gostków z mojego otoczenia zawodowego bardzo pragnie być postrzegany jako samiec alfa i chyba dlatego kupił sobie Alfa Romeo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wystarczy podążać za swoim przeczuciem czy jak kto myśli intuicją może to samolubne ale rano budzić się spojrzeć w lustro i powiedzieć co dziś zrobisz dla siebie mieć w dupie potrzeby innych niech jedzą ochlapy z pańskiego stołu

Dążyć jak mòł w wyznaczonym kierunku uświadomić sobie że jesteśmy jedyną osobą na którą możemy liczyć

A reszta sama przyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zapytam przewrotnie - w jakim środowisku ma być ten alfa-sralfa?

 

Wśród koksów-pakerów?

Wśród meneli-pijaczków pod osiedlowym sklepikiem?

W środowisku wielbicieli neo disco polo i sobotnich baletów w remizie?

Wśród spekulantów agresywnie obracających przelewarowanymi kontraktami terminowymi?

Czy na podwórku na ławce w gronie zakapturzonych wielbicieli tanich browarów i nabitej lufki?

A może w gronie homoseksualnych projektanów-designerów mody?

 

Każde z tych środowisk ma inne spostrzeganie co jest dla nich 'alfistyczne'. Dla takich meneli pijaczków będzie

to gość, który wypije trzy alpagi i stoi w pionie, ponadto jest super skuteczny w sępieniu na 'kierowniku, masz złotówczkę?'

i posiada zdolności negocjacyjne w zakresie odraczania płatności 'pani Basieńko, zapłacę jutro, dobrze?'.

 

S.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samiec Alfa to po prostu prawdziwy mężczyzna.

Ze wszystkimi wadami i zaletami takiego stanu rzeczy.

Po pierwsze: niezależność (myśli, finansów, wolność osobista, pasje)

Po drugie: siła (psychiczna)

 

Cała reszta, taka jak określone umiejętności, wiedza, gadane, wygląd, itd. to dodatki lub efekt dwóch wspomnianych czynników.

Edytowane przez Miner
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiscie chyba tak jak w piesni od Pika

"JAK MAWIAL SWIETY ŁUKASZ SIEBIE NIE OSZUKASZ"

I ALFA NIEMA JUZ KAZDY JEST OD KOGOS ZALEZNY LUB ODPOWIEDZIALNY PRZED KIMS

MOZNA BYC NESPOKOJNA DUSZYCZKA ALE TO BY BYLO NA TYLE

PS.No chyba ze Putin ten ma wszystkich w dupie i robi co chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Dnia 29.09.2015 at 23:17, AdrianoPeruggio napisał:

Po pierwsze nie czytać poradników ''jak być alfą, czy nawet omegą''-a potem punkt po punkcie realizować-np. w tym momencie na szkoleniu kazali patrzeć prosto w oczy i posłać komplement. Zostawić to w pizdu, księżniczki mają wymagania, chcą być zdobywane, jak nie ten, to następny, właściwą odpowiedzią samca jest to samo-nie kundlić się i ślinić, jak nie ta, to inna, nie bawić się w strategie uwodzenia, zresztą, przecież nie dyskutuje się z filozofem o ontologii, a z tępą dzidą, która czeka na kasiastego i przystojnego. Krótka piłka-chcesz się dymać? Jak nie , to spierdalaj, a nie to, co pierdolą na kursach. Wszystko leży w głowie-należy wytworzyć obraz pierwotnego samca, i świadomość, że tylko czasy są pojebane, ale nawet jeśli 99 procent chłopów to przydupasy dziewczyn, 1 procent to pozostałość zdobywcy kłów mamuta, do kurwy nędzy:)

 

Zapamiętajcie-żyjemy w czasach,w  których chłopaki zatracili poczucie siły męskości.  Żebracy łóżkowi, z boku wygląda to komicznie, chłopcze jeden z drugim, zwracam się do obecnego pokolenia, Twoi przodkowie walczyli z szablozębnymi i robili, co chcieli, a Ty robisz w gacie na widok durnej dzidy, tylko dlatego, że ma ładną buźkę i dziurkę między nogami, zachowujesz się sztucznie, śmiech na sali.


Racja plus dodałbym jeszcze sporo podchodzić do lasek , żeby się z nimi ,,otrzaskać " , ich zjebanymi fochami etc . Pokazywać siłę dominacje i władzę - My Polacy zwłaszcza powinniśmy pamiętać , że jesteśmy potomkami wielkich wojowników choćby z 1920 i 1939 roku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.