Senso

Odpowiadając na powyższe pytania: Dlatego że się bała, kobiety się boją agresywnych mężczyzn. Po za tym jak możesz interpretować że "siadła" na ofierze skoro normalnie z nim rozmawiała i wyrażała swoje zdanie? Rozumiem że kulturalne wyrażenie swojego zdania uważasz w tym konkretnym przypadku jako atak ;). To jest właśnie błędna interpretacja zdarzenia na tym filmiku, rozumiem że można polemizować co do zachowania tych gości ale żeby akurat w tym przypadku bogu ducha winną kobietę w to wciskać to fanatyzm jakiś :D. Ps. admini na tym portalu są gorliwsi niż ci kierowcy z filmiku, jak się Tobie Marek nadgorliwość i zasadniczość nie podoba to zacznij od adminów u siebie, bo jest to pierwsze forum na którym normalnie się wypowiadam a jakieś warny z dupy co chwilę dostaje za pierdoły.

Nie widać co pasażer robił wcześniej przed włączeniem nagrywania i czym sprowokował kierowcę do działania. Jak widać powyżej kierowca miał prawo odmówić przewozu ze względu na bezpieczeństwo i komfort podróży współpasażerów, a to że to tylko 2 piwka nie ma tu nic do rzeczy. Ludzie się wkurwili bo chcieli wracać do domu, a gość (niesłusznie jak widać z regulaminu) się opiera. Racja leży tam gdzie leży, a nie tam gdzie ktoś ładnie i kulturalnie się wysławia. Tak samo kobiety postrzegają kandydatów na prezydenta np. ... "o ten nie będzie dobry bo jest za niski". My jako mężczyźni mamy patrzeć na prawdę i bronić zasad, a nie tego czy ktoś krzyknął raz czy drugi. Więcej rozumu, mniej emocji.

@Eryk tylko że religie i kościół mają powód żeby kłamać że ziemia ma 10k lat (nie mogą przyznać się do błędu bo wtedy można by założyć że cały kościół jest w błędzie w każdej materii), a nauka nie ma powodu żeby kłamać że wiek świata jest liczony w milionach a nie tysiącach.

Nie chcesz się wywiązać z zakładu? Co z Ciebie za mężczyzna?!

Pewnie wytłumaczą jakimś "efektem lornetkowym" albo innymi cudami na kiju. Jeśli ziemia jest płaska to wchodząc 2-3 tys. metrów nad poziom morza i biorąc lunetę/teleskop czy dość mocne narzędzie powinniśmy widzieć np. Berlin jeśli w dobrą stronę się zwrócimy. A jak weźmiemy jeszcze mocniejszy to może nawet Paryż? Czemu nie, przecież można robić piękne zbliżenia teleskopami na księżyc to czemu nie można zobaczyć dokładnie co jest 4 tys km dalej. Przykładowo w jednym z tych filmików o płaskiej ziemi mówią o długim rowie z wodą który nie opada a powinien o ileś stopni skoro ziemia jest okrągła... ale przecież na okrągłej ziemi może znajdować się taki prosty rów z wodą, przecież znajdują się na niej wklęsłe zbiorniki z wodą o potężnej powierzchni, to czemu nie ma być prostej rzeki która nie opada? Ziemia jest okrągła ale nie idealnie jak kula, ma góry i niziny, co za problem dla natury stworzyć płaski rów z wodą który nie opada.

Pewnie typ powiedział dwa słowa za dużo albo głośniej się zachowywał i szukali sposobu żeby się go pozbyć.

Tutaj NASA na żywo "retuszuje i oszukuje", w czasie rzeczywistym malują ziemię w paincie po to żeby oszukać masy po to żeby .... yyyy no po to żeby oszukać, wiadomo tylko niezależne filmiki z żółtymi napisami na youtube! ps. to że istnieją na świecie spiski albo błędne postrzeganie kobiet które to forum m.in demaskuje NIE ZNACZY że wszystkie teorie albo wszystkie filmiki z żółtymi napisami są prawdziwe... to tak w ramach zdrowego rozsądku.

Rozmawia z nim bo uważa że to z jego powodu jest opóźnienie, takie ma zdanie (ona) na ten temat, tylko że to niczemu nie dowodzi, a tym bardziej temu że samica rzuca się na słabszego czy tego "lżonego" (a jak chcesz już taką tezę postawić to bardziej pasuje to że ogólnie ludzie rzucają się na słabszych ale to nie jest zależne od płci. I to najczęściej słabi ludzie w dodatku). Tak jak na mnie się tu rzucili bracia bo śmiem się sprzeciwić jedynej słusznej linii partyi (no to wiadomo że z automatu łatkę trzeba mi przylepić). Nie róbmy z logiki kurtyzany. Ciąg przyczynowo skutkowy: Kierowcy mówią że nie wolno podróżować po alkoholu>dołączają się pieniacze> pasażerowie(w tym kobietka) uważa że koleś łamie regulamin (pewnie jak reszta nawet go nie zna) i się wkurza. Błąd tu jest na samym początku bo z tego co widzę to w autobusie nie wolno spożywać, ale gość już był najwyraźniej po spożyciu, reszta to tylko efekt burzy wywołanej przez kierowcę.

Chłopie kończ ten temat bo nic z tego nie wyciśniesz a im dłużej czekasz tym gorzej. Teraz stoisz nad wylanym mlekiem i strzaskaną butelką i próbujesz wszystkich w koło przekonać że jak będziesz wystarczająco męski i stanowczy to butelka się poskleja sama, a mleko wpłynie do środka. Przestań się oszukiwać i skończ trwonić czas, masz przed sobą jeszcze całe życie.

Nie no bez jaj, jako pierwsza z towarzystwa na 1 filmiku zaczeła z nim spokojnie rozmawiać kobieta, ten filmik akurat nie dowodzi temu co jest napisane w tytule, a raczej temu dowodzi, że jeden z facetów jest niesłowny, tyle razy mówił że mu zajebie i go wyrzuci a sie sam zesrał.

Ok, zrobię osobny temat i opiszę co się działo. A co do tematu żeby offtopu nie robić, autorze @Milan, tak niezależność i pewność siebie, z tym że Ty nie masz jej pokazywać tylko masz być niezależny i pewny siebie, a to dwie różne rzeczy. Z mojego doświadczenia jeszcze powiem - o wiele bardziej na kobiety działa sytuacja w której odmówisz im spotkania, niż gdy podczas rozmowy dasz do zrozumienia że masz własne życie, słowa mają dla kobiet marginalną wartość bo same się ich nie trzymają.

Nieskromnie powiem że zawsze byłem dość spostrzegawczy ale to trzeba ćwiczyć mimo wszystko, pomaga czytanie oczywiście, w dodatku mam styczność z logiką/matematyką która jest mi potrzebna w nauce programowania. Podnoszenie ciężarów również rozwija potencjał intelektualny (ostatnio wypłynęły na ten temat badania, gdzieś czytałem ), także zbieram wszystko do kupy. A no i miałem do czynienia z psychopatką, kobietą zaburzoną narcystycznie, gierki, manipulacje były na porządku dziennym, każde gówno miało znaczenie. Ona wiedziała że zwracam uwagę na szczegóły i robiła wiele rzeczy specjalnie, oj nacierpiałem się.

Ale tu błąd logiczny w jej odpowiedzi jest, autor powiedział że nie pozwoliłby co się tyczy czasu przyszłego, natomiast kobieta powiedziała "żadnej nie kochałeś", co tyczy się przeszłości.

@KevinMitnick Ah 30kg, wybacz ja jeszcze śpię, wkręciłem sobie 4 serie po 30 powtórzeń i się zastanawiam o co biega

Drążek robisz na końcu? Słyszałem od ciężarowców żeby po drążku nie robić żadnych ciężkich ćwiczeń wielostawowych bo przy drążku rozciągamy i rozluźniamy kręgosłup, łatwiej później o kontuzję. A jak z martwym ciągiem? Rozumiem że to nie na jednym treningu? Każde ćwiczenie jest wielostawowe i nie wiem jakim cudem podciągasz się 30x w 4 seriach a potem jeszcze wskakujesz na wiosło ;). Też zależy czy podciągnięcia normalne czy "crossfitowe". Albo masz przedupny staż i doświadczenie albo/lub jesteś na bombie albo to ściema ;). Podaj wagę, staż, dieta suple. itp @BigDaddy a robisz nachwytem czy podchwytem? Bo jeśli nachwytem, a on pod to stąd może różnica wynikać.

@CalvinCandie Przesadzasz ;), święty na pewno nie jest ale to ciekawa postać, fajnie mieć możliwość zadania pytania. No Ty już wiesz że każda z 2092 osób która to wykopała zrobiła to albo dla zabawy albo na siłę, proszę Cię ;). Widzę że jak fakty są nieprzychylne dla teorii to tym gorzej dla faktów. Szkoda gadać. A głównie oburzyli się "strażnicy dobrej jakości materiałów" którzy na codzień wklejają śmieszne obrazki a z okazji ama zrobili syf na stronie głównej taki że szkoda na ten portal już wchodzić.

