kryss Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Oczekuję że panie popiszą się tutaj,sam jestem ciekaw co niewiasty napiszą o sobie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzynastka Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 7 minut temu, kryss napisał: Oczekuję że panie popiszą się tutaj,sam jestem ciekaw co niewiasty napiszą o sobie... Wlasnie miałam założyć temat. Heh. czytalam nieco o tych laureatach nagrody Nobla, przypomnę 49 kobiety i 821 mężczyźni. Nastepnie poczytałam o różnicach w mózgu kobiet i mężczyzn. Okazuje się, że Naukowcom z University of Pennsylvania udało się ostatnio potwierdzić, że mózgi kobiet i mężczyzn skonstruowane są w inny sposób. Co więcej - pod kątem neurologicznym potwierdziły się funkcjonujące stereotypy - mózgi mężczyzn są lepsze w spostrzeganiu i koordynacji natomiast kobiet w pamięci i umiejętnościach społecznych. Bierze się to stąd, że w mózgach kobiet wykazano o wiele więcej połączeń neuronów pomiędzy prawą i lewą półkulą, podczas gdy u mężczyzn połączenia te są silniejsze pomiędzy frontową i tylną częścią mózgu w ramach tych samych półkul. Czyli jest zgodnie ze stereotypami - lewa półkula mózgu odpowiada za logiczne myślenie, natomiast prawa za intuicję i kobiety są generalnie lepsze w zadaniach wymagających użycia obu tych zdolności jednocześnie. U mężczyzn zaś połączenia te występują głównie w ramach jednej półkuli - a najwięcej połączeń prawej z lewą stroną zaobserwowano u nich w móżdżku, a więc we fragmencie mózgu odpowiedzialnym za koordynację ruchów. Następnie przyjrzałam się jak to wyglada z nauką. "Wyniki raportu "Kobiety na politechnikach 2014" pokazują, że na uczelniach technicznych kobiet jest już prawie 37 procent. Liczba kobiet na uczelniach technicznych rośnie od roku 2007, czyli od początku prowadzenia akcji "Dziewczyny na politechniki!". Wówczas dziewczyny stanowiły 30,7 proc. ogólnej liczby studentów. Od roku akademickiego 2007/08 liczba kobiet na publicznych uczelniach technicznych wzrosła o blisko 24 tys., a liczba mężczyzn spadła o niemal 8 tys. Uczelnie, na których nastąpił największy wzrost w liczbie kobiet w ciągu ostatnich pięciu lat, to m.in. Politechnika Świętokrzyska(wzrost o 58,8 proc.), Politechnika Poznańska (wzrost o 38,5 proc.), Politechnika Warszawska (o 31,3 proc.). Na wielu wydziałach udział kobiet nie przekracza jednak kilku procent. Wciąż najmniej dziewczyn studiuje na kierunkach stricte technicznych, np. na Wydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej jest ich tylko 3,8 proc. W roku 2012/2013 na uczelniach publicznych spośród ponad 52 tys. studentów nauk informatycznych, kobiety stanowiły tylko 13,2 proc." To odnośnie tego dlaczego kobiet z nagrodą Nobla jest 49. @kryss zakładając temat chcesz by wypisać Ci zasługi kobiet ogólnie? Czy osobiste zasługi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 21 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2016 5 minut temu, Trzynastka napisał: mózgi kobiet i mężczyzn skonstruowane są w inny sposób. Dokładnie o to 6 minut temu, Trzynastka napisał: Wyniki raportu "Kobiety na politechnikach 2014" pokazują, że na uczelniach technicznych kobiet jest już prawie 37 procent. Liczba kobiet na uczelniach technicznych rośnie od roku 2007, czyli od początku prowadzenia akcji "Dziewczyny na politechniki!". Wówczas dziewczyny stanowiły 30,7 proc. ogólnej liczby studentów. Od roku akademickiego 2007/08 liczba kobiet na publicznych uczelniach technicznych wzrosła o blisko 24 tys., a liczba mężczyzn spadła o niemal 8 tys. Uczelnie, na których nastąpił największy wzrost w liczbie kobiet w ciągu ostatnich pięciu lat, to m.in. Politechnika Świętokrzyska(wzrost o 58,8 proc.), Politechnika Poznańska (wzrost o 