Dot: Jakie anime poleciacie

[deleteduser150]

Rezerwat też chce się wypowiedzieć!  Podkradam więc temat @Squarex2321

Myślę, że są też tu panie, które oglądały/ oglądają anime, co?  

 

Myślę sobie sama odświeżyć parę tytułów, które oglądałam za nastolatki. 

 

Moje top list i generalnie warte polecenia tytuły to: 

One Piece

Naruto + Naruto shippuden - Muzyka z tego anime zasługuje na wyróżnienie.  No ale generalnie klimat i te akcenty kultury japońskiej - cudo!

Fairy Tail

Hunter x Hunter  - to mogę polecić @Squarex2321 - tu można dużo ciekawych wątków psychologicznych znaleźć

Berserk - tu jak wyżej - brutalne ale i też zmusza do myślenia.

Inuyasha

Death Note

Fullmetal Alchemist

Bleach

Sword Art Online

Shingeki no Kyojin albo jak kto woli Attack on Titan

Claymore (damska wersja Wiedźmina )

 

A moim pierwszym anime, które obejrzałam i od którego w ogóle zaczęła się moja przygoda z japońskimi kreskówkami to:

Grobowiec świetlików - pełnometrażówka o II WŚ - niesamowity wyciskacz łez.  

 

 

 

[Anna]

 Nie jestem szczególną fanką, ale jakieś 10l temu kupiłam dziecku wszystkie dostępne wtedy anime studia Ghibli. "Spirited Away" oraz "Ruchomy zamek Hauru" Miyzakiego moim zdaniem zachwycające, do wielokrotnego oglądania ,reszta -no można obejrzeć.

[Templariusz]

Muszę się przyznać iż na końcówce Cowboy Bebop oraz Wolf's Rain łza mi się w oku zakręciła. 

[Libertyn]

Kamisama Hajimemashita to nawet czytałem. Ogólnie mam fioła na punkcie japońskiej mitologii i wierzeń. 

[JudgeMe]

Moja anime z dzieciństwa: Dragon Ball. Gintama, One Piece, Death Note, Bleach, Fullmetal Alchemist, Black Clover, Another. Mirai Nikki. Naruto.

12 godzin temu, Hippie napisał:

Muzyka z tego anime zasługuje na wyróżnienie

To prawda. Openingi są mega. 

Kilka moich ulubionych: 

 

 

 

 I mój ulubiony, przywołujący najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa: 

 

 

Pamiętam ostatni odcinek DB, aż łezka w oku się zakręciła na wspomnienie słów: "Songo, zdążyliśmy go polubić".  Pomimo upływu lat, pamiętam te słowa jak dziś.  

Na tym się wychowałam. Pamiętam popołudnia, kiedy jeszcze byłam gówniarą i oglądałam z moimi braćmi przed telewizorem. 

Potem te zabawy z magiczną fasolką. Songo był moim pierwszym chłopakiem. Na nim budowałam ideał swojego mężczyzny.  Wszystkie moje podwórkowe zabawy tyczyły się Dragon Balla. Mam przeogromny sentyment. Wszystkie odcinki na płytach. Czasami do nich wracam.  

 

[deleteduser150]

@JudgeMe Fanką openingów/endingów akurat nie jestem. Jeden jedyny ending z Naruto jaki lubię i jest nawet na mojej playliście to Wind:

https://youtu.be/IcseamG7ReY

 

z Soundtracków dla mnie swoistymi mantrami są:

 

A z wcześniejszej części:

 

 

Pominę, że też mogłabym słuchać godzinami soundtracków z Fairy tail i tego z Inuyashy: