Skocz do zawartości

Rower na prąd :)


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Dosłownie tydzień temu widziałem taki rower i rozmawiałem o nim z właścicielką bo zainteresowało mnie dziwne urządzenie na kierownicy. Mówiła, że nie ma części żeby napęd działał więc wymontowała i jeździ sobie na takim. A teraz Marek zakłada o tym temat :) Ja uważam, że takie rowerki nie mają większego sensu bo napęd na pewno coś waży i przeszkadza przy normalnej jeździe a dla kondycji lepiej jechać. Fajnie by było mieć taką dopałkę żeby rower jechał za mnie kiedy odpoczywam ale pewnie mając taki napęd bardziej bym się męczył. Czyli takie coś tylko i wyłącznie w celu jazdy ale nie dla kondycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mnostwo tego jezdzi po Chinach - dziesiatki milionow - sprowadzilem nawet troche takich dla klientow. Swietny patent - gdy mieszkalem na wsi pod Wawa to chcialem sobie kupic taki skuter zeby nim jezdzic po zakupy zamiast targac ze soba 1.3 lub 2 tony zelastwa by kupic bulki... Ale ten etap mam juz za soba. 

 

Zasieg takiego roweru na jednym ladowaniu to jakies 20 kilosow, skutery byly nawet z 80 km - takze moglbym nawet spokojnie takim skuterkiem dojezdzac do wawy wzdulz kanalu idacego do zalewu zegrzynskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.