38,5 proc.), Politechnika Warszawska (o 31,3 proc.). Na wielu wydziałach udział kobiet nie przekracza jednak kilku procent. Wciąż najmniej dziewczyn studiuje na kierunkach stricte technicznych, np. na Wydziale Elektrycznym Politechniki Śląskiej jest ich tylko 3,8 proc. W roku 2012/2013 na uczelniach publicznych spośród ponad 52 tys. studentów nauk informatycznych, kobiety stanowiły tylko 13,2 proc." To odnośnie tego dlaczego kobiet z nagrodą Nobla jest 49. A to już jest parcie femiinizmu i innych lewackich pierdów,żeby udowodnić za wszelką cenę że płeć nie ma znaczenia co jest gówno prawdą,co wcześniej napisałaś Jesteśmy inni i to jest sedno, a jeśli któraś pani ma wątpliwości to czekam z lodówką 1,8m którą trzeba wtargać na 8 piętro już się cieszę./ tak prostacko, bo ja zwykły chamek jestem/ Natury się nie oszuka, najwyżej samych siebie. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzynastka Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 To nie jest żadne parcie na nic. Aby dostać jakakolwiek nagrodę naukową, trzeba poświęcić masę czasu na naukę, badania laboratoryjne itd. Skoro teraz odsetek kobiet na uczelniach technicznych jest stosunkowo niski, a na stricte technicznych to zaledwie kilka procent, to ile kobiet było na tych uczelniach roku 1910, 1920 czy 1930? O to mi chodziło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 @kryss, opieka i wychowanie dzieci, to jest największa zasługa pań dla ludzkości. Wbrew Waszemu życzeniowemu myśleniu, że to mężczyźni wychowują. Wystarczy popatrzeć na satystyki ile czasu z dzieckiem spędza matka, a ile ojciec. Oczywiście można pisać, że liczy się jakość a nie ilość itp. co będzie prawdą, ale z tą jakością też bywa różnie. Tu nadmieniam, że pewnie na tym forum proporcje są inne, ale Wy tutaj jesteście bardziej świadomi niż przeciętny tata-Janusz, więc nie jesteście reprezentatywni dla populacji ;] Dzieci są wychowywane przez kobiety, a kto wychowuje dzieci ten rządzi światem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 8 godzin temu, Trzynastka napisał: przypomnę 49 kobiety Żeby jeszcze podgrzać atmosferę, ile z tych nagród to dziedziny z zakresu nauk ścisłych i przyrodniczych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Ja pie**olę, znowu się będą onanizować tym, jacy to oni mądrzy nie są... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 3 minuty temu, catwoman napisał: Ja pie**olę, znowu się będą onanizować tym, jacy to oni mądrzy nie są... Sam sobie odpowiem 19 , a ile z tej liczby otrzymało nagrodę samodzielnie lub przy współpracy z inną kobietą/ kobietami? (bez udziału mężczyzn). 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 W sumie to nie chce mi się wchodzić w polemikę, bo te Noble to imho największa zasługa kobiet dla ludzkości nie jest, ale mnie na studiach uczyli, że przez dłuuuugi czas (przyznaję, nie pamiętam o jakim okresie czasu była mowa) nawet jeśli kobieta coś wymyślała, to podpisywał się pod tym jej mąż, gdyż kobiety które śmiały coś wynaleźć nie były akceptowane przez środowiska naukowe, czy wcześniej nazywane czarownicami itp. Ten filmik dobrze obrazuje sytuację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 @catwoman < a teraz weź listę wszystkich facetów, którzy dostali nagrodę Nobla sprawdź sobie ich życiorysy, zobacz kim były ich żony i jakie miały wykształcenie, następnie spróbuj to wpasować w swoją teorię, że żony wymyślały, a oni się pucowali na ich zasługi Jakiekolwiek sprawdzenie danych w tym zakresie pokazuje, ze to co sugerujesz to zwykłe propagandowe pierdolenie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Pewnie jakbym była feministką miałabym jakąś większą wiedzę na ten temat, a tak, zarzucę tylko link do Wikipedii... ;> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawisko_Matyldy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Joy Mangano - wynalazła mopa, na podstawie jej historii powstał film "Joy" z Jennifer Lawrence w roli głównej. Pamiętajcie wszystkie Panie, żeby przy następnym sprzątaniu mieszkania podziękować tej kobiecie Marilyn vos Savant - genialna kobieta, dzięki której wiadomo jak zwiększyć szansę w programie "Idź na całość" : http://visual.icse.us.edu.pl/szkola/iCSE_4_MontyHall_CubeProject.html Ale dobra, nie ma co robić sobie jaj, bo to mądra Pani była. IQ 230, oficjalny rekord Guinnessa. Chociaż zmartwię feministki, że nieoficjalny rekord należy do Williama Jamesa Sidisa, szacowany nawet na 250-300 IQ. Ogólnie rzecz biorąc, kobiety geniusze, dochodzą gdzieś do granicy 160-170, a mężczyźni pod 200 się trafiali. No i liczba męskich geniuszy zdecydowanie większa. Ayn Rand - osobiście bardzo ją cenię za wkład w rozwój racjonalizmu, etyki, filozofii, zwłaszcza idei wolnościowych. I nawet taka racjonalna i inteligentna kobieta dostrzegała pewną męską wyższość 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Jak napisałam, dla mnie owe Noble nie są miarą zasług pań dla ludzkości. Przez większość dziejów ludzkości antykoncepcji (skutecznej) nie było. Kobiety od 15 roku życia były praktycznie non-stop w ciąży, z dzieckiem przy cycu, albo już całą gromadką dzieci (jednocześnie w ciąży i innym przy cycu). Na opiece nad dziećmi spędzały najlepsze lata swojego życia, lata kiedy mózg jest najbardziej płodny. Ciekawa jestem ilu z tych mężczyzn dokonałoby tych wielkich odkryć, gdyby pod swoją opieką mieli przynajmniej 5kę dzieci i byli w ciąży, rzygając, mdlejąc, zwijając się z bólu itp.? Z ropiejącymi, pogryzionymi sutkami, nawałami mleka? Myślę, że nie muszę odpowiadać na to pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enemy Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 A jednak wraz z wynalezieniem antykoncepcji, liczba noblistek nie wzrosła. W Polsce prezesem Urzędu Patentowego jest kobieta, 95% ludzi otrzymujących patenty to mężczyźni. I teorie dyskryminacji się tu kończą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Bo na tle milionów lat ewolucji mózgi kobiet rozwinęły się w inny sposób niż mózgi mężczyzn. Potrzeba podobnie długiego czasu, by ten stan rzeczy odmienić, albo dłuższego - wciąż to kobiety rodzą dzieci a opieka nad dwójką również jest absorbująca i przynajmniej na kilka lat odrywa kobietę od innych zajęć. Z resztą, gdy taki stan rzeczy osiągniemy (choć tak naprawdę znacznie, znacznie szybciej) ludzkość wymrze, na nic nam Wasze cudowne wynalazki jeśli kobiety nie będą chciały rodzić dzieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 1 godzinę temu, catwoman napisał: Pewnie jakbym była feministką miałabym jakąś większą wiedzę na ten temat, a tak, zarzucę tylko link do Wikipedii... ;> No właśnie, wikipedia prawdziwe źródło naukowe, no ale nic lepszego nie potrzeba jak się nie umie czytać ze zrozumieniem: Cytat W 1993 roku historyk nauki Margaret Rossiter zwróciła uwagę na fakt, że dysproporcje między osiągnięciami kobiet i mężczyzn na polu nauki wynikać mogą z faktu skutecznego dyskryminowania kobiet i ich pracy przez naukowców mężczyzn, zauważyła też, że dysproporcje te między płciami są większe niż dysproporcje między sławnymi i nieznanymi naukowcami, które miały wynikać z efektu św. Mateusza. Wysunęła więc hipotezę istnienia zjawiska, które nazwała „zjawiskiem Matyldy”, od imienia amerykańskiej działaczki na rzecz praw kobiet Matildy Gage, która jako pierwsza w końcu XIX wieku zwróciła uwagę na zjawisko dyskryminacji osiągnięć naukowych kobiet[1]. - mogą - hipotezę Nikt tego nie udowodnił dla tego nazywa się to HIPOTEZA :> Nie przedstawiaj hipotezy jako faktu. I wielki ból dupy iż kilku kobietom skradziono ich prace i przypisano mężczyznom. Ludzie w świecie nauki zawsze kradli swój dorobek, można podać równie dobrze listę mężczyzn, którym prace skradziono i kto inny zebrał za nie laury. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Przytoczone tam przykłady to już autentyki, do tego się nie odniesiesz? Poza tym mam wrażenie, że wszyscy zgrabnie pomijacie to, że taka a nie inna budowa kobiecych mózgów widocznie była dla gatunku korzystniejsza. Oczywiście feministki mają ból dupy i próbują negować rzeczywistość, ale Wy w swoim przekonaniu o tym jakoby kobiety nie miały żadnych zasług dla ludzkości (naśmiewanie się z liczby noblistek) jesteście równie zabawni. Z niecierpliwością czekam aż odsniesiesz się do pozostałych moich postów w tym temacie :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 6 minut temu, catwoman napisał: Przytoczone tam przykłady to już autentyki, do tego się nie odniesiesz? Naprawdę? Chcesz na takim poziomi "dyskutować". Przeniesienie rozmowy ze zjawiska na wybrane przypadki nie poparte statystyką to nędzna sztuczka erystyczna, a nie argument. Twoje argumenty wyglądają tak: Majkel uderzył Dżesikę = wszyscy mężczyźni biją kobiety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Całkowite bagatelizowanie tego zjawiska (w sytuacji gdy jest poparte konkretami) to przegięcie w drugą stronę. Oczywiście, kobiety - noblistki to margines, ale sądzę, że powinno się brać pod uwagę przyczyny tego zjawiska, o tych pisałam powyżej, nadal się do tego nie odniosłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 7 minut temu, catwoman napisał: Całkowite bagatelizowanie tego zjawiska (w sytuacji gdy jest poparte konkretami) to przegięcie w drugą stronę. To nie jest zjawisko tylko HIPOTEZA niepoparta dowodami. Przecież sama siebie orzesz. Jeśli weźmie się pod uwagę wszystkich naukowców, którym skradziono pomysły to więcej będzie poszkodowanych mężczyzn niż kobiet. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Zostawmy może już tego Nobla bo to może faktycznie nie najlepszy odnośnik... No to może tutaj lepiej paniom pójdzie 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 18 minut temu, kryss napisał: No to może tutaj lepiej paniom pójdzie Kryss, jesteś mistrz zła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 7 minut temu, Mosze Red napisał: Kryss, jesteś mistrz zła Ty to zawsze wszystko wygadasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HORACIOU5 Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 @kryss alchemiku Ty nadworny Ty. Widzę że masz ładny kociołek i dorzucasz tam coraz więcej składniczków... ej czy Ty przypadkiem chcesz wysadzić nie tylko ten kocioł ale i cały zamek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 22 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2016 2 godziny temu, Mosze Red napisał: To nie jest zjawisko tylko HIPOTEZA niepoparta dowodami. Przecież sama siebie orzesz. Jeśli weźmie się pod uwagę wszystkich naukowców, którym skradziono pomysły to więcej będzie poszkodowanych mężczyzn niż kobiet. Zazwyczaj jednak to mężczyzna kradł pomysł mężczyźnie, co statystyk w żaden sposób nie zmienia. Widzę, że towarzystwo wzajemnej adoracji nie jest zainteresowane polemiką, zatem wkleję Wam tylko cytat z Waszej biblii; "Kobieta ma macicę, więc stoi przed nią wielkie zadanie − rodzić dzieci; bez kobiety nie istniałby znany nam świat ani mężczyźni. Takie nam przydzielono role, które wykreowany przez cwaniaczków świat politycznej poprawności próbuje zmienić. Teraz podpuszczone przez media i „autorytety” kobiety wstydzą się swojej wielkiej roli do odegrania." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi