Fobia taniec

[Cegła]

Czy ktos z was ma fobie tańca??Ten problem niszczy mnie od lat.Marku moze pomozesz???Za kazdym razem jak jestem zaproszony na imprezę to probuje sie wymigać bo mam lęk przed tym ze bede musial robic z siebie glupa podczas tanca.To wszystko miało początek na wycieczce klasowej ,nauczycielka probowała na siłe zmusić mnie do tańca.Chcialbym sie wyluzowac i odpierdalac wygibasy na parkiecie ale cos mnie ogranicza.Nie wiem jak sie pozbyc tej fobii.

[radeq]

Nauczyć się tego. 

[Qaikwow]

Najlepszym pozbyciem się fobii jest jej przeciwstawienie się. Tak jak radeq napisał, musisz sie tego nauczyć i próbować. Nie możesz uciekać w nieskończoność i mieć z tego powodu kompleks.

[Annv]

Expose yourself to your deepest fear; after that, fear has no power, and the fear of freedom shrinks and vanishes. You are free. Jim Morrison
 

Może zacznij od pogo :]

[Przemek1991]

Tańca można się nauczyć, i wbrew pozorom nie jest to trudne.

 

Nie mówię, że masz od razu tańczyć tango, czy jakieś inne salsy, ale warto jest mieć jakieś ogólne pojęcie o ruszaniu się  Kobiety to kręci  

 

Jeżeli teraz odpierdzielasz jakiś taniec świętego Wita, to rozejrzyj się za jakąś szkołą, która oferuje różne nauki tańca. To nie są duże koszta, a zabawa przednia  Wiem, bo sam korzystałem, i poznałem całkiem sympatyczną dziewczynę, która pokazała mi kilka fajnych sekwencji ( wiesz, co mam na myśli )

[Subiektywny]

10 godzin temu, Cegła napisał:

.Chcialbym sie wyluzowac i odpierdalac wygibasy na parkiecie ale cos mnie ogranicza.Nie wiem jak sie pozbyc tej fobii.

 

Jedyny prawdziwy sukces, jaki możemy odnieść w tym życiu to zwycięstwo nad własnymi słabościami.

 

Zdefiniowałeś słabość.

Teraz pora się za nią zabrać.

Im dłużej o niej myślisz, 'karmisz ją' zwracając swoją uwagę na związane z nią zagadnienia, poddajesz się lękowi - tym staje się silniejsza.

Idź na kurs tańca. I tyle. Po pół roku się nie poznasz

 

Mnie, pomimo słusznego wzrostu i mocnej budowy ciała ograniczała kiedyś obawa przez fizyczną konfrontacją. Pewien strach wynikający

z niepewności. Zapisałem się na KM, zaczynałem od poziomu zerowego. Później nauczono mnie tego i owego, obskoczyłem parę razy

w sparingach, sam potłukłem również parę razy - i lęk się ulotnił. Choć życie to życie a sparing to sparing - to nie mam obawy przed

stanięciem z przeciwnikiem twarzą w twarz. Po dawnym strachu czy obawie - nie ma już śladu.

Ale to wymaga ruszenia czterech liter i rozpoczęcia pracy nad sobą.

Do roboty !

 

S.

[Ramzes]

Godzinę temu, Subiektywny napisał:

.Chcialbym sie wyluzowac i odpierdalac wygibasy na parkiecie ale cos mnie ogranicza.Nie wiem jak sie pozbyc tej fobii.

Zaproś koleżankę albo dwie powiedz,że chcesz nauczyć się tańczyć . Zrób kanapki ew. jakiegoś drinka. Odpal jakiegoś tutoriala z youtube naprzykład Disco fox i działaj w myśl zasady "patrz kochanie i rób jak na ekranie". Jak nie wyjdzie to powiedz chce poćwiczyć daną sekwencję i powtarzaj aż wyjdzie. Nie skupiaj się na rytmie naucz się paru obrotów na początek. I przede wszystkim baw się dobrze. To może być naprawdę wspaniały wieczór.   

