Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wszystkim, ostatnio mam kłębek w głowie, co robić?
  1. Obecnie wynajmuję mieszkanie, płacę wynajem w wysokości 900 zł, plus rachunki średnio 300 zł miesięcznie. Niestety, kiedy rozpoczął się sezon grzewczy, woda wypłynęła z odpowietrznika i lała się, lała. Ja tego nie zauważyłem, bo niby skąd? A ponieważ podłoga jest z desek, płyty się wybrzuszyły. Jeszcze nie poinformowałem właściciela, wiem, że to brzmi niegrzecznie, ale nie mam wyjścia, bo nie mam żadnych oszczędności. Dodatkowo mam długi w wysokości 10 tysięcy złotych, na które się skupiam. Obliczyłem, że do lipca spłacę wszystko, a w październiku/listopadzie powiem właścicielowi, gdy już uda mi się odłożyć wystarczająco dużo pieniędzy. Planuję mieszkać w tym mieszkaniu co najwyżej do sierpnia 2025 roku, kiedy to uda mi się odłożyć potrzebną sumę. W międzyczasie zamierzam zadbać o zdrowie, ponieważ obecnie jestem otyły, czuję się źle i fatalnie wyglądam. Stopniowo wychodzę z nawyku objadania się i muszę schudnąć. Borykam się również z niedoczynnością tarczycy i podejrzewam, że mój cały układ hormonalny jest osłabiony. Marzę o wyjeździe za granicę, bo w mojej sytuacji nie ma sensu pozostawać w Polsce.
  2. Zastanawiam się także nad tym, aby odłożyć pieniądze, zignorować moje długi i wyjechać na wakacje. Tam szybko zarobić pieniądze, a potem spłacić chłopakowi za podłogę we wrześniu. Prawdopodobnie do tego czasu weszłyby komornik, ale trudno. Najbardziej obawiam się, że po prostu nie poradzę sobie, nie zdążę schudnąć, aby poczuć się dobrze, a nie chcę szybko wracać do Polski. W sercu mówi mi, żeby jechać jak najszybciej, ale rozum podpowiada, żeby zostać maksymalnie 1,5 roku. Pieniądze są potrzebne na wypadek nagłej potrzeby, ale z drugiej strony w mojej obecnej pracy już mentalnie nie daje rady ale wiem, że bym wytrzymał itd,
  3. Zmiana pracy nie wchodzi w grę,
 
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego miałbyś płacić za wymianę podłogi? 

 

Odpowietrznik się zepsuł, Ciebie mogło nie być na mieszkaniu, zostało zalane i awaria nie z Twojej winy. Ja bym się o to ostro kłócił, bo to jest odpowiedzialność właściciela, żeby wszystko działało i odpowietrzniki były sprawne, za to mu płacisz. Powinien sobie wkalkulować koszty pewnych zniszczeń w czynsz, i wszyscy moi znajomi, którzy wynajmują komuś mieszkanie tak robią. Mieszkanie się zużywa, coś może się zepsuć, coś może się zniszczyć, jest to zupełnie normalne. 

 

Ja bym na pewno nie zapłacił za wymianę podłogi w takim przypadku, byłbym nawet skłonny pójść na drogę sądową z właścicielem. 

 

Co innego, gdybyś zostawił odkręcony kran i zalał podłogę, wtedy to Twoje zaniedbanie i jak najbardziej, musisz za to zapłacić. 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.01.2024 o 21:54, Maurycy napisał(a):

Dlaczego miałbyś płacić za wymianę podłogi? 

 

Odpowietrznik się zepsuł, Ciebie mogło nie być na mieszkaniu, zostało zalane i awaria nie z Twojej winy. Ja bym się o to ostro kłócił, bo to jest odpowiedzialność właściciela, żeby wszystko działało i odpowietrzniki były sprawne, za to mu płacisz. Powinien sobie wkalkulować koszty pewnych zniszczeń w czynsz, i wszyscy moi znajomi, którzy wynajmują komuś mieszkanie tak robią. Mieszkanie się zużywa, coś może się zepsuć, coś może się zniszczyć, jest to zupełnie normalne. 

 

Ja bym na pewno nie zapłacił za wymianę podłogi w takim przypadku, byłbym nawet skłonny pójść na drogę sądową z właścicielem. 

 

Co innego, gdybyś zostawił odkręcony kran i zalał podłogę, wtedy to Twoje zaniedbanie i jak najbardziej, musisz za to zapłacić. 

 

Tak tylko, ja nie zareagowałem, to się stało gdzieś w październiku, to nie tak, że się wylało na pół kuchni, odpowietrznik jest w samym rogu i woda ciurkiem spływała po  rurce i następnie na podłogę gdzie następnie przez dziury i najpierw na płyty plesniowe a następnie na deski, i teraz nie dośc że w kuchni jest problem to i w lazience, gdzie są płytki i podejrzewam, ze są na tych płytach jak i w przedpokoju też dziwnie się podłoga zachowuje ale w mniejszym stopniu, A przy odpowietrzniku, jest takie pokrętło, które zakręciłem i przestał woda lecieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.