Skocz do zawartości

Zachodni "postęp", feminizm i "tolerancja" w praktyce


Jednorożec

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy bracia i siostry!

W końcu się stało....

Wydaje się, że równouprawnieniu podporządkowane są już wszystkie grupy społeczne i cel feministek został osiągnięty.

Ale nie...

 

Została jeszcze jedna nienawrócona grupa, a mianowicie.... kobiety.

Także w imię tolerancji, nie mówi się już "wagina", tylko "dodatkowa dziura". A to po to, żeby ludzie alfabetu nie czuli się urażeni.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...

W punkt powiedziała:

 

https://fb.watch/mI1_bp68Bj/ 

 

I zacytuję tylko Englerta.

 

Jan Englert:

"Żyjemy w czasach, w których wszyscy się obnażamy. Zupełnie bezwstydnie. I nie mówię tu o obnażeniu fizycznym, tylko psychicznym. Mam z tym prawdziwy kłopot. Internet doprowadził nas do tego, że informujemy, co jemy, co wydalamy, gdzie jesteśmy na wakacjach i o kolejnych podbojach miłosnych. Wszystko stało się własnością publiczną. Daje to złudne poczucie, że jesteśmy obywatelami świata. Że ktoś o nas usłyszy. Ścigamy się na ilość lików, na ilość followersów. To się obecnie przekłada na castingi. Niedawno jedna z moich aktorek poszła na casting. Wyszedł pan, wywołał je nazwisko i powiedział: "Proszę pani, ale pani nie ma w ogóle followersów!". 

Faktycznie nie miała, więc jej podziękowali. Casting polega teraz nie na szukaniu umiejętności, tylko polubień. Facet, który na oczach widzów zjada kocie odchody i robi inne obrzydliwe rzeczy ma pięć milionów fanów. 

Jego sprawa, że to robi, niech tam. Tyle, że ludzie z dużą liczbą followersów zarabiają krocie na kontraktach z firmami, które się poprzez nich reklamują. 

Kłopot polega na tym, że ilość zaczyna wygrywać z jakością tego, co robimy. Nie jest ważne, czy to co robimy ma wartość, tylko czy da się to komuś opchnąć. 

Poziom oferty zaczyna się dostosowywać do niewykształconej większości. Do masy. Do miernoty. 

Wszystko zaczyna równać w dół. 

Kiedyś próbowaliśmy wejść na drabiny, na których górowali mistrzowie. 

Teraz odwrotnie, mistrzom każe się schodzić w dół, żeby stali się dostępni dla tych, co stoją pod drabiną…”

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.