Magician

Witaj.

Powitać.

Witaj.

Witaj. A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój. Jak śpiewa Cugo. Przepiękna piosenka. Budująca.

Witaj.

Witaj.

Kilkadziesiąt aktywnych użytkowników. Śmiech na sali. To forum jest nadal małe. Małe i nie liczy się. Konon ma 120 tysi subskrybentów, poważnie upośledzony człowiek. Nawet Popko ma 27 tysi.

Ehhh, ja to robię od 4 lat. I pies z kulawą nogą tego nie doceni. A ten wasz czarny lider, wysłannik piekieł, współwłaściciel kota czy tam psa, to nawet mi medala za to nie chce przyznać. Ja to będę musiał zgłosić do sanepidu i do prasy, do Faktów napiszę.?

I tu się zapala lampka na czerwono. Ale młody jesteś, można wybaczyć. Każdy młody facet, to gupi jest. Lampka coraz bardziej czerwona. Zacytuję Tollego "she would make me happy, and I would make her happy. So ... it has been tried many times ... it never worked"? Nie, nie walczyć. Podziękować i życzyć wszystkiego najlepszego. I spierdolić gdzie pieprz rośnie. Gdyby laska była zainteresowana, nie musiałbyś walczyć, ani nawet kiwnąć palcem, wszystko by się układało. Chyba nie mówisz poważnie! Ja rozumiem, że są nowi młodzi użytkownicy, nie wiedzą jak postępować z kobietami. Ale żeby aż tak?

Jestem inny niż wy. Nie utrzymuję kontaktów prawie z nikim. A jak zgubię numer telefonu to tym lepiej. Nie mam potrzeby kontaktu. Ja się cieszę, że właśnie nie mam kontaktów. Zawsze wolałem sam być. Jak laski siedziały za długo na kwadracie to goniłem. Hehe. Zawsze mnie śmieszyły hasła o "drugich połówkach". There's no such thing. Dla was może tak. Nie neguję tego. Dla mnie to nie istnieje. Boromir, fajnie, że witasz nowy narybek.

Panie Turop, twój umysł nie jest tobą. Identyfikujesz się z ego, które nie jest tobą. Gdybyś tylko stał się obserwatorem swoich myśli, które nie są tobą, wszelkie twoje nałogi stałyby się przeszłością. Taka krótka informacja, a nie do pojęcia dla 99,999% populacji ludzkiej. Kto chce grać w gry, palić, pić? I kto chce "zająć" czymś umysł? Klasyczny przypadek, kiedy ego zawładnęło tobą. Ego to sztuczny konstrukt. Zależne od kultury, programów, które ci wgrano, od rodziców, od kolegów. Jesteś świadomością, która tylko obserwuje, a nie generuje zdarzenia. Temat rzeka, nie jest popularny, więc nie będę tego rozwijał. Z dobrym Panem Bogiem.

Mnie nikt nie szpieguje. Nie mam konta na pejsbuku. I nigdy mi nie przyszło do głowy zakładać tam profil. Jeden znajomy powiedział, że jak nie mam konta na pejsie, to nie istnieję. No ale ja żyję, i nikt mi dupy nie zawraca i mam się całkiem dobrze.

Powitać nowego usera.

Witamy. Panie ładny, daj pan jakiś avatar.

Powitać nowego użytkownika. Boromir dał nowemu lajka na zachętę. Ma dobrą duszę. I ja mu dam lajka.

Siemano.

Każda laska ci się znudzi. Każda. Nawet ta najbardziej cycata i z ładną dupką. A jak z nią zamieszkasz to jeszcze szybciej ci się znudzi. Been there, done that. Szukacie zadowolenia i szczęścia na zewnątrz. W kobietach. Tam go nie ma. Co to znaczy w miarę ładną? Zadowala cię byle co i w miarę ładna? Jeżeli miałbym się wiązać w związek to tylko z najładniejszą we wsi. Inaczej nie wchodzę w to bagno. Jeżeli szukasz tylko w miarę ładną, to uważasz, że nie stać cię na extra laskę. Szatana stać na dużo więcej. Bardzo mądre słowa. Kolega Rengers to chyba buddysta, ale wstydzi się przyznać, ?

Cześć, smerf. A te kfiatki to dla smerfetki?

Witaj. Nie masz małych literek w klawiaturze?

Witaj.

Witaj.

Waćpan Rnext, nie interesuje mnie ani prom ani stacja orbitalna. To popelina. No ja jestem oświecony i kocham ludzkość ... i bardzo chciałbym się zemścić na swojej byłej. To jak, pomożecie? Wspominałeś, że jesteś majsterklepka, taki osiedlowy makgajwer, budujesz coś z niczego. Woda na mój młyn zemsty. Powiedziała, że nie wie co czuje. Etap pierwszy. Czy możesz zakuć tę francę w profesjonalne dyby? Tytanowe uchwyty, wzmacniane kevlarem i przędzą pajęczą. Tu rozmawiają prawdziwi mężczyźni, tu nie ma miejsca na filozofię LPG ... tzn LGBT. Ma być ostro. A jak przyjdzie ci ochota by użyć udaru w wiertarce to nie krępuj się. Ma dwa kolana. Jednym się możesz pobawić. Wiesz? Chyba cię już nie kocham. Poznałam innego. Etap drugi. Tu już masz pełne pole popisu. Frezarka, giętarka, szlifierka kątowa, spawanie acetylenem, migomatem, klucz dynamometryczny, szkolny cyrkiel. Ma poczuć ból! Ból istnienia i zdrady. Robota ma być wykonana fachowo, po bożemu, a nie na plastelinę i ślinę. Rozliczymy się w darknecie, w bitcoinach.

Tu nie ma reguły. Nigdy nie wiesz jak to będzie. Mój dobry koleżka był wychowywany w porządnej prawilnej rodzinie katolickiej, z ojcem i matką, bez wódki. A potem chodził z nożem po osiedlu i straszył ludzi. Biegli stwierdzili, że jest bardzo mocno szurnięty i teraz ogląda świat przez kraty szpitalne. Mieszkał w normalnej rodzinie, nie był bity, nic mu nie brakowało. a jednak ześwirował. Może szatan go opętał. A może szatankrieger??

Witaj.

Witaj. Czyli trafiłeś na prawdziwą audycję. ? Tu nie ma farbowanych lisów, tu jest prawda objawiona. Pan Marek Kotoński, z domu Lanckoroński, po kądzieli Koniecpolski, w niektórych kręgach znany jako Czarny Lider, najpierw pierdzieli przez 30 minut bożych o latarkach, a potem o trzeszczącej ramie w rowerze, a dopiero jak potem samo się rozochoci to przechodzi do tematu audycji. To jego stary numer. Nigdy nie wiesz w której minucie zacznie gadać na temat zadany w tytule. Zgroza! Ja pierdolę. Mam tylko nadzieję, że jednak nie próbowałeś "odzyskiwać" swojej byłej? ?