Skocz do zawartości

nat

Użytkownik
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez nat

  1. Piękny film o skomplikowanej relacji ojciec - syn. Dla mnie szczególnie ważny, jako córki osoby chorej psychicznie. Kreacja stworzona przez Stroińskiego to mistrzostwo. Można się oczywiście przyczepić do dźwięku i słabego światła, ale wiadomo, że w przypadku polskiego filmu to jakby tradycja.
  2. @xander99 czy to Ty? https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pytania/84378/avilin-czemu-avilin-gastro-dostal-sie-do-mojego-krwiobiegu 😅 Jeśli nie, to masz tam odpowiedź od osoby, która zdecydowanie bardziej orientuje się w temacie.
  3. @xander99 błagam idź do lekarza, niech Ci zrobią gastroskopię od ust aż do dupy i kolonoskopię od dupy aż po usta. Jeśli jest tam jakikolwiek klej to się go pozbędziesz. Dosyć już skarżenia się i proszenia o radę na forum, który nie ma nic wspólnego z medycyną, tu ludzie serio nie wiedzą co Ci dolega. Albo jesteś mistrzem i właśnie wymyśliłeś wytłumaczenie dla picia codziennie piwerka, wtedy alkoholicy powinni postawić Ci pomnik.
  4. Kosztem bana, czuję nieodpartą chęć powiedzenia: jprdl co za sucz. Nakłamkoliła a teraz płacz, szkoda chłopa i dzieci.
  5. Jako osoba żyjąca 8 lat w nieformalnym związku, stwierdzam że w naszym przypadku cement stwardniał bardzo szybko ( if you know what i mean 😉). A tak serio, czekanie do ślubu, do sakramentalnego "tak" ma swoje wytłumaczenie tylko w przypadku gdy obie osoby biegną ochoczo w każdą niedzielę do kościoła i pragną by ich związek pobłogosławił dziadek, który podobno słyszy nasze myśli. W przeciwnym razie jest to czysty masochizm, życie jest za krótkie by odmawiać sobie przyjemności.
  6. Jaka wesoła para, ona sprowadza sobie Mokebe na chatę a on w kąciku siedzi cichutko i obserwuje jak jego ukochana się zabawia. Jak dobrze, że to się raczej nie rozmnoży...
  7. What does a receptionist at a sperm bank say to her customers on the way out ? Thanks for coming !
  8. Bardzo współczuję, wiem co czujesz 😔 Pamiętaj, że przeżył z Wami wspaniałe życie, ale jak to z życiem bywa, kiedyś się kończy. Dobrze, że nie przedłużacie jego cierpienia. Pożegnaj się z nim i podziękuj za bycie towarzyszem rodziny przez te wszystkie lata. Będzie bolało, na to nie ma dobrej rady.
  9. @LibertynNie twierdzę, że było sielankowo jak z okładki czasopisma, gdzie wszyscy ubrani jak stróż w Boże Ciało, z uśmiechem od ucha do ucha zerkamy na pieska z czerwoną kokardką na szyi. Ale było rodzinnie, we własnym gronie, gdzie każdy miał swoją funkcję i czuł się w tym całym burdelu potrzebny. Pastowałam, ale jakie to ma znaczenie kto to robił?
  10. Jako osoba pracująca w hotelarstwie stwierdzam, że tradycje zostały wyparte przez wygodę. Szkoda mi dzieci, które wypychane są na zorganizowane animacje, rodzice w tym czasie zamawiają drinki w dużych ilościach i relaksują się na maxa. Święta, gdzie skorzystanie ze strefy spa i zorganizowanie wolnego czasu dla dzieci, byle by nie przeszkadzały w odstresowaniu się są na pierwszym miejscu. Moje święta z dzieciństwa kojarzą się z zapachem świeżo wypastowanej podłogi, ubieraniem choinki dniu Wigilii i spędzeniu tego czasu z najbliższymi. Czuję spokój związany z tymi wspomnieniami. Nie wiem czy dzieci, które spędziły święta w naszym hotelu też będą wspominać ten okres z sentymentem
  11. a lot of people thought you were only with me for the money!! that's not true!🤦‍♀️
  12. @meghan też czasami jestem discozjebem 🤪
  13. Mam takie dziwne wrażenie, że jak patrzę na zdjęcia tych wszystkich instagwiazd to one wszystkie wyglądają tak samo🤔coś jak other race effect, gdzie przedstawiciele innych grup etnicznych mają dla nas prawie identyczne twarze.
  14. Jako zazdrosna samica, na filmiku dostrzegłam u niej drugą brodę!! Reszty, chociaż bym chciała nie mogę się doczepić 😔
  15. Nie wiem o co Wam chodzi z tą Skodą w gazie bo nowa tu jestem, ale wrzucam muzę z reklamy 😅
  16. Mam wrażenie, że to kwestia partnerstwa i wzajemnej relacji. Jeśli w trakcie choroby partner nie przejmował części obowiązków lub nie otaczał minimalną opieką, to taka kobieta wyrabia w sobie nawyk pracy i dbania o samą siebie bez względu na samopoczucie. Potem oczekuje takiego samego podejścia od partnera. Nikt natomiast nie dał nam prawa do komentowania czyjegoś odczuwania w trakcie choroby, bo jest to kwestia indywidualna. Dlatego memy porównujące poród do męskiego kataru jakoś nie wywołują u mnie salwy śmiechu. Pozwólmy po prostu każdemu na funkcjonowanie w chorobie tak jak to czują i jeśli tylko mamy taką możliwość to pomagajmy.
  17. Bass podobno wpadł w pętlę, tworzył naćpany jak dzik i nie potrafił tworzyć bez. Chodzili też na terapię razem, bo byli już sobą znudzeni jak stare małżeństwo 😅 oboje bardzo charakterni i już ze sobą nie wytrzymywali.
  18. Miałam okazję być na koncercie w Ergo arenie kilka lat po tym nagraniu, niestety Bass był już wtedy w bardzo złym stanie, szkoda że ta współpraca tak się skończyła 😔
  19. Dobre na wszystko, na zły dzień, na dobry dzień, do sprzątania, do bzykania
  20. @xander99nie obraź się, ale jesteś klasyczną pipą grochową. Pytanie czy masz chęci zmienić cokolwiek, czy tak po prostu przyszedłeś ponarzekać na swój los?
  21. Wydaję mi się, że @xander99 jesteś workiem do bicia, bo sobie na to pozwoliłeś. Trzeba rozróżnić bycie małomównym od kogoś kto wydaje się być słabszym i pozwalającym sobie na pewne zachowania i komentarze ze strony grupy. Jak jesteś sflaczałą piłką to grupa będzie sobie tą piłkę podawać i świetnie przy tym bawić. Z drugiej strony, za dużo analizujesz. Czemu zależy Ci na ludziach, którzy Cię nie szanują? Olej ich i idź dalej
  22. Myślę że @Wielokropek i @Spokojnie powiedzieli już wszystko. Nawet jeśli on mi teraz powie, że ok i akceptuje moją decyzję to potem może wywalić z podwójną siłą, ale będzie too late. Teraz jeszcze mamy szansę na ułożenie sobie życia oddzielnie i bycie szczęśliwymi, zgodnie z naszym podejściem i celem w życiu.
  23. Nie chcę i nigdy nie chciałam. Nie jest to wynik tylko naszej, mojej przeszłości. Jest wiele czynników. On to zaakceptował.
  24. Wykluczyłam możliwość posiadania potomstwa z samego faktu bycia DDA już dawno temu. Dziecko nie może być eksperymentem, w którym udowadniamy sobie cokolwiek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.