wojskowy33

W seksie to akurat tak jak napisał @Ivan.Grozny: "bardzo dobrze"

Nie wiem czy dyktafon i kamera to legalne dowody w sądzie? Ale może zatrudnij 2 nianie. Żeby później można było powołać je na świadka? Najlepiej jak by odebrali jej prawa rodzicielskie całkiem. Ty z synem bez problemu znajdziesz sobie nową dupeczkę. Nie potrzebujesz tej do niczego. Dla dobra dziecka, warto aby nie miała do małego żadnych praw. Tak jak chłopaki napisali, patologiczna kobieta nie jest potrzebna w wychowaniu chłopaka. Sam ojciec wystarczy.

Tylko że feministki to brzydkie babsztyle, które i tak nie miały by szans na męża. Wiec nie ma co się dziwić, że mszczą się na samcach.

Jak najszybciej znajdź sobie inną na dymanie. Najlepiej tak, żeby ona o tym się dowiedziała i po problemie. Od razu wróci z propozycją, że na sex możecie się widywać i głowa boleć nie będzie.

Bardzo dobrze powiedziane. Laska mówi, że kocha i nie widzi nic dziwnego, że daje dupy a w zamian oczekuje kasy. Gdyby koleś wprost powiedział, daj mi dupy a ja Ci zpałacę byłoby: przecież nie jestem kurwą!

Panowie patrzcie na sytuację relanie: młoda ładna cyculka i dużo starszy koleś 100km dalej. Co mogła od niego chcieć? Kasę. Opowiadała mu o problemach finansowych, bo liczyła, że rzuci parę tysiaków. Taka młoda cyculka ma bardzo wielu chętnych do bzykania. Pewnie jakieś fajne ciacho zaproponowało jej wyjazd na długi weekend, albo coś w tym stylu, więc sprowokowała kłótnię, żeby wykręcić się ze spotkania ze starszym. Po tym jak dymała się z młodym byczkiem, już chciała zakończyć ze starszym, bo widziała, że kasy od niego nie dostanie. A opowiadanie bajek o tym kto coś źle powiedział jest po prostu niedorzeczne... Co by nie powiedział to sytuacja jest czarno-biała i wcześniej czy później by doszło do tego samego. Jedynie trzeba pochwalić, że nie dał jej kasy.

Na OLX jest fajne legacy spełniające Twoje kryteria: http://olx.pl/oferta/subaru-legacy-2-0-benzyna-awd-4x4-reduktor-sprowadzona-z-holandii-oplacona-zadbana-CID5-IDdApi1.html#98d292b646 To auto idealnie nadaje się do zagazowania. Napęd, silnik i zawieszenie praktycznie niezniszczalne. Jedynie trzeba sprawdzić czy nie jest zardzewiałe.

Dokładnie, może ktoś z Braci przyznał by się, że ją posuwał na długi weekend i miał byś jasną sytuację. Jak dla mnie to na 99% ona nie czekała i nie zamartwiała się tylko obiągała innemu w tym czasie. A jak chodziliście po mieście to była spięta, bo bała się, że ktoś ją zauważy i że ten nowy może robić o to dym.

Też nie jestem fanem audi, ale pomysł @redz B4 lub jeśli potrzebujesz większy to C4 jest bardzo dobry. Te auta praktycznie nie rdzewieją. A całą resztę idzie ogarnąć.

Mnie też. A z autami to bardzo dobry przykład. Sam znam jedną taką osobę, która ciśnie, żeby kupić auto dla szpanu, pomimo że potrzebuje sprawne auto do jazdy.

Zabawne, że dla cycatej laski pytanie: "co z tego będę miał?" = "kiedy mi obciągniesz?". I ona nawet nie pomyśli, że mogła by zaoferować coś innego, np. upiec ciasto lub coś w tym stylu. Tylko jedzie z fochem: jak taki wielki mistrz może domagać się, żeby mu obciągnąć.

Wojna trwa i walczymy na niej o godne życie. BTW, przeczytałem temat: "wydymanie usteczek" i z ciekawośći zajrzałem, co też samica może mieć na myśli.

Że winę za to wszystko ponosi facet

To jest dobre Dodał bym jeszcze: jak szukasz auta i znajdziesz na sprzedaż takie, którym aktualnie ktoś jeździ też je od razu skreśl. Tylko takie auta, którymi nikt nie jeździ od 10 lat i obrastają je pokrzywy są dobre.

@Poziomskoro się tylko zastanawiałeś, to prawdopodobnie nie była to borderka. Nie da się odpowiedzieć na Twoje pytanie w krótki sposób. Polecam blog: "koniec toksycznych" oraz materiały z tego forum. Tak, z tym zgadzam się w pełni. Ale nigdy nie myślałem, że ona zachowuje się lepiej przez to. Wydawało mi się, że ona jest wyjątkowa. Ale masz rację, ona mogła mieć wielu facetów a wybrała mnie bo byłem niedostępny i miała poczucie, że mogę łatwo zniknąć z jej życia. I jako jedyny nie biegałem za nią, co ją strasznie wnerwiało.

Dokładnie tak jest jak piszesz. Ale trzeba dodać, że ta obecna nie jest borderką. Co robi ogromną różnicę. A to żeby się przekonać, czy laska ma porytą psychikę też nie jest takie proste.

Dokładnie tak. Ja aktualnie jestem z taką w związku i jest to jak najbardziej możliwe.

Bardzo fajne masz podejście do życia pomimo młodego wieku.

Nie tylko w życiu mężczyzny. Joanna Miller, Mistrzyni Polski w motocross w jednym z wywiadów, na pytanie czy ma chłopaka odpowiedziała: "nie wiążę się bo ewentualny partner tylko by mi przeszkadzał w realizacji moich marzeń, póki co jest motor i jest dobrze". I ma baba rację. Dokładnie tak jest jak powiedziała i to jest prawda uniwersalna. Lepiej być samemu niż mieć bluszcz, który Cię ograniczy.

Dobrze, że napisałeś tego posta. Bo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z bycia w relacji z zaburzoną laską. To nie jest tylko strata czasu, to również wyniszczanie siebie przez uzależnienie. Najgorzej jak laska nie chce się leczyć i tylko facet stara się jej pomóc a ona ma go za frajera.

Nie pierdol głupot i nie chodź na płatny sex. To jest bez sensu płacić za coś o co miliony lasek w pl same się proszą. Jesteś z jakiegoś większego miasta? Zapisz się na kurs salsy. Jak już to zrobisz to odezwij się na PW. Gwarantuję, że w ciągu miesiąca zaliczysz najlepszą laskę jaką miałeś do tej pory.

A na codzień jak traktujesz samice? Z dołu?

Spójrz na mój awatar, żeby poznać odpowiedź

Witaj.

W końcu piszesz z sensem Brawo Ty.