Trevor Opublikowano 6 Lutego Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 22 minutes ago, ogien94 said: Mam duży problem z poczuciem bycia gorszym od innych . Dla przytłaczającej większości ludzi jesteś nikim. Dla większości nic nie znaczysz. To może być przekleństwo i błogosławieństwo. Zależy jak na to spojrzysz. Błogosławieństwo bo ciebie też mogą inni nie obchodzić (ja zacząłem wybierać ludzi z którymi chce się trzymać). Nie musisz też się wtedy przejmować co o tobie sądzą inni bo wiesz że nic dla nich nie znaczysz to po cholerę masz się przejmować ich zdaniem. Zasada równowagi. Może być też przekleństwem jeśli będziesz się pałował i porównywał z innymi. Każdy człowiek ma atuty których nie ma ktoś inny. Zawsze znajdzie się gorszy i zawsze znajdzie się lepszy. Nie możemy mieć wszystkiego, ale trzeba zaakceptować swoje limity i poznać swoje możliwości. Rozkwitać tam gdzie jesteśmy dobrzy, a mitygować straty poniesione przez nasze wady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 6 Lutego Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 34 minuty temu, ogien94 napisał(a): Współpracownicy praktycznie są nieomylni a u mnie ciągle cos się dzieje . 34 minuty temu, ogien94 napisał(a): Samo to ile błędów popełniam wprawia mnie w kiepski stan. Dokształcić się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MG-42 Opublikowano 6 Lutego Udostępnij Opublikowano 6 Lutego A może przełożony yyy wbija Ci bokiem by starać się i być lepszym itd, da się wyczuć to czasami. Wtedy sam się katujesz w myślach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi