buka1977

No to jedziemy grubo zabranie domu i wykorzystywanie swojego dziecka, picie, bicie i maltretowanie psychiczne od taki standard rozwodowy.

Jak to kto kobiety powinny, że nie odpowiednich wybrały 😀 Czemu ja? No nie da się zmienić systemu, ale kąsać warto bo jest niesprawiedliwy. Puki co polecam samotność, albo jak się trafi jakaś fajna to kocia łapka i testy na ojcostwo na to każdy ma wpływ.

Ale ta większość będzie nieźle ta betę szmacic, że właśnie prowadzą nudne normalne życie bez emocji czy kasy. Może te 2 niewiasty też na osobności w domu są takie jak wszystkie tego się nie dowiemy. Ciekawe też jakby tamtych kolesi co pisałem zechlac to jednak by nie wyszło, że też chcieli by mieć ładniejsze, ale wyszło jak wyszło teraz dzieci to już ujj za późno.

Nigdzie nie powiedziane to bardziej osobiste uczucie, że czegoś brak. Wracanie do pustego domu nie jest przyjemne. Nikt nie czeka nie teskni. Mówcie co chcecie dobrze jest mieć normalna żonę i dzieci. Ja się w tym realizuje. Oczywiście jak okazuje się, że pełna wersja kobiety jest gorsza należy ją kopnąć w dupę bo wtedy o wiele bardziej leży mi samotność. Do puki kobieta jest w porządku wolę być z nią niż być sam to chyba normalne 😀 Ale że nie są w porządku jestem sam i tak zostanie puki bycie z nią nie będzie znacznie lepsze niż samotność. Narazie to samotność jest błogosławieństwem zdecydowanie ją wolę niż być z kobietami które poznalem/znam 😀 Trzeba wiedzieć kiedy robi się źle i uciekać. Większośc facetów niestety tak jak nasz bohater tego nie potrafi. Zrobiło się źle lub coś mnie bardzo niepokoi w partnerce uciekam. Napewno były symptomy zawsze są. Jak jest dobrze to korzystać po co odmawiać sobie przyjemności?

Tak, każdy jest egoistą. Dawanie siebie drugiej osobie też jest egoistyczne bo czujemy się potrzebni jest nam lepiej. Jak kwiatuszek doceni nasze starania to miło się robi na serduszku itp. Przecież jakby nie te pozytywne uczucia przy kobietach to nawet bym na nie splunol. Trzeba nauczyć swoją podświadomość innych równie przyjemnych odczuć będąc samemu np mi najbardziej podoba się ten totalny luz wolnosc mogę zrobić wszystko co chce jak chce i kiedy chce.

Mieszkam sam wszystko ogarniam. Nie jest to trudne najgorzej obiad, ale jakoś się kręci. I co kobieta ma dostać piękny dom z ogrodem w miarę samochod i ma się tylko tym opiekować? W życiu! Mowy nie ma! Ja preferuje związek partnerski, że oboje jesteśmy równi. Kobieta co wniesie w moje życie? Że gary umyje posprząta, że dziećmi się zajmie(ok do 3 roku życia dzieci to ciężka praca) a potem? Musi pracowac 1 z mojej tylko pensji będzie bieda 2 ogarniecie spraw domowycj to pikuś a ja mam być jeleniem i tyrać na nią buahaha. To może się zamieńmy ja zajmę się domem, a ona niech idzie do roboty. 3 niech coś kolwiek robi 4 przyszła by na gotowe bo wszystko mam to niech wniesie jakikolwiek bilans dodatni w ten związek

Wszystko pięknie fajnie panowie zgadzam się z tym co napisaliście, ale życie tylko dla siebie jest puste co kolwiek by w nim nie robić. Szkoda, że państwo nam nie sprzyja za taką rzecz kobieta powinna płacić alimenty mężowi i na dzieci. Zawsze jak ktoś coś odwala w małżeństwie powinna być nałożona kara na tą osobę a druga osoba powinna mieć możliwość lekkiego wyjścia z niego. Najlepiej jednak żyć na kocia łapę bo małżeństwa dla nas są kompletnie nie oplacalne. Takto myszka odwali to łatwo można skończyć.

Ooo jeszcze o tym gadamy 😀 To ja dorzucę trochę oliwy do ognia. Brzydka tłusta jak świnia koleżanka o słabym charakterze ma takiego samca że szczęka mi odpadła na ślubie są szczęśliwi od lat druga słaba pod każdym względem ma męża dzieci jest w miarę. Kolesia znam typowy beta wszystko robi nie tak jak piszemy na forum. Wygląda jak ja i ma śliczna wporzadku kobietę jest im super. Piąte przez 10 znam druga taka parę jest w miarę. To jak w końcu jest? Ewenementy? coś dużo tych ewenementów znam. Wiem, że nic nie wiem życie jest nie przewidywalne i nie ma wzorów, że jest tak czy tak. Życie jest skomplikowane.

Wiem zgadzam się z tobą w 100%, ale to strasznie doujaca i pozbawiona nadziei wypowiedz. Nikt jej nie kupi przed osobista tragedia, albo nawet po wielu katastrofach będzie stał przy swoim. Chodzi mi o to, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Co powiedzieć młodym facetom takim jak ten biedny chłopak, aby się zastanowił. Przyjol, ze dla własnego bezpieczenstwa kobieta powinna byc mało znaczącym tlem życia, a nie jego głównym celem. Pytanie mam następujące jak młodzi czy ja dojrzały mamy sobie znaleźć inne cele niż szczęśliwa rodzina? Ja na logikę to biorę, że kobiety są jakie są inne nie będą i nie wolno im ufać, ale ciągnie do cipki bardzo tzn ufania, opieki, bycia tata itp. Ja się nie dziwię młodym i facetom, że wtapiają to strasznie ciężkie cały czas w życiu kierować się żelazna logika (tak jak ja) i nie dać się nawet na sekundę ponieść głupim emocja, które krzyczą teraz będzie dobrze to ta jedyna! To jaki jest cel życia? kariera nie związek nie 😀 Nasz, że tak powiem ruch powinien dawać ludziom jakieś alternatywy, a nie to nie daje szczęścia to też nie, a co daje? Trzeba dać jakaś nadzieję, a nie wszystko negować. Sam też wszystko neguje i szukam światełka w tunelu. Może go nie ma? 😀

Hmm czyli zawsze kompletnie nie ufać kobietom. To albo samotność albo iluzoryczny związek bez zaufania. Słabe perspektywy nikt tego nie kupi przed ostrym przejechaniem się w życiu. Trzeba dać facetom jakaś dobrą alternatywę niż angażowanie się w zwiazek bo inaczej każdy będzie się tylko pukał w czoło. Co ty moja myszka jest inna. Sam nie wiem jaką szukam jej.

Jak uwierzysz nie właściwej zangarzujesz się to potem takie kwiatki. Bez skrupułów chyba trzeba je szpiegować i oczywiście testy na ojcostwo. Nie ufam kobietom są puki co transparentne dla mnie więc wiem co to za ziółka. Jedna testowałem pół roku bo intuicyjnie coś mi nie grało noi walnięta i to nieźle.Ale jakby chciała to przecież może grać dobra sympatyczna a potem zonk. Parę razy bardzo źle bym ocenił, ale zawsze kontroluje poznawane kobiety i od osób 3 wiem że dno. Teraz też zakochany jestem w jednej niby wydaje się ok przesympatyczna miła, ale malutkie suptelne bardzo sygnały swiadcza, że jakby była okazja bylaby też zdolna do tego co piszesz. Niebieski ptak, który w każdej chwili może ponieść się emocja, a to do mnie a to do swojego faceta, a to do kolegi z celi. Ma chłopaka mi już dała numer prywatny z własnej inicjatywy. Dobrze się bawiła ze mną na imprezie integracyjnej. Non stop jak jestem coś pomoc w jej dziale to musi przyjść noi co poległem zakochałem się, ale mam mozg. Na FB nawet nie ma zdjęcia chłopaka. Może jestem paranoikiem, ale boje się angażować z kim kolwiek. Może toi dobrze czytając takie historie jak powyższa i obserwując świat do okoła.

Oczywiście że tak ale tak nie było

Bo mam też koleżanki czy to w pracy czy prywatnie to po co mam je urazić że są mało urodziwe i nie w moim typie. Kobieta według mnie na początku musi się podobać z twarzy i muszę się dobrze przy niej czuć. Niestety jestem ścisły jak słoik po ogórkach i ci nic głębszego nie umiem napisać. Mam przykłady kobiet koleżanek które są takie jak powinny i na nich się opieram. Jak kiedyś bym spotkał taka samom i byłaby chętna to byłbym w raju. Po krotce cicha spokojna często narzekająca na świat pomocna miła lojalna, inteligentna. I może nawet pracować przy smieciach to jestem za. Nie pisz juz o tamtym facecie to jakiś idiota. Makijaż, samorozwój, dobre ciuchy ćwiczenia, dobre perfumy to takie proste i trudne jednocześnie. Nie rób tego dla facetów tylko dla siebie. Ciekawi mnie dlaczego nie które moje koleżanki są samotne niby wszystko z nimi ok ale jak przyjrzeć z bliska coś jednak nie tak. Jedna się przyznała np że jak facet zaczyna się starać to jej przestaje zależeć. Na spacerki ze mną nie bo nie chce jej się. Inne nudne mało ciekawe zimne rybki jak nazywam kobiety nijakie tzn nie wiadomo czy jest się w związku z kłoda czy z człowiekiem. Trzeba ci wypunktować twoje wady czyli cię poznać. Idź do psychologa i razem się zastanówcie co jest z tobą nie tak. Na forum ci tego nie powiemy bo cię nie znamy czy jesteś dobra czy zla. Nawet nie możemy obiektywnie ocenić twojego wyglądu bo nawet jak zrobisz zdjęcie to może być korzystne. Jedna moja koleżanka na FB wstawiła ostatnio takie zdjęcie że miałem już napisać kiedy ślub ale spojrzałem na inne i nic się nie zmieniła niestety 😀

Nie zawsze moi dziadkowie byli biedni. Ojciec był nikim jak się poznał z matkom bez perspektyw. Później po latach dopiero mu wyszło. Ja twierdzę że dawniej tzn po wojnie do około 80s było lepiej. Wiadomo też chciały jak najlepiej ale mieściło się to w jakiś normach. Nie słyszałem żeby talerze latały u dziadów rodziców i co drugi dzień awantura że przehajaly życie przez nich i że ich nie nawidzom. U kumpli owszem a byłem tylko gościem raz na czas. To co się działo jak mnie nie było nie wiem kumple nie chcą gadać . Rękoczyny też były ze strony kobiet oczywiscie. Nie będę ich męczył ciężkimi tematami sami sobie niewiasty wybrali chcącemu nie dzieje się krzywda. Polecałem kobietopedie nie czytali co ja poradzę. Jak wersja demo się skończy i nie jest laska za swoim facetem i nikt nie patrzy dantejskie sceny się dzieją. A na pozór normalne małżeństwo.skads się bierze 50 procent rozwodow. Ciekawe jaka jest statystyka nieszczęśliwych małżeństw. Tego się nie dowiemy ale szczuje że olbrzymia

Bo nie chce ich urazić po co mam wyjść na chama. Pociesze cię wszyscy tak robimy 😀 Ja wale z mostu chyba że mi zależy to zdradzę jeszcze jedną nasza męska tajemnice jak już jesteś na forum udajemy kogoś kim nie jesteśmy aby sprostać nie realnym wymaganiom kobiet. Bo myśli że jest dobra ładna o ciekawym charakterze a tak nie jest więc ironizuje że księżniczka. Na pocieszenie powiem że te wesołe niby szczęśliwe kobiety są jeszcze gorsze bo też często udają kogoś kim nie są. Znaczy same się oszukują że są kimś kim nie są więc ja już wolę te prawdziwie smutne niż na pokaz szczęśliwe takie jak np tamta.

Twarz dla mnie najważniejsza reszta może być słaba. Też kłamie kobietom że jest na co popatrzeć i są ładne i że je lubię 😀 Po co mam je ranić chyba że zasłużą ale to i tak nie uwierzą bo cookoldy jej wybija z głowy maja gorzka prawdę powiedziana w nerwach a ja będę cham. Drzewiej jedna na randce do mnie zaczęła smutki jaka ona nie szczęśliwa przecież jest tak piękna zaradna i nie może nikogo znaleźć. Ja na to no co ty? ty piękna zaradna od kiedy? 😀 Wymknęło mi się. Nie lubię jak przecietna a nawet trochę gorzej o słabym charakterze myśli że jest inaczej. Teraz gnije w pseudo związku z jakimś cookoldem i jej zaradność polega na dalszej pracy na produkcji i też nie szczęśliwa księżniczka.

Źle się wyraziłem najlepsi miałem na myśli najsilniejsi najbardziej przebojowi blisko wladcy. Spokojni i z nizin społecznych zawsze pod górę mieli. Nie miały, ale dzisiaj mają i biorą z własnej nie przymuszonej woli czadów innych z braku laku. Ja nie mam problemów, aby pokochać dobra przeciętna kobietę. Kobiety zaś zawsze wybrzydzają nie są zadowolone do puki facet nie jest na odpowiednim poziomie wyglądowym kasowym czy z charakteru. To straszne jak moi kumple są oceniani. Prawie wszystko źle według nich robią, a one takie dobre wspaniałe i z dobroci serduszka z nimi są. Więc sądzę że nawet jakby była wojna poumieralo dużo facetów to owszem wszyscy prawie faceci byli by w związkach, ale słabym bo głęboko w serduszku chciały by kogoś lepszego. To kwestia wychowania światopoglądu. Moji dziadkowie byli w raju mieli 100 wspaniałych kobiet na wyciągnięcie ręki konkurencja mała. Przed wojna kobiety były inaczej chowane i żyli w prawdziwej miłości aż po grób. Później było coraz gorzej a teraz to jest nie do wytrzymania. Jak porównuje starsze kobiety i ich małżeństwa do obecnych to jest dzień do nocy. Z 40 wyżej często się dobrze dogaduje nie chodzi o związek sex czy coś. One też były takie w młodszym wieku mają dobre małżeństwa. Myślę że to kwestia wychowania i braku ścieku FB tv itp.

Daj zdjęcie ocenimy 😀 Ja jestem samotny wilk jak się spodobasz to możesz mieć wmiare normalnego 😀

I znowu błąd z braku laku nic dobrego z tego nie będzie. Ja do samiczki muszę coś czuć że ja szanuje lubię itp. tak to nic dobrego z tego nie będzie. Nie chce mi się przebijać przez okopy takich sobie kobiet żeby mi się chciało walczyć to musi być ładna fajna takto mam w dupie. Do brzydkich kobiet które mi się nie podobają też mam okopy wynos się paszczurku. Skoro kobita spotyka samych okopanych samców i słabych z charakteru prawie na pewno nie jest ładna. Ja spotykam takie kobiety i wiem że to wina tego że nie jestem jakiś super z charakteru czy wyglądu. Ładnie fajni ludzie nie mają problemów ze znalezieniem partnera partnerki. Przykro mi to gorzka prawda.

Niestety z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, ze samotne wycofane kobiety po 30 często są okopane we własnym dziwnym świecie są mało urodziwe i mało ciekawe. Taka ma problem ze znalezieniem samca lub wzięciem ślubu znam pełno takich. Coś jest w nich odrzucającego mają kolce i nie zachęcają do głębszej relacji. Może to chodzi o ich wygląd poloczony ze wcześniejszymi zranieniami. Ma szansę, ale musi sama coś dać nie mówię tu oczywiście o daniu dupy chodź to też mile widziane, ale otworzyć się na faceta i obniżyć wymagania bo z takimi wadami to nie mogą raczej liczyć na 8/10 tylko z 4/10 max. Oczywiście, że nie które kobiety mają też olbrzymi problem w znalezieniu partnerów. Armia 7mln singli nie bierze się z niczego. Takie kobiety myślą że będą zdobywane facet będzie się starał. Nie tak nie będzie. Jedna taka z wielu wręcz mnie rozśmieszyła myślała, że będę za nią latał i się starał. Jakie było jej zdziwienie, że miałem w dupie zabieganie o nią. Mogło by coś z tego być, ale ona musiałaby też się starać. Kobieta do tej pory sama ile to już ma 34 wiosen 😀

Jak dla mnie wielką porażka Polaków. Nie ma co świętować tylko pamiętać ku przestrodze. 1 sierpnia czuje się źle. Można świętować powstanie wielkopolskie z taką pompa a o warszawskim pamiętać w ciszy. Ja wiem że nasi pod butem Niemców byli strasznie wkurzeni mamieni fałszywa gadka o honorze umieraniu za ojczyznę. Emocje wzięły górę i ruszyli bez planów na pewną rzeź i pogorszenie pozycji życia pozostałych Polaków u Niemców. Martwi nie przydadzą się ojczyźnie. Powinni czekać w norach na stosowny moment może nawet do końca wojny i pomoc w odbudowie Polski a tak olbrzymią strata młodego kapitału ludzkiego i mienia. U Czech zrobili aushluss zero zniszczeń ofiar. W życiu nie wolno kierować się emocjami one są ślepe głupie. Wiedzieć kiedy się poddać kiedy walczyć jak pomóc ojczyźnie bardziej. Ja w życiu też się czasem poddaje jak problemy są zbyt duże nie uważam że to jakaś ujma na choro pojętym honorze. Liże rany mniejsze niż bym walczył i idę w dalszą drogę.

Sky ma rację trzeba się czymś zająć i energię seksualna zamienić na inną przetyrlać się, przepracować. Teraz mam urlop czyli zwiedzanie chodzenie itp. Przed urlopem miałem dużo spraw i od dłuższego czasu nie mam jakoś chęci do walenia. A tak to jak gnije w domu walilbym cały czas. Okiełznanie energii seksualnej jest bardzo ważne. Ile błędów uniknąłem dzięki pustym jaja to nie zlicze bo niestety nie jestem jakiś guru czy mnichem i z popędem najczęściej radzę sobie na własną rękę.

Czytając takie tematy stwierdzam ze dobrze się wyzbyłem całkowicie wrażliwości i współczucia dla ludzi którzy mnie w jakiś sposób skrzywdzili. Skrzywdził ktoś mnie to niech zdycha we własnym gnoju mam go/ja w dupie. Nie potrzebnie pisałeś i się znowu zaangażowałem. Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem tylko uciekać poblokoeac FB telefon i zero kontaktu z osobą ostro destruktywnie zaburzona. Ona cię tylko pociągnie na dno. Nie warto dla takich ludzi mieć miłosierdzia nie zasługuje na nie.

Można kogoś przetestować jaki jest pytaniami? Nie zniżam się do poziomu kobiet z tymi shit testami. Dla mnie liczy się to jaka jest z moich obserwacji -czy jest dobrym człowiekiem -czy miło nam się spędza czas -czy mi z nią dobrze -czy jest ugodowa, spokojna, ciepła itp. Wystarczy jedno z tych. Jeśli szczerze na pytanie czy mi z nią dobrze odpowiedź brzmi twierdzącą to reszta się nie liczy. Gałę może słabo robić, nie gotować i nie sprzątać bo np. ma super osobowość. Gadać z nią do rana można. Bierze do pupy, ale orala się brzydzi, a bałagan lubię Gotować za dobry anal też mogę Najważniejsze jest właśnie to pytanie, ale nie do niej tylko do siebie szczerze "czy mi z nią dobrze?" reszta to detale

Nie opłaca się za małe zużycie prądu. Ja płacę 1000zł rocznie to jeszcze bardziej się nie opłaca. Firmy fotowoltaiczne nie chwalą się tym, że jak inwestycja się zwróci panele będą już bardzo stare i padną i trzeba kupić nowe Panele tak, ale tylko na dużą skalę. Na małą się nie opłaca. Tak samo krypto na małą się nie opłaca tylko na dużą. Elektrownie chcą mieć monopol. Moim zdaniem to się nie zmieni i będą utrudniać życie samozwańczym elektrykom Chcesz prąd to tylko od państwa.