Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień....

[RedChurchill]

Wydaje mi się że zbyt czarno-białe to oceniasz.

Mówicie o świadomym zaniżaniu, a często jest tak, że to zaniżanie wynika z niskiego  poczucia własnej wartości(psyche z domu, problemy, lęki etc. ) i z programowania społecznego(musisz uratować księżniczkę, spełnić wymagania, porównywanie się z kłamliwym lifestyle z insta/fb itd.).

 

 

Tak więc mamy chłopaków z niskim/zaniżonym poczuciem wartości i niską świadomością, a potem mamy zaniżone standardy.

[buka1977]

Ja żadnej nie psuje na każdą mam wyjebane jednakowo

[Stary_Niedzwiedz]

W dniu 1.10.2021 o 22:14, Mmario napisał:

Jak obiektywnie lepszy facet interesuje się taka panną to ona myśli, że na takiego zasługuje i słabszego nie chce. A to spierdolenie idzie w dół. Czady psują panny 6-9 tacy w miarę ok psują panny 4-7, normiki psują te 1-4, a dla tych facetów od 1-5 już nic nie zostaje... Takie wieczorne przemyślenia niczym nie wymuszone.... 

 

Stojąca pała nie ma sumienia.

 

W dniu 1.10.2021 o 22:28, smerf napisał:

Facet jest w stanie zniżyć swoje wymagania SMV względem kobiety, natomiast kobieta tego nie zrobi.

Bo to proste prawa natury.

Dzięki temu jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy.

[Zwykły Facet]

Tak jak opisales to nie bo jak kobieta mi się średnio podoba to nie chciałbym z nia być. Nawet do seksu potrzebuję takiej która mi sie bardzo podoba. 

Miałem jednak kilka przypadkow gdzie nowo poznaną kobiete oceniałem na 6/10. Czyli taka średniawa. Nie chciałbym sie z nia spotykać, uprawiać seksu. Jednak po bliższym poznaniu, charakteru, usposobienia z czasem zaczynała mi sie wydawać mocnym 8/10.

Nie wiem czemu tak sie dzieję ale dotyczyło to kobiet które poznawałem wśród znajomych. Spotykaliśmy sie np w grupie i po pewnym czasie tak jakby właśnie mi ładniały. 

[antyrefleks]

23 godziny temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

 

Stojąca pała nie ma sumienia.

 

Bo to proste prawa natury.

Dzięki temu jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy.

Też mam wrażenie, ze niektorzy to maja problem ze zrozumieniem podstawy podstaw. Prawa natury są redpilowi znane. Nad czym sie spuszczac? Czy serio uwazacie, ze na zadna laske nie powinnismy patrzec bo jej podbijamy atencje? Wszystkie takie naiwne nie sa, ze jak facet sie obejrzy = bede miala z nim slub. Akceptacja rzeczywistosci i zasad gry niestety.