Skocz do zawartości

Polskie obozy koncentracyjne


Quizas Jeremi

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem odpisać w tym temacie, ale stwierdziłem, że to byłby offtop. Odpowiadam na cytat z powyższego tematu.

 

 

2 godziny temu, TPakal1 napisał:

A obozy koncentracyjne były przecież polskie.

 

 

Większość Amerykanów Ci tak odpowie na pytanie o te obozy. Jest to efekt umiejętnej propagandy antypolskiej trwającej już od wielu lat, ot chociażby mój ulubiony przykład. Film sam w sobie bardzo dobry, scena początkowa miażdżąca, chociaż z gatunku science fiction to jednak w tym intro pojawia się nawiązanie do historii. Zwróćcie uwagę na sam początek: Polska 1944 - a wystarczyłoby dodać jedno słowo - okupowana - i sens zmieniałby się całkowicie. Tym sposobem w głowie przeciętnego Amerykanina rodzi się proste skojarzenie, że to my byliśmy odpowiedzialni za wojenne zbrodnie wobec narodu wybranego. Cóż, już sam Napoleon miał stwierdzić, że "cztery nieprzyjazne gazety są groźniejsze od tysiąca bagnetów".

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak "Polskie" obozy koncentracyjne i propaganda temu sprzyjająca zaczeła sie mniej wiecej od roku 1950-1960...

 

Na mocy tajnej umowy miedzy ówczesnym kanclerzem Niemiec Adenaurem i premierem państwa Izrael Dawidem Ben Gurionem, stwierdzono że lepiej bedzie jesli świat dowie sie że to nazisci byli zli, a Niemcy, niczego nieswiadomi, dali sie złapac...

 

Wtedy Izrael potrzebowal silnej armi, sprzetu, tworzyl sie wywiad, kontrwywiad...

To wszystko zaoferowali Niemcy, stad np Otto Korzenny to twórca jednej z najpotezniejszych sil wywiadowczych świata-Mossadu...

Pierwszy sprzet Izraelskiej Armii byl praktycznie w 100% Made in Germany...

 

Ben Gurion natomiast dzieki swoim sojusznikom żydowskim z Hollywood, w zamian za niemiecka pomoc, zasugerowal zeby przeniesc wine za obozy na Polaków, tym samym wybielajac Niemcow...

I tak to sie zaczeło...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Assasyn napisał:

No tak "Polskie" obozy koncentracyjne i propaganda temu sprzyjająca zaczeła sie mniej wiecej od roku 1950-1960...

 

Na mocy tajnej umowy miedzy ówczesnym kanclerzem Niemiec Adenaurem i premierem państwa Izrael Dawidem Ben Gurionem, stwierdzono że lepiej bedzie jesli świat dowie sie że to nazisci byli zli, a Niemcy, niczego nieswiadomi, dali sie złapac...

 

Wtedy Izrael potrzebowal silnej armi, sprzetu, tworzyl sie wywiad, kontrwywiad...

To wszystko zaoferowali Niemcy, stad np Otto Korzenny to twórca jednej z najpotezniejszych sil wywiadowczych świata-Mossadu...

Pierwszy sprzet Izraelskiej Armii byl praktycznie w 100% Made in Germany...

 

Ben Gurion natomiast dzieki swoim sojusznikom żydowskim z Hollywood, w zamian za niemiecka pomoc, zasugerowal zeby przeniesc wine za obozy na Polaków, tym samym wybielajac Niemcow...

I tak to sie zaczeło...

Ile na tym świecie jest sił wrogich naszemu krajowi, ile my musimy mieć siły, żeby to zrozumieć i z tym żyć. Czy Polska wiecznie musi odgrywać rolę chłopca do bicia?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, TPakal1 napisał:

Ile na tym świecie jest sił wrogich naszemu krajowi, ile my musimy mieć siły, żeby to zrozumieć i z tym żyć. Czy Polska wiecznie musi odgrywać rolę chłopca do bicia?

Nie zawsze tak było a jak wiadomo fortuna kołem się toczy.

 

A na dziś widać, że nie tylko kobiety gardzą słabością.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kryss napisał:

Na razie naziści jeszcze szprechaja po niemiecku,ale pewnie kwestia czasu jest jak naucza się naszej mowy

Nasz język trudny do przyswojenia, szybciej niemiaszki staną się obywatelami drugiej kategorii w swoim kraju, który niedługo stanie się północnym kalifatem. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, TPakal1 napisał:

Ile na tym świecie jest sił wrogich naszemu krajowi, ile my musimy mieć siły, żeby to zrozumieć i z tym żyć. Czy Polska wiecznie musi odgrywać rolę chłopca do bicia?

 

 

 

 

Podzielony kraj, skłocony nasz kraj, to jest najwiekszy wróg w Polsce...

Wszyscy staraja sie nas skłocic, bo wiedza ze jak wszyscy sie razem trzymamy to jestesmy nie do zdarcia...

I tak w przyszlosci będzie, problemem który pomoze sie Polsce zjednoczyć, bedzie Islam...

Na Zachodzie żyje sie łatwiej i lepiej, i to tyle...

Biurokracja i przekręty, oszustwa i wyzysk jest na porzadku dziennym...

 

Kiedys Winston Churchil powiedział tak

"Najdzielniejszy pośród dzielnych, rzadzony przez najpodlejszych wsród podłych"

To o Polsce...

Tak jak szlachta przepila nasz kraj, tak od tamtej pory wiele sie nie zmieniło...

Silny, mocny fundament polityczny, stworzony z ludzi których dewiza byc powinno "Kochaj blizniego, jak siebie samego" to dałoby nam sukces...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Assasyn napisał:

Wtedy Izrael potrzebowal silnej armi, sprzetu, tworzyl sie wywiad, kontrwywiad...

To wszystko zaoferowali Niemcy, stad np Otto Korzenny to twórca jednej z najpotezniejszych sil wywiadowczych świata-Mossadu...

Pierwszy sprzet Izraelskiej Armii byl praktycznie w 100% Made in Germany...

 

Otto Skorzeny nie tworzył Mosadu :) jak również sprzęt Sił Obronnych Izraela na początku nie był w 100% niemiecki :) nawet chyba w większości nie był ...

Chyba, że np. Avie S-199 określimy mianem sprzętu niemieckiego. Np. lotnictwo używało zarówno brytyjskich Spitfire, jak i amerykańskich Mustangów.

W latach 1947-49 było mnóstwo pościąganego demobilu ze wszystkich armii od których można było ten złom kupić albo wyszabrować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.