Skocz do zawartości

Dwie ścieżki życia zawodowego (zarobkowego) z uwzględnieniem czasu - Twoje preferencje


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa scenariusze.

 

W jednym pracujesz dwie godziny dziennie od poniedziałku do piątku, normalnie prowadzisz biznes, ale zarabiasz minimalną krajową, powiedzmy na utrzymanie i minimalne przyjemności.

 

W drugim zarabiasz 6-7xminimalna krajowa, ale siedzisz po 12 godzin dziennie i często po nocach, w weekendy na pilne wezwanie.

 

Masz tylko jednej wybór w życiu i nie możesz zmienić, co wybierasz i dlaczego? :)

 

W dwóch przypadkach jesteś bardzo dobrym rzemieślnikiem, specjalistą, z wysokimi ocenami od klientów, klimat pracy idealny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka przypowieść:

 

Leży rybak na plaży z drinkiem, przychodzi turysta i go obserwuje. 

 

Patrzy tak na rybaka codziennie. Rybak w tym czasie 2h spędza jednego dnia na łowieniu ryb i wystarcza mu to na cały tydzień może robić co chce i być gdzie chce, tylko na te 2h musi raz w tygodniu się pojawić nałowić ryb.

 

- Turysta zdziwiony niesamowicie pyta rybaka: Czemu nie pracujesz całe dnie skoro w 2 godziny nałowisz tyle ryb, że na cały tydzień starczy?

- Rybak na to, ale po co tyle pracować skoro mogę tylko 2 godziny, a potem mam wolny czas, mogę leżeć na plaży patrzeć w morze i pić drinki?

Turysta się chwilę zastanowił i mówi:

- No mógłbyś to wszystko co złowisz przez cały tydzień sprzedać i zarobić kupę kasy!

- Rybak: no i co? Jak już bym zarobił te pieniądze?

- Turysta: kupiłbyś dodatkowe łodzie, zatrudnił ludzi i zarabiał dużo pieniędzy!

- Rybak na to błyskotliwie: I co potem? 

- No potem to zatrudniłbyś managera zarządzałby wszystkim, a Ty mógłbyś leżeć na plaży i pić drinki cały czas. 

- Na to rybak: Przecież i tak leże na plaży i pije drinki bez tego całego wysiłku jaki musiałbym włożyć przez lata, żeby móc leżeć na plaży i pić drinki. 

 

Dla mnie odpowiedź nasuwa się sama, pytanie tylko co zrobić z pozostałymi 22 godzinami ?

 

 

 

Edytowane przez Jorgen Svensson
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac problem, który przedstawiasz jest mocno abstrakcyjny, dumam nad nim odkąd umieściłeś temat i dalej nie mogę się zdecydować. 

 

Oczywiście interpretuję to, że nie mogę zmienić decyzji jako pracę do emerytury w danym systemie, co mocno komplikuje wybór.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, taki problem, że nie da się zmienić w czasie decyzji. To by było naturalne, że z 2 do 1, ewentualnie na zmianę, ale nie ma tak łatwo ? @Mosze Red tylko, czy my w rzeczywistości tak nie wybieramy? To jest kolejne pytanie. W rzeczywistości można zmienić, ale czy na pewno? Raz obrana ścieżka to przyzwyczajenie, nawyk, z którego ciężko zrezygnować, jeżeli w ogóle ? To tak na marginesie.

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zdecydowanie fanem opcji numer 1. Jeśli pracując 40 godzin w miesiącu mógłbym zarobić minimalną  - biorę to nawet w ciemno. Czas wolny potrafię sobie zorganizować po minimalnych kosztach. Oczywiście to rozważanie czysto teoretyczne. W tej chwili te dwie godziny pracy są nierealne dla mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.