Jednorożec Posted July 12, 2023 Share Posted July 12, 2023 Drodzy bracia i siostry! W końcu się stało.... Wydaje się, że równouprawnieniu podporządkowane są już wszystkie grupy społeczne i cel feministek został osiągnięty. Ale nie... Została jeszcze jedna nienawrócona grupa, a mianowicie.... kobiety. Także w imię tolerancji, nie mówi się już "wagina", tylko "dodatkowa dziura". A to po to, żeby ludzie alfabetu nie czuli się urażeni. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Libertyn Posted July 16, 2023 Share Posted July 16, 2023 Woke culture to raczysko Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magos Dominus Posted July 16, 2023 Share Posted July 16, 2023 Myślozbrodnia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Optimus Prime Posted August 14, 2023 Share Posted August 14, 2023 (edited) Mówicie że w Polsce takie rozwiązłe a tu patrzcie jakie tańce. Nawet u nas nie ma takich aż takich. W tych mam talentach. https://youtu.be/d53B-0HS30c https://youtu.be/ZnutLCkeWfk Edited August 14, 2023 by Optimus Prime Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOHC Posted August 14, 2023 Share Posted August 14, 2023 Pozostaje robić swoje, świat potrzebuje silnych mężczyzn. A dziwolągi wykończą się same, jak to mówią - chcącemu nie dzieje się krzywda. Są inne kraje, paszport i żegnamy Europę. 5 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Optimus Prime Posted August 28, 2023 Share Posted August 28, 2023 W punkt powiedziała: https://fb.watch/mI1_bp68Bj/ I zacytuję tylko Englerta. Jan Englert: "Żyjemy w czasach, w których wszyscy się obnażamy. Zupełnie bezwstydnie. I nie mówię tu o obnażeniu fizycznym, tylko psychicznym. Mam z tym prawdziwy kłopot. Internet doprowadził nas do tego, że informujemy, co jemy, co wydalamy, gdzie jesteśmy na wakacjach i o kolejnych podbojach miłosnych. Wszystko stało się własnością publiczną. Daje to złudne poczucie, że jesteśmy obywatelami świata. Że ktoś o nas usłyszy. Ścigamy się na ilość lików, na ilość followersów. To się obecnie przekłada na castingi. Niedawno jedna z moich aktorek poszła na casting. Wyszedł pan, wywołał je nazwisko i powiedział: "Proszę pani, ale pani nie ma w ogóle followersów!". Faktycznie nie miała, więc jej podziękowali. Casting polega teraz nie na szukaniu umiejętności, tylko polubień. Facet, który na oczach widzów zjada kocie odchody i robi inne obrzydliwe rzeczy ma pięć milionów fanów. Jego sprawa, że to robi, niech tam. Tyle, że ludzie z dużą liczbą followersów zarabiają krocie na kontraktach z firmami, które się poprzez nich reklamują. Kłopot polega na tym, że ilość zaczyna wygrywać z jakością tego, co robimy. Nie jest ważne, czy to co robimy ma wartość, tylko czy da się to komuś opchnąć. Poziom oferty zaczyna się dostosowywać do niewykształconej większości. Do masy. Do miernoty. Wszystko zaczyna równać w dół. Kiedyś próbowaliśmy wejść na drabiny, na których górowali mistrzowie. Teraz odwrotnie, mistrzom każe się schodzić w dół, żeby stali się dostępni dla tych, co stoją pod drabiną…” 2 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts