Ania Przybylska zmarla

[Assasyn]

Ech dziwny jest ten świat.... przepiękna kobieta, ciepła matka, oddana żona, utalentowana, mądra, w kwiecie wieku...chciałoby się pisać i pisać.... a tym czasem pustka.

[Gość leviatan]

Ech, jej rola w Karierze Nikosia Dyzmy była przyczyną wielu moich samogwałtów;)

[Pikaczu]

drugi raz ja media usmiercają?

[black]

Nie lubiłem jej, nie będę obłudny...

Szkoda tylko że w takim wieku to jest przykre.

RIP

[Pikaczu]

Piekna kobieta ale nie moje gusta.Szkoda jej.

[NEO]

Mi zawsze szkoda jak ktoś ma taką chorobę. Widziałem w szpitalu faceta z zapaleniem trzustki i od samego patrzenia na to płakałem (przypomniałem sobie wtedy, że umiem płakać i to nei ze swojego powodu). Dodatkowo szkoda, że zostawiła 3 dzieci i męża.

[Jajacek]

Straszne, jest czytać, że umarła osoba w tak młodym wieku (prawie moja rówieśniczka). Najgorsze jest to, że zostawiła trojkę dzieciaków i to najprawdopodobniej obciążonych genetycznie skłonnościami do raka. Jej matka i babka też chorowały na raka, z tego, co pamiętam. Tutaj przypomina mi się artykuł Marka o tym, żeby wybierać na matki swoich dzieci zdrowe, nieobciążone dziedzicznymi chorobami kobiety. A oni mieli trójkę dzieci...

[Marek Kotoński]

Bardzo fajna aktorka, rak trzuski jest najboleśniejszy, jeśli nie wprowadzili ją w śpiączkę to miała przeżycia na końcu...

[black]

Bardzo fajna aktorka, rak trzuski jest najboleśniejszy, jeśli nie wprowadzili ją w śpiączkę to miała przeżycia na końcu...

Myślę że odleciała na morfinie, co jak co ale gdzie jest kasa tam i mniejszy ból. Nie to co ludzie w hospicjach.