Brak seksu w małżeństwie

[Imiennik]

Zrobiłeś z siebie betabankomat, to ujmuje na wstępie. Zaniedbałeś strefę samczą czyli kinky posuwanie żonki, kolejne minusy. Nie ważne tutaj jak się starałeś dla rodziny, gadzi mózg ma to w dupie. Później przy próbie odzyskania swojego statusu poległeś, może na jakimś shit teście, może zbyt słabo sięgnąłeś po swoje. 

 

Chwyć swoją kobietę w łóżku i zrób swoje, nie wiem co Ty ten seks wcześniej listownie uzgadniałeś czy jak?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Iwakeuplikethis]

21 hours ago, teddy1 said:

Jako, że sam już jestem kilkanaście lat w jednym związku to mogę powiedzieć, że będą różne fazy, od miłości, złości może nawet po obojętność. Tobie pewnie podświadomie zależy na akceptacji, docenieniu, bliskości i seksie.

 

Jezeli przed 10 lat byl ogien, to mialem nadzieje ze to bedzie trwac, bo wiadomo okres fascynacji juz minal. Paradoksalnie kiedy jestem lepiej ustawiony zyciowo, wiecej daje od sie ie rodzinie, nastapil odwrot.

 

 

Na Twoim miejscu nie odmawiał bym seksu żonie, tylko po to żeby się odegrać. Warto dać jej szansę.

 

Ja sie nie odgrywam. Ona odczuwa ze ja sie skarze na brak seksu, a ja wiem ze to jest strasznie odpychajace dla kobiet. Ja zauwazam, ze ona sie odsuwa, bo seks jest rzadziej, ona nie inicjuje nigdy oraz jakosc spadla (namietnosc). Seks stal sie jakims obciazeniem dla nas obojga. Nie jest fajny. 
chcialby, zebysmy skupili sie na odbudowie bliskosci miedzy nami i wlasnie a seks  na ten moment tylko w tym przeszkadza. Dlatego usunalem go z rownania. Mowiac szczerze po 2 tygodniach  jak narazie wydaje sie to dobra decyzja. 
 

 

 

 

Druga sprawa to upewnić się, że na jej libido nie korzysta nikt inny - detektyw to ogarnie w ciągu tygodnia lub dwóch.

Nie ma takiej mozliwosci. Zona pracuje z domu.  Nie wychodzi wieczorami sama. Fizycznie. Ie jest to mozliwe. Jest tez dosc slaba w elektronike wiec nie sadze zeby mogla proawdzic jakis romans emocjonalny nie zostaiwajac odciskow palcow.

21 hours ago, teddy1 said:

Błędem było danie jej dostępu do kart i ciężko będzie teraz odmienić sytuację.

Wiem i to odwroce, ale nie wszystko ma raz…

 

21 hours ago, teddy1 said:

Ze swojego doświadczenia mówię by się nie spieszyć  Upewnij się czy nie ma kochanka.

Resztę decyzji pozostaw na pozniej.

 

 

Dzieki za rady!

[Tornado]

42 minuty temu, Iwakeuplikethis napisał:

nie sadze zeby mogla

OT I WPADŁEŚ.

..pierwe: nie sądź, NIE BĘDZIESZ SĄDZONY! 

 

Jak już 'piooogodzisz' się z tym to.

 

Zapytam Ci wzór do analizy, który rozbija bańkę maślaną.

 

Dowcip o długości stosunku znasz na pewno nie jeden?!

Ach te 15 sekund....3 minuty kotłownia.....

 

Teraz kobieta potrzebuje około 20 minut, aby jej krwioobieg wzbudził wszystkie mechanizmy do bezpiecznego zapłodnienia.

Napompował tu i tam.

Lecz to ma każda, która ubezwłasnowolniła 'tyramisia'.

GDZIE ZATEM EMOCJE(nawet te złe)???

 

...np pod śmietnikiem, za garażami, w przymieżalni itd.

ILE CZASU POTRZEBA ABY MAJTKI SPADŁY W DÓŁ???

 

JAK dodasz czas spadających majtek do średniej długości stosunku wyjdzie Ci ZATRWAŻAJĄCY CZAS MANEWROWY.

4/5 minut od wyjścia z domu do powrotu.

Np: wyjście z pracy, dojście do samochodu, przejście przez siedzenia, zamknięcie drzwi pasażera i powrót samochodem w kierunku domu.

Tylko, że tym razem już swoim autem.

 

Pytanie.

Kiedy majtki poszły w DÓŁ?

ILE CZASU zajmuje średnio przejście przez przednie siedzenia jak drążek zmiany biegów wbija SIę?

 

*oczywiście nie tyczy się 4matik, tam jest wszo automatic.

 

 

[Gixer]

Ja Ci kibicuje w ratowaniu związku.! 

Idź sam do mężczyzny psychologa ułóż sobie w głowie. Zabierz swoją połówkę (ani lepsza ani gorsza przestań ja gloryfikować) na małżeńska. 

Tu większość mówi że rozwód itp ale sądzę że kryzysy zawsze były i będą... 

Co do fapu, porno itp to zaskoczyłeś mnie ze masz 40 lat i nigdy nie miałeś tak długiej przerwy. 

Moim zdaniem obecne media, pop kultura itp zrobiły z mężczyzn zwierzątka które muszą ciągle bawić się swoją zabawka. 

Daliśmy się uprzedmiotowic kulturze... 

Kiedy w historii świata facet miał ruchanie na wyciągnięcie ręki miesiącami?? Nie faraon czy król tylko zwykły obywatel?? 

Odstaw fap, porno i wyrzuć seks że swojego życia na jakiś czas. Przeczytaj artykuły o semen retention, brak seksu to więcej plusów niż minusów. 

Tak jak w twoim planie odstaw to na 3 miesiące i zobacz jak będziesz funkcjonował. 

Zresztą masz 40 więc z wiekiem poziom testosteronu spada. 

 

Na wszelki wypadek odkładaj kasę, gromadź dowody, weź dzieci na męski wyjazd z Tata. Itp. Może już masz rogi i warto robić backup. Zobacz co żona ogląda na netflixie i w necie. Może się masturbuje może z kimś flirtuje i chce być wierna. 

 

Swoją drogą może powinieneś jej zrobić ręka czy wibratorem ale na Ciebie musi zaczekać.... Niech jej się poprawi nastrój (dopamina itp) niech zatęskni za tym. 

 

Mężczyźni nie potrafiący opanować swojego popędu są rozgrywani. Urabiani cipa... 

 

Edytowane 14 Sierpnia 2021 przez Gixer

[Gixer]

Swoją drogą to myślę że mężczyźni robią się zbyt mili/mietcy dla swoich kobiet. Masz być czuły dla dzieci, dbać i przytulać. Kobieta jak ma kosie w nosie to niech siedzi sama w weekend bo Ty zabierasz dzieci w góry. 

Mój kolega to kiedyś dobrze ujął :

-Dlaczego się spóźniłeś?? 

-musiałem zwalić sobie konia Agnieszka. 

 

XD

 

Zawsze mnie rozbraja gdy kadam z kobietami i zaczynam opowiadać o zdradach, mezaliansach itp. Nagle mam 100% uwagi... 

Emocje klucz do kobiet. 

[nowy00]

23 godziny temu, Gixer napisał:

 

 

Zawsze mnie rozbraja gdy kadam z kobietami i zaczynam opowiadać o zdradach, mezaliansach itp. Nagle mam 100% uwagi... 

Emocje klucz do kobiet. 

 

Wtedy dla kobiet jest interesujący temat. Klasyk. 

[Johnny Z]

Czyli cała kilkuletnia praca nad zmianą skończyła się rozmową i sexem, po czym wszystko wróciło do normy, czyli padaka. Albo coś poszło nie tak, albo po prostu nie masz wpływu na jej zaangażowanie emocjonalne i choćbyś nie wiem co robił to i tak nic to nie zmieni. Z drugiej strony twój opis brzmi jakbyś nie do końca przepracował temat ze zmianą nastawienia. Być może źle to odczytuję ale odnoszę wrażenie jakbyś się męczył i starał mozolnie próbując pokazać żonie inny obraz twojej osoby. W mojej ocenie zmiana powinna być autentyczna i polegać powinna na zrzucaniu z siebie wszelkich miękkich naleciałości, które sprowadzają się głównie do lęków.

 

W dniu 4.08.2021 o 19:05, Iwakeuplikethis napisał:

Ja jej powiedziałem żeby nie potraktowała tego jako moje zebranie o seks. Ostatnia rzeczą jaka chce w tym momencie to seks z nią. Ze moim celem jest uświadomienie jej, ze straciła do mnie pociąg i ze powinniśmy popracować nad tym żeby powrócił, ale pierwsza rzeczą jest żeby to sobie uświadomiła.

Jak ma wyglądać wasza wspólna praca nad jej pociągiem do ciebie? Tego nie rozumiem. Jak wyobrażasz sobie ten proces?

 

 

W dniu 12.08.2021 o 19:21, Iwakeuplikethis napisał:

Moje postanowienia na teraz:
- skupienie sie na sobie. Pasje, sport, ojcowanie ale tez bycie dla nie milym i pomocnym dla niej. 

Pytanie czy w tym odnajdujesz sens dla siebie, czy robisz to tylko po to żeby pobudzić jej zaangażowanie.

 

W dniu 12.08.2021 o 19:21, Iwakeuplikethis napisał:

- zero sexu przez 3 miesiace (nie komunikowalem tego) Uwazam ze ten seks trzeba odczarowac bo to stalo sie ciezkim obowiazkiem. Chcialbym skupic sie na budowaniu relacji z nia, Robieniu rzeczy wspolnie, intymnosci i czulosci (bez seksu). Za kilka tygodni powiem jej wprost jaki jest plan. 

Czyli za kilka tygodni powiesz jej, że chciałbyś, żeby była wobec ciebie czuła. Czy już nie miałeś takich rozmów wcześniej? Trochę nie rozumiem w jaki sposób ma to poprawić sytuację. Czy ona jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że tego oczekujesz? Nie wydaje ci się, że w ten sposób stawiasz się w roli żebraka męczącego bułę? Ciągle się łudzimy, że wystarczy powiedzieć o swoich potrzebach i to wszystko zmieni. Nie pamiętam, żeby jakaś rozmowa z moją żoną coś zmieniła na lepsze, u niej to wszystko rozgrywa się na poziomie podświadomym i nie ma siły, żeby na to wpłynąć rozmową. Dlatego wszelkie dyskusje w tej sferze od razu ucinam.