Skocz do zawartości

wojskowy33

Starszy Użytkownik
  • Postów

    401
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez wojskowy33

  1. Dobre Fajnie poczytać prawidziwego praktyka, który zdobył doświadczenie w jednodniowych związkach. Może za parę lat jak dorośniesz, to zrozumiesz o czym piszą tacy goście jak @parafianin, @red i paru innych...
  2. Spora część społeczeństwa jest bardzo tolerancyjna: https://www.youtube.com/watch?v=WiVnYkPlV_Q
  3. wojskowy33

    Opętanie

    Też lubię jego wypowiedzi. Bardzo obrazowo przedstawia sens życia jako takiego i jednostki w tym wszystkim.
  4. Chętnie przeczytam co na ten temat sądzą inni, bardziej doświadczeni koledzy. Ale moim zdaniem z tym "bez zdrad" to chyba nigdy, nie można być pewnym... Jedyne co jest pewne i padło to już wielokrotnie na forum, że jak laska zdradza to winny jest zawsze jej facet Dzięki temu one zawsze sobie tłumaczą, że nie zrobiły nic złego i nawet wprost mogą mówić, że nigdy nie zradziły. Bo dla nich zdradą by było, gdyby zdradziły z własnej winy, a tak to nie zdrada. Edit: dopiero teraz uważnie przeczytałem wypowiedź @parafianin: @Jack jeśli @parafianin ma rację, to koniecznie przeczytaj blog: "koniec toksycznych" - znajdziesz w google i materiały na temat borderline z tego forum. To o wiele bardziej poważna sprawa niż Ci się wydaje.
  5. Bardzo dobra rada. Z mojego doświadczenia wynika, że wystarczy mieć bardzo dużo znajomych i nie robić praktycznie nic. One same w końcu będą miały taki dzień, że poproszą, czy mogą wpaść do nas wieczorem na kawę, bo potrzebują pogadać... Ja już pokasowałem wszystkie kontakty do byłych panienek, ale póki byłem wolny, to wrzucenie na luz, bardzo dobrze się sprawdzało. Jednak pomimo, że dość dobrze znałem naturę kobiet, to jednej dałem się zwodzić przez kilka lat I w tym czasie nabierałem się na jej gierki, testy itp. I choć głupio się przyznać, to jej jednej wierzyłem jak mi mówiła: "ja taka nie jestem jak wszystkie".
  6. Najgorsze w takich laskach jest to, że one potrafią omotać człowieka tak powoli. Bardzo małymi kroczkami. Zanim się połapiesz, że coś jest nie tak, to jesteś już w trudnej sytuacji i nie jest wcale tak prosto odejść - bo one naprawdę potrafią manipulować facetemi. Co byśmy nie mówili dobrego o sobie samych, to jednak przeciętny facet, w zetknięciu z ładną borderką jest jak 4 letnie dziecko kontra pani przedszkolanka.
  7. U mnie też byś nie przeszła wstępnej weryfikacji, bo jak tzytzyki masz mniejsze niż D to odpasasz na starcie.
  8. Możesz na start kupić starszy motor w 4t. Np. honda 125xl. Tylko strasznie trudno znaleźć taką w dobrym stanie. Jak trafisz to będziesz miał bardzo uniwersalny motor do wszystkiego (łatwy teren + drogi publiczne). Na start musisz liczyć od 5kzł na motor i od 2 kzł na ubiór. Możesz kupić taniej motor, ale wtedy dołożysz w jego serwis (opony, części potrzebne na start). Potem utrzymanie takiego motoru to wydatek 1-3kzł na rok w zależności jak dużo jeździsz. To jest tylko hobby. Ja w jeździe motorem nie widzę praktycznych aspektów, ale za to jedno z najprzyjemniejszych hobbby jakie w życiu miałem.
  9. @agu17zaskoczyłaś mnie tym, że odpowiedziałaś na tyle pytań. Panowie może by tak #HejtStop i zacząć zadawać pytania z sensem? Skoro jest taki potencjał
  10. Dokładnie tak jak pisze @icman do jazdy tylko japończyk. Stosunek cena / jakość najepszy. Moim zdaniem warto zacząć od yamaha 125 dt. Wystarczy prawko Kat B, nadaje się w lekki teren i do jazdy po drogach. Jak już nauczysz się jeździć, to kupisz coś lepszego.