@BigDaddy Poproś kolegę żeby wziął flamaster z grubą końcówką. Załóż starą bluzę na której dobrze widać ślady flamastra. Powiedz koledze że ten flamaster to nóż i ma Ciebie nim za wszelką cenę trafić. Obserwuj wynik starcia ;). To nie jest tak że się nie da bo są przypadki że i laik się obroni jak ktoś go atakuje ale nawet doświadczony specjalista po latach szkolenia nie jest w stanie na 100% się obronić. Może nawet nie na 5 %. Życie i zdrowie mamy jedno, jeśli uda mi się obronić przed nożownikiem 1/10 razy to podziękuję. Zresztą... strata czasu na trenowanie czegoś takiego (chyba że sztuka dla sztuki i komuś się to podoba to ok) ale w innym wypadku to szkoda czasu, energii, zasobów i o wiele lepiej ten czas poświęcić chociażby na trening siłowy/wytrzymałościowy, na poznanie dobrych nawyków żywieniowych itp. Efekt na całe życie.

@zuckerfrei Nie jesteś godny zaufania i Twoje słowo mało znaczy skoro tak robisz. Ktoś Ciebie musiał kiedyś tak mocno skrzywdzić że wzniosłeś swoją twierdzę pod samo niebo i warczysz na wszystko co podejdzie. To wynika z niepewności siebie, boisz się być zranionym. Na szczęście to tylko etap w rozwoju ale nie należy się na nim zatrzymywać zbyt długo. Wszystkiego dobrego.

Jesteś pieprzonym hipokrytą w takim razie, bo robisz to samo za co potępiamy tu dwulicowe kobiety, masz taką samą wartość jak one, a różnisz się jedynie tym że masz penisa. I masz postawę bety który musi się odnieść do podstępu żeby zaruchać, bo boi się powiedzieć wprost że chce zanurkować w jej dupsku. Gardzę.

Przecież nikt go nie promuje, ludzie wykopują znaleziska które są dla nich wartościowe.

Kolego, doskonale zrozumiałem. Trenuję sporty walki przekrojowo ponad dekadę, mam w sumie ponad 200 walk w formułach takich jak bjj, no-gi, muay thai i mma (amatorsko oczywiscie). Najlepszy sport do walki na ulicę to sprint na 100 metrów + biegi z przeszkodami. Takie gadanie że stójka jest lepsza bo kilku przeciwników możesz ogarnąć to pamiętam z forum budo.net.pl jak świerzaczki przychodziły i takie teorie snuły, a rzeczywistość wygląda tak że walka z dwoma przeciwnikami czy już nawet o grupie nie mówie jest bardzo wysoce ryzykowna nawet jeśli jesteś kozak i w takie bitki lepiej się po prostu nie wdawać. Jak ktoś mówi o obronie przed bronią czy przed nożem albo o obronie przed kilkoma przeciwnikami to lepiej wiać z takiej sekcji bo to się może w praktyce źle skończyć. Nie ma żadnych magicznych miejsc na ciele człowieka, nie wiem nawet czy niektórzy zdają sobie sprawę jak podczas szamotaniny trudno jest włożyć komuś palec w oko. A co do sportu czysto do samoobrony to zawsze polecam sporty chwytane, większość walk ulicznych kończy się w klinczu/na ziemi i znajomość chwytów daje nam wtedy ogromną przewagę. Ktoś kto nie ma pojęcia o walce w parterze jest jak dziecko we mgle. Wiem co mówię z doświadczenia treningowego i "życiowego". Po za tym jest jeszcze jedna sprawa, Marek bodaj w jednej audycji boks zalecał itp... ja się zupełnie nie zgadzam. Wysoce porządana jest umiejętność spacyfikowania przeciwnika w sposób nieszkodliwy dla niego również, tak żeby nie mieć problemów z policją i nie być ciąganym po sądach. Wybijesz komuś zęby i będziesz płacił 5-20k odszkodowania, fajna impreza? No nie bardzo.

O karwa @Człowiek Słońce, Ludzi się nie bije. Jak kobieta wyprowadza Cię z równowagi i ją bijesz to Ty nawet nie jesteś gotowy do relacji z chomikiem. Jedyne uzasadnienie bicia kogokolwiek to odpowiedź na agresję fizyczną, a i tak uważam że kobiecie to plaskacz na otrzeźwienie w takiej sytuacji a nie z pięściami na wątrobę. Po za tym w żadnym wypadku kobiet nigdy się po brzuchu nie bije, ciąża czy coś i kryminał z miejsca.

Kolego to jest pasta...... Dzisiejsza fraszka, opowiastka ku uciesze gawiedzi..

Dobry biznes, można na kasę kroić frajerów.

Rozumiem że jak ćwiczysz sporty uderzane to "ziomki Twojego przeciwnika nie wpierdolą Ci od tyłu..."