 

 

 

Jest duża szansa ,że się spodoba  Jeśli tak to następnym razem u nich niech zrobią kanapki a ty "wpadniesz z winkiem je poobracać"  

[Salsero]

8 godzin temu, Ramzes napisał:

 Nie skupiaj się na rytmie naucz się paru obrotów na początek.

 

Chyba sobie z kolegi jaja robisz... nawet na tym filmiku który wrzuciłeś tańczą "do rytmu". Ja się tylko uśmiałem  Nie znam nikogo kto nauczyłby się tańczyć z filmików. 

 

@Cegła być może masz lęk tego typu, że nie wiesz "co masz robić z ciałem" i będziesz tańczyć "po swojemu" cokolwiek i będzie to słabo wyglądać.

Moja rada: idź zajęcia do szkoły tańca na styl jaki lubisz (można tańczyć prawie do wszystkiego) od biedy może być discofox.  Naucz się KILKU podstawowych ruchów tak żebyś znał je na pamięć, wyjdź na parkiet i do dzieła. Jak tańczysz solo możesz dodać sobie % na odwagę.

 

P.S. Ja polecam "Rueda de Casino", dość łatwy taniec na początku, nie wymaga sprawności fizycznej, nie ma tam "odpierdalania wygibasów", tańczy cała grupa razem, każdy robi to samo i nie ma czasu się patrzyć na innych link.

[Leonard]

Proponuję zacząć akceptować swoje wygibasy. Jak?

 

Tańcz przed lustrem. Idź tanecznym krokiem w stronę kuchni czy sypialni w domu. Na początku faktycznie będą opory, ale po pewnym czasie powinieneś uznać takie wygłupy za przyjemne

[Ramzes]

Godzinę temu, Salsero napisał:

Nie skupiaj się na rytmie naucz się paru obrotów na początek

W ty miejscu miałem na myśli to ,że ruchów sekwencji uczysz się rozbijając na mniejsze części. Gdy już opanuje się daną sekwencje to można przejść do kolejnej. Dopiero kolejnym etapem zmiana tempa zabawa rytmem mieszanie poznanych technik.  Jeśli ktoś za pierwszym razem zrobi całą sekwencję i w rytm to podziwiam. 

 

W każdym razie baw się, próbuj, ciesz się tańcem. 

 

 

[radeq]

Zapis się na tzw. taniec użytkowy. 

 

Byłem wczoraj na weselu, na 5 lasek z którymi tańczyłem 4 z miejsca powiedziały, że nie potrafią tańczyć i w sumie rzeczywiście nie ogarniały, a próbowanie tańczenia do rytmu też średnio wychodzi, bo laski gubią rytm i kroki, więc pozostaje kręcenie nimi dostosowując się do ich rytmu, chyba, że mega słaby jestem i nie potrafię jeszcze prowadzić. W sumie mniej więcej rok chodziłem na różne kursy, co by się przełamać, a po wczorajszej imprezie czuje się już dość pewny w tańcu.

 

Dużo się mówi, że faceci nie potrafią tańczyć, ale powiedziałbym raczej, że laski jeszcze gorzej ogarniają ten temat, jedyne co potrafią to bujać się same

[puntur]

Jeśli masz fobię to idź na lekcje prywatne, najlepiej z parą instruktorów - niech to będzie mężczyzna i kobieta, ważne byś miał wzór prowadzenia i partnerkę która superidealnie podąża (daje się prowadzić). Pochodzisz ile uważasz, myślę że po 20 godzinach (~pół roku kursu) spokojnie będziesz ogarniał i nie będzie strachem zapisać się na lekcje grupowe (najlepiej nieznacznie niższego poziomu). Tam można poznać koleżanki, pójść z nimi na pierwsze tematyczne imprezy. Ważne byś otaczał się pozytywnymi przyjaznymi ludźmi - samemu bardzo trudno walczyć z lękami.

[trop]

Od tego czasu co @Cegła napisał ten temat to już jest mistrzem Polski w tańcu klasycznym  

 

A tak w ogóle @puntur przeczytaj regulamin