Skocz do zawartości

Co po rozstaniu - 16 lat


Wolumen

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, Wolumen napisał:

Od listopada nie mieszkam z żoną. Powód w innym wątku, w innym dziale.

Powrotu już nie ma, póki co o rozwodzie nie rozmawiamy ale każde z nas ma swoje mieszkanie, nie potrzeba majątku dzielić więc jakoś niespecjalnie rozwód jest dla mnie teraz priorytetem. Syn za 2 lata pełnoletni, to może wtedy.

 

Ja jednak zastanawiam się nad jedną rzeczą, codziennie po powrocie z pracy do pustego mieszkania. Czy po 16 latach małżeństwa (formalnie nadal trwającego) jest sens pchać się w coś nowego? Jestem około 40tki. 

 

Co byście zrobili na moim miejscu, szukalibyscie kogoś na stałe czy już raczej tylko dla rozrywki?

Przyznam szczerze, że mam szereg wątpliwości, bo:

 

1) jak wezmę równolatkę to będzie na 99% po przejściach, pewnie z dzieciarnią

2) stara panna - chyba jeszcze gorzej, bo beret zryty

3) młoda, taka powiedzmy do 27 r.ż. - od razu będzie parcie na ślub i dziecko

 

 

Moje ewentualne oczekiwania to mieć kogoś , natomiast przynajmniej przez pierwsze 4-5 lat bez żadnych zobowiązań typu ślub, dzieci. Dziecka to chyba już nawet nie chcę, czuję się już wypalony jako ojciec i odzwyczaiłem się mając syna prawie dorosłego.

 

 

 

Szto diełat?

 

Wiesz ilu mężczyzn chciało by być teraz na twoim miejscu?

Masz własne lokum, ciszę, spokój, możesz robić co chcesz nikt ci nie trajkocze nad głową.

Znajdź sobie zajęcie, pasję, hobby, może jakiś sport, spędzaj więcej czasu z synem i przyjaciółmi.

Wiem, że po tylu latach przyzwyczaiłeś się do tego, że zawsze ktoś był koło ciebie a teraz to dziwna

sytuacja wracać do pustego domu, ale zobaczysz po czasie przyzwyczaisz się i wyjdzie ci to na dobre.

Ciesz się tym czasem, baw się, korzystaj z życia.

Słuchaj braci @niemlodyjoda i @WoLe dobrze mówią.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za ok. rok zobaczysz że samotność to przede wszystkim komfort.

NICZEGO nie musisz.

 

Związek to jak telewizor, szumi , gra nad uchem, jak wyłączysz to cisza jest niewygodna.Ale po przyzwyczajeniu się nie ma nic lepszego niż błoga cisza.

A poruchać zawsze znajdzie się coś.

Edytowane przez ntech
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.