  11. @Noodiechyba jedyna słuszna droga wyjścia na prostą, to terapia DDA, na którą powinnaś się zapisać. Inaczej będziesz tylko oszukiwała samą siebie, że pracujesz nad sobą, że jest coraz lepiej. @parafianinbardzo fajnie wszystko opisał, co powinnaś robić, ale wydaje mi się, że bez wsparcia ze strony grupy terapeutycznej, będzie Tobie trudno to zrealizować.
  12. Będę jedynym monogamistą na forum z tak długim stażem?
  13. Jak często mówisz facetom: "ja taka nie jestem jak wszystkie"?
  14. Tak, to prawda. Ale póki co, jestem zadowolony. A po 10 latach jest coraz gorzej?
  15. @Brat Janznamy się mniej więcej od 5-ciu lat. A już tak całkiem na stałe to od 3.
  16. Nie wyobrażam sobie życia bez stałe partnerki u mojego boku. Potrzebna jest mi do: -dbania o dom -dobrego wychowania naszych dzieci -żebym miał z kim pogadać na wszystkie ważne dla mnie tematy -pamiętania o wszystkich rodzinnych duperelach, typu urodziny mojego chrześniaka i takie tam -dobrego seksu (jestem wymagający i dobry seks jest tylko z partnerką, którą wyszkolę osobiście) -tego aby ktoś codziennie mógł być mi w pełni oddany -żebym miał z kim jeść posiłki i obejrzeć film, pojechać na narty -żeby dbała o moje zdrowie, przypominała o łykaniu suplementów itp. Jak by nie ona, to nie miał bym po pracy czasu na motor ani inne hobby. Stała partnerka daje mi poczucie ogromnej stabilizacji i umożliwia mi życie tak jak chcę, a nie ciągłego myślenia o drobiazgach.
  17. @RedBull1973 brawo. Wybrnąłeś z tego w najlepszy możliwy sposób. Jak brałeś prezent, mogłeś zażartować, czy to rekompensata, za ten jej ostatni romans? Całkiem możliwe, że by się wygadała i otwarcie by Ci mówiła komu daje i w jakim celu. Może zwyczajnie miała ochotę na numerek z jednym ze swoich ex i ciężko jej z tym, że musi to ukrywać. Bo pomimo tego epizodu nie chce też tracić Ciebie.
  18. OK teraz wszystko jasne. Bo ja zrozumiałem wcześniejszą wypowiedź tak: Ty masz mieszkanie i działkę wartą np 1 mln. zł i oczekujesz aby partnerka też taką posiadała. Dzielenie nakładów na życie po równo jest tak oczywiste, że nie ma sensu nawet o tym pisać. Jeśli tak nie jest to jest to taka sama patologia jak pijaństwo czy inne problemy. Ja pisałem tylko o sytuacji, że Ty masz zgromadzony określony majątek i moim zdaniem nie ma sensu odrzucać tych partnerek, które jeszcze nie zgromadziły swojego równie dużego, a są dobrymi partnerkami na życie.
  19. @Noodie dobrze, że nie chcesz z innym, bo to na zawsze zmieniło by Wasze relacje. Kochanek byłby dla Ciebie tym dominującym a Twój - fajną koleżanką do mieszkania razem. Nie zamykaj tego tematu tylko pisz jak sprawy się mają i jak idą postępy. Co robisz, żeby być bardziej uległą w sypialni, w kuchni i we wszystkim innym.
  20. Ale to nie nadaje się do jazdy. Umów się z kimś kto ma takiego czeskiego komarka i sam sprawdź
  21. @OnTakiJakisdobrze napisałeś o tych wydmuszkach. Podobnie sprawa się ma z tymi kobietami z dużym biustem. Też faceci za bardzo na nie lecą i one przez to stają się bardzo puste.
  22. Nie ma sensu tego składać dla siebie do jazdy. To jest muzeum. Sprzedaj ten złom a do jazdy kup yamaha dt. Na start to idealny motor do nauki.
  23. @Noodiea może spróbuj wprowadzić do związku cuckold. Na początek zmień fryzurę, odstaw się sexi i powiedz, Twojemu, że umawiasz się z kolegą na kawę i wrócisz wieczorem. Może on poczuje chęć zawalczyć o Ciebie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.